-
1. Data: 2010-09-24 07:18:24
Temat: Zakonczenie sezonu
Od: marider <m...@g...pl>
V-tka
bardzo fajna impreza jest jak co roku w Bielsku Podlaskim, ktos sie
wybiera? http://www.godboys.yoyo.pl/?p=563
Pzdr
PS: ja sie wybieralem, do wczoraj :( Gosc autem scial dwa pasy bez
kierunku zeby skrecic w ulice na prawo w ostatniej chwili i bylo bec,
zarobil 450zl i 6 punktow a ja mam przod w puzzlach, moto poobijane i
ch.. wie co jeszcze. Teraz na zakonczenie pojade chyba samochodem o ile
z kolanem nic nie jest :/ Shit happens.
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki ( sprzedam )
galeria - http://tinyurl.com/32lzh49
-
2. Data: 2010-09-24 11:46:59
Temat: Re: Zakonczenie sezonu
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Dopiero co skończyła się letnia przerwa motocyklowa i zaczyna się sezon
jesienny, a Ty chcesz go kończyć?
-
3. Data: 2010-09-24 14:27:50
Temat: Re: Zakonczenie sezonu
Od: marider <m...@g...pl>
W dniu 2010-09-24 13:46, Marcin N pisze:
> Dopiero co skończyła się letnia przerwa motocyklowa i zaczyna się sezon
> jesienny, a Ty chcesz go kończyć?
Az tak szybo go skonczyc to nie chcialem ale na slepych puszkarzy nie ma
lekarstwa ;/ Mam naderwane lub zerwane wiazadla w prawym kolanie bo
przydzwonilem w auto i moto je docisnelo, na razie "spece" kazali
okladac lodem, unikac lazenia i we wtorek na kontrol (zamiast operowac).
Ale powiem Wam lepszy skecz - zapadam z rana do rejestracji przychodni
ortopedycznej w Panstwowym Szpitalu Klinicznym (3cia przychodnia juz, w
lapie zrobione RTG i skierowanie z adnotacja PILNE) a facet mowi ze moga
mnie zapisac do lekarza... na listopad! Wymieklem. Pojechalem na Ostry
Dyzur i zobaczymy co bedzie z tego teraz. krotko Sluzba Zdrowia dziala
jak widac... mozesz sobie zdechnac na recepcji i nikogo to nie ruszy. No
to se pojeczalem ;)
Jutro chyba bede w Bielsku autem, o ile opuchlizna mi choc troche
zejdzie bo kolana zgiac nie moge wiecej niz 90 stopni. Impreza na pewno
fajna, jak co roku takze jesli pogoda bedzie dobra i macie chec sie
smignac w Polske jak jest niedaleko, to polecam wycieczke.
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki (w rozsypce)
galeria - http://tinyurl.com/32lzh49
-
4. Data: 2010-09-24 14:58:51
Temat: Re: Zakonczenie sezonu
Od: "(pj)" <j...@g...com>
W dniu 2010-09-24 16:27, marider pisze:
/ Mam naderwane lub zerwane wiazadla w prawym kolanie [...]
> Jutro chyba bede w Bielsku autem, o ile opuchlizna mi choc troche
> zejdzie bo kolana zgiac nie moge wiecej niz 90 stopni. Impreza na pewno
> fajna,
Opuchlizna powoduje chwilowe usztywnienie kolana zapobiegajac dalszemu
rozwalaniu wiezadel. Ale tez "poczuciu" zmian. Jak teraz bedziesz z tym
chodzil, jezdzil na imprezy, to po zejsciu opuchlizny zastaniesz tam
"jesien sredniowiecza" i bez rekonstrukcji (*), o ile bedzie mozliwa,
sie nie obedzie. Teraz masz moze jedynie naderwane, co jest mozliwe do
wyleczenia wlasnymi silami organizmu, no moze z lekka pomoca ortopedy.
Ale zrobisz jak uwazasz.
(*) - koszt rekonstrukcji w prywatnej klinice, "od ręki" = 5-10 tys.
PLN. Czekanie w kolejce "na ksiazeczke RUM" - jakies 0,5 - 2 lat. Dolicz
jeszcze czas i koszt rehabilitacji (o ile nie chcesz miec nieruchomego
kolana za rok) = drugie tyle.
--
pozdr, pj
ze zrekonstruowanymi PCL i ACL
-
5. Data: 2010-09-24 16:04:19
Temat: Re: Zakonczenie sezonu [OT]
Od: marider <m...@g...pl>
W dniu 2010-09-24 16:58, (pj) pisze:
> Opuchlizna powoduje chwilowe usztywnienie kolana zapobiegajac dalszemu
> rozwalaniu wiezadel. Ale tez "poczuciu" zmian. Jak teraz bedziesz z tym
> chodzil, jezdzil na imprezy, to po zejsciu opuchlizny zastaniesz tam
> "jesien sredniowiecza" i bez rekonstrukcji (*), o ile bedzie mozliwa,
> sie nie obedzie. Teraz masz moze jedynie naderwane, co jest mozliwe do
> wyleczenia wlasnymi silami organizmu, no moze z lekka pomoca ortopedy.
