-
1. Data: 2017-10-19 14:03:06
Temat: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: z <...@...pl>
Syn połamał hulajnogę. Muszę kupić nową najlepiej wyczynową :-)
Ale napatoczyła mi się hulajnoga elektryczna schludnie wyglądająca
Xiaomi Mijia Scooter
i mam plan żeby zostawić samochód i te moje 4 km do pracy ;-) pokonywać
elektrycznie :-)
Liczę na wytknięcie wszelakich wad, wskazanie konkurencji i wszelakie
wybrzydzania :-)
Bo recenzje w necie jako zbyt optymistyczne.
http://antyweb.pl/recenzja-xiaomi-mijija-scooter-ele
ktryczna-hulajnoga/
z
PS. Rower jest alternatywą z której korzystam :-)
-
2. Data: 2017-10-20 16:00:43
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Thu, 19 Oct 2017 14:03:06 +0200, z napisał(a):
> Syn połamał hulajnogę. Muszę kupić nową najlepiej wyczynową :-)
> Ale napatoczyła mi się hulajnoga elektryczna schludnie wyglądająca
> Xiaomi Mijia Scooter
> i mam plan żeby zostawić samochód i te moje 4 km do pracy ;-) pokonywać
> elektrycznie :-)
> Liczę na wytknięcie wszelakich wad, wskazanie konkurencji i wszelakie
> wybrzydzania :-)
> Bo recenzje w necie jako zbyt optymistyczne.
> http://antyweb.pl/recenzja-xiaomi-mijija-scooter-ele
ktryczna-hulajnoga/
>
> z
>
> PS. Rower jest alternatywą z której korzystam :-)
Autor pisze:
"rama wykonana jest z lotniczego aluminium" ... ;)
Z uwagi na ostatnie problemy KOBE
daj sobie spokój
-
3. Data: 2017-10-21 10:32:41
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-10-20 o 16:00, dantes pisze:
> Autor pisze:
> "rama wykonana jest z lotniczego aluminium" ... ;)
To może coś z decathlonu ;-)
Revolt 2.0 Revoe W polskim sklepie z gwarancją i drogo
Jest tego więcej na rynku wieje właśnie tandetą
z
-
4. Data: 2017-10-21 15:24:19
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: PlaMa <b...@w...pl>
W dniu 2017-10-19 o 14:03, z pisze:
> Syn połamał hulajnogę. Muszę kupić nową najlepiej wyczynową :-)
Myślałem, że deski są teraz na topie a hulajnogi faux pas...
> Ale napatoczyła mi się hulajnoga elektryczna schludnie wyglądająca
> Xiaomi Mijia Scooter
> i mam plan żeby zostawić samochód i te moje 4 km do pracy ;-) pokonywać
> elektrycznie :-)
Masz 4 km do pracy i jeździsz samochodem? A teraz chcesz się przesiąść
na hulajnogę? Dorosły facet?
To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Cię oceniać, ale to jest 30
minutowy spacer.
> Liczę na wytknięcie wszelakich wad, wskazanie konkurencji i wszelakie
> wybrzydzania :-)
> Bo recenzje w necie jako zbyt optymistyczne.
> http://antyweb.pl/recenzja-xiaomi-mijija-scooter-ele
ktryczna-hulajnoga/
Klawiter robił niedawno test dwóch desek i tej Xiaomi.
> PS. Rower jest alternatywą z której korzystam :-)
No już lepiej! Szkoda by mi było odpalać samochód na 4 km :)
-
5. Data: 2017-10-21 17:50:26
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 21-10-2017 o 15:24, PlaMa pisze:
> W dniu 2017-10-19 o 14:03, z pisze:
> Masz 4 km do pracy i jeździsz samochodem? A teraz chcesz się przesiąść
> na hulajnogę? Dorosły facet?
>
> To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Cię oceniać, ale to jest 30
> minutowy spacer.
Wojsko idzie 6 km/h.
Normalny człowiek wolniej....
A już godzina w deszczu lub śniegu i mrozie to w ogóle totalna
przyjemność....
-
6. Data: 2017-10-21 18:01:28
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Masz 4 km do pracy i jeździsz samochodem? A teraz chcesz się przesiąść
> na hulajnogę? Dorosły facet?
>
> To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Cię oceniać, ale to jest 30
> minutowy spacer.
Zamknij oczy, odpręż się i opisz jak widzisz tą wędrówkę. Co widzisz po
lewej, co po prawej, czy idziesz po chodniku?
Tutaj masz przykładowe 4km w kierunku Łodzi, innej drogi nie ma -
https://www.google.pl/maps/@51.752195,19.3750882,3a,
75y,76.34h,69.08t/data=!3m6!1e1!3m4!1sqUnK4-2tQauFUy
jyzPgKHQ!2e0!7i13312!8i6656
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
7. Data: 2017-10-21 19:48:25
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sat, 21 Oct 2017 17:50:26 +0200, Cavallino wrote:
> Wojsko idzie 6 km/h.
> Normalny człowiek wolniej....
E tam, normalny człowiek bez karabinu idzie i w ludzkich butach, więc
lżej :)
> A już godzina w deszczu lub śniegu i mrozie to w ogóle totalna
> przyjemność....
Nie wiem czy na hulajnodze w takiej sytuacji jest lepiej... Kółka ma to
malutkie, nie wiem jak jazda po miejskim śniegu wygląda.
Mateusz
-
8. Data: 2017-10-21 20:43:51
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-10-21 o 19:48, Mateusz Viste pisze:
>> Wojsko idzie 6 km/h.
>> Normalny człowiek wolniej....
>
> E tam, normalny człowiek bez karabinu idzie i w ludzkich butach, więc
> lżej :)
Ale wolniej. Co chwila przejście przez jezdnię i światła.
Wojsko te 6km/h miało liczone w otwartym terenie bez przeszkadzajek.
>> A już godzina w deszczu lub śniegu i mrozie to w ogóle totalna
>> przyjemność....
>
> Nie wiem czy na hulajnodze w takiej sytuacji jest lepiej... Kółka ma to
> malutkie, nie wiem jak jazda po miejskim śniegu wygląda.
Jak zwykle łatwiej nieść niż jechać.
Bez krawężnikowy zjazd z chodnika na przejście to coś co przez wiele
lat przerastało naszych drogowców. O ile na rowerze się da to już na
wózku inwalidzkim nie bardzo.
Pozdrawiam
-
9. Data: 2017-10-21 22:49:38
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 21.10.2017 o 15:24, PlaMa pisze:
> To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Cię oceniać, ale to jest 30
> minutowy spacer.
godzina
-
10. Data: 2017-10-21 23:03:50
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 21-10-2017 o 19:48, Mateusz Viste pisze:
> On Sat, 21 Oct 2017 17:50:26 +0200, Cavallino wrote:
>> Wojsko idzie 6 km/h.
>> Normalny człowiek wolniej....
>
> E tam, normalny człowiek bez karabinu idzie i w ludzkich butach, więc
> lżej :)
Ale raczej nienauczony do długich marszów.
>
>> A już godzina w deszczu lub śniegu i mrozie to w ogóle totalna
>> przyjemność....
>
> Nie wiem czy na hulajnodze w takiej sytuacji jest lepiej... Kółka ma to
> malutkie, nie wiem jak jazda po miejskim śniegu wygląda.
O pomyśle z hulajnogą przez grzeczność się nie wypowiadam.
Rower brzmi dużo lepiej w takim przypadku.
A odpowiadałem na krytykę jazdy samochodem - na tej grupie cokolwiek bez
sensu.
Nawet uwzględniając kretyńską modę na pseudosport za każdą cenę np.
własnej śmierci na maratonie.....