eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZmiana przepisów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2015-02-07 09:11:31
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

    > Taka niedopuszczalnosc jest w czesci przypadkow czysto urojona.

    Nazwijmy rzecz po imieniu - to zwykła głupota kapeluszników i ich fobie,
    oraz problemy z postrzeganiem przerażającego świata zewnętrznego.
    Zamiast z nimi bez sensu dyskutować, do wora takich i po problemie.
    Niech swoją głupotę leczą we własnym gronie.


  • 12. Data: 2015-02-07 10:23:00
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik drób napisał

    Jesteś w stanie napisać o co Ci chodzi? Czy chcesz usprawiedliwić
    przekraczających prędkość? O ile można by się czepić suszenia 10 metrów
    przez znakiem z terenem zabudowanym to w miastach szybka jazda jest
    niedopuszczalna, 50/h to bardzo przyzwoita prędkość w mieście. Jak są ulice
    na których można więcej to są znaki dopuszczające większą prędkość.
    Zatrzymanie na jakiś czas to kara dodatkowa. Tacy co o 10 i 20 przekraczają
    wyłapywani są w miarę możliwości. A że możliwości są coraz większe to i
    skuteczność wyłapywania będzie coraz większa. Były czasy ze prawie nie
    łapali albo dało się wykupić paroma groszami. Ale te czasy dawno temu się
    skończyły. Kiedyś jak łapali to mówili ze jechał bzzzziuuu a powiniem
    brymbrym. Teraz są nieoznakowane radiowozy, pomiary odcinkowe, fotoradary,
    robią przymiarkę do helikopterów i dronów. Kierowcy w tej grze są na
    straconej pozycji. I albo się przystosują albo będą jeździli tramwajami.
    Przyznasz ze fajnie jest pojechać samochodem na zakupy, wrzucić torby do
    bagażnika. A pod domem zastanawiać się kto to pownosi. A zupełnie fajnie
    chujowo do dupy jest pojechać na zakupy komunikacją zbiorową i w autobusie
    zbierać jabłka co z rozerwanej torby wypadły. Komfort kosztuje nie tylko
    kasę ale i możliwość zrezygnowana z czegoś mniej istotnego w innym miejscu.
    ---
    Sam widzisz, nie chodzi o prędkość tylko o władzę. Będą Cię kontrolować na
    drodze bo łatwiej niż w realnym świecie złapać na zwykłym wykroczeniu. Skala
    pokazuje. A głupki nadal będą za tablicami rejestracyjnymi i bezpodstawnymi
    kontrolami na drodze np trzeźwości.


  • 13. Data: 2015-02-07 10:32:13
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "mk4"


    ...
    Czy rzeczywiscie jest niedopuszczalna. Jest wiele miejsc gdzie jest
    wskazana - zwlaszcza jak ruch jest stosunkowo niewielki a pasy sa 2 czy
    3 w jedna strone.
    Nie mowie, ze nalezy tam jechac 150. Ale jazda na poziomie 80-95 to norma.

    Taka niedopuszczalnosc jest w czesci przypadkow czysto urojona.
    ---
    Weź przestań. Tu nie ma nad czym dyskutować. Te sankcje są po to by
    ograniczyć twoje swobody. Byś co jakiś czas poczuł, że ktoś ma nad Tobą
    władzę. I nie ma znaczenia gdzie konkretnie. Ruch drogowy jest tylko wygodny
    do kontrolowania.


  • 14. Data: 2015-02-07 11:43:56
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: k...@g...com

    W dniu sobota, 7 lutego 2015 10:32:15 UTC+1 użytkownik re napisał:
    > Użytkownik "mk4"
    >
    >
    > ...
    > Czy rzeczywiscie jest niedopuszczalna. Jest wiele miejsc gdzie jest
    > wskazana - zwlaszcza jak ruch jest stosunkowo niewielki a pasy sa 2 czy
    > 3 w jedna strone.
    > Nie mowie, ze nalezy tam jechac 150. Ale jazda na poziomie 80-95 to norma.
    >
    > Taka niedopuszczalnosc jest w czesci przypadkow czysto urojona.
    > ---
    > Weź przestań. Tu nie ma nad czym dyskutować. Te sankcje są po to by
    > ograniczyć twoje swobody. Byś co jakiś czas poczuł, że ktoś ma nad Tobą
    > władzę. I nie ma znaczenia gdzie konkretnie. Ruch drogowy jest tylko wygodny
    > do kontrolowania.

    Posiadanie samochodu to z założenia ograniczenie jakiś swobód. Nie wolno na przykład
    samochodem poruszać się po chodniku a w butach wolno. Trzeba płacić OC a jak ktoś nie
    ma samochodu to nie musi, chociaż może spowodować straty takie same jak samochód.
    Tracisz jakieś przywileje w zamian zyskujesz inne.


  • 15. Data: 2015-02-07 11:55:08
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Fri, 6 Feb 2015 17:36:02 -0800 (PST), k...@g...com napisał(a):


    > Jesteś w stanie napisać o co Ci chodzi? Czy chcesz usprawiedliwić przekraczających
    prędkość? O ile można by się czepić suszenia 10 metrów przez znakiem z terenem
    zabudowanym to w miastach szybka jazda jest niedopuszczalna

    No tak, ale bardzo rzadko widuję kontrole prędkości w mieście-mieście (czy
    to fotoradar czy to policję).

    Bo kontrole są nie tam gdzie przekraczanie prędkości mogłoby być
    niebezpieczne, a są tam gdzie przekraczanie prędkości jest powszechne.
    Czyli z grubsza tam, gdzie ograniczenie jest dużo za niskie, albo tam gdzie
    sytuacja drogowa jest tak zamotana, że kierowcy nie wiedzą jakie
    ograniczenie obowiązuje, lub są nim zaskoczeni.


  • 16. Data: 2015-02-07 11:59:30
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >>> Jesteś w stanie napisać o co Ci chodzi? Czy chcesz usprawiedliwić
    >>> przekraczających prędkość? O ile można by się czepić suszenia 10
    >>> metrów przez znakiem z terenem zabudowanym to w miastach szybka
    >>> jazda jest niedopuszczalna, 50/h to bardzo przyzwoita prędkość w
    >>> mieście.
    >>
    >> Wszystko prawda.
    >
    > Gówno prawda, a nie prawda.
    > Teren zabudowany to też trasa katowicka - tak dla przypomnienia.
    >
    Ale tam jest chyba podniesiony limit wiec juz nie mówimy o 50/100

    > Tam 100 to wleczenie się, o 50 to w ogóle szkoda gadać.
    > (Teraz akurat nie, bo częściowo w remoncie, ale wiesz o co chodzi).
    >
    Wiem, wiem.

    >> Ale rykoszetem i tak dostana ci, co to poleca 100 na krajówce i
    >> wpadną na znak terenu zabudowanego znajdujący się za zakretem albo
    >> schowany za jakims
    >> drzewem.
    >
    > Ano.
    > Albo j.w., na bezkolizyjnej trasie szybkiego ruchu w terenie
    > zabudowanym, na której jakiś osioł (czyli praktycznie dowolny
    > drogowiec) nie powiesi takiego limitu podwyższającego jaki powinien
    > tam wisieć.
    >
    Nietety rownież moze sie tak zdarzyć.

    >> A co jak nie przyjme mandatu?
    >> Wtedy tez strace PJ na miejscu?
    >
    > Debilizm PO i nic więcej - tak jak kiedyś przyrzekłem że już nigdy
    > więcej na nich nie zagłosuję, za fotoradary i inne szykany wobec
    > kierowców, tym bardziej jestem w tym utwierdzony.
    >
    Niesety, chyba tym razem nie złapali gdzie jest populizm... :)


  • 17. Data: 2015-02-07 12:01:01
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Fri, 6 Feb 2015 15:31:00 -0800 (PST), k...@g...com napisał(a):

    > W dniu piątek, 6 lutego 2015 23:30:15 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
    >> Dnia Fri, 6 Feb 2015 23:12:15 +0100, Czesław Wiśniak napisał(a):
    >>
    >>> Takie ciekawostki:
    >>>
    >>> "W cieniu walki politycznej o konwencję przeciwko przemocy Sejm uchwalił
    >>> kilka bardzo ważnych zmian w przepisach dotyczących bezpieczeństwa ruchu
    >>> drogowego. Niektóre kary zostały bardzo zaostrzone.
    >>> Chyba najważniejsza zmiana dotyczy ruchu w terenie zabudowanym. Nowe prawo
    >>> głosi, że kierowcy, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o minimum 50
    >>> km/godz. w obszarze zabudowanym, stracą prawo jazdy na trzy miesiące.
    >>> Uprawnienia te zostaną im odebrane przez kontrolującego policjanta.
    >>
    >> No to ciekawie.
    >> Dotychczas maszyn losująca Iskra mogła wylosować max 500zł mandatu, teraz
    >> będzie już naprawdę mało śmiesznie jak policjant atestowanym i
    >> homologowanym radarem wymierzy ze 130 komuś kto faktycznie jechał 50.
    >>
    >> Swoją drogą - czy wie ktoś gdzie szukać tekstu tych zmian, bo z tych
    >> dziennikarskich wypocin w mediach ciężko cokolwiek konkretnego się
    >> dowiedzieć.
    >
    > Trzeba zacząć masowo instalować rejestratory. Pomimo że w Polsce sądy nie muszą
    przyjmować takich dowodów jak film z rejestratora, to lepiej mieć taki film niż nie
    mieć.

    Z całą pewnością.
    Pytanie tylko czy sędzia uwierzy Tobie i chińskiej kamerce oraz zapisowi
    cyfrowemu w którym jeden bajt jest odpowiedzialny za to czy to będzie 18,
    25, 30, 50 czy 60fps, czy może legalizowanemu i atestowanemu sprzętowi
    pomiarowemu, używanemu przez przeszkolonego funkcjonariusza policji.

    B ja tu jeszcze rykoszet widzę taki, że obecnie jak mandaty są niskie, to
    chyba łapownictwo w drogówce w miarę zniknęło.
    Raz że policjanci zarabiają lepiej, a dwa że za max 500zł to nikt cudów nie
    będzie uskuteczniał.

    A jak teraz będzie na miejscu zabierane prawo jazdy (ciekawe czy mimo tego
    że kierowca nie przyjmie mandatu), no to dla kgoś dla kogo oznacza to
    utratę pracy, koszty rosną.
    I dobre miejsce gdzie jest nierealne ograniczenie, albo "dobra" Iskra co to
    pokaże te +50km/h i nagle mogą brać łapówy jak złoto.


  • 18. Data: 2015-02-07 12:05:18
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: k...@g...com

    W dniu sobota, 7 lutego 2015 11:55:19 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
    > Dnia Fri, 6 Feb 2015 17:36:02 -0800 (PST), k...@g...com napisał(a):
    >
    >
    > > Jesteś w stanie napisać o co Ci chodzi? Czy chcesz usprawiedliwić
    przekraczających prędkość? O ile można by się czepić suszenia 10 metrów przez znakiem
    z terenem zabudowanym to w miastach szybka jazda jest niedopuszczalna
    >
    > No tak, ale bardzo rzadko widuję kontrole prędkości w mieście-mieście (czy
    > to fotoradar czy to policję).
    >
    > Bo kontrole są nie tam gdzie przekraczanie prędkości mogłoby być
    > niebezpieczne, a są tam gdzie przekraczanie prędkości jest powszechne.
    > Czyli z grubsza tam, gdzie ograniczenie jest dużo za niskie, albo tam gdzie
    > sytuacja drogowa jest tak zamotana, że kierowcy nie wiedzą jakie
    > ograniczenie obowiązuje, lub są nim zaskoczeni.

    Jakoś nie słyszałem o społecznym ruchu zrzeszającym miliony kierowców, a mającym na
    celu mobilizowanie służb różnych między innymi do lepszego oznakowywania dróg.


  • 19. Data: 2015-02-07 12:21:17
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sat, 7 Feb 2015 03:05:18 -0800 (PST), k...@g...com napisał(a):

    > Jakoś nie słyszałem o społecznym ruchu zrzeszającym miliony kierowców, a mającym na
    celu mobilizowanie służb różnych między innymi do lepszego oznakowywania dróg.

    Bo w Polsce społeczeństwo podzielone jest na tych którzy twierdzą że brzoza
    tnie skrzydło i na tych którzy twierdzą że skrzydło przetnie brzozę. No i
    klasę polityczną która umiejętnie tamten podział podsyca.
    A bycie kierowcą idzie zupełnie w poprzek tego podziału.

    Podział na jakieś grupy faktycznych interesów to byłaby nowa jakość w
    polskiej demokracji - może i kiedyś nastąpi.


  • 20. Data: 2015-02-07 13:42:19
    Temat: Re: Zmiana przepisów
    Od: k...@g...com

    Nigdy nie nastąpi. Piłsudski scharakteryzował tak rodaków " Naród wspaniały tylko
    ludzie chuja warci"

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: