-
21. Data: 2018-10-17 11:09:38
Temat: Re: Znów Szydło na widelcu...
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 16.10.2018 o 20:23, Marek S pisze:
> Chodzi o jej wypadek. Tym razem zniknął dowód iż nie było sygnalizacji
> kierunkowskazem zamiaru skrętu w lewo a pozostał zarzut iż skręcał w
> lewo nie upewniwszy się czy nie zajedzie komuś drogi w ten sposób.
>
> Moje pytanie brzmi: jaki przepis nakłada na kierowcę skręcającego w lewo
> upewnienie się czy komuś drogi nie zajedzie? Tak, wiem, że jeśli ktoś
> czyni ten sam manewr z zamiarem wyprzedzania, to już inna sprawa.
Czyli jest tak, jak mawiał chorąży pokoju Josif Wissarionowicz:
nieważne, kto jak głosuje, ważne, kto liczy głosy.
Jacek
PS a z tym suwerenem to Koledzy grubo przesadzają.
Ja obserwuję, że najbardziej właściwe określenie na nasz naród pod
obecnymi ( i poprzednimi też) rządami to poddani.
-
22. Data: 2018-10-17 14:52:55
Temat: Re: Znów Szydło na widelcu...
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-10-17 o 08:29, Akarm pisze:
> Tak, kojarzę takie zdanie niektórych, że kiedy skręcają na skrzyżowaniu
> zgodnie z pierwszeństwem łamanym, to nie sygnalizują zamiaru skrętu bo
> nie zmieniają pasa ruchu.
O tym też była niedawno mowa. To zupełnie inny temat.
> EOT
Popieram
--
Pozdrawiam,
Marek
-
23. Data: 2018-10-17 17:25:18
Temat: Znów Szydło na widelcu...
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Cos sie zmienilo i to Szydlo kierowala wtedy samochodem?
-
24. Data: 2018-10-17 18:19:57
Temat: Re: Znów Szydło na widelcu...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d39cbb22-b167-4927-8c16-c42d053e45f4@go
oglegroups.com...
>Cos sie zmienilo i to Szydlo kierowala wtedy samochodem?
Ale jak ona kazala syrene wylaczyc, bo jej za glosno bylo ?
J.
-
25. Data: 2018-10-17 18:50:10
Temat: Re: Znów Szydło na widelcu...
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 17-10-2018 o 11:09, Jacek pisze:
> W dniu 16.10.2018 o 20:23, Marek S pisze:
>> Chodzi o jej wypadek. Tym razem zniknął dowód iż nie było sygnalizacji
>> kierunkowskazem zamiaru skrętu w lewo a pozostał zarzut iż skręcał w
>> lewo nie upewniwszy się czy nie zajedzie komuś drogi w ten sposób.
>>
>> Moje pytanie brzmi: jaki przepis nakłada na kierowcę skręcającego w
>> lewo upewnienie się czy komuś drogi nie zajedzie? Tak, wiem, że jeśli
>> ktoś czyni ten sam manewr z zamiarem wyprzedzania, to już inna sprawa.
> Czyli jest tak, jak mawiał chorąży pokoju Josif Wissarionowicz:
> nieważne, kto jak głosuje, ważne, kto liczy głosy.
> Jacek
> PS a z tym suwerenem to Koledzy grubo przesadzają.
Bo nie wyłapałaś cytatu oraz ironii.
-
26. Data: 2018-10-17 19:55:27
Temat: Re: Znów Szydło na widelcu...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.10.2018 o 18:19, J.F. pisze:
>> Cos sie zmienilo i to Szydlo kierowala wtedy samochodem?
>
> Ale jak ona kazala syrene wylaczyc, bo jej za glosno bylo ?
To bez znaczenia. Bomby nie dają żadnych praw, poza tym, że możesz się
nie stosować do niektórych przepisów. Ale jak zrobisz bum, to nie mają
znaczenia.
Shrek
-
27. Data: 2018-10-18 15:17:35
Temat: Re: Znów Szydło na widelcu...
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 16.10.2018 o 20:23 Marek S <p...@s...com> pisze:
> Chodzi o jej wypadek.
Tyle się wałkuje czy były sygnały świetlne, czy były sygnały dźwiękowe,
czy środkowy pojazd też nadawał sygnały a jakoś nie udało mi się trafić na
informację czy pierwszy pojazd miał wyłącznie światła niebieskie czy
również czerwone. A to chyba jest najważniejsze bo od tego zależy czy to
była kolumna czy pojedyncze pojazdy, z których niektóre mogły być
uprzywilejowane a niektóre nie.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
28. Data: 2018-10-18 15:26:18
Temat: Re: Znów Szydło na widelcu...
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 18.10.2018 o 15:17, SW3 pisze:
> W dniu 16.10.2018 o 20:23 Marek S <p...@s...com> pisze:
>
>> Chodzi o jej wypadek.
>
> Tyle się wałkuje czy były sygnały świetlne, czy były sygnały dźwiękowe,
> czy środkowy pojazd też nadawał sygnały a jakoś nie udało mi się trafić
> na informację czy pierwszy pojazd miał wyłącznie światła niebieskie czy
> również czerwone. A to chyba jest najważniejsze bo od tego zależy czy to
> była kolumna czy pojedyncze pojazdy, z których niektóre mogły być
> uprzywilejowane a niektóre nie.
>
W dzisiejszym wywiadzie dla onetu
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wypadek-be
aty-szydlo-mecenas-wladyslaw-pociej-o-kulisach-sledz
twa/962ly8k
adwokat mówi, że postawiono zarzut nieustąpienia pierwszeństwa
samochodowi uprzywilejowanemu, a nie kolumnie uprzywilejowanej.
Zatem liczy się sygnalizacja pojazdu, z którym się zderzył.
A skoro nie stawiają zarzutu dotyczącego kolumny, to znaczy wiedzą, że
żadnej kolumny nie było.
MJ
-
29. Data: 2018-10-18 15:39:10
Temat: Re: Znów Szydło na widelcu...
Od: WS <L...@c...pl>
On Thursday, October 18, 2018 at 3:26:21 PM UTC+2, Michał Jankowski wrote:
> adwokat mówi, że postawiono zarzut nieustąpienia pierwszeństwa
> samochodowi uprzywilejowanemu, a nie kolumnie uprzywilejowanej.
to uprzywilejowanie to i tak nie wiele zmienia...
Uprzywilejowany nie ma "extra pierwszenstwa", tylko nalezy mu "ulatwic przejazd", a
jak skorzysta z przywileju i przywali, to jest winny...
Art. 9. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne
usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.
Wiec moga mu postawic s sumie zarzut nieustapienia pierwszenstwa - jesli udowodnia,
ze ten policyjny je mial... np. ze wlaczal sie do ruchu po zjechaniu na pobocze, oj,
beda musieli sie nakombinowac ;)
-
30. Data: 2018-10-18 15:42:54
Temat: Re: Znów Szydło na widelcu...
Od: p...@g...com
--A skoro nie stawiają zarzutu dotyczącego kolumny, to znaczy wiedzą, że
żadnej kolumny nie było.
W jaki sposób był oznakowany ten samochód uprzywilejowany? Procedury mówią jasno:
samochód uprzywilejowany musi mieć zamontowane światła uprzywilejowania w taki
sposób, by były one widzialne w promieniu 360 stopni od tego samochodu, czyli tylko
na dachu.
to ich wewnetrzne procedury ?