-
1. Data: 2009-06-02 21:23:48
Temat: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: "R2" <k...@g...pl>
witam, nie bede sie rozpisywal, opisze tylko z grubsza w czym problem,
majstrowalem cos przy zacisku, wypadl mi jeden tloczek i zaczely sie
problemy, podczas jazdy po pewnym czasie zaczela twardniec klamka hamulca a
im twardsza klamka sie robila tym bardziej mi blokowalo kolo w efekcie
musialem sie zatrzymac i odkrecic odpowietrznik , upuscic troche plynu i
wtedy odpuszczalo, hamulce byly odpowietrzone, zmienilem tez plyn na nowy ,
nawet zacisk byl trozbierany i wszystko bylo czyszczone wlacznie z
tloczkami, problem nie ustapil , dalej po nagrzaniu sie hamulca zaczyna
blokowac kolo, zeby bylo ciekawiej, bez uzywania hamulca tez ten problem
istnieje, mianowicie , krecilem kolem i ogrzewalem zacisk goracym powietrzem
z pistoletu na gorace powietrze(takiej jakby suszarki) , ogrzewam zacisk i
krece kolem, w miare nagrzewania zacisku kolo coraz ciezej sie kreci, tzn
wyglada na to ze wysuwaja sie tloczki popychajac klocki i zaczyna sie
hamowanie a klamka robi sie coraz twardsza. Plyn znów wymieniony bo bylo
podejrzenie ze plyn zwieksza objetosc pod wplywem temperatury, ewentuanie
powietrze które moze pod wplywem temperatury zwieksza objetosc powodujac
wysuwanie sie tloczków? Podpowiedzcie cos bo juz mi sie skonczyly pomysly,
czy moze byc tak , ze jakis maly babelek powietrza nadal gdzies siedzi i
powoduje wypychanie tloczków kiedy hamulce sie nagrzeja?? Czy to raczej
niemozliwe i problemu szukac gdzies indziej?Pompka hamulcowa napewno
sprawna, zacisk tez przeciez dziala , tloczki sie nie zacinaja. Prosze o
pomoc bo juz trace cierpliwosc
Artur
-
2. Data: 2009-06-03 03:00:15
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: Eskimos <e...@t...pl>
On Tue, 2 Jun 2009 22:23:48 +0100, "R2" <k...@g...pl> wrote:
>czy moze byc tak , ze jakis maly babelek powietrza nadal gdzies siedzi i
>powoduje wypychanie tloczków kiedy hamulce sie nagrzeja??
Tak.
>Pompka hamulcowa napewno
>sprawna
Otworek powrotny drożny (ten pod blaszką w zbiorniczku)?
--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań
-
3. Data: 2009-06-03 05:09:23
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: "R2" <k...@g...pl>
"Eskimos" wrote
> Otworek powrotny drożny (ten pod blaszką w zbiorniczku)?
>
pod blaszką? tam jest takie plastikowe kółeczko z dziurkami, a jak sprawdzić
czy ten otworek jest drożny, ale chyba drożny bo płyn wraca do zbiorniczka
jak się naciska tłoczki na dole
-
4. Data: 2009-06-03 07:56:10
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: "Marcin" <b...@b...pl>
Uzytkownik "R2" napisal :
> problemy, podczas jazdy po pewnym czasie zaczela twardniec klamka hamulca
> a im twardsza klamka sie robila tym bardziej mi blokowalo kolo w efekcie
> musialem sie zatrzymac i odkrecic odpowietrznik
Moze spróbuj jeszcze jak zamykasz dekiel od pojemniczka z plynem, wlozyc ta
gumowa membranke zakrywajaca pojemnik tak, zeby nie powodowala cisnienia
wewnatrz zbiorniczka.
Ja to robie tak, ze najpierw jej srodek wpycham do srodka a dopiero potem
brzegi dociskam do scianek zbiornika. Jednym slowem ma ssac plyn w gore a
nie pchac w dol.
Ale pewnie ameryki nie odkrylem :-)
Pozdroo,
Marcin
RC46 FiY
-
5. Data: 2009-06-03 09:58:16
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: Eskimos <e...@t...pl>
On Wed, 3 Jun 2009 06:09:23 +0100, "R2" <k...@g...pl> wrote:
>pod blaszką? tam jest takie plastikowe kółeczko z dziurkami, a jak sprawdzić
>czy ten otworek jest drożny, ale chyba drożny bo płyn wraca do zbiorniczka
>jak się naciska tłoczki na dole
Yyy, plastikowe koleczko? Robilem pompe w CB500 '94 nie dalej jak dwa
tygodnie temu, ale zadnego plastiku nie pamietam ;) No w kazdym razie
w dnie zbiorniczka są dwa otwory - jeden wiekszy, "tam" i jeden taki
malutki, jak zrobiony igłą, "z powrotem". Z tego mnijeszego przy
odpuszczaniu klamki sika prosto w oko ;) więc jest tam taka malutka
blaszka, która go zasłania.
Skoro zaciski puchną od ciepła, to powietrze. Ale płyn powinien się
cofnąc do pompy. Moze jest za dużo płynu w zbiorniczku i nie ma się
gdzie podziać jak poziom urośnie? One puchną też przy otwartej pompie?
Bo jeżeli tak, to powrót zatkany.
--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań
-
6. Data: 2009-06-03 10:44:45
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: "James" <n...@d...for.spam>
"Eskimos" wrote...
> "R2" wrote:
>>płyn wraca do zbiorniczka
>>jak się naciska tłoczki na dole
>
> Skoro zaciski puchną od ciepła, to powietrze. Ale płyn powinien się
> cofnąc do pompy. Moze jest za dużo płynu w zbiorniczku i nie ma się
> gdzie podziać jak poziom urośnie? One puchną też przy otwartej pompie?
> Bo jeżeli tak, to powrót zatkany.
>
Mialem kiedys identyczna sytuacje. Dokladnie jak opisujesz. Tez dostawalem
szalu i nikt nie potrafil znalezc problemu, az kiedys jeden mechanik
podpowiedzial, ze przewody moga tak sie zepsuc. Wymienilem gumowy przewod
hamulcowy i problem zniknal, nigdy wiecej nie powrocil. Okazuje sie, ze
przewody moga sie w srodku rozwarstwic i zamknac przeplyw. Taki przewod
zaczyna dzialac troche jak dioda - puszcza tylko w jedna strone. Co ciekawe,
jak reka sie wciskalo tloczek to plyn normalnie wracal do zbiorniczka. W
czasie jazdy hamulce sie tak zaciskaly, ze mialem fioletowe tarcze.
Sprawdz dokladnie powrot w pompie i upewnij sie, ze cos nie zatyka ukladu.
Sprawdz dobrze poziom plynu i jezeli wszystko bedzie ok radzilbym wymienic
przewody hamulcowe.
pozdro
--
James
-
7. Data: 2009-06-03 17:14:43
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: McFerry <r...@k...pl>
Eskimos pisze:
> ...
Sorry, że podepnę się pod temat. Czy masz w swojej maszynie przewody
hamulcowe w oplocie?
--
pozdrawiam
Rysiek
Yamaha FJ1200
-
8. Data: 2009-06-03 20:36:26
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: "R2" <k...@g...pl>
"Eskimos" wrote
> Yyy, plastikowe koleczko? Robilem pompe w CB500 '94 nie dalej jak dwa
> tygodnie temu, ale zadnego plastiku nie pamietam ;)
w 94 jest inny zbiorniczek , więc i pewnie pompka tez jest inna, jakos od 97
roku był inny master cylinder , zacisk pewnie też, bo brembo, od tego też
roku w cb 500 z tyłu pojawiła się też tarcza.
Co do sugestii z rozwarstwieniem przewodów oraz z zaczopowanym zaworkiem
powrotnym, czy to możliwe że przewody się zepsuły albo pomka w momencie
kiedy nieszczęsny tłoczek wypadł, czy możliwy jest aż taki zbieg
okoliczności , że akurat wtedy coś się popsuło? ale z drugiej strony no
wypadł mi ten tłoczek ale odpowietrzaliśmy te hamulce i trudno uwierzyć że
dalej tam jest jakies powietrze, ale ciężko coś więcej wymyślić.. dziękuje
wszystkim za rady, ja już nie mam cieprliwości ale na dniach mój kolega
posprawdza wszystko o czym wspomnieliście, a jeżeli to nie pomoże to w
poniedziałek zaprowadze do serwisu, co jest ostatecznością bo wiadomo , że
zapłace niemało..
Pozdrawiam serdecznie
Artur
>
>
> --
> Darz bór,
> Eskimos
> FJ1200
> Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
> Poznań
-
9. Data: 2009-06-03 20:41:10
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: "R2" <k...@g...pl>
"Eskimos" <e...@t...pl> wrote
> Skoro zaciski puchną od ciepła, to powietrze. Ale płyn powinien się
> cofnąc do pompy. Moze jest za dużo płynu w zbiorniczku i nie ma się
> gdzie podziać jak poziom urośnie? One puchną też przy otwartej pompie?
> Bo jeżeli tak, to powrót zatkany.
>
>
tak zaciskają się klocki także przy otwartej pompie, kiedy podgrzewałem heat
gun'em ten zacisk
-
10. Data: 2009-06-03 21:11:55
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: "Ivam" <f...@-...fm>
"R2" <k...@g...pl> wrote in message
news:h06mut$sl$1@inews.gazeta.pl...
> wszystkim za rady, ja już nie mam cieprliwości ale na dniach mój kolega
> posprawdza wszystko o czym wspomnieliście, a jeżeli to nie pomoże to w
> poniedziałek zaprowadze do serwisu, co jest ostatecznością bo wiadomo , że
> zapłace niemało..
Jak masz dac do serwisu i bulic, a dajesz sobie rade (bo przeciez
odpowietrzales, rozbierales, kombinujesz, wiec jak wyglada klucz wiesz) to
wez najpierw (przed wyslaniem do serwisu) wymien ten przewod. Co Ci zalezy?
Nie jest jakis dramatycznie drogi, a przewod w oplocie daje naprawde duzo
lepsze wyczucie.
--
pzdr:
Ivam