eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmWindows phone - jakiś żart??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 77

  • 31. Data: 2017-06-02 10:10:00
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-06-02 o 07:00, Marek pisze:

    >> W programie pocztowym nie ma przycisku ściągnięcia/sprawdzenia
    >> poczty. Poczta jest ściągana w czasie synchronizacji urządzenia
    >
    > Można wyłączyć synchronizacje w ustawieniach aplijacji gmail, ja używam
    > taką konfiguracje bo wtedy gmail generuje mniej wakeow. Wtedy trzeba xa
    > każdym wejściem do aplijacji wcisnąć przycisk synchronizacji by zobaczyć
    > nowe maile, ew. ściągnąć ekran (w zależności od wersji apki)

    Czyli w dalszym ciągu aby ściągnąć pocztę musisz włączyć/uruchomić
    synchronizację.

    >> a synchronizacja to również wysyłanie swoich plików na serwery.
    >
    > Jakich plików?

    Moich.

    >> Jak sysnchronizacja wyłączona to programy pocztowe o tym
    >> informują sugerując jej włączenie.
    >
    > No i w czym problem, że sugerują?
    >
    W tym że nie potrafią jej ściągnąć bez synchronizacji całego
    urządzenia.


    Pozdrawiam


  • 32. Data: 2017-06-02 10:12:04
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 2 Jun 2017 09:19:18 +0200, Liwiusz napisał(a):
    > W dniu 2017-06-02 o 09:12, J.F. pisze:
    >> A ja sie teraz zastanawiam, po co Youtube dostep do kontaktow,
    >> lokalizacji, sms
    >
    > Też się zastanawiałem o sms, dopóki nie napisałem koleżance, że ogoliłem
    > się na łyso, a następnego dnia na facebooku zacząłem dostawać reklamy
    > maszynek do golenia :)

    To jest oczywiscie zrozumiale ... ale moze ja sobie nie zycze ?

    Wiem, to nie jest koncert zyczen :-)


    J.


  • 33. Data: 2017-06-02 10:12:51
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-06-02 o 08:28, Mirek Ptak pisze:

    >>> Alternatywnie robisz konto exchange, pop3 lub imap i już masz z
    >>> głowy. No chyba, że cichaczem coś przesyła ale tutaj paranoicznie
    >>> podejrzewam ot to KAŻDEGO producenta mobilnych OSów :)
    >>
    >> A jest jakiś program obsługujący normalne protokoły jak POP3 ?
    >
    > Żartujesz? przepraszam, powinno być chyba "Żartujesz ?" ;)
    > https://www.namecheap.com/support/knowledgebase/arti
    cle.aspx/9526/2175/email-account-setup-on-android-5x
    x-lollipop-smtpimappop3
    >
    A konto podstawowe powiązane z urządzeniem można tam dopisać ?


    Pozdrawiam


  • 34. Data: 2017-06-02 10:13:42
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-06-02 o 10:07, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2017-06-02 o 08:42, Liwiusz pisze:
    >
    >>> W programie pocztowym nie ma przycisku ściągnięcia/sprawdzenia
    >>
    >> Jest.
    >>
    > I zamiast napisać w jakim czekasz aż poproszę ?

    Co w jakim? W tym "e-mail", co mam w androidzie.

    --
    Liwiusz


  • 35. Data: 2017-06-02 10:16:20
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 2 Jun 2017 08:58:06 +0200, Liwiusz napisał(a):
    > W dniu 2017-06-01 o 21:56, Bolko pisze:
    >> Wiesz że tzw apki służą do uzależnienia użytkownika od danej aplikacji.
    >> Czyli nie wpisujesz w googla "rozkład jazdy autobusów".
    >
    > No bo po co wpisywać.

    Jakdojade jest znacznie lepsza od googla.
    I tu sens apki jest.

    > Ale dobrze, że przypomniałeś - na Windowskie apka jakdojade się wiesza,
    > musiałem korzystać ze strony mobilnej, mało wygodne.
    > Na androidzie działa poprawnie, pokazuje rozkłady, pokazuje mapy dojść
    > do przystanków (na windowsie na stronie mobilnej mapy nie działały).
    > Kolejny kamyczek do tego kiblowatego windowsa.

