Mam podane współrzędne gps.
Jest strona wspolrzedne-gps.pl ale ona nie podaje trasy dojazdu.
Jak się załatawia takie rzeczy?

do góry

Dnia Mon, 29 May 2017 13:47:41 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
> Mam podane współrzędne gps.
> Jest strona wspolrzedne-gps.pl ale ona nie podaje trasy dojazdu.
> Jak się załatawia takie rzeczy?

Na Lumii to nie wiem, ale jak w google maps wprowadzisz wspolrzedne,
znajdzie je, to potem potrafi poprowadzic.


J.

do góry

W dniu 29.05.2017 o 22:47, Bolko pisze:
> Mam podane współrzędne gps.

Pokazać gdzie są współrzędne to potrafi każda mapa.
Pokazać trasę dojazdu - większość z nich. Niektóre uwzględniają samochód
rower i pieszego. Pociągi chyba żadna.
Google Here OSM Targeo UMP Zumi (kolejność alfabetyczna)
Która będzie działać na Lumii? Nie wiem.


PS Google kiedyś sugerowało z Tokio do LA spróbować kajakiem.
--
Alf/red/

do góry

W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 23:54:19 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Mon, 29 May 2017 13:47:41 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
> > Mam podane współrzędne gps.
> > Jest strona wspolrzedne-gps.pl ale ona nie podaje trasy dojazdu.
> > Jak się załatawia takie rzeczy?
>
> Na Lumii to nie wiem, ale jak w google maps wprowadzisz wspolrzedne,
> znajdzie je, to potem potrafi poprowadzic.

W którym miejscu w google maps wprowadza się współrzedne gps?
Bo próbuje znaleść i ni cholery

do góry

Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:3aa745af-dab7-4f9c-b04d-e7a5a19b37b8@go
oglegroups.com...
W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 23:54:19 UTC+2 użytkownik J.F.
napisał:
> Dnia Mon, 29 May 2017 13:47:41 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
>> > Mam podane współrzędne gps.
>> > Jest strona wspolrzedne-gps.pl ale ona nie podaje trasy dojazdu.
>> > Jak się załatawia takie rzeczy?
>
>> Na Lumii to nie wiem, ale jak w google maps wprowadzisz
>> wspolrzedne,
>> znajdzie je, to potem potrafi poprowadzic.

>W którym miejscu w google maps wprowadza się współrzedne gps?
>Bo próbuje znaleść i ni cholery

Bo trzeba sie inteligencja wykazac, a nie szukac jak durny :-)

Tam gdzie adres wpisujesz, tam wpisz np 52.25N 17.333E

P.S. Na Androidzie z kolei - mam w "aplikacjach" ze trzy ikony do
google maps, kazda robi cos ciut innego, a wygladaja tak samo.
Jak sprawdzic czym one sie roznia, jak zmienic ikonke na ekranie
glownym/launcher ?

J.

do góry

W dniu wtorek, 30 maja 2017 11:06:25 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:3aa745af-dab7-4f9c-b04d-e7a5a19b37b8@go
oglegroups.com...
> W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 23:54:19 UTC+2 użytkownik J.F.
> napisał:
> > Dnia Mon, 29 May 2017 13:47:41 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
> >> > Mam podane współrzędne gps.
> >> > Jest strona wspolrzedne-gps.pl ale ona nie podaje trasy dojazdu.
> >> > Jak się załatawia takie rzeczy?
> >
> >> Na Lumii to nie wiem, ale jak w google maps wprowadzisz
> >> wspolrzedne,
> >> znajdzie je, to potem potrafi poprowadzic.
>
> >W którym miejscu w google maps wprowadza się współrzedne gps?
> >Bo próbuje znaleść i ni cholery
>
> Bo trzeba sie inteligencja wykazac, a nie szukac jak durny :-)
>
> Tam gdzie adres wpisujesz, tam wpisz np 52.25N 17.333E
>
> P.S. Na Androidzie z kolei - mam w "aplikacjach" ze trzy ikony do
> google maps, kazda robi cos ciut innego, a wygladaja tak samo.
> Jak sprawdzic czym one sie roznia, jak zmienic ikonke na ekranie
> glownym/launcher ?

Dziekuje bardzo
ile ja się nawkurzałem w sobote to moje

do góry

"Alf/red/" ogi5v5$5qj$...@n...news.atman.pl

> rower i pieszego. Pociągi chyba żadna.

Googlasta ma jakiś wagonik -- tramwaj lub pociąg. ;)

Po co komu nawigacja pociągowa? -- jedziesz torami
bez własnej inicjatywy... Tym różni się samochód
od pociągu -- wolnością.

Tyle tylko, że wolność niesie ze sobą ryzyko zagubienia się. ;)
I właśnie w tym celu wymyślono nawigacje samochodowe:

- samochód niesie ze sobą wolność wyboru (niemal jak Netia)
ale zarazem stwarza ryzyko zagubienia się w wielkim świecie

- nawigacja kasuje (lub choćby umniejsza) ryzyko
zagubienia się w wielkim świecie

Komplet (samochód+nawigacja) daje wolność bez ryzyka. ;)
Ale w zamian -- daje drenowanie kieszeni, ;) bo i samochód
kosztuje, i telefon kosztuje, i spać niełatwo w czasie
prowadzenia samochodu...

Dlatego właśnie wymyślono zarabiające reklamy
i autonomiczne ;) samochody -- jedno i drugie
googlastej produkcji. ;)

https://www.youtube.com/watch?v=EEePVE-vgm0

Ciekawe, czy dożyjemy takich czasów, gdy ludzie
będą (z trudem) wymieniali:

- tego nie wymyśliły Google
- to ponoć nie jest produkowane przez Google...

Chętnie bym stał się juzerem takiego selfsamochodu -- wskazywałbym
na mapie (Googli -- rzecz jasna) interesujące mnie miejsce
i zasypiałbym, aby obudzić się we wskazanym miejscu. :)

-=-

Ciekawe, czy Google wymyślą ,,osobisty komputer'' pozbawiony ekranu.
Nie okulary z rzutnikiem, ale coś, co w ogóle wyeliminuje ekran.
Cos na kształt ekranu dla ślepych. :) Nie cwany głośnik, ale coś,
co zastąpi dotychczasowy ekran. Może być czymś, co połączy się ze
mną tak, że będę miał wrażenia podobne do tych, jakie daje wzrok. :)

Taki ekran -- ale bez ekranu. ;)
Aby była możliwa pełna miniaturyzacja telefonów... ;)

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> Po co komu nawigacja pociagowa? -- jedziesz torami
> bez własnej inicjatywy...
Bo jestem u siebie w domu, chce dojechac gdzies - i niech mi mapka powie:
od ciebie na lotnisko tramwajem, potem samolotem, potem pociag taki a taki,
pozniej autobus, a na koniec 10 minut piechota.

> Ciekawe, czy dożyjemy takich czasów, gdy ludzie
> będa (z trudem) wymieniali:
> - tego nie wymysliły Google
> - to ponoć nie jest produkowane przez Google...
To drugie moze tak, to pierwsze na pewno nie - 90 % tego co robi Gogus to
sa pomysly innych. Nawet wyszukiwarki internetowej przeciez nie wymyslili,
bo takowe istnialy wiele lat zanim sie Google pojawilo (no dobra, tylko
piec lat wczesniej).

> Ciekawe, czy Google wymysla ,,osobisty komputer'' pozbawiony ekranu.
To juz dawno zostalo wymyslone. I nawet opatentowane, wiec gogus na razie
tego nie powtorzy - bo towar ktory google sprzedaje (tzn. jego uzytkownicy)
nie sa tyle warci by oplaty patentowe sie zwrocily.
Wyswietlacz na soczewce kontaktowej, wyswietlanie "laserkiem" na
siatkowce... W labach moze jest juz nawet bezposrednie wpiecie do nerwu
wzrokowego - podobnie do przeciez od lat stosowanego wpiecia do nerwu
sluchowego dla implantow sluchu. Tyle ze rzadko stosowana to metoda, jako
ze obijasz sie o kwestie etyczne - a jak cracker sie do tego dobierze, to
za cholere nie wylaczysz. Na przyklad akademii patriotycznych nadawanych
przez TV (niech bedzie, ze TV Kim ir Sena). A jak tylko zamkniesz oczy, to
natychmiast sie pojawi obraz Naczelnika Panstwa... Albo soft z bledem, i
dziabnie wysokim napieciem prosto w kore wzrokowa.

do góry