-
21. Data: 2011-05-20 12:08:59
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: Przemek V <p...@g...com>
On May 20, 11:51 am, "news-gazeta" <n...@g...pl> wrote:
> >> Nie jest niczym dziwnym ze niemcy nie potrafia jezdzic,
> > Mi sie lepiej jezdzi z nieumiejacymi jezdzic niemcami niz rodakami
> > jezdzacymi szybko i bezpiecznie.
> > Spokojniej, sympatyczniej po prostu.
>
> Taa... Zwlaszcza jak na autostradzie jest zwezenie do jednego pasa, jest
> maly stau, a wszyscy glupi niemcy jada do konca lewym pasem zeby na koncu
> stac i wpychac sie...
>
> Zdarzalo sie ze faszysta w starym mercedesie nie pozwolil sie wyprzedzic jak
> widzial polska tablice rejestracyjna.
>
> Bardzo czesto faszysta wyskakiwal mi nie patrzac w lusterko w momencie gdy
> go wyprzedzalem a on chcial wyprzedzic auto przed nim.
>
> Sorry, ale uwazam ze niemcy nie potrafia jezdzic. To ze jezdza spokojniej od
> nas i zgodnie z przepisami, wcale nie oznacza ze jezdza dobrze. Co do
> wypadkow - tutaj ma wplyw na to stan drog, jak ktos napisal.
>
> Pozdrawiam - Darek.
Popieram. Na 2-pasowej autostradzie przy dużym ruchu wszyscy jadą 110
km/h lewym pasem a na prawym co 1 km. jest jedna ciężarówka. Nikt nie
zjeżdża a lewy kierunkowskaz jest otwartą drogą do wyskoczenia przed
koła jadącego szybciej lewym pasem. Mam nawet teorię czemu tak jest.
Im bardziej zamożne społeczeństwo tym większy odsetek kretynów,
których w biedniejszych krajach stać by było na rower albo bilet
komunikacji miejskiej, ma dostęp do samochodów. Do tego znośna
infrastruktura drogowa zachęca ich do pałętania się po drogach i
autostradach. Swoją drogą na autostradach płatnych jest już dużo
większa dyscyplina bo lokalne matoły mające do przejechania 1 zjazd ze
swojej zagrody do miasteczka powiatowego jadą krajówkami.
-
22. Data: 2011-05-20 12:19:19
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Cavallino,
Friday, May 20, 2011, 11:58:41 AM, you wrote:
>>> Juz sie tak nie chwal tym swoim HTC :P
>> Toz to padlina straszna i do tego staroc
>> Pochwalic to sie mozna jakims galaxy S2.
>> NIenawidze tego telefonu za system operacyjny.
>> Zona ma low endowa xperie x8 z androidem i to jest przepasc.
> W HTC pewnie masz Windows Mobile?
> No to wybacz, znowu się różnimy o 100%.
> Córka dostała ostatnio na komunię jakiegoś prostego Samsunga Galaxy z
> androidem.
> Po (co prawda krótkiej) mojej przymiarce do tego telefonu, stwierdzam że
> wolę nawet starutkiego WM 5.0 w moim starym pda Loox.
> Na dzień dobry telefon zeżarł jej (bez pytania) całą kasę którą miała na
> koncie,
Jak się kupuje nowoczesny telefon nie posiadając żadnego pakietu
internetowego, to można się zdziwić...
> bo nikt nie uprzedził, że adroid lubi się łączyć z netem od tak sam
> z siebie.
Sam z siebie nie - synchronizację trzeba świadomie włączyć, deklarując
konto gmaila, z którym ma się łączyć.
> A znalezienie w tym dziwie czegoś sensownego graniczy z cudem.
Źle szukasz. Masz tysiące darmowych aplikacji w zasięgu ręki - włącz
AndroidMarket.
> Jedyne co ma fajne to sposób pracy ekranu dotykowego, czuć zupełnie inną
> generację sprzętu, gdyby tylko był na Win byłby super.
Jesteś uzależniony.
Zaczynałem od PDA ładnych parę lat temu. I jednak wolę Androida.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
23. Data: 2011-05-20 12:25:27
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:
>> bo nikt nie uprzedził, że adroid lubi się łączyć z netem od tak sam
>> z siebie.
>
> Sam z siebie nie - synchronizację trzeba świadomie włączyć, deklarując
> konto gmaila, z którym ma się łączyć.
No właśnie nie - telefon nie był skonfigurowany w żaden sposób, nówka sztuka
z pudełka (i to z Plusa).
Neta skonfigurował sobie sam po włożeniu karty Playa.
Nikt się nie zająknął że to może samo kasę ssać.
Dopiero przy blokowaniu neta w play się dowiedziałem że to normalka w
androidzie.
>
>> A znalezienie w tym dziwie czegoś sensownego graniczy z cudem.
>
> Źle szukasz.
Mówiłem o menu telefonu, to że można dogrywać soft to wiem, ale żadna to
zaleta przy Windowsie.
>> Jedyne co ma fajne to sposób pracy ekranu dotykowego, czuć zupełnie inną
>> generację sprzętu, gdyby tylko był na Win byłby super.
>
> Jesteś uzależniony.
Raczej przyzywczajony.
>
> Zaczynałem od PDA ładnych parę lat temu. I jednak wolę Androida.
A ja nie.
Przynajmniej nie muszę się dowiadywać podczas aktualizacji systemu (do 2.1
czy 2.2 bodajże), że "Kies nie dostał uprawnień od androida na telefonie".
-
24. Data: 2011-05-20 12:34:57
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Cavallino,
Friday, May 20, 2011, 12:25:27 PM, you wrote:
>>> bo nikt nie uprzedził, że adroid lubi się łączyć z netem od tak sam
>>> z siebie.
>> Sam z siebie nie - synchronizację trzeba świadomie włączyć, deklarując
>> konto gmaila, z którym ma się łączyć.
> No właśnie nie - telefon nie był skonfigurowany w żaden sposób, nówka sztuka
> z pudełka (i to z Plusa).
> Neta skonfigurował sobie sam po włożeniu karty Playa.
Znaczy telefon z Plusa a karta z Playa?
> Nikt się nie zająknął że to może samo kasę ssać.
> Dopiero przy blokowaniu neta w play się dowiedziałem że to normalka w
> androidzie.
Przy włączonej synchronizacji. Jeśli jej nie włączysz - nie ma co
ssać.
>>> A znalezienie w tym dziwie czegoś sensownego graniczy z cudem.
>> Źle szukasz.
> Mówiłem o menu telefonu,
Ale każdy chce mieć co innego. Mi wybranie zestawu potrzebnych
aplikacji zajęło ładnych parę dni. I nie chciałbym, żeby to dostawca
za mnie decydował, co mam mieć w telefonie.
> to że można dogrywać soft to wiem, ale żadna to
> zaleta przy Windowsie.
Że niby jak? Co widzisz złego w AndroidMarket?
>>> Jedyne co ma fajne to sposób pracy ekranu dotykowego, czuć zupełnie inną
>>> generację sprzętu, gdyby tylko był na Win byłby super.
>> Jesteś uzależniony.
> Raczej przyzywczajony.
Uzależniony.
>> Zaczynałem od PDA ładnych parę lat temu. I jednak wolę Androida.
> A ja nie.
> Przynajmniej nie muszę się dowiadywać podczas aktualizacji systemu (do 2.1
> czy 2.2 bodajże), że "Kies nie dostał uprawnień od androida na telefonie".
A po co to ruszasz? Różnice są nieistotne.
Android to młody system i ma prawo mieć niedoróbki. A operatorzy
powinni uprzedzać, że włączenie synchronizacji powinno być świadome i
że lepiej mieć te parę MB transferu do dyspozycji.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
25. Data: 2011-05-20 12:39:50
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
> Znam tę wersję - tyle tylko, że takie stawianie sprawy nikogo nie
> usprawiedliwia
Wręcz przeciwnie, ludzie adoptują się do sytuacji. A u nas jest, jaka
jest.
> a do tego rzeczywistość jednak wygląda inaczej.
Chyba jak sobie narysujesz albo Ci się przyśni...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
26. Data: 2011-05-20 13:09:34
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-05-20, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
>> Na dzień dobry telefon zeżarł jej (bez pytania) całą kasę którą miała na
>> koncie,
>
> Jak się kupuje nowoczesny telefon nie posiadając żadnego pakietu
> internetowego, to można się zdziwić...
W instrukcji tak opisali włączenie telefonu:
---
Aby włączyć telefon, naciśnij i przytrzymaj
klawisz [ ]. Telefon automatycznie połączy się
z siecią komórkową.
Może zostać naliczona opłata za transmisję
danych, ponieważ połączenie z serwerem
WWW Google jest zawsze aktywne
(ustawienie domyślne).
---
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
27. Data: 2011-05-20 13:15:27
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-05-20 13:09, Krzysiek Kielczewski pisze:
> W instrukcji tak opisali
Instrukcje są dla frajerów ;P
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
28. Data: 2011-05-20 13:18:16
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: kamil <s...@s...com>
On 20/05/2011 08:21, news-gazeta wrote:
>> Zrobilem ja wczoraj niedaleko mojego domu. (sorry za jakosc, telefonem
>> robilem)
>
> No niezły telefon ;)
>
>
>> Pani musiala wjezdzac pod prad, dodatkowo nie trafila w ulice i to
>> nowiutkie Audi Q5 zawislo na sporym kamieniu.
>> Kierowczyni miala 40-50lat i przy policjantach robila slodkie miny :)
>> Ciekawe co zostalo z miski olejowej :) ( o ile nie miala jakiejs
>> pancernej plyty chroniacej silnik i miske)
>>
>> http://img32.imageshack.us/img32/41/kierowczyniq5.jp
g
>>
>
> W Polsce to zepchneli by z tego kamienia i pani pojechalaby dalej.
> W DE niestety do kazdego zdarzenia praktycznie podjezdza laweta.
>
> Nie jest niczym dziwnym ze niemcy nie potrafia jezdzic, jezdzilem
> przez 2 lata do nich tydzien w tydzien i troche widzialem.
> Mogliby sie od nas duzo nauczyc (jesli chodzi o jazde).
I pewnie dlatego w Niemczech ginie rocznie sporo mniej ludzi na drogach
mimo, że na autobanach można zapitalać ile fabryka daje i połowa europy
zabiera tam swoje drogie zabawki na weekend przetestować max speed.
Polacy oczywiście do poprawiania innych zawsze sią pierwsi, nie ważne że
jeżdżą tragicznie a w piłce odpadają w eliminacjach za każdym razem, i
tak wiedzą lepiej jak jeździć i kopać gałę.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
29. Data: 2011-05-20 13:26:31
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: to <t...@a...xyz>
begin kamil
> I pewnie dlatego w Niemczech ginie rocznie sporo mniej ludzi na drogach
> mimo, że na autobanach można zapitalać ile fabryka daje i połowa europy
> zabiera tam swoje drogie zabawki na weekend przetestować max speed.
Trzeba się naprawdę postarać, żeby zabić się na autostradzie.
> Polacy oczywiście do poprawiania innych zawsze sią pierwsi, nie ważne że
> jeżdżą tragicznie a w piłce odpadają w eliminacjach za każdym razem, i
> tak wiedzą lepiej jak jeździć i kopać gałę.
Prawda jest taka, że ryzyko jazdy po naszej rozwalnej DK jakimś szrotem i
po autobahnie nowym autem jest diametralnie różne.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
30. Data: 2011-05-20 13:31:54
Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-20 12:39, to pisze:
> Artur Maśląg
>
>> Znam tę wersję - tyle tylko, że takie stawianie sprawy nikogo nie
>> usprawiedliwia
>
> Wręcz przeciwnie, ludzie adoptują się do sytuacji. A u nas jest, jaka
> jest.
Co wręcz przeciwnie? Nikogo nie usprawiedliwia taka "adaptacja".
>> a do tego rzeczywistość jednak wygląda inaczej.
>
> Chyba jak sobie narysujesz albo Ci się przyśni...
No pewnie, 200 kilometrów w 6 godzin to mi się przyśniło.
Tak, możesz sobie nawet narysować i nadal pozostanie to bredzeniem.