-
1. Data: 2014-03-05 22:52:54
Temat: awaryjność tanich czujników indukcyjnych
Od: "ARO" <a...@p...pl>
Witam.
Chodzi o te czujniki: LJ12A3-4-Z/AY; producent Yueqing Hengwei Electronics
Co.,Ltd. Można je znaleźć w dobrej cenie. Odpowienik firmy SELS kosztuje
cztery razy tyle. Ale tutaj pada pytanie o awaryjność. Przy zakupie
kilkudziesięciu sztuk cena kusi. Ale jeżeli mam je po miesiącu wymieniać na
nowe, to ja dziękuję, postoję. Miał ktoś z tym chińczykiem do czynienia?
Środowisko pracy: temperatura 18...28stC, wilgotność 99%, brak drgań,
przewód nieruchomy. Ilość cykli załączeń około 50 na dobę.
pzdr
--
ARQ
-
2. Data: 2014-04-01 23:22:19
Temat: Re: awaryjność tanich czujników indukcyjnych
Od: "Robbo" <n...@g...com>
Nie znam tych czujników, więc nie wiem, ile są wartę. Osobiście używam tylko
drogich czujników znanego niemieckiego producenta. Kilka lat temu
uczestniczyłem w badaniach na kompatybilność elektromagnetyczną. W układzie
sterowania były wykorzystywane polskiej produkcji czujniki indukcyjne, które
kupowałem osobiście u producenta (niewielka firma zatrudniająca kilka osób)
w Warszawie. Bardzo się cieszyłem, że wspieram polskiego producenta. Przed
badaniami rozmawiałem z właścicielem firmy na temat niezawodności ich
czujników i czy przeszły badania EMC i mają oznakowanie CE. Dostałem
zapewnienie, że tak. W trakcie badań w instytucie czujniki zawodziły już
przy niewielkich zakłóceniach. Okazało się, że ani na produkcie, ani na
opakowaniu nie ma też oznakowania CE. Zmieniłem czujniki na niemieckie, co
kosztowało mnie dodatkowy przyjazd do innego miasta, gdzie były robione
badania. Czujniki niemieckie przeszły badania bez problemów. Dziś stoję na
stanowisku, że wolę zapłacić za dobre czujniki, niż potem jechać do maszyny
pół Polski i zastanawiać się, dlaczego coś nie działa, bo na przykład
sporadycznie czujniki indukcyjne kiepskiej firmy zakłócają się.
Robbo