    Tylko nie wiadomo - windows winny, czy programisci pod windowsa sa
    wiekszymi idiotami niz pod Androida (Marku - ala jakdojade dobrze
    dziala, to moze wiecej tych nieidiotow).

    No i ... co z tego, ze na Androidzie dziala lepiej, jesli bateria
    rozladowana :-)

    J.


  • 36. Data: 2017-06-02 10:18:20
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 2 Jun 2017 08:55:57 +0200, Liwiusz napisał(a):
    > W dniu 2017-06-01 o 19:51, PlaMa pisze:
    >>> W Windowsie potrzebne różne rzeczy są od razu i działają (edycja
    >>> zdjęć, jakiś pakiet biurowy, zarządzanie powiadomieniami, mapy
    >>> offline). W Androidzie trzeba się naszukać.
    >>
    >> Zależy od telefonu - oprócz map offline u mnie wszystko to działało z
    >> pudełka.
    >
    > O właśnie, mapy Windowsa. Jak je zobaczyłem w mojej Lumii, i porównałem
    > z tym, co widziałem w googlowych, to parsknąłem śmiechem. Wygląd (jakieś
    > miejscowości za chmurami na satelicie), obsługa, funkcje (nieznajdywanie
    > ulic!), toporna nawigacja - wszystko leży.

    A tam nie bylo Here ?

    Co prawda uzywalem Here na symbianie i Androidzie ... zgadzam sie z
    toba - toporna i kiepska. Wrecz bardzo toporna i bardzo kiepska.
    Ale to nie na pierwszy rzut oka.


    J.


  • 37. Data: 2017-06-02 10:29:22
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 2 Jun 2017 08:53:20 +0200, Liwiusz napisał(a):
    > W dniu 2017-06-01 o 18:19, J.F. pisze:
    >>> Po przesiadce zainstalowałem szybko wszystkow androidzie.
    >> Bo juz wiedziales ktore
    > To jakaś wada, że wiedziałem?

    Zadna, tylko w druga strone tez poszloby szybko :-)

    >>> Potem zaczęły dochodzić kolejne aplikacje, których w windowsie nie było.
    >> ale tu juz nie napisales "szybko" :-P
    > Bo pojawiały się w miarę odkrywania i potrzeb. Też cię to dziwi?

    Absolutnie nie. Obowiazuje na wszystkich systemach.

    >> A potem telefon sie rozwija, mowi "mam nowy upgrade, zrob 3GB wolnego" :-P
    > Tak bywa, aczkolwiek zauważyłem, że osiąga jakąś graniczną wartość i
    > potem ciężko ją przekroczyć, na na przykład mam w telefonie 4-5 gb
    > wolnego miejsca i nie przewiduję, aby nagle zaczęło mi brakować. NIe
    > instaluje kompulsywnie nowych aplikacji, nie gram w gry itp.

    Ja mam coraz mniej aplikacji bo miejsce sie skonczylo.

    > Ale na pewno przy wyborze nowego telefonu za ten rok, czy kilka, będę
    > wiedział, aby mieć trochę więcej RAMu i trochę więcej pamięci
    > wewnętrznej - tak przyszłościowo, bo wiadomo, że apetyt rośnie w miarę
    > upływu czasu.

    64GB minimum :-)

    >>> Łatwiej było się przesiąść na androida.
    >> W Androidzie tez sa rozne konfiguracje :-)
    > Ale działa to co potrzebuję, i działa o niebo lepiej i wygodniej niż w
    > windowsie.

    No coz, ja mialem stycznosci 2 minuty, odrzucily mnie te kafelki na
    ekranie, za duzo przewijania bym mial :-)

    >>> No to wylicz. Istotne wady, o takim kalibrze jak właśnie niedziałające
    >>> popularne aplikacje,
    >> -brak zarzadzania uprawnieniami. Tzn niby jest, ale trzeba miec roota,
    >> roota nie daja, czyli nie ma.
    > Zupełnie nie rozumiem o czym do mnie piszesz. Ja, i 99% u użytkowników,
    > nie potrzebuje uprawnień do życisa.

    Jak sie godzisz na czytanie sms i wysylanie, np z haslami z banku, to
    nie potrzebujesz ...

    >> uprawnienia sa, a godzisz sie na wszystko lub nie korzystasz z aplikacji.
    >> Istotne ? Dla fejsbookowcow pewnie nie.
    > Coś mieszasz. Przy instalowaniu każdej aplikacji pyta się o kilka, czy
    > nawet 10 rzeczy, na które chcę lub nie chcę zezwolić.

    Nie, pokazuje ci zestaw wymaganych uprawnien i mozesz sie zgodzic na
    wszystkie, lub nie instalowac.

    Chyba, ze masz jakiegos lepszego Androida. Bo te uprawnienia tam sa,
    tylko klient ma nie mieszac, klient ma ogladac reklamy.

    >> -ten system zyje wlasnym zyciem. Cos zre baterie, cos przesyla dane, i
    >> ni ch* nie wiadomo co.
    > Wiem. Nawet dostaję ładne wykresy.

    To widac masz lepszego Androida.
    Ja widze glownie "System Android".

    >> -brakuje mi mozliwosci zdeaktywowania aplikacji. Nie chce odinstalowac,
    >> ma byc, ale ma nie uruchamiac zadnych zadan w tle. Nie da sie.
    > Nie zauważyłem.

    Bo nie ma, to trudno zauwazyc :-)

    >> -ukrywanie danych - zostalo 500MB wolnego, a co zajmuje reszte ?
    > Ja widzę co zajmuje.

    To podsumuj.
    Albo napisz za rok, jak sie okaze, ze juz nie ma 4GB wolnego :-)

    >> -niezamykalna przegladarka http, co ze standardu przeniknelo tez np do
    >> firefoxa.
    >
    > Co to znaczy niezamykalna?

    Nie ma funkcji "zakoncz program".

    >> Wk* mnie tez te koncepcje "synchronizacji" wszystkiego.
    >> Jeden nieostrozny ruch palca, email czy kontakt jest skasowany, ale
    >> przeciez nie tylko lokalnie, ale od razu na serwerze i innych
    >> komputerach/telefonach.
    >
    > Mam 3 maile w POP3 i mam ustawione kasowanie tylko lokalnie.

    Bo taki program, dobry. Ale ja nie tylko o mailach.

    J.


  • 38. Data: 2017-06-02 10:32:49
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-06-02 o 10:18, J.F. pisze:
    > Dnia Fri, 2 Jun 2017 08:55:57 +0200, Liwiusz napisał(a):
    >> W dniu 2017-06-01 o 19:51, PlaMa pisze:
    >>>> W Windowsie potrzebne różne rzeczy są od razu i działają (edycja
    >>>> zdjęć, jakiś pakiet biurowy, zarządzanie powiadomieniami, mapy
    >>>> offline). W Androidzie trzeba się naszukać.
    >>>
    >>> Zależy od telefonu - oprócz map offline u mnie wszystko to działało z
    >>> pudełka.
    >>
    >> O właśnie, mapy Windowsa. Jak je zobaczyłem w mojej Lumii, i porównałem
    >> z tym, co widziałem w googlowych, to parsknąłem śmiechem. Wygląd (jakieś
    >> miejscowości za chmurami na satelicie), obsługa, funkcje (nieznajdywanie
    >> ulic!), toporna nawigacja - wszystko leży.
    >
    > A tam nie bylo Here ?

    Otóż właśnie było.

    > Co prawda uzywalem Here na symbianie i Androidzie ... zgadzam sie z
    > toba - toporna i kiepska. Wrecz bardzo toporna i bardzo kiepska.
    > Ale to nie na pierwszy rzut oka.

    Na taki rzut oka, że potem już było "weź włącz nawigację w swoim
    telefonie [android], bo mi się nie chce z mojej korzystać".

    --
    Liwiusz


  • 39. Data: 2017-06-02 10:39:47
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-06-02 o 10:29, J.F. pisze:
    > Dnia Fri, 2 Jun 2017 08:53:20 +0200, Liwiusz napisał(a):
    >> W dniu 2017-06-01 o 18:19, J.F. pisze:
    >>>> Po przesiadce zainstalowałem szybko wszystkow androidzie.
    >>> Bo juz wiedziales ktore
    >> To jakaś wada, że wiedziałem?
    >
    > Zadna, tylko w druga strone tez poszloby szybko :-)

    Nie twierdziłem, że byłoby długo na windowsie (poza tym, że byłoby źle,
    albo czasem wcale by nie było).


    >>>> Potem zaczęły dochodzić kolejne aplikacje, których w windowsie nie było.
    >>> ale tu juz nie napisales "szybko" :-P
    >> Bo pojawiały się w miarę odkrywania i potrzeb. Też cię to dziwi?
    >
    > Absolutnie nie. Obowiazuje na wszystkich systemach.

    Ktoś twierdził coś innego?


    >>> -ukrywanie danych - zostalo 500MB wolnego, a co zajmuje reszte ?
    >> Ja widzę co zajmuje.
    >
    > To podsumuj.

    Aplikacje.
    Spotify 1,18gb
    FB 352mb
    Word 257gm
    Google App 231 mp
    Snapchat 229mb
    itd.
    Po co ci to?

    > Albo napisz za rok, jak sie okaze, ze juz nie ma 4GB wolnego :-)

    Trzeba będzie podjąc decyzję, z czego zrezygnować. Tak jak wspomniałem -
    rok używania poprzedniego smartfona nauczyło mnie, że nadchodzi taki
    moment, kiedy masz praktycznie wszystko, czego normalnie potrzebujesz, a
    dodatkowe aplikacje dochodzą wówczas bardzo wolno. Ja na takie dodatkowe
    mam 4gb. Jak w życiu codziennym okaże się to za mało, to rozejrzę się za
    nowym smartfonem (mogę jeszcze popróbować poprzenosić niektóre aplikacje
    na kartę SD).


    >>> -niezamykalna przegladarka http, co ze standardu przeniknelo tez np do
    >>> firefoxa.
    >>
    >> Co to znaczy niezamykalna?
    >
    > Nie ma funkcji "zakoncz program".

    A po co? Wychodzę. A potem mogę proces zamknąć, jeśli już nie chce, aby
    zajmował pamięć.

    >>> Wk* mnie tez te koncepcje "synchronizacji" wszystkiego.
    >>> Jeden nieostrozny ruch palca, email czy kontakt jest skasowany, ale
    >>> przeciez nie tylko lokalnie, ale od razu na serwerze i innych
    >>> komputerach/telefonach.
    >>
    >> Mam 3 maile w POP3 i mam ustawione kasowanie tylko lokalnie.
    >
    > Bo taki program, dobry. Ale ja nie tylko o mailach.

    Napisałeś o mailu, to odniosłem się do tego.

    --
    Liwiusz


  • 40. Data: 2017-06-02 11:45:24
    Temat: Re: Windows phone - jakiś żart??
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 2 Jun 2017 10:10:00 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
    wrote:
    > Czyli w dalszym ciągu aby ściągnąć pocztę musisz włączyć/uruchomić
    > synchronizację.

    Nie, nic nie włączam. Klikam w "pobierz". Mylisz "globalną"
    synchronizację w ustawieniach telefonu z "synchronizacją" w aplikacji
    gnail w zaczeniu "pobierz nowe maile". To dwie różne synchronizację.


    > Moich.

    Książ to Rwie pliki wysłane są bez Twojej zgody?? Coś zlewu mylisz
    lub dorabiasz ideologię spisku.


    > W tym że nie potrafią jej ściągnąć bez synchronizacji całego
    > urządzenia.

    j.w. Mi działa.

    --
    Marek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: