-
31. Data: 2012-02-14 08:01:28
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-02-13 22:33, jerzu pisze:
> On Mon, 13 Feb 2012 17:56:05 +0100, "szufla"<b...@e...pl> wrote:
>
>> Chyba malo jezdzisz :) Takich sytuacji w Wawie mam codziennie kilka.
>
> Ile trzeba jeździć dziennie żeby mieć kilka takich sytuacji?
W zasadzie to wcale - dostatek ich tutaj, na grupie :)
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
-
32. Data: 2012-02-14 08:25:22
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: Robson <r...@...pl>
z jednej strony on burak a ty nie lepszy. samochód jadący 50km/h w ciągu
sekundy przejeżdża 14 metrów. 200m to 14 sekund. Na pewno w ciągu 14
sekund nie zjedziesz z krawężnika i nie przyspieszysz odpowiednio.
Jesteś drugim typem buraka zajeżdżającym drogę i fakującym zza szyby.
R
-
33. Data: 2012-02-14 08:26:05
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: Robson <r...@...pl>
W dniu 2012-02-13 20:56, szufla pisze:
>> "Objects in mirror are closer than they apear"
>
> a co ?
>
> sz.
A nic, taki napis dla inteligentnych.
-
34. Data: 2012-02-14 09:13:59
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2012-02-13 21:19, AZ pisze:
> On 02/13/2012 08:04 PM, LEPEK wrote:
>>> Kulturalnie przeprosiłem pojeba środkowym palcem,
>>
>> Jak Kalemu zwrócić uwagę - burak. Jak Kali rzucać się i wyzywać - Kali
>> dobry.
>>
> Nie widzisz różnicy między prowokacją a popełnieniem błędu?
O - piękna ilustracja tego, co napisałem wcześniej :)
> Burak mnie dogonił gdy już jechałem te 60 km/h i nie była to sytuacja
> gdy wyjechałem mu przed maskę i nagle musiał hamować.
I to, że ktoś za tobą zahamował i zamigał światłami powoduje u ciebie
konieczność rzucania fuckami i biadolenie i wyzwiska na PMS? Jazda
samochodem to cię aby nie stresuje nazbyt?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
35. Data: 2012-02-14 09:30:14
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: "Chris" <a...@g...pl>
Ukaniu nabazgrał(a):
> Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
> news:jhbcb0$qan$1@node2.news.atman.pl...
>> Włączam się do ruchu z chodnika po lewej stronie, w lusterku jakieś
>> 150-200 metrów za mną widzę samochód jadący z taką predkością, że
>> spokojnie zdąże rozpędzić się do jego prędkości. Obserwując we wstecznym
> Może chodziło o
> "Objects in mirror are closer than they apear"
> :-)
ROTFL :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
36. Data: 2012-02-14 09:47:33
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: "szufla" <b...@e...pl>
>>> "Objects in mirror are closer than they apear"
>>
>> a co ?
>>
>> sz.
>
> A nic, taki napis dla inteligentnych.
Dla inteligentnych powiadasz, to apear to pewnie ze starofrancuskiego.
sz.
-
37. Data: 2012-02-14 09:49:34
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Robson,
Tuesday, February 14, 2012, 8:25:22 AM, you wrote:
> z jednej strony on burak a ty nie lepszy. samochód jadący 50km/h w ciągu
> sekundy przejeżdża 14 metrów. 200m to 14 sekund. Na pewno w ciągu 14
> sekund nie zjedziesz z krawężnika i nie przyspieszysz odpowiednio.
> Jesteś drugim typem buraka zajeżdżającym drogę i fakującym zza szyby.
Czym nie rozpędzisz się w 14 sekund do 50km/h? Kaszlakiem? Chyba też
by dał radę.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
38. Data: 2012-02-14 09:56:02
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "szufla" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
news:jhd73e$m18$1@inews.gazeta.pl...
>>>> "Objects in mirror are closer than they apear"
>>>
>>> a co ?
>>>
>>> sz.
>>
>> A nic, taki napis dla inteligentnych.
>
> Dla inteligentnych powiadasz, to apear to pewnie ze starofrancuskiego.
Hebrajski, tam znika P po spółgłosce poprzedzonej A.
:-)
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
39. Data: 2012-02-14 10:08:04
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> Tak to bywa, gdy prowincja zjeżdża do Warszawy. Tacy ludzie maja inne
> wyczucie prędkośći i odległości. Niedawno gościłem kolegę właśnie z
> prowincji i on powiedzał, że przy takim ruchu jak w Warszawie, to on nigdy
> by się do tego ruchu nie włączył.
Popros go, zeby w koncu zrobil prawo jazdy.
> Z opisu wynika jasno, że facet miał złe zamiary, ale właśnie dlatego, że
> zobaczył tablice "gościnne" odpuścił Ci.
A jakby nie odpuscil to co Wiesiaczku ?
>Gorzej mogłoby się skończyć, gdybyś
> miał tablice warszawskie, wtedy no mercy.
Ja mam tablice warszawskie i na takich przyglupow leje z gory. Moga mnie
cmoknac w zderzak, a jesli widze, ze jest bardzo zdenerwowany to go
odstresowuje jadac zgodnie z przepisami.
>Podziekuj tamtemu za pobłażliwość
> i naukę jazdy :)
Nauke, gaz do dechy - opor po blokach ?. Rzeczywiscie jest sie czego uczyc.
sz.
-
40. Data: 2012-02-14 11:40:04
Temat: Re: [Waw] Małe pulsujące jajeczka
Od: AZ <a...@g...com>
On 02/14/2012 08:25 AM, Robson wrote:
> z jednej strony on burak a ty nie lepszy. samochód jadący 50km/h w ciągu
> sekundy przejeżdża 14 metrów. 200m to 14 sekund. Na pewno w ciągu 14
> sekund nie zjedziesz z krawężnika i nie przyspieszysz odpowiednio.
> Jesteś drugim typem buraka zajeżdżającym drogę i fakującym zza szyby.
>
Nie wiem jak Twoj wóz konny ale mój leciwy samochód spokojnie jest w
stanie zjechać z krawężnika i przyśpieszyć odpowiednio w 14 sekund. Byle
komu nie fakuję, tylko tym którzy sobie naprawdę na to zasłużyli czyli
tak jak ten.
--
Artur
ZZR 1200