-
11. Data: 2011-07-03 08:42:37
Temat: Re: Władysławowo i okolice
Od: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
Kuba \(aka cita\) <y...@w...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "glang" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4e089ea5$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
> > Panowie i Panie bo też chyba z trójmiasta są na grupie :)
> > Powiedzcie jak sytuacja na trasie Gdańsk - Władysławowo? Da się przejechać
> > bo gdzieś wyczytałem o potężnych robotach na obwodnicy i w Rumii i 3-4
> > godzinnych korkach??
> > Jak to objechać?
> >
>
> jechalem w czwartek z poznania, autostradą do Sopotu, później na Hel,
> następnego dnia wracałem do poznania przez Gdańsk i autostradą ile sie dało.
>
> Żadnych robót drogowych nie zauwazylem, choć z Helu (z Pucka) wracalem
> drogami bocznymi do 3miasta, bo na radiu mówili o jakimś wypadku i bylo
> kilka godzin stania.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2011-07-03 08:56:05
Temat: Re: Władysławowo i okolice
Od: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
BrunoJ <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Kuba \(aka cita\) <y...@w...pl> napisał(a):
>
> >
> > Użytkownik "glang" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:4e089ea5$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
> > > Panowie i Panie bo też chyba z trójmiasta są na grupie :)
> > > Powiedzcie jak sytuacja na trasie Gdańsk - Władysławowo? Da się przejechać
> > > bo gdzieś wyczytałem o potężnych robotach na obwodnicy i w Rumii i 3-4
> > > godzinnych korkach??
> > > Jak to objechać?
> > >
> >
> > jechalem w czwartek z poznania, autostradą do Sopotu, później na Hel,
> > następnego dnia wracałem do poznania przez Gdańsk i autostradą ile sie dało.
> >
> > Żadnych robót drogowych nie zauwazylem, choć z Helu (z Pucka) wracalem
> > drogami bocznymi do 3miasta, bo na radiu mówili o jakimś wypadku i bylo
> > kilka godzin stania.
> >
Sorki, sie wyslalo samo ;-).
Autostrada do Sopotu brzmi ciekawie, tylko.... kiedy? ;-)
A tak na serio.
Wczoraj zaliczylem Bydg-Wladek i spowrotem. Sobota. Przed poludniem zatkane od
Gdyni do Redy (i pewnie dalej, ale po skrecie na droge wlasciwa juz bylo
spokojnie). Przy czym calosc posuwala sie do przodu, tyle ze w tlumie. Podoga
nad morzem znosna, miedzy Bydg i Gda w obie strony do mniejszy lub wiekszy
deszcz. Czas przejazdu wyszedl ok 3:15. Spowrotem byloby szybciej, gdybym na
pierwszym z brzegu orlenie dostal hotdogi, a nie stawal co chwile (udalo sie
czesciowo na 3cim).
Jedyne remonty to obwodnica 3miasta (szczesliwie zakorkowana w druga strone).
Mialem wrazenie ze wiecej ludzi wracalo niz jechalo nad morze.
Z rzeczy mniej fajnych, w strone "do Wladka" 2 auta w rowie na dachu,
spowrotem - kolejne (juz prawie przy Wladku, ktos nie dowiozl rodziny - zafira
z 'misiowatymi' zaslonkami z tylu. Przykre.
Tak mi sie jeszcze skojarzylo - w zeszlym tygodniu w piatek na autostradzie w
strone Gda stalo poobijane ze wszystkich stron Porsche (carrera chyba),
czerwone. Wygladalo ze nie poszlo przed dach, ale zaliczylo bilarda po
barierkach. Mokrawo, wiec pewnie sie przyczepnosc skonczyla.
--
pozdr
BrunoJ, Bydg
citroeny stare i nowe
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/