-
361. Data: 2011-09-28 16:49:02
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/09/2011 15:02, Przemysław Czaja wrote:
>
> Użytkownik "kamil"
>
>>>> PLONK po prostu, ile można debatować z betonem.
>
>> Ja ignoruję? Zapytam jeszcze raz:
>
> Zdaje się, że nawet PLONKA nie umiesz dać porządnego :)
Za dobrze bawię się czytając Andrzejowe przemyślenia.
> Mimo róznicy zdań pozdrówki. Z mojej strony EOT bo i tak nie przekonamy
> się do swoich racji.
To jest usenet, tu się nie przekonuje, tylko walczy. ;)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
362. Data: 2011-09-28 16:51:17
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/09/2011 15:01, AZ wrote:
> On 2011-09-28, kamil<k...@s...com> wrote:
>>
>> Widzisz misiu kolorowy, ja poza polską już 7 rok jestem. A ty ile czasu
>> spędziłeś w innych kulturach, poznając ludzi patrzących na świat z
>> perspektywy dziesięcioleci całkowicie odmiennego wychowania?
>>
> Cycat:
> ---
> Wręcz przeciwnie, po roku studiowania za granicą stwierdziłem, że
> jeszcze długo nie będzie po co wracać.
ten rok był w 2005, czego tu nie rozumieć?
> Bez komentarza. No i moglbys dziecinnie przestac sie afiszowac brakiem
> szacunku dla wlasnego kraju.
To nie brak szacunku, tylko proste podsumowanie faktów, jakie oglądam
podczas każdej wizyty.
Po prostu daleko mi do patriotycznego zaślepenia, bo to jest mentalność
kibolska. Oni też nie pojmują, że ich klub piłkarski nie jest
najwspanialszy na świecie, szczególnie że nie wyszedł nawet z eliminacji.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
363. Data: 2011-09-28 16:52:19
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/09/2011 14:59, AZ wrote:
> On 2011-09-28, kamil<k...@s...com> wrote:
>>
>> Wręcz przeciwnie, po roku studiowania za granicą stwierdziłem, że
>> jeszcze długo nie będzie po co wracać.
>>
>> Dlatego mam pojęcie o czym piszę i poznałem świat trochę dokładniej, niż
>> podczas dwudniowych wakacji, w przeciwieństwie do Andrzejów kręcących
>> się za własnym ogonem dookoła podwórka.
>>
> Rozumiem, ze tylko Ty byles za granica? Myslisz ze to jak jest w
> Skandynawi czy na Zachodzie to jest kwestia zakazow? Jezeli tak to
> jestes w mylnym bledzie...
>
Już kilkanaście postów wyżej pisałem, że to nie jest wyłącznie kwestia
zakazów. Ale pewne zakazy zmuszają do szukania alternatywnych rozwiązań,
myślenia i analizowania własnego wpływu na otoczenie.
Szkoda, że czytasz tak wybiórczo i niewiele z przekazu rozumiesz.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
364. Data: 2011-09-28 16:53:14
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/09/2011 15:45, Marcin N wrote:
> W dniu 2011-09-28 13:47, kamil pisze:
>
>> Ciekawa teoria. W takim razie skoro jogurt Danona kosztuje 3zł w
>> Biedronce i 6zł w delikatesach, to ten z delikatesów został
>> wyprodukowany przy nakładzie dwukrotnie większej energii.
>
> Kamil, im dłużej Cię czytam, tym bardziej zniechęcasz mnie do ekologii.
> Tak trzymaj brachu. Robisz dobrą robotę eurosceptykom.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Im bardziej są sceptyczni, tym
bardziej ich to boli.
Ja po prostu akceptuję rzeczywistość.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
365. Data: 2011-09-28 16:54:27
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/09/2011 15:06, Jarek Andrzejewski wrote:
> On Wed, 28 Sep 2011 14:20:39 +0100, kamil<k...@s...com> wrote:
>
>> On 28/09/2011 14:10, Jarek Andrzejewski wrote:
>>
>>> ale już od 10 lat nie widać dużego spadku:
>>> http://ec.europa.eu/transport/road_safety/pdf/observ
atory/historical_evol_popul.pdf
>>>
>>
>> Ze 117 na 61? Spadek dużo większy, niż wcześniejszy z 170 na 117, czy ty
>> przypadkiem zatrzymałeś się na drugiej klasie szkoły podstawowej?
>
> miałem na myśli PL, faktycznie "skrót myślowy".
I nie wpadłeś na to, że właśnie dzięki setkom tysięcy starych trupów na
drogach tak odstajemy od reszty europy?
> BTW: w 2011 wzrosły liczby (znów: PL) w stosunku do 2011 (np.
> http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-duzy-wzrost-li
czby-zabitych-w-wypadkach-drogowych,nId,352055
> )
Chwilowe trendy nie wpływają na wyniki badań rozciągniętych w
dziesięcioleciach.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
366. Data: 2011-09-28 16:54:44
Temat: Re: Z?omowisko europy?
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> Ja mam swoje zdanie. Ale nie wiem jakie ma Korwin... Więc jak z tym BHP?
> Będzie konsekwentny? Zwiedziłem sporo zakładów produkcyjnych (różnej
> maści), w większości napatrzyłem się jak inspektorzy BHP jednak ganiają
> robotników - bo oni zawsze zapominają, olewają, albo im się nie chce.
Ja też mam swoje zdanie. I obawiam się ze moje z twoim się nie wykluczają.
Chodzi o słowo _obowiązek_.
BHP niech będzie. Kodeks Karny też. Kodeks cywilny też. I inne kodeksy,
prawa i instrukcje obsługi też niech będą.
Pasy zmniejszają ryzyko. Wykazałeś to statystykami. I dla mnie jest sprawa
jasna. Ja jednak nie zapinam pasów, dzwonię w drzewo, obijam się sromotnie i
sorry - moje ubezpieczenie nie pokrywa kosztów leczenia. Mój wybor, moje
ryzyko, moje konsekwencje.
Książka BHP jest? OK. Dostajesz cegłą w beret, kasku nie miałeś - sorry, no
bonus, odszkodowania nie ma.
Wyrządziłeś komuś szkodę bo się nie zastosowałeś do BHP? Sorry, idziesz
siedzieć albo masz inną sankcję.
Pismo świete jest. Można wierzyć albo nie. Kwestia wyboru. 10 przykazan też
jest. Ustawa antyaborcyjna coś zmieni? IMO nic. Kto się będzie chciał poddać
zabiegowi to zrobi to tak czy inaczej. W PL albo poza granicą. A kto nie
będzie chciał to nie zrobi tego czy ustawa bedzie czy nie.
Skoro samochodem można jeździć, zgodnie z prawem, powiedzmy że 130km/h to po
co samochody z Vmax większym niż załóżmy 150km/h?
Żeby Konio miał się jak pastwić nad kapeluszami? Uczyńmy z ludzi matołów i
wstawmy lejce na 150, do tego gps i lejce miejskie na 80.
Można? Technicznie można. Chcesz tak? Pewnie nie.
C
-
367. Data: 2011-09-28 16:56:15
Temat: Re: Z?omowisko europy?
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/09/2011 15:06, CeSaR wrote:
>> Interesuj?cy jest spadek ilo?ci rannych. Spadek tego wska 1/4 nika z 1/2 do
>> 1/8 to te? niewiele przecie?. Ale co tam, Korwin i Polak wie lepiej.
>
> DoQ-u, ale o co walka? Przeciez Korwin nie twierdzi, ?e pasy s? do dupy. On
> neguje _obowi?zek_!!!
> Po takich statystykach ka?dy logicznie my?l?cy cz?owiek zapnie pasy bo
> bedzie chcia? a nie bo bedzie musia?. I wszystko.
Skoro i tak zapnie, to co mu obowiązek przeszkadza?
I dlaczego mam płacić za leczenie tych nie myślących logicznie?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
368. Data: 2011-09-28 16:56:35
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> Bo o tym, że głosować "za" nie ma za kim, to nie ma nawet co gadać -
> od lat głosuję tylko "przeciw".
To jeszcze pokaż różnicę pomiędzy tymi przeciw ktorym głosujesz a tymi, na
których głosujesz.
C
-
369. Data: 2011-09-28 16:56:54
Temat: Re: Z?omowisko europy?
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/09/2011 15:26, CeSaR wrote:
>> Ale to jest populistyczna utopia.
>> Przepisy BHP te? zlikwiduje? Obowi?zek zak?adania odzie?y ochronnej, kaski
>> na budowach itp.? No chyba musi byae konsekwentny w tym co g?osi prawda?
>
> DoQ, plizz. Chcesz mi powiedzieae ?e pasy zapinasz bo musisz? I ?e w pobli?u
Kask na budowie też przecież zakładasz, bo tak bezpieczniej, a nie
dlatego że musisz. Prawda?
>
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
370. Data: 2011-09-28 16:57:53
Temat: Re: Z?omowisko europy?
Od: kamil <k...@s...com>
On 28/09/2011 15:54, CeSaR wrote:
>> Ja mam swoje zdanie. Ale nie wiem jakie ma Korwin... Wiec jak z tym BHP?
>> Bedzie konsekwentny? Zwiedzi?em sporo zak?adów produkcyjnych (ró?nej
>> ma?ci), w wiekszo?ci napatrzy?em sie jak inspektorzy BHP jednak ganiaj?
>> robotników - bo oni zawsze zapominaj?, olewaj?, albo im sie nie chce.
> jasna. Ja jednak nie zapinam pasów, dzwonie w drzewo, obijam sie sromotnie i
> sorry - moje ubezpieczenie nie pokrywa kosztów leczenia. Mój wybor, moje
> ryzyko, moje konsekwencje.
Czyli wracamy do średniowiecza?
Co będzie następne? Kobieta nie zna sztuk walki, to niech ją gwałcą ile
wlezie?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net