>
> Ale zrobisz jak uwazasz.
No to mi dogadales. Znaczy nie jade ;) Dzieki.
Pzdr
PS: przylozylem sobie zimny kompres zelowy i opuchlizna zmalala troche.
Moze sie komus kiedys (tfu!) taka uwaga przyda.
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki (w puzzlach )
galeria - http://tinyurl.com/32lzh49
-
6. Data: 2010-09-24 18:20:13
Temat: Re: Zakonczenie sezonu [OT]
Od: "Koczis" <x...@p...onet.pl>
Do Marider-a.
Mam do Ciebie pytanko. Z tego co pamietam to miales R1 rn09 i przez jakis czas
przymierzales sie do rn12. Czy mozesz mi napisac ktore moto jest lepsze, tzn
plusy i minusy obu. Jak moze Ci wiadomo, ja rozbilem swoja rn12 i chyba kasy
starczy na wlasnie rn09 i zastanawiam sie, czy nie bede rozczarowany, choc biore
tez pod uwage cbr 600 rr, gdyz bylaby sporo mlodsza, bo z rocznika 2005-2006.
Nie schodze na kolano, nie jezdze na gumie ani jej nie pale, moto mialem do
rekraacji, np. trasa Warszawa-Radom-Warszawa, czy do polatania wieczorem w kolo
komina.
Dzieki i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
Koczis
w poszukiwaniu nastepcy R1
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2010-09-24 21:22:48
Temat: Re: Zakonczenie sezonu [OT]
Od: marider <m...@g...pl>
W dniu 2010-09-24 20:20, Koczis pisze:
> Do Marider-a.
>
> Mam do Ciebie pytanko. Z tego co pamietam to miales R1 rn09 i przez jakis czas
> przymierzales sie do rn12. Czy mozesz mi napisac ktore moto jest lepsze, tzn
> plusy i minusy obu. Jak moze Ci wiadomo, ja rozbilem swoja rn12 i chyba kasy
> starczy na wlasnie rn09 i zastanawiam sie, czy nie bede rozczarowany, choc biore
> tez pod uwage cbr 600 rr, gdyz bylaby sporo mlodsza, bo z rocznika 2005-2006.
> Nie schodze na kolano, nie jezdze na gumie ani jej nie pale, moto mialem do
> rekraacji, np. trasa Warszawa-Radom-Warszawa, czy do polatania wieczorem w kolo
> komina.
>
> Dzieki i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
> Koczis
> w poszukiwaniu nastepcy R1
Ano przymierzalem ale trafilem RN20 od kumpla i do RN12 zostalo mi tylko
tuningowych klamotow ktore juz powoli zbieralem do nowego projekta.
Mysle ze jednak bedziesz bardziej zadowlony z dolu i srodka w RN09 niz w
RN12, bardziej przydatnena ulicy niz max moc. Chyba ze nowsza bardziej
Ci w oko wpada i chcesz sie bawic w choc podstawowy tuning zeby
polepszyc R1'04-06 w srednim i dolnym zakresie (gdzie jest slaba) to
przynajmniej PC3 i jak masz mozliwosc to Velocity Stacks z Gravesa lub
lejki Factory Pro. Wszystko zalezy od kasy jaka sie dysponuje.
Inna sprawa ze zadbany, nie katowany i pewny sprzet w Pl znalezc jest
ciezko a jak juz sie uda, to i pieniadze wieksze. Cos za cos.
Pzdr
PS: choc w sumie 600ccm tez zupelnie wystarczy przy dzisiejszych
osiagach tylko nie wiem jak Ci sie bedzie jezdzilo tym po litrze.
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki ( sprzedam )
galeria - http://tinyurl.com/32lzh49
-
8. Data: 2010-09-25 11:43:00
Temat: Re: Zakonczenie sezonu
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
W dniu 2010-09-24 16:27, marider pisze:
> Az tak szybo go skonczyc to nie chcialem ale na slepych puszkarzy nie ma
> lekarstwa ;/ Mam naderwane lub zerwane wiazadla w prawym kolanie bo
> przydzwonilem w auto i moto je docisnelo, na razie "spece" kazali
> okladac lodem, unikac lazenia i we wtorek na kontrol (zamiast operowac).
> Ale powiem Wam lepszy skecz - zapadam z rana do rejestracji przychodni
> ortopedycznej w Panstwowym Szpitalu Klinicznym (3cia przychodnia juz, w
> lapie zrobione RTG i skierowanie z adnotacja PILNE) a facet mowi ze moga
> mnie zapisac do lekarza... na listopad! Wymieklem. Pojechalem na Ostry
> Dyzur i zobaczymy co bedzie z tego teraz. krotko Sluzba Zdrowia dziala
> jak widac... mozesz sobie zdechnac na recepcji i nikogo to nie ruszy. No
> to se pojeczalem ;)
Te lajzy sa niesamowite, ja w zeszlym miesiacu noge zlamalem, na
zalozenie gipsu i przswietlenie czekalem 8 godzin, a noge skladali mi
bez znieczulenia, myslalem, ze sie zesram z bolu. Jak poszedlem na
kontrole, to rejestrowalem sie telefonicznie, przychodze, pytam sie w
rejestracji, czy mnie zarejestrowali, mowia, ze tak wysylaja pod
gabinet, siedze od 12tej, o 14 wychodzi pielegniara i zbiera nazwiska,
kto czeka do lekarza, pozniej wychodzi o 17tej, mowi, ze musze sie
zarejestrowwac jeszcze raz i zrobic zdjecie i przyjsc doiero do lekarza,
no huj mnie strzelil i pojechalem do domu, zastanawiam sie, za co my
kurwa placimy to jebane, drogie ubezpieczenie.
Zobaczymy jak bedzie ze zdjeciem gipsu
--
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
-
9. Data: 2010-09-25 17:13:29
Temat: Re: Zakonczenie sezonu
Od: Mystik <m...@p...onet.pl>
W dniu 2010-09-25 13:43, Michał V-R pisze:
> W dniu 2010-09-24 16:27, marider pisze:
>
> zastanawiam sie, za co my
> kurwa placimy to jebane, drogie ubezpieczenie.
> Zobaczymy jak bedzie ze zdjeciem gipsu
Jak złamałem kostkę, to w szpitalu w Obornikach pod Poznaniem
stwierdzili, że złamania nie ma. Oczywiście na podstawie zdjęcia RTG,
które musiałem zrobić w drugim budynku na piętrze. Oczywiście kuśtykając
tam na jednej nodze.
Po czym z tego szpitala udałem się od razu do prywatnej kliniki, bo coś
mi jednak nie pasowało.
I tam chirurg od razu odesłał mnie do ortopedy gabinet dalej, oczywiście
na wózku. Ten rzucił okiem na RTG zrobione w szpitalu i stwierdzając, że
na tym gównie nic nie widać wysłał mnie na ich RTG.
Nawet ja, kompletny laik zauważyłem różnicę w kontrascie i poziomie
szumu tła obu zdjęć.
Po czym w ciągu 30 minut znalazłem się na stole pod znieczuleniem, bo
jednak, z powodu tego, że jest to staw, trzeba było coś tam dokładniej
ustawić.
My uważamy, że płacimy, lekarze i pielęgniarki, że dostają za mało
pieniędzy, a pacjenci zgrzytają zębami, bo wiedzą, że może być inaczej.
pozdr.
Mystik
-
10. Data: 2010-09-25 18:55:19
Temat: Re: Zakonczenie sezonu [lekarze "specjalisci"]
Od: marider <m...@g...pl>
W dniu 2010-09-25 19:13, Mystik pisze:
> W dniu 2010-09-25 13:43, Michał V-R pisze:
>> W dniu 2010-09-24 16:27, marider pisze:
>>
>> zastanawiam sie, za co my
>> kurwa placimy to jebane, drogie ubezpieczenie.
>> Zobaczymy jak bedzie ze zdjeciem gipsu
>
> Jak złamałem kostkę, to w szpitalu w Obornikach pod Poznaniem
> stwierdzili, że złamania nie ma. Oczywiście na podstawie zdjęcia RTG,
> które musiałem zrobić w drugim budynku na piętrze. Oczywiście kuśtykając
> tam na jednej nodze.
>
> Po czym z tego szpitala udałem się od razu do prywatnej kliniki, bo coś
> mi jednak nie pasowało.
Tja, o bledach lekarskich rzadko sie glosno mowi ale przypomne.
Poprzednia moja wizyta w szpitalu po wypadku na motocyklu - bodajze
Aleksandrow Kujawski 4 czy 5 lat temu - zawiezli mnie karetka a lekarka
z 2gim stopniem specjalizacji (chirurg) orzekla ze mam zbity lokiec,
wsadzili w szyne i po 4h wypisali mnie ze szpitala (na zadanie co prawda
bo musialem byc w Warszawie z powrotem jak najszybciej). Na drugi dzien
wrocilem do Bialego (w pociagu baba mnie wspomogla paczka APAPu czy cus
bo sie zwijalem) i z miejsca na Ostry Dyzur bo cos mnie za bardzo bolalo
wszystko jak na zbicie - a tam sie okazalo ze mam zlamanie z
przesunieciem w lokciu, polamany bark, obojczyk, 2 zebra i obite pluca a
kolezanka ktora byla ze mna na plecaka polamana szczeke (kask otwarty,
wypisana takze z l"lekkim wstrzasem mozgu")... Pozniej bujanie sie po
klinikach, tomografy i inne. Leczenie i rehabilitacja = rok.
Jak moje obrazenia zobaczyl jeden z lepszych specow w PL, to sie zlapal
za glowe z tekstem "kto ta babe tam zatrudnil ze nie potrafi odroznic
zbitego lokcia od zlozonego zlamania?" O jakosci zdjecia RTG ze szpitala
nie wspomne. Leczylem sie w Carolina Medical Center prywatnie (polecam)
i mam uraz do publicznej Sluzby Zdrowia, zeby znowu na takiego konowala
nie trafic jak ta lekarka.
Zobaczymy jak to bedzie tym razem...
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki ( sprzedam )
galeria - http://tinyurl.com/32lzh49