eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleZatyczki do uszu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2011-04-20 08:33:29
    Temat: Zatyczki do uszu
    Od: Glub <g...@g...com>

    W jakich zatyczkach jezdzicie? Jakieś specjalistyczne? Czy nazwyklejsze
    piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?
    Mam wrażenie gdy jadę w zatyczkach ze czegoś nie uslysze co może byc ważne
    do uniknieca wypadku/kolizji?
    A może to błędne wrażenie?
    --
    Glub SW-T400


  • 2. Data: 2011-04-20 08:44:01
    Temat: Re: Zatyczki do uszu
    Od: falco <m...@w...pl>

    W dniu 2011-04-20 10:33, Glub pisze:
    > W jakich zatyczkach jezdzicie? Czy nazwyklejsze
    > piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?
    > Mam wrażenie gdy jadę w zatyczkach ze czegoś nie uslysze co może byc ważne
    > do uniknieca wypadku/kolizji?

    Siema,

    ostatnio przerabiałem temat zatyczek, właśnie najtańszych z apteki za
    1.90 ;)
    W moim przypadku, to jednak porażka, pierwsze kilometry to była wręcz
    męka (nie cierpię wtykanych słuchawek), ale poleciałem w trasę ok. 200
    km, aby dokładnie przetestować.

    Owszem hałas/szum został bardzo zniwelowany, ale nie mogłem się pozbyć
    wrażenia, że jadę jakbym był przyćmiony, wyizolowany (nie wiem jak to
    opisać), wręcz gorzej prowadziłem motocykl. Po wyjęciu zatyczek, choć
    szum był oczywiście zdecydowanie większy odczułem ogromną ulgę i frajdę
    z jazdy (kolejne kilkaset km).

    Uważam, że to sprawa bardzo indywidualna, warto spróbować by samemu się
    przekonać w moim przypadku, nie będę używał, ale znam dużo osób, które
    jeżdżą codzienne i bardzo sobie chwalą...


    --
    Pozdr! falco

    SenNa... 356 '58 175
    T.Apacz 0.6 '97


  • 3. Data: 2011-04-20 08:56:02
    Temat: Re: Zatyczki do uszu
    Od: Glub <g...@g...com>

    falco <m...@w...pl> wrote:
    > W dniu 2011-04-20 10:33, Glub pisze:

    > Siema,
    >
    > ostatnio przerabiałem temat zatyczek, właśnie najtańszych z apteki za 1.90 ;)
    > W moim przypadku, to jednak porażka, pierwsze kilometry to była wręcz
    > męka (nie cierpię wtykanych słuchawek), ale poleciałem w trasę ok. 200
    > km, aby dokładnie przetestować.
    >
    > Owszem hałas/szum został bardzo zniwelowany, ale nie mogłem się pozbyć
    > wrażenia, że jadę jakbym był przyćmiony, wyizolowany (nie wiem jak to opisać),

    Dokładnie takie wrażenie miałem. Izolacji.

    > wręcz gorzej prowadziłem motocykl. Po wyjęciu zatyczek, choć szum był
    > oczywiście zdecydowanie większy odczułem ogromną ulgę i frajdę z jazdy
    > (kolejne kilkaset km).

    Mam mieszane uczucia- w zatyczkach czuje izolację ale hałas mnie nie męczy.


    > Uważam, że to sprawa bardzo indywidualna, warto spróbować by samemu się
    > przekonać w moim przypadku, nie będę używał, ale znam dużo osób, które
    > jeżdżą codzienne i bardzo sobie chwalą...

    Dlatego pytam czy przypadkiem zmiana zatyczek pogodzi wodę i ogień:
    wyeliminuje hałas ale tez wyeliminuje uczucie wyizolowania?
    Czy może tak to tylko w erze?


    --
    Glub SW-T400


  • 4. Data: 2011-04-20 09:14:54
    Temat: Re: Zatyczki do uszu
    Od: "PanAdol" <p...@P...neostrada.pl>


    > Dlatego pytam czy przypadkiem zmiana zatyczek pogodzi wodę i ogień:
    > wyeliminuje hałas ale tez wyeliminuje uczucie wyizolowania?
    > Czy może tak to tylko w erze?
    >
    doswiadczenia nei mam ale moze jakies dla "muzykow" (tam sa rozne te filtry)
    albo "motocyklowe" :
    http://www.hsprofile.pl/item/18/motosafe-alpine.htm

    "
    ....
    FILTR
    Zestaw MotoSafe zawiera parę uniwersalnych ochronników oraz dwie pary
    wymiennych filtrów akustycznych, o dwóch różnych poziomach tłumienia
    dźwięku. Filtry te zostały zaprojektowane w taki sposób, aby tłumić
    uciążliwy i niebezpieczny hałas, nie izolując przy tym użytkownika od
    otoczenia, by słyszał on dźwięki istotne dla normalnego funkcjonowania, np.
    komunikaty głosowe. Filtry koloru ZIELONEGO charakteryzuje się średnim
    poziomem tłumienia i świetnie nadają się do wolnej jazdy po mieście,
    natomiast filtry w kolorze ŻÓŁTYM, o większym poziomie tłumienia, zostały
    stworzone do szybkiej jazdy poza miastem lub na autostradzie.
    ....
    "
    ile w tym prawdy ile sciemy nie mam pojecia :)
    Pzdr
    PanAdol



  • 5. Data: 2011-04-20 09:19:56
    Temat: Re: Zatyczki do uszu
    Od: "PanAdol" <p...@P...neostrada.pl>


    Użytkownik "PanAdol" <p...@P...neostrada.pl> napisał w wiadomości
    news:iom86l$nre$1@inews.gazeta.pl...
    > natomiast filtry w kolorze ŻÓŁTYM, o większym poziomie tłumienia, zostały
    > stworzone do szybkiej jazdy poza miastem lub na autostradzie.
    > ....
    Tak swoja droga ze nie zrobili jeszcze takich regulowanych - podlaczanych do
    ecu i steroweanych w zaleznosci od predkosci... :)



  • 6. Data: 2011-04-20 09:26:30
    Temat: Re: Zatyczki do uszu
    Od: duddits <d...@N...pl>

    On 20.04.2011 11:14, PanAdol wrote:
    > doswiadczenia nei mam ale moze jakies dla "muzykow" (tam sa rozne te filtry)
    > albo "motocyklowe" :
    > http://www.hsprofile.pl/item/18/motosafe-alpine.htm
    [..]
    > ile w tym prawdy ile sciemy nie mam pojecia :)
    > Pzdr
    > PanAdol

    Ja też w sumie nie wiem, ale mam takie :) Zakładam jak jadę gdzieś
    dalej, bo po mieście to zwykle za dużo zachodu (zwyczajnie o tym
    zapominam). Sprawdzają się dość dobrze, tłumią tyle ile powinny tłumić.
    Słychać w zasadzie wszystko tylko mniej :)
    No i łatwo utrzymać w czystości, bo można umyć.

    Wcześniej miałem takie właśnie z apteki co to wyglądają jak filtry od
    papierosów :) Przy pierwszej okazji wypadły mi na ziemię przy ściąganiu
    kominiarki i na tym zakończyły u mnie karierę.

    --
    duddits


  • 7. Data: 2011-04-20 09:33:06
    Temat: Re: Zatyczki do uszu
    Od: Damork <d...@w...pl>

    Na mównicę wtargnął "Glub", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:

    > W jakich zatyczkach jezdzicie? Jakieś specjalistyczne? Czy nazwyklejsze
    > piankowe z apteki firmy 3M za 2.11pln?

    Howard Leight Max Lite zielone.
    Dłuższa trasa w szczękowcu bez zatyczek to horror, fakt że tłumią wszystko,
    ale przecież nie na 100%, rozmówcę na postoju słyszę na przykład. A co do
    niejakiej izolacji od otoczenia... Cóż, ja tak lubię, poza tym kwestia
    przyzwyczajenia. Tak jak z lusterkiem panoramicznym w aucie, nie przejmując
    się jojczeniem że oddala używam od 20 lat i cieszę się z likwidacji martwej
    strefy z prawej.

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Mockałło
    Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
    http://www.osiatkowania.pl


  • 8. Data: 2011-04-20 10:41:23
    Temat: Re: Zatyczki do uszu
    Od: Tytus <v...@o...pl>

    Siemka

    *** Glub
    W jakich zatyczkach jezdzicie?

    Testowalem rozne - IHMO najlepiej sprawdzaja sie zwykle piankowe n.p.
    3M.
    Raz ze dobrze tlumia
    dwa ze wzgledu na higiene...
    bo po 25 minutach na torze troche nie bardzo wkladac ponownie je do
    uszu bez mycia. Dlatego mam ich z 15 par w kilku opakowaniach
    Trzy ja to sceptyk jestem co do tych hi-technologii zaprojektowanych
    jak to niektorzy
    uwazaja przez wybitnych specjalistow za ktore trzeba zaplacic 50 czy
    70 pln/para.
    A te platkowe mi jakos nie pasuja...

    T


  • 9. Data: 2011-04-20 10:57:57
    Temat: Re: Zatyczki do uszu
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Wed, 20 Apr 2011 10:44:01 +0200, falco <m...@w...pl> wrote:

    [...]
    > ostatnio przerabiałem temat zatyczek, właśnie najtańszych z apteki za
    > 1.90 ;) W moim przypadku, to jednak porażka, pierwsze kilometry to była
    > wręcz męka (nie cierpię wtykanych słuchawek), ale poleciałem w trasę ok.
    > 200 km, aby dokładnie przetestować.

    Takie plastelinowe z apteki posysają, kupiłem kiedyś jak zapomniałem moich
    piankowych i po pierwszych 50 km miałem trochę dość, ale są strasznie
    irytujące.
    Używałem piankowych Howard Leighta i są dużo sensowniejsze.

    A teraz zrobiłem sobie z zestawu Radian Custom Earplugs zatyczki z
    wbudowanymi
    słuchawkami dokanałowymi od smartfona i mam muzykę i GPSa podczas jazdy.
    :-)
    (Chociaż piankowe zatyczki są nadal wygodniejsze na dłuższą metę)

    --
    Leszek 'Leslie' Karlik
    NTV 650


  • 10. Data: 2011-04-20 12:25:27
    Temat: Re: Zatyczki do uszu
    Od: juhass <j...@p...fm>

    W dniu 2011-04-20 12:41, Tytus pisze:
    > Siemka
    >
    > *** Glub
    > W jakich zatyczkach jezdzicie?
    >
    > Testowalem rozne - IHMO najlepiej sprawdzaja sie zwykle piankowe n.p.
    > 3M.


    Ja podobnie, pozostałem przy 3M-ach ze względu na dostępność i cenę.
    Podobnie jak przedmówcy używam wyłącznie w trasę, po miejscu zwyczajnie
    nie czuje potrzeby, a i zachodu z ich zakładaniem zbyt wiele. Co do
    izolowania- zależy na ile dokładnie się je wsadzi, można osiągnąć
    wrażenie całkowitego odcięcia tak, że słyszy się własne kroki tylko, ale
    można wsadzić płycej i tylko nieco stłumić hałasy.


    --
    Pozdrawiam:
    juhass (vfr800)
    gliwice/trzebinia

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: