-
11. Data: 2011-04-20 12:33:17
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: Glub <g...@g...com>
Tytus <v...@o...pl> wrote:
> Testowalem rozne - IHMO najlepiej sprawdzaja sie zwykle piankowe n.p.
> 3M.
Wlasnie o takich myślałem.
"Leszek Karlik" <l...@h...pl> wrote:
> Takie plastelinowe z apteki posysają,
Plastelinowe to pomyłka.
> kupiłem kiedyś jak zapomniałem moich
> piankowych i po pierwszych 50 km miałem trochę dość, ale są strasznie irytujące.
> Używałem piankowych Howard Leighta i są dużo sensowniejsze.
Jaki koszt? Porównywalny do piankowych 3M?
> A teraz zrobiłem sobie z zestawu Radian Custom Earplugs zatyczki z wbudowanymi
> słuchawkami dokanałowymi od smartfona i mam muzykę i GPSa podczas jazdy. :-)
> (Chociaż piankowe zatyczki są nadal wygodniejsze na dłuższą metę)
Zrób fotki:)
--
Glub SW-T400
-
12. Data: 2011-04-20 13:02:19
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl>
Glub napisał(a):
> W jakich zatyczkach jezdzicie? Jakieś specjalistyczne? Czy nazwyklejsze
> piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?
Kurde a ma ktos patent na taka zatyczke, zeby nie popuszczac przed
ostrymi zakretami?
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
-
13. Data: 2011-04-20 13:17:20
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Wed, 20 Apr 2011 15:02:19 +0200, Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl>
wrote:
[...]
>> W jakich zatyczkach jezdzicie? Jakieś specjalistyczne? Czy nazwyklejsze
>> piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?
>
> Kurde a ma ktos patent na taka zatyczke, zeby nie popuszczac przed
> ostrymi zakretami?
Poguglaj trochę, są specjalistyczne sklepy które takie sprzedają. :->
--
Leszek 'Leslie' Karlik
-
14. Data: 2011-04-20 13:30:52
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: Glub <g...@g...com>
Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl> wrote:
> Glub napisał(a):
>> W jakich zatyczkach jezdzicie? Jakieś specjalistyczne? Czy nazwyklejsze
>> piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?
>
> Kurde a ma ktos patent na taka zatyczke, zeby nie popuszczac przed ostrymi
zakretami?
Z przodu na supełek a z tylu korek od szampana:P
--
Glub SW-T400
-
15. Data: 2011-04-20 13:51:11
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: Damork <d...@w...pl>
Na mównicę wtargnął "Glub", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:
> Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl> wrote:
>> Glub napisał(a):
>>> W jakich zatyczkach jezdzicie? Jakieś specjalistyczne? Czy nazwyklejsze
>>> piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?
>>
>> Kurde a ma ktos patent na taka zatyczke, zeby nie popuszczac przed ostrymi
zakretami?
>
> Z przodu na supełek a z tylu korek od szampana:P
I stringi jako odrutowanie do korka - jak profeska, to profeska ;P
--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
http://www.osiatkowania.pl
-
16. Data: 2011-04-20 19:14:49
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: "Piotr Chamernik :: CHAMER" <chamer malpa post kropka pl>
Użytkownik "PanAdol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iom86l$nre$...@i...gazeta.pl...
> doswiadczenia nei mam ale moze jakies dla "muzykow" (tam sa rozne te
> filtry)
> albo "motocyklowe" :
> http://www.hsprofile.pl/item/18/motosafe-alpine.htm
Uzywam tych Alpine'ow i sobie bardzo chwale, wczesniej jezdzilem w piankach
i o ile sama jazda byla ok, to pianki mialy 2 (dyskwalifikujace) wady:
- przy zejmowaniu kominiarki czesto ktoras ladowala na ziemi (czytaj: trzeba
bylo wozic wiecej). Zaleta pianek jest taka, ze sa tanie.
- izolacja... Jako ze mam szczekowca to zatyczki to mus, jednak nie za cene
totalnej izolacji od otoczenia... Znajomy na swiatlach (stojac za mna)
musial trabic zebym cos z laski swojej uslyszal, ze sie do mnie drze (glosne
wydechy mam niestety)... To samo na stacji, sprzedawca krzyczac do mnie
patrzyl sie jak na debila (place w kasku, szczeka w gore tylko wiec
tlumienie spore)...
Generalnie MotoSafe wystarczajaco tlumia halas wiatru, ale da sie rozmawiac
w nich (ciszej bo ciszej ale slychac przynajmniej, w miescie poziom
tlumienia jest w sam raz zeby nie przegapic klaksonow czy syren karetki i
strazy - po policje z tymi nowymi wynalazkami i tak gowno slychac).
I cos dla ucha - niezle wiatr wycina, wiec mozna sluchac silnika :)
--
Pozdrawiam,
Piotr Chamernik :: CHAMER
TDM 3VD
-
17. Data: 2011-04-21 10:55:30
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: Tytus <v...@o...pl>
Siemka
*** Kamil Nowak 'Amil'
Kurde a ma ktos patent na taka zatyczke, zeby nie popuszczac przed
ostrymi zakretami?
KJ na tylnym siedzeniu???
T
-
18. Data: 2011-04-21 11:49:37
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2011-04-21 12:55, Tytus pisze:
>
> KJ na tylnym siedzeniu???
bylo i sie nie sprawdza,
za duzo wiatru we wlosach.
KJ
-
19. Data: 2011-04-22 07:25:09
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: "IvanoV" <b...@a...org>
Użytkownik "Glub" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:iom5oo$g9q$1@inews.gazeta.pl...
>W jakich zatyczkach jezdzicie? Jakieś specjalistyczne? Czy nazwyklejsze
> piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?
Mam lekką nadwrażliwość słuchu, więc temat zatyczek przerobiłem bardzo
dokładnie. Wypróbowałem kilkanaście modeli różnych producentów. Wnioski
wyciągnąłem nastęujące:
- zatyczki z wystającymi łodygami nie nadają się na motocykl. Łodyga styka
się z kaskiem i przenosi drgania. Działa trochę jak wzmacniacz. Poza tym
boję się, że w razie wypadku mogłoby mi wbić zatyczkę za głęboko do ucha.
Przykład - Uvex hi-com, HL Airsoft
- jednorazowe zatyczki piankowe. Ale nie w kształcie walca, tylko "trąbki"
bądź stożka. Wymagają zrolowania przed założeniem, ale są najwygodniejsze
oraz nie wystają z ucha (nie zaczepiają o kask w trakcie jego
zakładania/zdejmowania). Polecam Howard Leight Max bądź ewentualnie Uvex
x-fit. HL są bardzo duże, więc nie do każdego ucha będą pasowały. W moim
odczuciu najmocniej tłumią hałas. Ostatecznie jeżdzę właśnie w HL MAX.
- "plastelina" z apteki za 1,80. Jeśli ktoś czuje dyskomfort mając głęboko
wetkniętą w ucho piankę, pozostaje to rozwiązanie. Słabo trzyma się w uchu i
łatwo ją poruszyć zakładając kask, ale daje dobre tłumienie i nie uciska
ucha wewnątrz
- "choinki" z apteki (bądz też innych producentów) nadają się tylko do
smietnika
- na wspomniane w tym wątku motosafe za 75 zł szkoda kasy. Z zatyczkami jest
jak z kaskiem - chodzi o dopasowanie do danego łba, a nie o marketingowy
bełkot
Poniżej link do testu MCN:
http://www.motorcyclenews.com/upload/Ride%20Magazine
/Product%20test%20pdfs/10%20Oct08%20Earplugs.pdf
A tu strona firmy, produkującej indywidualne filtry. Może znajdzie się ktoś,
kto wydał parę stówek na taką zabawkę. Chętnie dowiem sie jak się sprawdza.
http://www.otoria.pl/ochrona_motocyklisci.php
Pozdrawiam
IvanoV
-
20. Data: 2011-04-24 09:11:17
Temat: Re: Zatyczki do uszu
Od: "marvin" <m...@w...pl>
Uzytkownik "Glub" napisal...
> W jakich zatyczkach jezdzicie? Jakieś specjalistyczne? Czy nazwyklejsze
> piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?
> Mam wrażenie gdy jadę w zatyczkach ze czegoś nie uslysze co może byc ważne
> do uniknieca wypadku/kolizji?
> A może to błędne wrażenie?
Wiele sezonow i dziesiatek tysiecy km jezdzilem bez zatyczek. Podejscie
mialem "nie bo nie", poza tym sama mysl o wkladniu czegos do uszow mnie
wkurzala. W zeszlym roku kupilem sobie te drogie Alpine (za 70 kilka
zlotych). No i teraz juz sobie nie wyobrazam jazdy bez tego. Drobna rzecz a
swietnie poprawia komfort. Szczegolnie po dlugiej trasie, poczucie zmeczenia
jest duzo mniejsze. Takze bardzo polecam, aczkolwiek nie mam porownania do
innych zatyczek. Komfort i ergonomia uzytkowania bardzo OK. Nic nie
wylatuje, utrzymuje sie je w czystosci bez problemu.
Acha, tu moze duzo zalezec od kasku. Ja mam szczekowca z najnizszej polki,
calkiem mozliwe ze jego halas kilkakrotnie bije dopuszczalne normy i dlatego
po zalozeniu zatyczek jest tak fajnie. Przy dobrym kasku roznica nie musi
byc tak mocno odczuwalna.
Pozdrawiam
marvin
xj600s