-
71. Data: 2014-10-22 14:01:25
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2014-10-22 12:08, XX YY pisze:
> jesli podswietlisz tlo czerwonym kolorem , ma prawo i najczesciej tak zrobi
pomierzyc i nastawic inna odleglosc.
W kwestii formalnej: nie podświetlam, to bardzo słaba latarka. Kładę ją
kierując w stronę obiektywu. Ale, jak napisałem, prościej podświetlić
fragment kadru zwykłą latarką albo wyłączyć AF i ustawić manualnie.
P.P.
-
72. Data: 2014-10-22 14:08:20
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2014-10-22 12:57, JD pisze:
> To dlaczego AF nie myli się w ciemności wspomagany czerwonym światłem
> z dodatkowej lampy, tej na lustrzankach i tych wbudowanych we flesze?
Mój K5-II mryga zieloną diodą :-)
Ale AF działa też z lampą mrugającą na czerwono.
P.P.
-
73. Data: 2014-10-22 14:39:56
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: XX YY <f...@g...com>
> W kwestii formalnej: nie podświetlam, to bardzo słaba latarka. Kładę ją
>
> kierując w stronę obiektywu. Ale, jak napisałem, prościej podświetlić
>
> fragment kadru zwykłą latarką albo wyłączyć AF i ustawić manualnie.
>
>
>
> P.P.
oczywiscie w b. slabych warunkach oswietleniowych AF musi ostrzyc mniej dokladnie ,
nie ma cudow . wiec majac te wiedze , nie ma co sie upierac na prace AF , tylko w
trosce o jakosc zdjecia lepiej od razu iest przejsc na MF.
-
74. Data: 2014-10-22 14:41:14
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Mittwoch, 22. Oktober 2014 14:09:06 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:
> W dniu 2014-10-22 12:57, JD pisze:
>
>
>
> > To dlaczego AF nie myli się w ciemności wspomagany czerwonym światłem
>
> > z dodatkowej lampy, tej na lustrzankach i tych wbudowanych we flesze?
>
>
>
> Mój K5-II mryga zieloną diodą :-)
>
> Ale AF działa też z lampą mrugającą na czerwono.
>
>
>
> P.P.
dzialac , dziala , tylko musi inaczej ostrzyc niz dla swiatla bialego 5500 K.
-
75. Data: 2014-10-22 14:51:29
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2014-10-22 14:39, XX YY pisze:
>
>> W kwestii formalnej: nie podświetlam, to bardzo słaba latarka. Kładę ją
>>
>> kierując w stronę obiektywu. Ale, jak napisałem, prościej podświetlić
>>
>> fragment kadru zwykłą latarką albo wyłączyć AF i ustawić manualnie.
>>
>>
>>
>> P.P.
>
> oczywiscie w b. slabych warunkach oswietleniowych AF musi ostrzyc mniej dokladnie ,
nie ma cudow . wiec majac te wiedze , nie ma co sie upierac na prace AF , tylko w
trosce o jakosc zdjecia lepiej od razu iest przejsc na MF.
W bardzo słabych warunkach oświetleniowych to af fazowy w lustrzance nie
ostrzy w ogóle bez wspomagania go zewnętrznymi źródłami światła.
Taka noc w nowiu to natężenie oświetlenia liczone w pojedynczych noksach
(mililuksach), dla przykładu w ciągu dnia, przy zachmurzeniu 8 oktantów
chmurami piętra średniego typu altostratus to mniej więcej 5 tys. luksów
a już w takich warunkach AF w większości tańszych lustrzanek przy
przysłonach rzędu f/8-f/11 odmawia współpracy bądź się gubi. Do tego
należy pamiętać, że do czujników af dociera tylko 1/3 światła
docierającego do lustra.
--
marcin
-
76. Data: 2014-10-22 15:04:50
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> W bardzo słabych warunkach oświetleniowych to af fazowy w lustrzance nie
>
> ostrzy w ogóle bez wspomagania go zewnętrznymi źródłami światła.
mowa jest innym przypadku u
ze fotograf udaje zostawuia jakies zrodlo swiatla u celu ( mowa o latarce swicoacej
na czerwono) i na nie chce ostrzyc za pomoca AF.
to tylko czysto hipotetyczna sytuacja , w praktyce raczehj rzadka , przy czym i tza
matoda powoduje bledy pracy AF.
-
77. Data: 2014-10-22 15:09:29
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> W bardzo słabych warunkach oświetleniowych to af fazowy w lustrzance nie
>
> ostrzy w ogóle bez wspomagania go zewnętrznymi źródłami światła.
mowa jest innym przypadku :
fotograf zostawia jakies zrodlo swiatla u celu ( mowa o latarce swiecacej na
czerwono) i na nie chce ostrzyc za pomoca AF.
to tylko czysto hipotetyczna sytuacja , w praktyce raczehj rzadka , przy czym i ta
matoda powoduje bledy pracy AF.
-
78. Data: 2014-10-22 16:29:05
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: JD <j...@g...com>
W dniu 2014-10-22 14:08, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2014-10-22 12:57, JD pisze:
>
>> To dlaczego AF nie myli się w ciemności wspomagany czerwonym światłem
>> z dodatkowej lampy, tej na lustrzankach i tych wbudowanych we flesze?
>
> Mój K5-II mryga zieloną diodą :-)
> Ale AF działa też z lampą mrugającą na czerwono.
Mój K5 też :)
--
Pozdrawiam
JD
-
79. Data: 2014-10-22 19:35:50
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2014-10-22 10:55, XX YY wrote:
> no wlasnie - nastawia sie na MF.
> af jest w takich warunkach zrodlem bledu , a ze w nocnych zdjeciach pospiechu nie
ma , bo scena jest statyczna to AF i tak nie jest potrzebny.
> szybciej , wygodniej i dokladniej na MF niz na AF w takich warunkach.
No i co zrobisz tym MF, jak jest ciemno? Weźmiesz z domu wielką miarkę
i zmierzysz odległość?
Latarka to chyba dość standardowe wyposażenie w torbie foto.
Warto kupić taką z wąskim kątem świecenia. Mam tę i gorąco polecam:
http://www.emos.pl/zbozi/1440013102-latarka-3w-led-z
-zoomem
Ten model przy najwęższym kącie wyświetla kształt diody.
Do AF perfekcyjne rozwiązanie.
Można też wysłać drugą osobę, żeby zaświeciła. No i można
samodzielnie, jeśli ma się coś do kontrolowania na odległość
lub bardzo mocne źródło światła.
pozdrawiam,
Piotr Kosewski
-
80. Data: 2014-10-22 19:40:26
Temat: Re: Wizjer elektroniczny
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2014-10-22 14:51, mt wrote:
> W bardzo słabych warunkach oświetleniowych to af fazowy w lustrzance nie
> ostrzy w ogóle bez wspomagania go zewnętrznymi źródłami światła.
> Taka noc w nowiu to natężenie oświetlenia liczone w pojedynczych noksach
> (mililuksach), dla przykładu w ciągu dnia, przy zachmurzeniu 8 oktantów
> chmurami piętra średniego typu altostratus to mniej więcej 5 tys. luksów
> a już w takich warunkach AF w większości tańszych lustrzanek przy
> przysłonach rzędu f/8-f/11 odmawia współpracy bądź się gubi. Do tego
> należy pamiętać, że do czujników af dociera tylko 1/3 światła
> docierającego do lustra.
Przy liczbie przysłony f/8 to w ogóle działa AF w kilku lustrzankach
na rynku. Przy f/11 już chyba w żadnej.
pozdrawiam,
Piotr Kosewski