Witam,
Sytuacja jest następująca;
Karta główna rzadko aktywna i do tego druga karta tzw. "tandem"
Na koncie głównym uzbierało się z miesiąca na miesiąc do wydzwonienia
2000zł.
Karta dodatkowa wyjechała za granicę na 2 tygodnie.
Przed wyjazdem dla pewności zadzwoniliśmy na infolinię, żeby się
upewnić, czy w roamingu połączenia będą schodziły z rachunku głównego
i konsultant to potwierdził.
Niestety po wyjeździe na kolejnym rachunku okazało się, że karta
dodatkowa to kolejny numer na rachunku i za połączenia za granicą
trzeba zapłacić.
Do tego najśmieszniejsze jest to, że przez pierwsze 2-3 dni jednak
połączenia za granicą były odliczane od pakietu i dopiero później były
naliczane za nie opłaty.
Plus reklamację odrzucił.

do góry