-
1. Data: 2010-03-29 12:46:06
Temat: Wyprzedzanie na przejściu
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Witam,
Wczoraj był kolejny odcinek "Jedź bezpieczenie" w TVP Kraków.
Na tapetę wzięli omijanie samochodu przepuszczającego pieszych na przejściu
i właśnie rzeczone wyprzedzanie na przejściu/przed przejściem.
O ile pierwsze nie budziło żadnych wątpliwości (ciekawostka: złapane same
panie), o tyle kwestia wyprzedzania już mnie zastanowiła...
Na filmie widać było, że ścigali kierowców którzy jechali conajwyżej kilka
km/h szybciej od samochodów na drugim pasie. Jak na mój gust to prawie
niemożliwa jest jazda obok drugiego samochodu IDEALNIE z tą samą prędkością...
Najbardziej interesująca była dysproporcja: za próbę rozjechania pieszego
przepuszczanego przez samochód na sąsiednim pasie - 10 punktów i 500zł, za
"wyprzedzanie" - 9 punktów i 400zł... Przy porównaniu zagrożenia to pierwsze
powinno chyba skutkować 24 punktami i 2000zł mandatu :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
2. Data: 2010-03-29 13:56:43
Temat: Re: Wyprzedzanie na przejściu
Od: Franc <k...@w...wp.pl>
Dnia Mon, 29 Mar 2010 10:46:06 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
> O ile pierwsze nie budziło żadnych wątpliwości (ciekawostka: złapane same
> panie), o tyle kwestia wyprzedzania już mnie zastanowiła...
> Na filmie widać było, że ścigali kierowców którzy jechali conajwyżej kilka
> km/h szybciej od samochodów na drugim pasie. Jak na mój gust to prawie
> niemożliwa jest jazda obok drugiego samochodu IDEALNIE z tą samą prędkością.
Też mnie to zastanawia. Oglądałem kiedyś na tvnturbo "uwaga pirat" (wiem,
wiem - duże G) gdzie na dwópasmówce nagrali człowieka. Dostał 20 pkt - za
prędkość (oczywista rzecz) i za "wyprzedzaniu" na przejściu dla pieszych.
Tego ostatniego nie rozumiem i budzi to mój wewnętrzny głos sprzeciwu -
przecież zawsze ktoś będzie jechał szybciej/wolniej od tego z pasa obok.
--
Franc
-
3. Data: 2010-03-29 14:03:32
Temat: Re: Wyprzedzanie na przejściu
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Franc" <k...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:m3tqseek01ld$.bse65fk3jgky.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 29 Mar 2010 10:46:06 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>
>> O ile pierwsze nie budziło żadnych wątpliwości (ciekawostka: złapane same
>> panie), o tyle kwestia wyprzedzania już mnie zastanowiła...
>> Na filmie widać było, że ścigali kierowców którzy jechali conajwyżej
>> kilka
>> km/h szybciej od samochodów na drugim pasie. Jak na mój gust to prawie
>> niemożliwa jest jazda obok drugiego samochodu IDEALNIE z tą samą
>> prędkością.
>
> Też mnie to zastanawia. Oglądałem kiedyś na tvnturbo "uwaga pirat" (wiem,
> wiem - duże G) gdzie na dwópasmówce nagrali człowieka. Dostał 20 pkt - za
> prędkość (oczywista rzecz)
A co w tym takiego oczywistego?
Oprócz sk...syństwa polucjantów rzecz jasna?
-
4. Data: 2010-03-29 14:11:21
Temat: Re: Wyprzedzanie na przejściu
Od: Franc <k...@w...wp.pl>
Dnia Mon, 29 Mar 2010 14:03:32 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Też mnie to zastanawia. Oglądałem kiedyś na tvnturbo "uwaga pirat" (wiem,
>> wiem - duże G) gdzie na dwópasmówce nagrali człowieka. Dostał 20 pkt - za
>> prędkość (oczywista rzecz)
>
> A co w tym takiego oczywistego?
> Oprócz sk...syństwa polucjantów rzecz jasna?
Oczywistym było przekroczenie prędkości przez człowiek powyżej max. widełek
- za to maksymalne punkty. Zrobił to - wina oczywista. Kara mus być.
Ale te "wyprzedzanie" na dwópasmówce - to już dla mnie przegięcie. Za to
bym nie przyjął mandatu i szedł do Sądu.
--
Franc
-
5. Data: 2010-03-29 14:38:04
Temat: Re: Wyprzedzanie na przejściu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 29 Mar 2010 14:11:21 +0200, Franc wrote:
>Oczywistym było przekroczenie prędkości przez człowiek powyżej max. widełek
>- za to maksymalne punkty. Zrobił to - wina oczywista. Kara mus być.
>Ale te "wyprzedzanie" na dwópasmówce - to już dla mnie przegięcie. Za to
>bym nie przyjął mandatu i szedł do Sądu.
Ale wyprzedzanie na przejsciu ? To jest wlasnie naprawde
niebezpieczne.
Niestety, w miejskich warunkach jest tak ze jak jedziesz z umiarkowana
predkoscia, czyli niewiele szybciej niz wyprzedzany, to po drodze pare
przejsc zaliczysz.
J.
-
6. Data: 2010-03-29 22:14:23
Temat: Re: Wyprzedzanie na przejściu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
J.F. pisze:
> On Mon, 29 Mar 2010 14:11:21 +0200, Franc wrote:
>> Oczywistym było przekroczenie prędkości przez człowiek powyżej max. widełek
>> - za to maksymalne punkty. Zrobił to - wina oczywista. Kara mus być.
>> Ale te "wyprzedzanie" na dwópasmówce - to już dla mnie przegięcie. Za to
>> bym nie przyjął mandatu i szedł do Sądu.
>
> Ale wyprzedzanie na przejsciu ? To jest wlasnie naprawde
> niebezpieczne.
Owszem.
> Niestety, w miejskich warunkach jest tak ze jak jedziesz z umiarkowana
> predkoscia, czyli niewiele szybciej niz wyprzedzany, to po drodze pare
> przejsc zaliczysz.
Owszem, niemniej ja zwalniam i obserwuję, czy ten na drugim pasie nie
hamuje, bądź się jakiś pieszy nie trafi. Cóż z tego, skoro ja się
zatrzymuję, a na pasie obok ktoś przemyka przynajmniej 70km/h. Jakiś
czas temu takiego dorwałem na najbliższych światłach - bardzo
przepraszał za swoje zachowanie. Dobrze, że tych biednych pieszych
powstrzymałem sygnałem i głośnym wrzaskiem 'stójcie'.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
7. Data: 2010-03-30 07:28:45
Temat: Re: Wyprzedzanie na przejściu
Od: Franc <k...@w...wp.pl>
Dnia Mon, 29 Mar 2010 14:38:04 +0200, J.F. napisał(a):
> On Mon, 29 Mar 2010 14:11:21 +0200, Franc wrote:
>>Oczywistym było przekroczenie prędkości przez człowiek powyżej max. widełek
>>- za to maksymalne punkty. Zrobił to - wina oczywista. Kara mus być.
>>Ale te "wyprzedzanie" na dwópasmówce - to już dla mnie przegięcie. Za to
>>bym nie przyjął mandatu i szedł do Sądu.
>
> Ale wyprzedzanie na przejsciu ? To jest wlasnie naprawde
> niebezpieczne.
>
> Niestety, w miejskich warunkach jest tak ze jak jedziesz z umiarkowana
> predkoscia, czyli niewiele szybciej niz wyprzedzany, to po drodze pare
> przejsc zaliczysz.
Nie tak - dwa pasy w jedną stronę, dwa pasy w drugą stronę. Jedziesz lewym
pasem 50 km/h, prawy "niedzielny" kierowca jedzie 35 km/h. Jedziesz więc
szybciej od niego. W penym doganiasz go i bach - akurat masz wymalowaną
zebrę na asfalcie. Wg policjantów właśnie wyprzedzałeś na przejściu dla
pieszych.
Dokładni o taką sytuację chodzi.
--
Franc
-
8. Data: 2010-03-30 10:54:34
Temat: Re: Wyprzedzanie na przejściu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 30 Mar 2010 07:28:45 +0200, Franc wrote:
>Dnia Mon, 29 Mar 2010 14:38:04 +0200, J.F. napisał(a):
>> Niestety, w miejskich warunkach jest tak ze jak jedziesz z umiarkowana
>> predkoscia, czyli niewiele szybciej niz wyprzedzany, to po drodze pare
>> przejsc zaliczysz.
>
>Nie tak - dwa pasy w jedną stronę, dwa pasy w drugą stronę. Jedziesz lewym
>pasem 50 km/h, prawy "niedzielny" kierowca jedzie 35 km/h.
Badzmy realistami - on jedzie 55 na dozwolonych 50, a ja .. no
powiedzmy ze jestem odpowiedzialny kierowca wiec tylko 64 ..
>Jedziesz więc
>szybciej od niego. W penym doganiasz go i bach - akurat masz wymalowaną
>zebrę na asfalcie. Wg policjantów właśnie wyprzedzałeś na przejściu dla
>pieszych. Dokładni o taką sytuację chodzi.
No ale wyprzedzanie bylo.
Zwracam tylko uwage ze przy takich zalozeniach wyprzedzanie trwa ponad
100m [z odstepami po 5m]. Wiec jest spora szansa zlapania przejscia,
ktore przeciez gesto sa.
I co mam zrobic, przyspieszyc czy zwolnic ? :-)
J.
-
9. Data: 2010-03-30 11:24:18
Temat: Re: Wyprzedzanie na przejciu
Od: Tomek Kańka <t...@t...eu.org>
J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a)
> On Tue, 30 Mar 2010 07:28:45 +0200, Franc wrote:
>>Dnia Mon, 29 Mar 2010 14:38:04 +0200, J.F. napisał(a):
>>> Niestety, w miejskich warunkach jest tak ze jak jedziesz z umiarkowana
>>> predkoscia, czyli niewiele szybciej niz wyprzedzany, to po drodze pare
>>> przejsc zaliczysz.
>>
>>Nie tak - dwa pasy w jedną stronę, dwa pasy w drugą stronę. Jedziesz lewym
>>pasem 50 km/h, prawy "niedzielny" kierowca jedzie 35 km/h.
>
> Badzmy realistami - on jedzie 55 na dozwolonych 50, a ja .. no
> powiedzmy ze jestem odpowiedzialny kierowca wiec tylko 64 ..
>
>>Jedziesz więc
>>szybciej od niego. W penym doganiasz go i bach - akurat masz wymalowaną
>>zebrę na asfalcie. Wg policjantów właśnie wyprzedzałeś na przejściu dla
>>pieszych. Dokładni o taką sytuację chodzi.
>
> No ale wyprzedzanie bylo.
> Zwracam tylko uwage ze przy takich zalozeniach wyprzedzanie trwa ponad
> 100m [z odstepami po 5m]. Wiec jest spora szansa zlapania przejscia,
> ktore przeciez gesto sa.
>
> I co mam zrobic, przyspieszyc czy zwolnic ? :-)
>
Jak zwolnisz, to ten drugi dostanie mandat za wyprzedzanie :).
--
Tomek
-
10. Data: 2010-03-30 11:27:45
Temat: Re: Wyprzedzanie na przejciu
Od: Franc <k...@w...wp.pl>
Dnia Tue, 30 Mar 2010 09:24:18 +0000 (UTC), Tomek Kańka napisał(a):
>> I co mam zrobic, przyspieszyc czy zwolnic ? :-)
> Jak zwolnisz, to ten drugi dostanie mandat za wyprzedzanie :).
Super myśl :-)
Oto sposób jak wkręcić bogu-ducha winnego kierowcę w mandat - w majestacie
prawa. ;-)
--
Franc