-
41. Data: 2017-11-24 09:17:22
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 24 listopada 2017 07:42:52 UTC+1 użytkownik p...@g...com
napisał:
> --Aleś błynął. Kontruktorzy żuka to n ie idioci i skoro prąd wskażnik nazwali to
raczej mierzył prąd
>
> https://sprzedajemy.pl/zestaw-wskaznikow-nysa-zuk-wa
rszawa-ostrow-wielkopolski-6bea9f-nr20417857
>
> https://sprzedajemy.pl/warszawa-zuk-nysa-tarpan-kras
nystaw-6bea9f-nr50101142
Ale po co mi te fotki- 2 żuki i tarpana miałem to i wiem jakie tam wskażniki były.
-
42. Data: 2017-11-24 09:21:16
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 24 listopada 2017 07:59:29 UTC+1 użytkownik p...@g...com
napisał:
> --On wie ze informacja o napieciu nie jest do niczego potrzebna.
>
> polemizowalbym ale uznajmy ze jest niezbedna dla celow diagnostycznych :-)
Kilkadziesiąt lat różnymi autami już jeżdżę i nigdy mi do niczego nie było potrzebne
w czasie jazdy info o wartości napięcia
Na psotoj w sumie też zbyteczne. Jak auto nie odpala to znaczy oku słaby i prostownik
podłaczam, jak odpala to wskażnik napięcia mi zbyteczny
Ale jak ktoś lubi gadżety to nie krytykuje niech tam sobie do gniazda zapalniczki
wkłada co mu tam pasuje.
-
43. Data: 2017-11-24 09:35:10
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a66a594f-2bae-445e-bd67-6df2dac969fb@go
oglegroups.com...
W dniu piątek, 24 listopada 2017 07:59:29 UTC+1 użytkownik
p...@g...com napisał:
>> --On wie ze informacja o napieciu nie jest do niczego potrzebna.
>> polemizowalbym ale uznajmy ze jest niezbedna dla celow
>> diagnostycznych :-)
>Kilkadziesiąt lat różnymi autami już jeżdżę i nigdy mi do niczego nie
>było potrzebne w czasie jazdy info o wartości napięcia
Zazwyczaj niepotrzebne, ale czasem z alternatorem cos zlego sie
dzieje.
>Na psotoj w sumie też zbyteczne. Jak auto nie odpala to znaczy oku
>słaby i prostownik podłaczam,
A mozna bylo zareagowac wczesniej. No i naladujesz, a potem znow
bedzie slabo krecil, i znow bedziesz ladowal, az w koncu aku padnie,
kupisz drugi ... a alternator dalej zepsuty.
Raz mi sie zdarzylo - swiatla nagle jasno swieca.
Podlaczam woltomierz - 19V. Ale to przypadek jeden na milion :-)
J.
-
44. Data: 2017-11-24 09:44:23
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:3b7c533d-0810-4d96-8c6e-afeb4f8a9ddd@go
oglegroups.com...
>Bylo podane zastosowanie ze jak na wakacjach pod namiotem .... . i
>tego sie nie czepiam. Poza takimi zastosowaniami woltomierz w
>samochodzie jest zbedny.
>W samochodzie potrzebne sa dwa wskazniki.
>Jeden to jak szybko sie jedzie
Troche bym polemizowal. Ja i tak jade po swojemu :-)
Przybylo FR, to sie przydaje ... ale zazwyczaj i ten przed toba
zwalnia.
>i drugi ile jest paliwa w zbiorniku.
Na LPG nie mialem i jezdzilem. Wtedy potrzebny jest licznik kilometrow
... no i oczywiscie rezerwa na co najmniej 100 km :-)
>Cala reszta srolek kontrolek potrzebna jest jak kurwie majtki.
A to zalezy czy sie potrafi z nich skorzystac.
Taki woltomierz pomaga dostrzec niedomagania elektryki.
Wskaznik cisnienia oleju bym zaliczyl do niezbednych.
Ostrzezenie o niskim poziomie plynu w spryskiwaczu.
Temperature silnika tez IMO warto znac.
J.
-
45. Data: 2017-11-24 09:44:57
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2017-11-24 o 09:21, Kris pisze:
> W dniu piątek, 24 listopada 2017 07:59:29 UTC+1 użytkownik p...@g...com
napisał:
>> --On wie ze informacja o napieciu nie jest do niczego potrzebna.
>>
>> polemizowalbym ale uznajmy ze jest niezbedna dla celow diagnostycznych :-)
>
> Kilkadziesiąt lat różnymi autami już jeżdżę i nigdy mi do niczego nie było
potrzebne w czasie jazdy info o wartości napięcia
> Na psotoj w sumie też zbyteczne. Jak auto nie odpala to znaczy oku słaby i
prostownik podłaczam, jak odpala to wskażnik napięcia mi zbyteczny
> Ale jak ktoś lubi gadżety to nie krytykuje niech tam sobie do gniazda zapalniczki
wkłada co mu tam pasuje.
>
Można też próbować językiem, jak kiedyś baterie... Jak szczypie w język
- znaczy aku dobry. Jak nie szczypie - zdechnięty.
T.
-
46. Data: 2017-11-24 09:50:43
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: p...@g...com
--Kilkadziesiąt lat różnymi autami już jeżdżę i nigdy mi do niczego nie było
potrzebne w czasie jazdy info o wartości napięcia
a mi wystarczyly 3 lata z oplem zafira b zebym docenil tryb serwisowy, jak powoli
zdycha pompa wspomagania (elektryczno-hydrauliczna) bezcenne
--Na psotoj w sumie też zbyteczne. Jak auto nie odpala to znaczy oku słaby i
prostownik podłaczam, jak odpala to wskażnik napięcia mi zbyteczny
jesli wiesz ze napiecie spada (np z dnia na dzien) mozesz zareagowac z wyprzedzeniem
i uniknac przymusowego postoju bo nie kazdy wozi prostownik i zrodlo pradu w
bagazniku :-)
--Ale jak ktoś lubi gadżety to nie krytykuje niech tam sobie do gniazda zapalniczki
wkłada co mu tam pasuje.
dla pani Kowalskiej IMHO przydatny, zamiast kombinowac co nie halo z autem dzwoni do
starego i mowi ze lampki do makeup'u znow nie zgasila i potrzeba doladowania
https://pl.aliexpress.com/store/product/2-Port-USB-C
ar-Charger-with-LED-Digital-Display-Car-Voltage-Mobi
le-Phone-Fast-Car-Charger/1900646_32776372731.html
-
47. Data: 2017-11-24 10:01:37
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości
>On wie ze informacja o napieciu nie jest do niczego potrzebna.
>Producenci samochodow tez uwazaja ze taka informacja jest zbedna.
>Nie kojarze zadnego samochodu w ktorym fabrycznie by byl wskaznik
>albo miernik napiecia.
https://youtu.be/Gj8CWyZ-fwI?t=51
Ten skrajny prawy gorny - na skali 9, 14 i 19.
IMO - dawniej byl problem ze zrobieniem odpowiednio precyzyjnego
woltomierza, ktory by wytrzymal warunki samochodowe.
A tu kazde 0.2V sie liczy.
Amperomierz moze byc niedokladny.
>Za to informacja ze jest albo nie ma ladowania jest w kazdym jaki
>widzialem czy znam.
Ale ona nie zawsze dobrze dziala.
Jakby dobrze dzialala, to by nie trzeba bylo dawac amperomierza :-)
J.
-
48. Data: 2017-11-24 10:52:20
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-11-24 o 09:17, Kris pisze:
>> --Aleś błynął. Kontruktorzy żuka to n ie idioci i skoro prąd wskażnik nazwali to
raczej mierzył prąd
Prąd w sensie wolty, ampery czy kilowatogodziny?
A może to jakaś nowa nieznana ogółowi jednostka, dwa prądy na minusie
i jeden na plusie. :-)
>> https://sprzedajemy.pl/zestaw-wskaznikow-nysa-zuk-wa
rszawa-ostrow-wielkopolski-6bea9f-nr20417857
>>
>> https://sprzedajemy.pl/warszawa-zuk-nysa-tarpan-kras
nystaw-6bea9f-nr50101142
>
> Ale po co mi te fotki- 2 żuki i tarpana miałem to i wiem jakie tam wskażniki były.
Po to żebyś dalej z siebie idiotę robił.
Pozdrawiam
-
49. Data: 2017-11-24 11:33:58
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: yabba <g...@g...com>
W dniu 2017-11-23 o 21:39, Zenek Kapelinder pisze:
> On wie ze informacja o napieciu nie jest do niczego potrzebna. Producenci
samochodow tez uwazaja ze taka informacja jest zbedna. Nie kojarze zadnego samochodu
w ktorym fabrycznie by byl wskaznik albo miernik napiecia. Za to informacja ze jest
albo nie ma ladowania jest w kazdym jaki widzialem czy znam.
>
Łada Samara miała wskaźnik napięcia.
Sama lampka ładowania to za mało, ponieważ zdarzają się usterki, że
lampka się nie świeci, a ładowania jednak nie ma.
yabba
-
50. Data: 2017-11-24 11:37:13
Temat: Re: Woltomierz do gniazdka zapalniczki
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 24 listopada 2017 10:52:22 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:
>
> Po to żebyś dalej z siebie idiotę robił.
Takie teksty to proponuję zebyś do kolegów z piaskownicy pisał.
Jak nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz wcale
Na razie