eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleno i zdzwoniłem się z motocyklistą...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 143

  • 1. Data: 2010-09-23 17:23:43
    Temat: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    motocykliscie nic nie jest, mnie tez (jechalem samochodem).
    skrecalem w lewo na stację paliw a motocyklista stwierdzil ze sobie mnie
    ominie ppo lewej na podwojnej ciaglej...
    w zyciu tak szybko nie wyobrazalem sobie co mu sie moglo stac... nie wazne
    ze nie moja wina - wyrzuty sumienia mialbym chyba do konca zycia jakby sobie
    kuku zrobil...

    nie pisalbym tu gdyby nie ciekawe uszkodzenia:) ja mam wgniecenia na
    drzwiach i przednim blotniku i przetrącone lusterko a on zdarte aluminium z
    obudowy cylindra:) nawiasem mowiąc ten wystający silnik ocalił mu nogę.
    Odbił się i bezpiecznie(i fartownie) udało mu się zatrzymac (nie przewrocil
    sie) po przeciwnej stronie drogi.

    Ja kechalem punto a on bmw ale nie wpadlem na to zeby zapytac co to. mam
    zdjecia ale musze je wywlec z telefonu. Po dzwieku silnika raczej wieksze
    moto niz mniejsze :)

    teraz czeka mnie batalia w compensie:/

    --
    -
    pozdrawiający
    ----->>sirapacz<<------


  • 2. Data: 2010-09-23 17:37:49
    Temat: Re: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: "Jarek" <j@j>



    Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:i7g2et$ub4$...@p...wsisiz.edu.pl...
    > motocykliscie nic nie jest, mnie tez (jechalem samochodem).
    > skrecalem w lewo na stację paliw a motocyklista stwierdzil ze sobie mnie
    > ominie ppo lewej na podwojnej ciaglej...

    Nie żebym się czepiał, ale nie widziałeś że Cię wyprzedza? W sensie żebyś
    chwilę zaczekał, on by pojechał, a Ty dopiero skręcił?



  • 3. Data: 2010-09-23 17:44:59
    Temat: Re: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>

    W dniu 10-09-23 19:37, Jarek pisze:
    > Nie żebym się czepiał, ale nie widziałeś że Cię wyprzedza? W sensie
    > żebyś chwilę zaczekał, on by pojechał, a Ty dopiero skręcił?

    Gdyby człowiek wiedział, że sie zaraz przewróci to by sam usiadł, prawda?

    --
    Tom01


  • 4. Data: 2010-09-23 17:45:38
    Temat: Re: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: "malgosia" <m...@o...pl>

    > Nie żebym się czepiał, ale nie widziałeś że Cię wyprzedza? W sensie żebyś

    miał podwójną, nie musiał paczeć

    jk


  • 5. Data: 2010-09-23 17:47:12
    Temat: Re: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: Paweł Andziak <g...@g...pl>

    W dniu 23.09.2010 19:37, Jarek pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl>
    > napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:i7g2et$ub4$...@p...wsisiz.edu.pl...
    >> motocykliscie nic nie jest, mnie tez (jechalem samochodem).
    >> skrecalem w lewo na stację paliw a motocyklista stwierdzil ze sobie
    >> mnie ominie ppo lewej na podwojnej ciaglej...
    >
    > Nie żebym się czepiał, ale nie widziałeś że Cię wyprzedza? W sensie
    > żebyś chwilę zaczekał, on by pojechał, a Ty dopiero skręcił?
    >

    Pewnie jakby widział, to by nie było kolizji. Jeśli sygnalizował
    wcześniej zamiar skrętu w lewo i motocyklista go wyprzedził z lewej
    strony, to wina motocyklisty jest bezdyskusyjna. Autor może jeszcze
    dorzucić info czy ta podwójna ciągła w miejscu skrętu była jednak
    przerywana, ale to IMO niewiele zmienia w kwestii winy. To, że jest to
    grupa motocyklowa nie oznacza, że automatycznie motocyklista jest
    niewinny...

    --
    ganda


  • 6. Data: 2010-09-23 17:48:52
    Temat: Re: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: "Szymon Machel" <s...@E...interia.pl>


    Użytkownik "malgosia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości

    >
    > miał podwójną, nie musiał paczeć
    >

    Właśnie! Był pewien, że nie skręcisz w lewo bo podwójna.
    A tu masz babo placek.

    Szymon



  • 7. Data: 2010-09-23 18:02:09
    Temat: Re: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: siinski <j...@g...com>

    Tyle że istnienie podwójnej ciągłej w okolicach stacji benzynowej nie
    wyklucza wyłomu w niej w postaci kilkumetrowej linii przerywanej
    naprzeciw wjazdu na stację właśnie po to aby szło lege artis na nią
    wjechać.I zazwyczaj poprzedzone jest zakazem wyprzedzania na początku
    owej ciągłej.


  • 8. Data: 2010-09-23 18:07:29
    Temat: Re: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    Szymon Machel pisze:

    > Właśnie! Był pewien, że nie skręcisz w lewo bo podwójna.
    > A tu masz babo placek.

    Skrecal w lewo na stacje. Najczesciej tak jest ze obok stacji jest
    podwojna ciagla i przerywana tam gdzie wjazd i wyjazd plus zakaz
    wyprzedzania z obu stron.

    KJ


  • 9. Data: 2010-09-23 18:10:55
    Temat: Re: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: "Szymon Machel" <s...@E...interia.pl>


    Użytkownik "KJ Siła Słów" <K...@n...com> napisał w wiadomości

    >
    > Skrecal w lewo na stacje. Najczesciej tak jest ze obok stacji jest
    > podwojna ciagla i przerywana tam gdzie wjazd i wyjazd plus zakaz
    > wyprzedzania z obu stron.
    >

    Ja to wiem :)
    W sumie już parę lat poruszam się pod drogach.
    Ale z postu to tak jakoś nie wynikało wprost ;)

    Szymon



  • 10. Data: 2010-09-23 18:11:47
    Temat: Re: no i zdzwoniłem się z motocyklistą...
    Od: Monster <a...@o...pl>

    W dniu 2010-09-23 19:23, Michał Gut pisze:

    > Ja kechalem punto a on bmw ale nie wpadlem na to zeby zapytac co to. mam
    > zdjecia ale musze je wywlec z telefonu. Po dzwieku silnika raczej
    > wieksze moto niz mniejsze :)
    Kurde jakiś czarny tydzień na Beemki,strach z garażu wyjeżdżać:-/
    Swoją szosą strzała dostałem co do tygodnia rok temu(27.09.09):-)
    Boksera po prostu trafiłeś.

    --
    Tomek
    BMW R1100S
    Dniepr z wozem

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: