eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyautostradą pod prąd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 61. Data: 2015-11-16 10:29:31
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q74i4b11jg3m12gm8v0s9ff4aj4up7br6v@4ax.
    com...
    On Sun, 15 Nov 2015 23:19:59 +0100, "J.F."
    >>Trzeba znac. Miejscowi nie byli.
    >>Ale moze znali. Tylko co - znali, a nie wiedzieli, ze pod prad ?
    >Pewnie pierwszy raz tam nie byli.

    Wykluczyc nie mozna. Ale co - znali, wiec czesciej sobie takie rajdy
    urzadzali ?

    >>> PS. O jakim węźle 12-a1 piszesz?
    >>No tym
    >>http://www.openstreetmap.org/#map=15/51.5475/19.60
    72
    >Ale oni tam nie dojechali.

    A faktycznie, to mi sie pomylilo.

    To jak rozumiec "do zjazdu zabraklo im 2 km" ?

    Zjazd to to skrzyzowanie ? To dalej byloby chyba pod prad.

    J.


  • 62. Data: 2015-11-16 10:37:27
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 16.11.2015 10:29, J.F. pisze:
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:q74i4b11jg3m12gm8v0s9ff4aj4up7br6v@4ax.
    com...
    > On Sun, 15 Nov 2015 23:19:59 +0100, "J.F."
    >>> Trzeba znac. Miejscowi nie byli.
    >>> Ale moze znali. Tylko co - znali, a nie wiedzieli, ze pod prad ?
    >> Pewnie pierwszy raz tam nie byli.
    >
    > Wykluczyc nie mozna. Ale co - znali, wiec czesciej sobie takie rajdy
    > urzadzali ?

    Raczej - po pijaku zapomnieli, że trzeba się na drugą jezdnię przebić.

    >
    >>>> PS. O jakim węźle 12-a1 piszesz?
    >>> No tym
    >>> http://www.openstreetmap.org/#map=15/51.5475/19.6072
    >> Ale oni tam nie dojechali.
    >
    > A faktycznie, to mi sie pomylilo.
    >
    > To jak rozumiec "do zjazdu zabraklo im 2 km" ?
    >
    > Zjazd to to skrzyzowanie ? To dalej byloby chyba pod prad.

    Tam są roboty i kawałek jednojezdniowy, to może by im się udało
    przejechać na właściwą stronę (nie wiem, jak tam wygląda teraz separacja
    kierunków).

    MJ



  • 63. Data: 2015-11-16 10:38:45
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 16.11.2015 10:37, Michał Jankowski pisze:
    > W dniu 16.11.2015 10:29, J.F. pisze:
    >> Użytkownik napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:q74i4b11jg3m12gm8v0s9ff4aj4up7br6v@4ax.
    com...
    >> On Sun, 15 Nov 2015 23:19:59 +0100, "J.F."
    >>>> Trzeba znac. Miejscowi nie byli.
    >>>> Ale moze znali. Tylko co - znali, a nie wiedzieli, ze pod prad ?
    >>> Pewnie pierwszy raz tam nie byli.
    >>
    >> Wykluczyc nie mozna. Ale co - znali, wiec czesciej sobie takie rajdy
    >> urzadzali ?
    >
    > Raczej - po pijaku zapomnieli, że trzeba się na drugą jezdnię przebić.

    Albo ktoś im powiedział "panie, tu zaraz pan wjedziesz na szosę przez
    starą stację" i zapomniał dodać lub nie dosłyszeli, że trzeba na drugą
    jezdnię...

    MJ


  • 64. Data: 2015-11-16 11:34:36
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 15.11.2015 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał/a:

    >>> Mogli sie pomylic na skrzyzowaniu kolo Czartku.
    >>>
    >> A to jest gdzie?
    >
    > Kawalek na poludnie
    > https://www.google.pl/maps/@51.3216668,19.5816825,16
    z

    A swoją drogą, skąd Google ten Czartek wytrzasnął?

    Jak pamiętam, ta miejscowość to były kiedyś Laski-cośtam,
    a obecnie Jeżów-Parcela.

    O, nawet fotkę mają aktualną:
    https://www.google.pl/maps/@51.3215234,19.5777695,3a
    ,75y,355.59h,71.67t/data=!3m6!1e1!3m4!1scSPmhHkvjQNu
    tBudVd6jqA!2e0!7i13312!8i6656

    --
    Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Pisząc na priv zmień domenę na gmail.


  • 65. Data: 2015-11-16 13:24:08
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości
    > W dniu 16.11.2015 10:29, J.F. pisze:
    >>>> Trzeba znac. Miejscowi nie byli.
    >>>> Ale moze znali. Tylko co - znali, a nie wiedzieli, ze pod prad ?
    >>> Pewnie pierwszy raz tam nie byli.
    >>
    >> Wykluczyc nie mozna. Ale co - znali, wiec czesciej sobie takie
    >> rajdy
    >> urzadzali ?
    >
    >Raczej - po pijaku zapomnieli, że trzeba się na drugą jezdnię
    >przebić.
    >Albo ktoś im powiedział "panie, tu zaraz pan wjedziesz na szosę przez
    >starą stację" i zapomniał dodać lub nie dosłyszeli, że trzeba na
    >drugą jezdnię...

    Z tego co widze, to przebic sie nie ma jak - na srodku barierka.

    No chyba, ze dziura w niej powstala, i drogowcy z nienacka naprawili.

    Chyba, ze miejscowy doradzil, majac na mysli w prawo, a nawigacja
    podpowiadala w lewo.

    J.






    MJ


  • 66. Data: 2015-11-17 00:14:52
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sun, 15 Nov 2015 08:21:29 +0100, Cavallino
    <c...@k...pl> wrote:
    > Tyle że ten kto chlał, jest winien swojej niepoczytalności właśnie
    > dlatego, że doprowadził się do niej celowo.

    Nie ma znaczenia jak doprowadził się do niepoczytalności. Ważny jest
    jej stwierdzenie w momencie popełnia czynu.


    > Nikt go do chlania nie zmuszał, więc nie jest to i być nie powinna
    > okoliczność łagodząca, wręcz przeciwnie.

    A co jak on na trzeźwo twierdzi "nigdy po alkoholu nie (po)prowadzę"
    a po spożyciu "co, ja nie (po)prowadzę?"...

    --
    Marek


  • 67. Data: 2015-11-17 11:33:56
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2015-11-17 o 00:14, Marek pisze:
    > On Sun, 15 Nov 2015 08:21:29 +0100, Cavallino
    > <c...@k...pl> wrote:
    >> Tyle że ten kto chlał, jest winien swojej niepoczytalności właśnie
    >> dlatego, że doprowadził się do niej celowo.
    >
    > Nie ma znaczenia jak doprowadził się do niepoczytalności. Ważny jest jej
    > stwierdzenie w momencie popełnia czynu.

    Czyli karanie pijanych za cokolwiek jest niezgodne z prawem?

    Pozdrawiam


  • 68. Data: 2015-11-17 14:55:55
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 17 Nov 2015 11:33:56 +0100, Miroo
    <b...@b...brak.i.juz> wrote:
    > Czyli karanie pijanych za cokolwiek jest niezgodne z prawem?

    Moim zdaniem jest bezsensowne, bo jeśli decyzja o popełnieniu czynu
    nastąpiła już w trakcie upojenia to jak można odpowiadać za to?
    Dlaczego upojonego uznaje się za poczytalnego?
    Gdyby prowadził pojazd trzeźwy i w trakcie prowadzenia zaczął pić to
    ok, ewentualnie wypiłi i od razu wsiadł. Ale trzeba udowodnić, że
    decyzja o prowadzeniu po spożyciu była podjęta PRZED spożyciem, czyli
    gdy był poczytalny.

    Nie rozumiem dlaczego decyzje podjęte w stanie upojenia nie mogą być
    traktowane jak niepoczytalne czy z pomrocznością jasną lub ciemną,
    czy cokolwiek się jeszcze wymyśli aby uchronić od odpowiedzialności
    prokuratora czy syna prezydenta.

    Bardziej rażącym jest odpowiedzialność za jazdę pod wpływem
    narkotyków, to już absurd na maxa.

    --
    Marek


  • 69. Data: 2015-11-17 15:26:33
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a...@n...neos
    trada.pl...
    On Tue, 17 Nov 2015 11:33:56 +0100, Miroo
    >> Czyli karanie pijanych za cokolwiek jest niezgodne z prawem?

    >Moim zdaniem jest bezsensowne, bo jeśli decyzja o popełnieniu czynu
    >nastąpiła już w trakcie upojenia to jak można odpowiadać za to?
    >Dlaczego upojonego uznaje się za poczytalnego?

    W wielu przypadkach ten stopien upojenia nie jest na tyle duzy, zeby
    kwestionowac poczytalnosc.

    >Gdyby prowadził pojazd trzeźwy i w trakcie prowadzenia zaczął pić to
    >ok, ewentualnie wypiłi i od razu wsiadł. Ale trzeba udowodnić, że
    >decyzja o prowadzeniu po spożyciu była podjęta PRZED spożyciem, czyli
    >gdy był poczytalny.

    Np pojechal samochodem na dyskoteke odlegla o 70 km ...

    >Nie rozumiem dlaczego decyzje podjęte w stanie upojenia nie mogą być
    >traktowane jak niepoczytalne czy z pomrocznością jasną lub ciemną,
    >czy cokolwiek się jeszcze wymyśli aby uchronić od odpowiedzialności
    >prokuratora czy syna prezydenta.
    >Bardziej rażącym jest odpowiedzialność za jazdę pod wpływem
    >narkotyków, to już absurd na maxa.

    Z drugiej strony - jesli ktos zamierza sie wprowadzic w stan
    niepoczytalnosci, to powinien zadbac o wlasciwe zabezpieczenie, np
    oddanie kluczykow sasiadowi :-)

    Ale kto powiedzial ze zamierza ? Zamierzal to wypic pol litra, albo
    tylko kolejny kieliszek :-)
    Owszem - za drugim razem mozna mowic, ze powienien wiedziec ze takie
    picie skonczy sie niepoczytalnoscia, w ktorej nie wie co robi, wiec
    nie powinien tyle pic.
    Tzn za drugim upiciem, nie za druga jazda po pijaku.

    Jeszcze jest wersja, zeby ukarac te czesc niepoczytalna - pare latek
    za kratkami i codziennie pol litra :-)

    J.


  • 70. Data: 2015-11-17 15:30:21
    Temat: Re: autostradą pod prąd
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 17 Nov 2015 15:26:33 +0100, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > W wielu przypadkach ten stopien upojenia nie jest na tyle duzy,
    zeby
    > kwestionowac poczytalnosc.

    A co w pozostałych?

    --
    Marek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: