-
31. Data: 2012-05-29 17:26:55
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Plumpi,
Tuesday, May 29, 2012, 2:27:54 PM, you wrote:
> Użytkownik "kogutek" <s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
[...]
>> warunkach domowych nie dało się nabić powietrzem butli do 300 atmosfer.
>> Sprężarka od lodówki jako podbijająca jest oczywiście za mała. Ale
>> kilowatowa
>> od klimatyzatora będzie w sam raz. Do tego normalna sprężarka ze
>> zbiornikiem
>> ze 100 litrów pracująca jako wstępna. Z ciepłem nie ma problemu. Można je
>> odebrać i wykorzystać na przykład do podgrzewania wody.
> Gwarantujesz, że taka sprężarka lodówkowa mnie nie zabije?
> Jeżeli tak to przyjeżdżaj do mnie. Jestem poświęcić 2 lodówki i 2
> zamrazarki. Chyba wystarczy?
> Zrobimy sprężarkę do 1000bar. Oczywiście Ty będziesz przy tych sprężarkach,
> aby mnie przekonać, że jest to w pełni bezpieczne :)
Sprzedajesz bilety na ten pokaz? Chcę zobaczyć te fruwające pióra!
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
32. Data: 2012-05-29 17:50:30
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: kamil <k...@s...com>
On 29/05/2012 02:28, kogutek wrote:
> Nieprawda. W warunkach domowych można bez problemu dwoma sprężarkami od
> lodówki zrobić 1000 atmosfer. parametrem opisującym sprężarkę nie jest
> ciśnienie jakie daje a spręż. tak dziwnie dla niektórych nazywa się ten
> parametr. W lodówkowej dochodzi on do trzydziestu pięciu. Spręż to nic innego
> jak określenie ile razy sprężarka podbije ciśnienie na dolocie. Jak jedną
> sprężarką lodówkową nabić zbiornik do trzydziestu pięciu atmosfer i
> doprowadzić powietrze o takim ciśnieniu do dolotu drugiej to ona podbije go
> trzydzieści pięć razy. Można inaczej. Typowa sprężarka do pompowania kół daje
> 8 atmosfer. Zasilenie z niej lodówkowej podbije to ciśnienie trzydzieści razy.
> To daje 240 atmosfer. Do nurkowania tak sprężone powietrze się nie nadaje bo
> będzie zawierało olej. Do nabijania butli do nurkowania używa się sprężarek
> bezolejowych. Sposobów pozbycia się wilgoci ze sprężonego powietrza jest
> kilka. A olej w powietrzu do zasilania silnika na sprężone powietrze do
> samochodu w niczym nie przeszkadza. Nie widzę najmniejszego problemu żeby w
> warunkach domowych nie dało się nabić powietrzem butli do 300 atmosfer.
> Sprężarka od lodówki jako podbijająca jest oczywiście za mała. Ale kilowatowa
> od klimatyzatora będzie w sam raz. Do tego normalna sprężarka ze zbiornikiem
> ze 100 litrów pracująca jako wstępna. Z ciepłem nie ma problemu. Można je
> odebrać i wykorzystać na przykład do podgrzewania wody.
>
Wcale nie trzeba tego robić, wystarczy że butla będzie nabita raz w
fabryce. Podłączasz ją do silnika, a do "wydechu" takiego silnika druga
butlę, tym razem pustą. Sprężone powietrze napełni butlę pustą, po czym
komputer przełączy automatycznie butle zamieniając je miejscami
(wystarczy prosty elektrozawór i kilka rurek miedzianych od bojlera).
Tylko oczywiście to nie wejdzie do produkcji, bo koncerny wykupiły
patenty i zamknęły w drugiej szufladzie od góry po prawej.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
33. Data: 2012-05-29 22:14:36
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-05-29 17:50, kamil pisze:
> Wcale nie trzeba tego robić, wystarczy że butla będzie nabita raz w
> fabryce. Podłączasz ją do silnika, a do "wydechu" takiego silnika druga
> butlę, tym razem pustą. Sprężone powietrze napełni butlę pustą, po czym
> komputer przełączy automatycznie butle zamieniając je miejscami
> (wystarczy prosty elektrozawór i kilka rurek miedzianych od bojlera).
Miszczu Ironii i Fizyki, doktorze zrehabilitowany - co będzie, jak
ciśnienia w butlach się zrównają? :>
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
34. Data: 2012-05-29 22:28:45
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: kamil <k...@s...com>
On 29/05/2012 21:14, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
> W dniu 2012-05-29 17:50, kamil pisze:
>
>> Wcale nie trzeba tego robić, wystarczy że butla będzie nabita raz w
>> fabryce. Podłączasz ją do silnika, a do "wydechu" takiego silnika druga
>> butlę, tym razem pustą. Sprężone powietrze napełni butlę pustą, po czym
>> komputer przełączy automatycznie butle zamieniając je miejscami
>> (wystarczy prosty elektrozawór i kilka rurek miedzianych od bojlera).
>
> Miszczu Ironii i Fizyki, doktorze zrehabilitowany - co będzie, jak
> ciśnienia w butlach się zrównają? :>
Dołożysz kompresor napędzany paskiem klinowym przez koła. Skoro samochód
już jedzie i koła i tak się kręcą, to nie będzie różnicy czy on działa
czy nie. Trzeba tylko pamiętać, żeby napędzać go z obydwu kół na tej
samej osi, żeby nie ciągnęło na pobocze.
Szach, mat! :>
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
35. Data: 2012-05-29 22:53:29
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: nazgul <x...@w...pl>
W dniu 2012-05-29 14:27, Plumpi pisze:
> Użytkownik "kogutek" <s...@W...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:jq18nf$e0j$1@inews.gazeta.pl...
>
> Gwarantujesz, że taka sprężarka lodówkowa mnie nie zabije?
> Jeżeli tak to przyjeżdżaj do mnie. Jestem poświęcić 2 lodówki i 2
> zamrazarki. Chyba wystarczy?
> Zrobimy sprężarkę do 1000bar. Oczywiście Ty będziesz przy tych
> sprężarkach, aby mnie przekonać, że jest to w pełni bezpieczne :)
niestety w miarę bezpieczne (niestety też nie zadziała).
bo objętość gazu wewnątrz mała
i dlatego np. sprężarki same w sobie nie są objęte dozorem a jedynie ich
zbiorniki (jeżeli są).
-
36. Data: 2012-05-29 22:55:42
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: nazgul <x...@w...pl>
W dniu 2012-05-29 22:28, kamil pisze:
> On 29/05/2012 21:14, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
>> W dniu 2012-05-29 17:50, kamil pisze:
>>
> Dołożysz kompresor napędzany paskiem klinowym przez koła. Skoro samochód
> już jedzie i koła i tak się kręcą, to nie będzie różnicy czy on działa
> czy nie. Trzeba tylko pamiętać, żeby napędzać go z obydwu kół na tej
> samej osi, żeby nie ciągnęło na pobocze.
>
> Szach, mat! :>
>
>
łeee to już lepiej jedno koła napędzać rozprężaniem a z drugiego koła
pobierać moc do sprężania ;-)
-
37. Data: 2012-05-29 22:59:42
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2012-05-29 17:26, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Plumpi,
>
> Tuesday, May 29, 2012, 2:27:54 PM, you wrote:
>
>> Użytkownik "kogutek"<s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>
> [...]
>
>>> warunkach domowych nie dało się nabić powietrzem butli do 300 atmosfer.
>>> Sprężarka od lodówki jako podbijająca jest oczywiście za mała. Ale
>>> kilowatowa
>>> od klimatyzatora będzie w sam raz. Do tego normalna sprężarka ze
>>> zbiornikiem
>>> ze 100 litrów pracująca jako wstępna. Z ciepłem nie ma problemu. Można je
>>> odebrać i wykorzystać na przykład do podgrzewania wody.
>> Gwarantujesz, że taka sprężarka lodówkowa mnie nie zabije?
>> Jeżeli tak to przyjeżdżaj do mnie. Jestem poświęcić 2 lodówki i 2
>> zamrazarki. Chyba wystarczy?
>> Zrobimy sprężarkę do 1000bar. Oczywiście Ty będziesz przy tych sprężarkach,
>> aby mnie przekonać, że jest to w pełni bezpieczne :)
>
> Sprzedajesz bilety na ten pokaz? Chcę zobaczyć te fruwające pióra!
>
A frajerzy z NASA wysylaja wahadlowce w kosmos z jakims paliwem stalym,
zamiast polaczyc szeregowo z 8 sprezarek lodowkowych :) Kazda by podbila
35 razy czyli dostajemy 2 251 875 390 625 atm. - chyba by starczylo do
uzyskania I predkosci kosmicznej, nie? :)
Co do biletu, to jak beda ulgowe, to ja tez sie pisze!
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)
-
38. Data: 2012-05-29 23:05:42
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2012-05-29 14:04, Sebastian Kaliszewski wrote:
>> No i właśnie pytanie - czy oby na pewno chcesz tam sprężać mieszankę,
>> którą się oddycha? Wydajność słaba, nieprzewidywalne mieszanki, dodatkowo
>> trzeba pozbyć się z tego wilgoci.
> I masz tlen pod ciśnieniem parcjalnym 60atm -- jest istotnie silniej
> korozyjny niż pod ciśnieniem atmosferycznym. Ale jeśli silnik będzie to
> uwzględniał to właściwie why not.
Wilgoci, nie bo korozja, ale bo, rozprężając się będzie lodem, który
pewnie obojętny dla silnika nie będzie,
>> Prędzej będzie to jakiś specjalnie przygotowany gaz.
> Pewnie zwykły azot wystarczy, albo i odwodnione powietrze.
Pytanie do ilu bar się da je sprężyć, akurat to co najmniej pasuje i
najbardziej szkodliwe spręża się świetnie.
--
_ _ _a_a
dominik, gg:919564 _ _ _{.`=`.}_ {/ ''\_
http://dominik.net.pl _ {.`'`.} {.' _ '.} {| ._oo)
{ \ {/ .-. \} {/ .' '. \} {/ |
~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~
`^~~`~~~~
-
39. Data: 2012-05-29 23:09:10
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2012-05-28 17:04, Pszemol wrote:
>> się nie zgodzą z pewnością. Póki aut takich jest tyle co prototypów
>> krzyczeć mocno nie będą, ale do seryjnej produkcji może być trudno z tym
>> wejść.
> Ekolodzy nie krzyczą przeciwko używaniu CO2 lecz przeciw jego produkcji.
A nie będą krzyczeć jak będzie na to popyt, żeby wpuszczać do atmosfery?
:) Oj dopiero by się zaczęło.
> CO2 już się używa na co dzień przy przesyłkach pocztowych wymagających
> chłodzenia (suchy lód).
Tylko tu mowa o problemie skali, takie zastosowania są znikome wobec po
prostu aut.
> Zamiast uzyskiwać go specjalnie do tego celu można go odzyskiwać z miejsc
> gdzie jest on produktem ubocznym przy produkcji czegoś wartościowego.
Tylko to pośrednio wspieranie produkcji CO2 (ogólnie), a też zaraz zacznie
się produkcja umyślna, skoro będzie się dało to sprzedać z zyskiem. IMO
ten wariant nie przejdzie. Już prędzej może azot właśnie.
--
_ _ _a_a
dominik, gg:919564 _ _ _{.`=`.}_ {/ ''\_
http://dominik.net.pl _ {.`'`.} {.' _ '.} {| ._oo)
{ \ {/ .-. \} {/ .' '. \} {/ |
~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~
`^~~`~~~~
-
40. Data: 2012-05-30 01:17:45
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
v...@i...pl <v...@i...pl> napisał(a):
> W dniu 2012-05-29 17:26, RoMan Mandziejewicz pisze:
> > Hello Plumpi,
> >
> > Tuesday, May 29, 2012, 2:27:54 PM, you wrote:
> >
> >> Użytkownik "kogutek"<s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> >
> > [...]
> >
> >>> warunkach domowych nie dało się nabić powietrzem butli do 300 atmosfer.
> >>> Sprężarka od lodówki jako podbijająca jest oczywiście za mała. Ale
> >>> kilowatowa
> >>> od klimatyzatora będzie w sam raz. Do tego normalna sprężarka ze
> >>> zbiornikiem
> >>> ze 100 litrów pracująca jako wstępna. Z ciepłem nie ma problemu. Można je
> >>> odebrać i wykorzystać na przykład do podgrzewania wody.
> >> Gwarantujesz, że taka sprężarka lodówkowa mnie nie zabije?
> >> Jeżeli tak to przyjeżdżaj do mnie. Jestem poświęcić 2 lodówki i 2
> >> zamrazarki. Chyba wystarczy?
> >> Zrobimy sprężarkę do 1000bar. Oczywiście Ty będziesz przy tych sprężarkach,
> >> aby mnie przekonać, że jest to w pełni bezpieczne :)
> >
> > Sprzedajesz bilety na ten pokaz? Chcę zobaczyć te fruwające pióra!
> >
>
> A frajerzy z NASA wysylaja wahadlowce w kosmos z jakims paliwem stalym,
> zamiast polaczyc szeregowo z 8 sprezarek lodowkowych :) Kazda by podbila
> 35 razy czyli dostajemy 2 251 875 390 625 atm. - chyba by starczylo do
> uzyskania I predkosci kosmicznej, nie? :)
>
> Co do biletu, to jak beda ulgowe, to ja tez sie pisze!
>
szkłem dupę chcesz obetrzeć. Kupcie sobie na spółkę Poradnik Mechanika. Każdy
przeczyta i będziecie na waszych wioskach największymi specami od wszystkiego.
No może trochę przesadziłem Samo przeczytanie nie wystarczy. Trzeba jeszcze
zrozumieć co tam napisane. To mogą tylko tacy co mają współczynnik
inteligencji powyżej 120. Dla niektórych z was czytanie może przypominać próbę
porozumienia się z Chińczykiem na migi w piwnicy, bez światła oczywiście.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/