-
71. Data: 2024-03-13 16:44:17
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.03.2024 o 14:08, io pisze:
> Czyli jednak bez samochodów.
Się okaże. Zresztą - strefa czystego transportu... jest obowiązkowa i
jej isrnienie nie zależy od władz samorządowych. Choć zastanawiam się
czy nie dałoby się jej na przykład ograniczyć do parkingu przed
ratuszem, ale pewnie nie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
72. Data: 2024-03-13 16:48:25
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.03.2024 o 11:02, Mirek Ptak pisze:
>> Na cholerę Ci to na trasę?
>> I tak nie dojedzie na prądzie za daleko, więc dla Ciebie ma wszystkie
>> minusy i elektryka i benzyniaka, bez ich plusów.
>
> Nie robię *tylko* tras - poruszam się też sporo po i w pobliżu miejsca
> postoju :)
To tym bardziej elektyk - po co ci wozić, płacić i serwisować dodatkowy
silnik. PHEV to jest właśnie w trasie potrzebny bo elektryk ma gówniany
zasięg i długo się ładwuje więc w trasy się absolutnie nie nadaje.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
73. Data: 2024-03-13 17:14:21
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 13 Mar 2024 14:31:26 +0100, Mirek Ptak wrote:
> W dniu 13.03.2024 o 13:13, Cavallino pisze:
> [...]
>>> Też sprawdziłem i z ~5 minutowym postojem (nie licząc czasu zjazdu z
>>> D1 do ładowarki) dojeżdżam do Nitry z 10% (TM3 LR) - podejrzewam, że w
>>> zimie było by to trochę więcej minut - co może być (małym) problemem -
>>> teraz 0 minut :)
>>
>> Można też zwolnić.
>> W ostatnim Automaniaku, Mikiciuk, mimo że bardzo chciał ośmieszyć auta
>> elektryczne, dojechał bez ładowania z Warszawy pod Berlin.
>> Zimą, choć nie ekstremalną zapewne.
>>
>> A to jest daleko dalej niż 350 km.
>
> Owszem, można zwolnić, ale w moim specyficznym przypadku oznacza to
> wcześniejsze wstawanie, co jest opcją niepożądaną - już o tym pisałem :)
Ale mógłbys odespać w czasie ładowania :-)
A to może być nawet opcja pożądana ... tylko mnie się źle śpi na
fotelu ... jakby leżanka jakaś była ... w suchym i ciepłym ..
J.
-
74. Data: 2024-03-13 17:15:35
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 12 Mar 2024 00:33:29 +0100, io wrote:
> W dniu 11.03.2024 o 18:48, J.F pisze:
>> On Mon, 11 Mar 2024 10:09:29 +0100, io wrote:
>>> W dniu 10.03.2024 o 21:50, Shrek pisze:
>>>> W dniu 10.03.2024 o 21:41, io pisze:
>>>>
>>>>>> Koń niech se konia kupi.
>>>>>
>>>>> Ty twierdzisz, że na tym polega ekologia.
>>>>
>>>> Więc na 100% zacytujesz. Prawda? :P
>>>
>>> "taki kawalino pieprzy o tym jak to blokersi są nieekologiczny a sam
>>> mieszka na jakiejś wsi pod poznaniem, w chałupie która emituje więcej
>>> co2 w swojej historii niż pewnie cztery mieszkania w bloku"
>>
>> Koszt ogrzewania mieszkania w bloku w miescie jakis bardzo wysoki ...
>
> I?
No i nie wiadomo, czy mieszkanie węgla nie spala więcej niz chałupa
Cavallino.
J.
-
75. Data: 2024-03-13 17:33:35
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.03.2024 o 17:15, J.F pisze:
>>> Koszt ogrzewania mieszkania w bloku w miescie jakis bardzo wysoki ...
>>
>> I?
>
> No i nie wiadomo, czy mieszkanie węgla nie spala więcej niz chałupa
> Cavallino.
Nie ma takiej możliwości - przeciętne mieszkanie ma powiedzmy 30m2
ściany zewnętrznej. 100 metrowy dom jakieś 120 m2 ścian, drugie tyle
ścian i 100m2 podłogi.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
76. Data: 2024-03-13 17:35:04
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.03.2024 o 17:33, Shrek pisze:
> Nie ma takiej możliwości - przeciętne mieszkanie ma powiedzmy 30m2
> ściany zewnętrznej. 100 metrowy dom jakieś 120 m2 ścian, drugie tyle
> ścian i 100m2 podłogi.
Oczywiście drugie tle dachu.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
77. Data: 2024-03-14 01:29:06
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 13.03.2024 o 16:42, Shrek pisze:
> W dniu 13.03.2024 o 14:07, io pisze:
>
>> Mnie tylko dizle śmierdzą
>
> Bo jesteś pierdolnięty na punkcie dizli. Jakby do chińskiego elektyka,
> którego nie znasz przykleić tdi to też by ci śmierdział.
>
Nie, wszystkim śmierdzą tylko nie właścicielom dizli.
-
78. Data: 2024-03-14 01:39:47
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 13.03.2024 o 17:15, J.F pisze:
> On Tue, 12 Mar 2024 00:33:29 +0100, io wrote:
>> W dniu 11.03.2024 o 18:48, J.F pisze:
>>> On Mon, 11 Mar 2024 10:09:29 +0100, io wrote:
>>>> W dniu 10.03.2024 o 21:50, Shrek pisze:
>>>>> W dniu 10.03.2024 o 21:41, io pisze:
>>>>>
>>>>>>> Koń niech se konia kupi.
>>>>>>
>>>>>> Ty twierdzisz, że na tym polega ekologia.
>>>>>
>>>>> Więc na 100% zacytujesz. Prawda? :P
>>>>
>>>> "taki kawalino pieprzy o tym jak to blokersi są nieekologiczny a sam
>>>> mieszka na jakiejś wsi pod poznaniem, w chałupie która emituje więcej
>>>> co2 w swojej historii niż pewnie cztery mieszkania w bloku"
>>>
>>> Koszt ogrzewania mieszkania w bloku w miescie jakis bardzo wysoki ...
>>
>> I?
>
> No i nie wiadomo, czy mieszkanie węgla nie spala więcej niz chałupa
> Cavallino.
Hehe, no raczej nie.
-
79. Data: 2024-03-14 06:29:01
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-03-2024 o 17:15, J.F pisze:
>>> Koszt ogrzewania mieszkania w bloku w miescie jakis bardzo wysoki ...
>>
>> I?
>
> No i nie wiadomo, czy mieszkanie węgla nie spala więcej niz chałupa
> Cavallino.
Na pewno spala więcej.
Choćby dlatego że u mnie obecnie działa ogrzewanie ze słońca, rankami
lekko wspomagane gazem i IR.
-
80. Data: 2024-03-14 06:31:56
Temat: Re: Zmiana podejścia do elektryków
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-03-2024 o 17:14, J.F pisze:
>>> W ostatnim Automaniaku, Mikiciuk, mimo że bardzo chciał ośmieszyć auta
>>> elektryczne, dojechał bez ładowania z Warszawy pod Berlin.
>>> Zimą, choć nie ekstremalną zapewne.
>>>
>>> A to jest daleko dalej niż 350 km.
>>
>> Owszem, można zwolnić, ale w moim specyficznym przypadku oznacza to
>> wcześniejsze wstawanie, co jest opcją niepożądaną - już o tym pisałem :)
>
> Ale mógłbys odespać w czasie ładowania :-)
Nie zdąży, przy tak ładujących się samochodach mówimy o różnicach rzędu
kilku, kilkunastu minut.....
Mirkowe opory zajęły już więcej czasu niż by stracił na to ładowanie
albo zwolnienie o 10 km/h.
A może w ogóle nie będzie potrzebne, nawet zimą.
Skoro Mikiciuk przejechał grubo ponad 500, to Mirkowe 350 powinno akurat
styknąć na normalną jazdę z grzaniem.