21. Data: 2011-01-31 11:32:47
Temat: Re: Zdalne sterowanie na duże odległości
Od: "Gejzero" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
napisał w wiadomości news:4d3e0f2b$0$2506>> Witam,
>> Potrzebuję zbudować sieć urządzeń, które będzie można zdalnie załączyć
>> lub
>> wyłączyć.
Reset co jakiś czas to troche "zbyt niskopoziomowe" rozwiązanie ;)
Reset potrzebny raptem raz na pol roku. Ale połączenie w miare ważne, także
musi być szybka możliwość reakcji nawet w godzinach późno nocnych.
> oczywiscie dla 'bardziej wymagajacych' linkow lepiej uzywac dedykowanego
> restartera (ot chocby zeby sprzet nie wisial caly tydzien ;) , ale dla
> wielu
> polaczen taka 'brute force' metoda jest po prostu ok, i wymaga raptem
> przekazniczka z mikrokontrolerkiem ;) a oszczedza duzo pieniedzy i siwych
> wlosow...
>
> druga metoda - jesli jest widocznosc 'optyczna' to po prostu czujniczek
> podczerwieni TSOP z mikrokontrolerkiem, czuwajacy na jakas prosta
> sekwencje,
Podczerwien odpada - za duże odległości.
Padło na moduły RMF12BP, choć jak poczytałem opinie osób, które to
uruchamiały to widzę drogę przez mękę ;) Ale wierzę że się uda zmusić je do
poprawnej pracy.
Gejzero SQ3OGX