eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › bledna decyzja = SM / laweta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 138

  • 111. Data: 2010-10-05 12:52:08
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta - EOT
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2010-10-05 10:13, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

    > BTW:
    > Lewak - element społeczeństwa występujący pojedynczo lub zbiorowo, popierający
    lewicę, homoseksualizm i Muzykę Przeciwko Rasizmowi. Zadaniem lewaka jest niszczenie
    naszej wspólnie budowanej i regularnie opijanej Polski! Kto nie jest z nami, jest
    lewakiem!

    Dla mnie lewak to ktoś, kto twierdzi że przeciętna pracująca para ma na wyłącznym
    utrzymaniu 4 dziadków, że w 4-pokoleniowej rodzinie pracuje tylko jedno pokolenie
    (pomimo że na emeryturę pracuje się u nas przez jakieś 40-45 lat), oraz że emeryci
    mają generalnie lepiej jeśli składki ich dzieci i wnuków przechodzą przez ZUS,
    gdyż tam się tajemniczo pomnażają. Krótko mówiąc ktoś, kto głosi opinie sprzeczne
    z elementarną matematyką i logiką, oraz ci, którzy łykają je bez refleksji.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 112. Data: 2010-10-05 15:07:50
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta - EOT
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-10-05 12:52, Jakub Witkowski pisze:
    (...)
    > Dla mnie lewak to ktoś, kto twierdzi że przeciętna pracująca para ma na
    > wyłącznym
    > utrzymaniu 4 dziadków, że w 4-pokoleniowej rodzinie pracuje tylko jedno
    > pokolenie
    > (pomimo że na emeryturę pracuje się u nas przez jakieś 40-45 lat), oraz
    > że emeryci
    > mają generalnie lepiej jeśli składki ich dzieci i wnuków przechodzą
    > przez ZUS,
    > gdyż tam się tajemniczo pomnażają. Krótko mówiąc ktoś, kto głosi opinie
    > sprzeczne
    > z elementarną matematyką i logiką, oraz ci, którzy łykają je bez refleksji.

    To będziesz miał problem ze znalezieniem ludzi, których poglądy będą
    pasowały do takiej definicji.



  • 113. Data: 2010-10-05 15:27:02
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
    > No, krętu krętu, może się wyłgam....

    Mam dla Ciebie propozycję: następnym razem jak złamiesz jakiś przepis
    zadenoncjuj się sam!
    Albo przestań chrzanić głupoty...

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 114. Data: 2010-10-05 15:36:36
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-10-05 10:55, Jakub Witkowski pisze:
    (...)
    > Gorzej.

    Załóżmy.

    > Bo dawniej opłacało się mieć np. dużo dobrze wychowanych dzieci, które
    > mogłyby utrzymać rodziców na starośc.

    Dawniej to znaczy kiedy i gdzie?

    > Teraz jest dokładnie na odwrót - najwięcej dostaną
    > z ZUS ci emeryci, którzy wyłącznie robili kariery (dobrze zarabiali) a
    > za wolne środki rozrywali się.

    To dość odważna teza i do tego średnio prawdziwa. ZUS ma granice
    emerytury. Faktem jest, że mieli więcej środków na przejedzenie.
    Do tego zupełnie pomijasz rzeczywistość w której się to odbywało.

    > A na starość dostaną emerytury od dzieci tych pozostałych którzy rodzili
    > i wychowywali, zaciskając pasa.

    Cóż, tak to działa.

    > I to się nazywa sprawiedliwość społeczna - ulubione pojęcie socjalistów.

    Nie - to o czym piszesz to są konsekwencje złego gospodarowania
    środkami, a nie systemu jako takiego.

    > Nie wspomnę już o tym, że efektem takiego systemu "opieki" jest to co
    > mamy - niska dzietność.

    Niska dzietność nie jest efektem tego systemu, tylko konsumpcyjnego
    podejścia do życia - tak ludzi jak i pracodawców. Jakoś w czasach
    'socjalistycznych' nie było z tym problemów. Do tego państwo nie
    zachęca ludzi do posiadania dzieci - wręcz przeciwnie. Dochód na
    głowę mamy niski i do tego wydatki na dzieci są na bardzo niskim
    poziomie. Temat rzeka.

    >> jest to, że młodzi ludzie często nie mają świadomości w tej materii.
    >
    > Oj mają, mają.

    Jak widać nie bardzo.



  • 115. Data: 2010-10-05 15:38:06
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-10-05 15:27, Sebastian Kaliszewski pisze:
    > Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
    >> No, krętu krętu, może się wyłgam....
    >
    > Mam dla Ciebie propozycję: następnym razem jak złamiesz jakiś przepis
    > zadenoncjuj się sam!

    Dlaczego - donieś na mnie.

    > Albo przestań chrzanić głupoty...

    Tobie wolno...


  • 116. Data: 2010-10-05 15:47:01
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta
    Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>

    W dniu 5-10-2010 11:00, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

    > Nie znasz mnie, wyciągasz nieuzasadnione wnioski,

    Widziałem Cię wielokrotnie na ulicy w ruchu drogowym i obserwuję Twoją
    twórczość na p.m.s od lat. Mam wyrobione zdanie na Twój temat.

    > a prawa nie
    > szanujesz i nie przestrzegasz.

    A masz na to dowody?
    Patrz art. 216 KK.

    > Nie, nie jestem zastraszony, policjanta
    > jak widzę to mam do niego szacunek, a jak mi da pałą po plecach
    > w nieuzasadnionym przypadku to będę dochodził stosownej rekompensaty.

    Chyba zadośćuczynienia, domorosły prawniku....

    > Będę również wymagał od tej policji realizacji prawa w postaci
    > wyłapywania i karania kierowców, którzy dość dowolnie podchodzą
    > sobie do przepisów.

    Domagaj się, najlepiej pisz donosy.
    Zacznij od sąsiadów, pewnie ruszają spod bloku bez zapiętych pasów.

    M.



  • 117. Data: 2010-10-05 15:53:20
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
    > W dniu 2010-10-05 10:25, MariuszM pisze:
    > (...)
    >> Strasznie zastraszony jesteś.
    >> Pewnie jaki widzisz policjanta to mówisz mu "Dzień Doby, kłaniasz się w
    >> pas i schodzisz z drogi...a nuż pałą da po plecach, w końcu mu wolno.
    >
    > Nie znasz mnie, wyciągasz nieuzasadnione wnioski,

    Wnioski wyciągnął zapewne na podstawie tego, co tu wypisujesz.

    > a prawa nie
    > szanujesz

    Prawo nie jest osobą, żaden szacunek mu się nie należy. Należy je
    przestrzegać i to tylko pod warunkiem, że nie łamie innego, ważniejszego
    prawa.

    > i nie przestrzegasz. Nie, nie jestem zastraszony, policjanta
    > jak widzę to mam do niego szacunek, a jak mi da pałą po plecach
    > w nieuzasadnionym przypadku to będę dochodził stosownej rekompensaty.
    > Będę również wymagał od tej policji realizacji prawa w postaci
    > wyłapywania i karania kierowców, którzy dość dowolnie podchodzą
    > sobie do przepisów.

    A ci kierowcy mają prawo nie przyjąć kary nałożonej przez policję. I nie
    ma to nic wspólnego z cwaniakowaniem.

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 118. Data: 2010-10-05 16:16:43
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
    > W dniu 2010-10-04 23:26, Tomek Kańka pisze:
    >> Artur Maśląg<f...@p...com> napisał(a)
    >>>
    >>> Bredzisz - art. 130a PoRD.
    >>
    >> A Ty przeczytałeś ten artykuł? Tam jest wprost napisane, że:
    >
    > Owszem, czytałem.
    >
    >> 2a. Od usunięcia pojazdu odstępuje się, jeżeli przed wydaniem dyspozycji
    >> usunięcia pojazdu lub w trakcie usuwania ustaną przyczyny jego
    >> usunięcia.
    >> Jeżeli wydanie dyspozycji usunięcia pojazdu w przypadkach, o których
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^
    >> mowa w ust. 1 lub 2, spowodowało powstanie kosztów, do ich pokrycia jest
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >> obowiązany właściciel pojazdu.
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>
    >>
    >> A jeśli wierzyć twórcy wątku, nie doszło do powstania kosztów, a jeśli
    >> do nich doszło,
    >
    > Nie doszło? Ciekawostka. Laweta przyjechała i nawet częściowo
    > zapakowała samochód.

    Ciesze się na wyraz, że podpierasz się uchylonym przepisem.

    >
    >> to na SM będzie ciążył obowiązek wykazania tego.
    >
    > Bez problemu - interwencja została odnotowana.
    >
    >> W skrócie, ja bym nie zapłacił i ze spokojnym sumieniem udał się do sądu
    >> jeśli miasto, będzie bardzo chciało te pieniądze dostać.
    >
    > Polska to jednak dziki kraj.

    Nie, to Ty masz totalitarne pojęcie o prawie.

    \SK

    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 119. Data: 2010-10-05 16:18:51
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Tomek Kańka wrote:
    > Artur Maśląg <f...@p...com> napisał(a)
    >> Bredzisz - art. 130a PoRD.
    >>
    >>
    >
    > A Ty przeczytałeś ten artykuł? Tam jest wprost napisane, że:
    >
    > 2a. Od usunięcia pojazdu odstępuje się, jeżeli przed wydaniem dyspozycji
    > usunięcia pojazdu lub w trakcie usuwania ustaną przyczyny jego
    > usunięcia.
    > Jeżeli wydanie dyspozycji usunięcia pojazdu w przypadkach, o których
    > mowa w ust. 1 lub 2, spowodowało powstanie kosztów, do ich pokrycia jest
    > obowiązany właściciel pojazdu.

    Fajnie, tylko ten przepis w postaci tu zacytowanej nie obowiązuje.


    > W skrócie, ja bym nie zapłacił i ze spokojnym sumieniem udał się do sądu
    > jeśli miasto, będzie bardzo chciało te pieniądze dostać.
    >

    Jeśli ma ochotę to jak najbardziej -- to jego prawo.

    To że niektórym się wydaje, że skorzystanie z prawa jest karygodne to
    juz problem ich totalitarnego skrzywienia.


    \SK

    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 120. Data: 2010-10-05 16:21:19
    Temat: Re: bledna decyzja = SM / laweta - EOT
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
    > W dniu 2010-10-05 09:06, radxcell pisze:
    > (...)
    >> Rolę Wątkowego Błazna przyjęli Artur "zagram lewaka" Maśląg i Robert
    >> "odezwę się
    >> dopiero jak będzie można pociągnąć offtopa" Rędziak. Artur w sumie tak na
    >> pograniczu, bo coś próbował argumentować, ale niestety, zabrakło mi
    >> konkretów.
    >
    > Muszę kolegę zmartwić - były konkrety na które nie odpowiedziałeś, a
    > w swych 'teoriach' byłeś łaskaw pominąć przynajmniej 50% realnego
    > świata. Takich teorii jest bez liku, tyle że są nierealizowalne
    > w rzeczywistości.


    Szkoda, że te konkrety nie były oparte na obowiązującym prawie :)

    \SK

    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 . 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: