eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipa moze inaczej? (p2p)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 126

  • 111. Data: 2002-11-10 15:31:41
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: "Kwirion" <kwirion/NO-SPAM/@poczta.onet.pl>

    In news:aqkdln$rn$1@news2.tpi.pl,
    Huginn <j...@q...pl> typed:

    > I tu z przedmowca sie zgodze - dzis wlasnie zablokowalismy ruch na
    > czwartej sieci - kazaa2 i co obciazenie routera i serwera spadlo o
    > 80% na 2mbps - bylem w szoku, a kombinatorkow i malych "hackerow"
    > ostrzeglismy - ze porty im wszystkie poblokujemy od 1000 do 5500 lub
    > w najgorszym wypadku zostana odlaczeni jak cos wykabinuja. Moga sobie
    > korzystac DC czy tez grokstera - to mi nie przeszkadza, ale jak cos
    > lata po wszystkich portach od 1000 do 5500 to ja jestem wsciekly!
    > Trzeba walczyc z zaraza i tlumic w zarodku!
    > To jest plaga i trzeba z nia walczyc!!!!

    Admini wszystkich krajów łączcie się??? Bueee... to już kiedyś było w
    odrobinę innej formie i nie wypaliło...

    Użyszkodnik z natury korzysta z okazji, bo taki się urodził - c'est la
    vie ;)
    (Pomijam nieliczne powściągliwe wyjątki potwierdzające jedynie regułę,
    hehe ;)

    Implikacją "walki" będzie jedynie eskalacja problemu (vide kazaa1 ->
    kazaa2)

    Przycinanie portów, to ograniczenie wolności murwa kadź! Nie tędy droga.

    Albo jakimś cbq czy innym shaperem równoważysz zużycie sieci czy też w
    (nowej?) umowie zabraniasz permanentnego i kompletnego wysycania łącza
    oraz programów nie przestrzegających RFC (łamiących przepis wywalasz z
    sieci) albo dajesz sobie na luz...

    Najlepszą motywacją może być wprowadzenie opłat za ruch - np. 1-3 GB /
    mies. w abonamencie, a potem słona zapłata za każdy rozpoczęty
    (zakończony?) GB. Mogę się założyć, że wtedy userzy sami się
    zorganizują. Postawią serwer, będą dzielić się plikami po LANie etc.

    pozdrawiam
    Piotr


  • 112. Data: 2002-11-11 10:04:10
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: MSZ <d...@p...com.pl>

    Dnia 2002-11-07 17:58, Użytkownik
    c...@-...mediaport.-to-tez-wywal-.pl napisał:

    >>> 1. mowa jest o programie o nazwie Kazaa2 - i tylko o nim.
    >>Nieprawdą jest jakoby. Niektórzy tak, ale było parę wypowiedzi przeciw p2p
    >>w ogólności.
    >
    > - p2p sa zle z racji faktu, iz wiekszosc p2p "zapuszczona" na
    > laczu bez regulacji pasma po stronie zarówno routera, jak i zwyklych
    > ustawien po stronie usera (ag, czy kaaze mozna sobie w komputerze
    > "spowolnic" umozliwiajac tym innym i sobie normalna prace z innymi
    > uslugami) powoduje calkowite "ubicie" calego pasma
    > (mam na mysli oczywiscie p2p sluzace do rozproszonej wymiany plików,
    > a nie ircowe dcc, czy komunikatory)

    Można ustawić limit uploadu. Ale trzeba trochę poklikać, nie każdemu się
    chce. Co do downloadu, to można wyłaczyć funkcje supernode oraz używanie
    portu 80 (domyślnie włączone). Przynajmniej tak ma kazaa-lite.
    To by sugerowało, że nie skacze losowo po portach tylko używa 80 jako
    rezerwowego na okoliczność blokady 1214.

    > - p2p DAJA SIE LUBIC, gdy mozliwe jest regulowanie pasma i/lub gdy
    > uzytkownik sam ustawi sobie odpowiednie limity (co mu sie przyda
    > zwlaszcza, jesli sa ustawione limity "na usera" a nie "na usluge")
    > - nie jest mozliwe (nie bylo znane rozwiazanie gdy zaczynalismy ten
    > watek) proste regulowanie pasma (na routerze) w przypadku kaazy2...
    > mozna limitowac "per user" - ale to wymaga wspóldzialania obu stron,
    > jesli user chce byc zadowolony z jakosci innych uslug - z obserwacji
    [...]

    Cóż, na matosltwo nic nie poradzisz.

    >>> 3. Kazaa2 generuje ruch nawet wówczas, gdy "nic nie robi" (testowalem
    >>> u mnie bylo to jakies 30KB na minute) - w tym czasie twórcy
    >>> programu zarabiaja na tym, ze do userów plyna reklamy/bannery
    >>Tak to działa. Usery mają radochę a autorzy softu kasę. Chyba że luser
    >
    > ale gdyby nie polityka przycinania pasma itd... takie "nic nie
    > robiace" kaazy2 zamulilyby pól polskiego internetu...

    To fakt, program jest napisany bez przejmowania się krajami o słabszej
    infrastrukturze.

    >>A widziałeś ty jakiś masowo sprzedawany/rozdawany program zawierający
    >>dokumentację TECHNICZNĄ? A nie tylko obrazki ze strzałką i opisem "tu
    >
    > moze dokumentacja techniczna, to zle slowo, ale np. w przypadku
    > audiogalaxy producent informowal na stronie, na jakich portach to
    > dziala (aczkolwiek nie zachecal do blokowania, tylko podawal przyklady
    > wykorzystania za maskarada itd.)

    Audiogalaxy to w ogóle był nietypowy system...

    Faktem jest, że jakoś niespecjalnie ujawniają te sprawy.

    >>Tylko czemu nie widzę postów od tych biednych i sponiewieranych,
    >>popierających blokowanie?
    >
    > wynik zaparowania okularów? ;)

    No... jeden się ostatnio znalazł. I też jakby nie był za kompletnym
    blokowaniem, a przynajmniej nie koniecznie.

    > na zakonczenie akcent ubarwiajacy.
    > w miejscu gdzie mieszkam jest kilka sieci osiedlowych. w jednej
    > uzytkownicy dopuscili sie rekoczynów wobec _administratora_ który
    > mial na komputerze zapuszczone non-stop w tle Kazaa maksymalnie
    > wysycajace lacze...

    Ciężkie jest życie admina ;-) A usery mają zwykle przewagę liczebną.

    --
    M.S.Z.: Mechanical Synthetic Zombie * msz(at)msz.pmp.com.pl

    Well... really... who's to say that mankind wouldn't be better
    off is a few thousand people I personally consider too annoying
    to exist happen to die loud, flashy, painful deaths along the way?
    (Jordan, EN)


  • 113. Data: 2002-11-11 10:04:27
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: MSZ <d...@p...com.pl>

    Dnia 2002-11-09 16:50, Użytkownik Jaroslaw Druzbinski napisał:
    > Użytkownik "MSZ" <d...@p...com.pl> napisał w wiadomości
    > news:5l1cqa.nnf.ln@localhost...
    >> Dnia 2002-11-06 08:21, Użytkownik
    >> c...@-...mediaport.-to-tez-wywal-.pl napisał:
    >> > ufff... ile mozna w kólko pisac slowo "admin" we wszystkich odmianach
    >> > przez przypadki (niczym proza WO traktujaca o "pryszczatych
    >> > linuksiarzach"), polaczone z sugestia, ze dochodzi do "odciecia"
    >> > sporej ilosci uslug?
    >
    >> Można, oj można...
    >
    > Wiesz co Ci powiem. Ciesz sie ze nie jestes moim userem bo z racji tego ze
    > jestes upierdliwy juz dawno wypialbym cie z sieci. Ja mialbym spokuj i
    > wiecej czasu na administrowanie niz zajmowanie sie takim czlowiekiem jak ty.

    Cieszę się razem z tobą, bo z adminem o takim podejściu zbytnio bym się
    stresował.

    --
    M.S.Z.: Mechanical Synthetic Zombie * msz(at)msz.pmp.com.pl

    Well... really... who's to say that mankind wouldn't be better
    off if a few thousand people I personally consider too annoying
    to exist happen to die loud, flashy, painful deaths along the way?
    (Jordan, EN)


  • 114. Data: 2002-11-11 10:04:35
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: MSZ <d...@p...com.pl>

    Dnia 2002-11-08 15:33, Użytkownik Olgierd `Kingsajz' Ziolko napisał:
    [...]

    > Jako użytkownik popieram blokowanie. Chcę, aby moje SSH (i IRC na tym
    > wiszący) działały płynnie. Jako administrator przycinam (na ile mogę /
    > potrafię) pasmo do 1/4~1/5 całości lub namawiam do zrobienia tego
    > właściciela łącza.

    Przycinanie cacy, blokowanie be.

    A twojego powyższego tekstu wynika, że nie należysz do partii odcinaczy
    całkowitych.

    >>Skoro jest ich ponad 80%, to powinno się choć paru znaleźć.
    >
    > No to jednego już masz.

    Jesteś drugi ;-)

    --
    M.S.Z.: Mechanical Synthetic Zombie * msz(at)msz.pmp.com.pl

    Well... really... who's to say that mankind wouldn't be better
    off is a few thousand people I personally consider too annoying
    to exist happen to die loud, flashy, painful deaths along the way?
    (Jordan, EN)


  • 115. Data: 2002-11-11 10:04:41
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: MSZ <d...@p...com.pl>

    Dnia 2002-11-08 15:31, Użytkownik Marek Moskal napisał:

    > Zalezy od operatora - kawalek wczesniej ktos napisal, ze Tel-Energo
    > gwarantuje transfer w obrebie calej swojej sieci, nie tylko odcinka
    > dostepowego...

    Różnica nie tak wielka. Nadal może się bardzo ładnie zatkać na łączach
    wychodzących z ich sieci...

    Znajdź za to kogoś, kto zagwartantuje w obrębie całego internetu :-)

    --
    M.S.Z.: Mechanical Synthetic Zombie * msz(at)msz.pmp.com.pl

    Well... really... who's to say that mankind wouldn't be better
    off if a few thousand people I personally consider too annoying
    to exist happen to die loud, flashy, painful deaths along the way?
    (Jordan, EN)


  • 116. Data: 2002-11-11 12:51:11
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: User VATAZHKA <v...@l...localdomain>

    > Co ma plik do sieci... Jesli juz to po drodze jest pare warstw OSI.

    Wiem... ;) Ale według JD status prawny tych bitów uformowanych w pliki (w
    jego wypowiedziach plik pliki plikami pogania) stanowi istotną różnicę dla
    urządzeń sieciowych.


    > Statystycznie w strumieniach aplikacji p2p wystepuja znacznie czesciej
    > transfery plikow zawierajacych dane uznane za nielegalne w momencie
    > znalezienia sie u jednej badz drugiej strony transferu.

    A kto to zbadał? Skoro to sieć P2P, to w jaki sposób można zbadać, co
    naprawdę i w jakich ilościach płynie między użytkownikami? Podejrzewam, że
    w badaniach, o których wspominasz opierano się raczej na statystyce
    zapytań.


    > Z tego Faktu moglyby celnie skorzystac odpowiednie sluzby zajmujace sie
    > powyzszymi zagadnieniami...

    Czemu więc nie korzystają? :>


    --
    When I die I'd like my ashes piped to /dev/null.


  • 117. Data: 2002-11-11 12:52:03
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: MSZ <d...@p...com.pl>

    Dnia 2002-11-09 10:13, Użytkownik Jaroslaw Druzbinski napisał:
    >> Ja do redhata mam może jeden patch na miesiąc, który mnie dotyczy i jest
    >> na tyle istotny, żeby go instalować. Znajomy z FreeBSD też jakoś nie
    >> narzeka na nadmiar poprawek.
    >
    > No to nie wiem na czym polega twoja rola admina jezeli ty masz patcha raz na
    > miesiac. Ja na FreeBSD mam aktualizacje i patche codziennie. Dlatego tacy
    > admini jak ja nie sciagaja albo to robia sporadycznie raz na rok a moze
    > mniej.

    Cóż, serwer to jest serwer i ma wyrżnięte wszystko co nie jest niezbędne.
    Zostało niewiele i to programów, które jakoś tak rzadko mają problemy.
    Poza tym, patche muszę instalować tak, żeby nie wywaliły się rózne serwisy
    - a np. przejście na PHP 4.2.x narobiło trochę problemów bo miał inne
    domyślne ustawienia.

    >> Sorry, ale czy autorzy tego programu zgwałcili ci psa i spalili dom, że
    >> tak strasznie nienawidzisz ich produktu? Nie to żebym ja go szczególnie
    >> lubił, badziewny jest istotnie.
    >
    > Dlatego nie lubie producentow tego programu gdyz w celu pozyskania
    > uzytkownikow i kasy lamia wszelkie zasady internetu. Jak mozna pisac
    > aplikacje ktora korzysta z portow zarezerwowanych dla innych uslog ? np.. 80
    > To jest swinstwo i chamstwo

    Czyli ze względów estetyki. Mogę to zrozumieć...

    >> Namnożyło się ostatnio świętych w sieci... Jeden w drugiego legalny na
    >> 600% normy, etyczny i moralny aż do obrzydzenia... Tylko jakoś mi się w to
    >> wierzyć nie chce. Ale to może ja mam jakiś defekt?
    >
    > Pisalem o adminach nie o "adminach" Admini nie maja czasu na pierdoly ale
    > "admini" sciagaja jeden patch w miesiacu jak im kolega powie ze jest dziura
    > a 29 dni sciagaja filmy czy co innego.

    Do ściągania duperel to ja mam teraz komputer w domu :-> W robocie to
    generalnie i tak jest za dużo innych spraw...

    > No coz ja uwazam ze kazdy admin ma full dostep i nie ogranicza go bez
    > potrzeby. Ale z pewnoscia nie wykorzystuje go do Kazaa a w wiekszosci czasu
    > do logowania zdalnego takiego jak ssh. I nie jest to dla przyjemnosci a
    > raczej dla konfortu pracy.

    Owszem, jest ileś dobrych powodów, żeby admin miał nieograniczony dostęp.
    I wątpię, żeby ktoś zawodowo zajmujący się administracją sieci używał
    Kazaa. I nawet mam wrażenie, że dzięki coraz większej dostępności sdi, neo
    czy sieci osiedlowych coraz rzadziej ma chęć ciągnąć z pracy, skoro można
    z domu i przenosić plików nie trzeba. Tym niemniej, jestem przekonany, że
    prawie każdy raz czy drugi ściągnął coś nie związanego z pracą.

    --
    M.S.Z.: Mechanical Synthetic Zombie * msz(at)msz.pmp.com.pl

    Well... really... who's to say that mankind wouldn't be better
    off is a few thousand people I personally consider too annoying
    to exist happen to die loud, flashy, painful deaths along the way?
    (Jordan, EN)


  • 118. Data: 2002-11-11 12:53:03
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: MSZ <d...@p...com.pl>

    Dnia 2002-11-07 01:27, Użytkownik Jacek M. napisał:
    > Czesc
    >
    > Jestem "szarym" userem sieci osiedlowej, około 80 userów, łącze ADSL 7/3
    > Mb/s od LubMana.
    > Nigdy nie używałem P2P.
    > Moim zdaniem dajmy sobie spokój z tym kto do czego ma prawo a kto nie....
    > Chodzi tylko o to, żeby umieć ze sobą żyć w miarę bezkonfliktowo - mam na
    > myśli tych, którzy używają w sieci P2P i pozostałych. Problem z tym, że
    > pożeracze pasma nie bardzo mają na to ochotę, bo są taaaaak strasznie
    > niecierpliwi i nie będą czekać "nie wiadomo jak długo", aż im się zassie.

    Nigdy nie miałem nic przeciwko dzieleniu pasma, tak żeby i ściągaczom dać
    okazję do pościągania i pozostałym dać okazję do korzystania z innych
    usług. Nie podoba mi się tylko blokowanie.

    [...]

    > Bzdury. Skoro płacę tyle samo, chcę mieć _chociaż_ pocztę i www... a tu
    > jakże często kupa :-(.

    Dzielenie pasma cudów nie czyni, ale twój problem by na pewno rozwiązało.

    > A filmy... muzyka... programy... inne... jak ktoś coś ma, to udostępnia w
    > LANie... i wszystko idzie po kabelku 100Mb/s... którego i tak nie zatkam, bo
    > mam sieciówkę 10Mb/s.

    A to już wymaga nieco więcej inteligencji, niż odpalenie kazaa i
    udostępnienie całego dysku z kompletem śmieci włącznie... niestety.

    --
    M.S.Z.: Mechanical Synthetic Zombie * msz(at)msz.pmp.com.pl

    Well... really... who's to say that mankind wouldn't be better
    off is a few thousand people I personally consider too annoying
    to exist happen to die loud, flashy, painful deaths along the way?
    (Jordan, EN)


  • 119. Data: 2002-11-12 07:07:05
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: User VATAZHKA <v...@l...localdomain>

    > > Czym różni się (z "punktu widzenia" sieci) plik zawierający dane
    > > legalne lub nie?
    > Popularnoscia.

    Proponuję następujący test: wystaw w sieci serwer z aktualnymi
    wolnodostępnymi systemami operacyjnymi i serwer z nielegalnymi kopiami
    nagrań Magomajewa (tak tylko się czepiam).


    --
    Bus error -- passengers dumped.


  • 120. Data: 2002-11-12 07:07:12
    Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
    Od: User VATAZHKA <v...@l...localdomain>

    > Szanowni Koledzy Admini Providerzy - mam propozycje walczmy z kazza2
    > wycinajac jej dostep dla userow - to samo robia juz na Zachodzie. Jak
    > wypowiemy walke z tym przeklenstwem wszyscy - coraz mniej ludzi bedzie
    > mialo dostep do zasobow a co za tym idzie userzy nie beda mieli co
    > sciagac!

    Powiem więcej - na Dalekim Wschodzie odcinają całkowicie dostęp do tego
    zgniłego Internetu. Nie możemy być gorsi niż jacyś tam Chińczycy... ;>


    --
    When I die I'd like my ashes piped to /dev/null.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: