eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWariat na ul. Zagnańskiej w Kielcach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 106

  • 81. Data: 2013-06-24 18:36:37
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
    > Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w
    > poprzednim odcinku co następuje:

    > Wydaje się, że dyskusję na takim poziomie lubisz.
    > Chyba ze tylko w internecie przy drugim zdaniu walisz "głupek" a potem
    > dyskutujesz o pogladach?

    A gdzie indziej nie wyłapałby w dziób po 10 sekundach dyskusji?



  • 82. Data: 2013-06-24 19:07:34
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
    odcinku co następuje:

    >>> Zakładając, że piszesz prawdę - na przyszłość, jeśli odnosisz się do
    >>> czegoś fragmentarycznie, bądź łaskaw zaznaczyć o które fragmenty ci
    >>> chodzi. Ja odnosiłem się do tego konkretnego przypadku - i dalej
    >>> tylko dorzucałem argumenty, w tym czysto formalne.
    >>>
    >> Cytowalem todo czego sie odnosiłem.
    >
    > Wyrywanie fragmentów wypowiedzi z kontekstu to celowa manipulacja lub
    > ignorancja. Co wybierasz?
    >
    Zadajesz pytania w stylu: "czy juz przestałes zabijać dzieci?"...
    Nie wyrwałem z konktekstu, jak to robią tutaj coponiektórzy, po prostu
    odpoweidziałem na tresc z danego posta, niekoniecznie z całego wątku.

    >>>>> Ty się na mój komentarz strasznie oburzyłeś i domagałeś się, żeby
    >>>>> jednak reagować. Ergo: świadomie lub nie poparłeś odpowiednik
    >>>>> strzelania w plecy bez zadawani pytań.
    >>>>>
    >>>> Reagować. Nie głupio reagować.
    >>>> Więc nie imputuj mi namawiania do strzelania wp lecy.
    >>>
    >>> Zajechanie (skuteczne) drogi motocyklowi przez jeden samochód
    >>> osobowy to zawsze odpowiednik strzału w plecy - mający na celu
    >>> zabicie niespodziewany manewr.
    >>>
    >>> [ciach]
    >>>
    >> Potrafie sobie wyobrazic taka sytuacje na odpowiednio wąskim
    >> parkingu, ale co do zasady zgadzam sie, ze trudno zrobić to
    >> bezpiecznie.
    >
    > Tak, mrożący krew w żyłach, długo trwający pościg przy wielkiej
    > prędkości na wąskim parkingu... czy widzisz już, jakie bzdury
    > wyprodukowałeś?

    Tak Andrzeju, zapomniałem, że to ty zawsze masz rację.
    >
    > [ciach]
    >
    >>> W takiej sytuacji nijak nie da się naciągnąć tego do opisu "jedzie
    >>> powodując zagrożenie" - skoro masz dobrą widoczność z daleka, to
    >>> musi być dość luźno.
    >>>
    >> Oj, bez przesady, mozna taka sytuacje ogladac z daleka w alejce obok
    >> itp.
    >
    > Unosząc się parę metrów nad jej powierzchnią, hmm? Ach, prawdziwy As,
    > taki nasz rodzimy Superman ;->
    >
    Tak Andrzeju, u ciebie na parkingach nie ma luk miedzy samochodami, co rząd
    stoi kurtyna...

    >>> Co więcej NIE MASZ UPRAWNIEŃ do takiego zachowania i całkiem
    >>> słusznie należałby ci się mandat za blokowanie drogi.
    >>>
    >> Mam napisać trzeci raz, ze własnie cały w tym ambaras, ze uważam, iz
    >> czasami trzeba zareagowac pomimo braku uprawnień?
    >
    > Ależ skąd. W wyciągniętym "z tyłka" przypadku z usiłowaniem zgwałcenia
    > pięknie działa zasada obrony koniecznej, dająca uprawnienia do
    > działania.
    >
    Tak Andrzeju, widząc coś złego wydaje się, że można posługiwać się zdrowym
    rozsądkiem, mozna też szukać przepisów prawa.

    >>> Poza tym motocyklista spokojnie ciebie ominie, a ty dostajesz
    >>> opieprz od goniącego go radiowozu.
    >>>
    >> A to jest inna sprawa.
    >> Robiąc to głupio można odnieśc dokładnie taki skutek.
    >
    > W tym przypadku nie da się tego zrobić nie-głupio.
    >
    Być może.
    Wyobrażam sobie sytuacje, że mozna, ale wyobrazam sobie też to, ze ktos
    tego wyobrazić sobie nie potrafi.

    >>> Więcej - motocyklista może "pilotować" radiowóz. Może jest np.
    >>> świadkiem przestępstwa działającym w stanie wyższej konieczności i
    >>> pilotującym radiowóz do właściwego miejsca (zwłaszcza że "zgubienie"
    >>> w ruchu miejskim "ogona" w postaci samochodu nie jest zbyt trudne
    >>> dla motocyklisty).
    >>>
    >> Oczywiście.
    >> Ale zakładam, że było widać, kto kogo goni.
    >
    > No i co z tego? Może chcieli zobaczyć, dokąd pojedzie. Może tylko
    > jechali w tym samym kierunku. Może on działał w uzgodnieniu z nimi i
    > ich prowadził. Jest mnóstwo możliwości, o których nie możesz wiedzieć.
    > Zatem wszelkie próby zatrzymania go są nielegalne i głupie - o ile
    > oczywiście nie stanowi BEZPOŚREDNIEGO zagrożenia (np. pędzi w stronę
    > długiej wycieczki dzieci właśnie przechodzącej przez jezdnię). Ale i
    > wtedy ingerencja jest cholernie ryzykowna i może pogorszyć sytuację
    > (np. straci panowanie nad pojazdem i w niekontrolowany sposób poleci w
    > ludzi, którzy nie będą wiedzieli jak odskoczyć, podczas gdy bez twojej
    > hipotetycznej ingerencji mogliby łatwo i bez paniki zejść mu z drogi).
    >
    Mysle ze trzeba to gdybanie skonczyć, skoro nagle okazuje sie, ze to nie
    był pościg (nie wazne czy z predkoscią 100 czy 30 po uliczkach parkingu),
    tylko ktos za kimś jechał.
    Obie sytuacje wydaje sie powinny sie dosc mocno różnic, ale moze mi sie
    tylko wydaje...

    >>> W takiej sytuacji równie dobrze mógłbyś zajeżdżać drogę jakiemuś
    >>> samochodowemu "cyklopowi" lub gadającemu przez "komórkę".
    >>>
    >> Ad absurdum?
    >
    > Nie. Widzisz - ktoś popełnia w twojej ocenie wykroczenie jadąc za
    > szybko. W czym twoja subiektywna ocena prędkości jest lepsza i
    > bardziej uprawniająca do popełnienia innego wykroczenia od
    > obiektywnego stwierdzenia innego wykroczenia?
    >
    Nie, nigdy nie próbowałbym zatrzymać kogoś jadacego za szybko.
    Sądziłem ze mówimy o sytuacja pościgu, wiesz koguty, ewidentne jechanie za
    kims i próby zatrzymania. a nie o zbyt szybkiej jezdzie bez innych oznak
    ścigania.

    >>>>>> Nie, nie poparłem kolizji. Natomiast nie zgadzam sie na
    >>>>>> przyzwolenie na niereagowanie.
    >>>>>
    >>>>> Ponownie: albo rakiem wycofujesz się z palniętej bzdury, albo
    >>>>> powinieneś iść na jakiś kurs czytania bez gubienia wątku.
    >>>>>
    >>>> Ponownie. Zwróc uwage na który post odpowiadałem.
    >>>
    >>> Masz problem z ciągłością wątku.
    >>>
    >> Watek moze sie toczyc w róznych kierunkach.
    >
    > Daj znać, jak zmieniasz kierunek. Wiesz... sygnalizowanie zamiaru ;->
    >
    > [ciach]
    >
    >>>> No toz własnie z tym polemizuje - nie uważam, zeby posiadanie
    >>>> uprawnien było warunkiem koniecznym, aby czasami zareagować.
    >>>
    >>> Łamiesz dość drastycznie przepisy o ruchu drogowym nie stojąc na
    >>> pozycji działania w stanie wyższej konieczności. CBDO
    >>>
    >> Ja?
    >> Rozmawiamy o działaniu w teoretycznej sytuacji a Ty wiesz, ze nie
    >> było wyższej konieczności?
    >
    > W opisanej sytuacji po stronie zajeżdżającego? Nie.
    >
    > Po stronie motocyklisty? Zajeżdżający nie mógł wiedzieć.
    >
    Nie twierdziłem nigdy, ze było inaczej.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
    same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski


  • 83. Data: 2013-06-24 20:04:10
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:

    Tnij cytaty.


  • 85. Data: 2013-06-24 22:00:59
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >> Wydaje się, że dyskusję na takim poziomie lubisz.
    >> Chyba ze tylko w internecie przy drugim zdaniu walisz "głupek" a
    >> potem dyskutujesz o pogladach?
    >
    > A gdzie indziej nie wyłapałby w dziób po 10 sekundach dyskusji?
    >
    E tam, nie przesadzajmy.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
    H. Jackson Brown, Jr.


  • 84. Data: 2013-06-24 22:00:59
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    > Tnij cytaty.
    >
    Ty mnie na ten temat pouczasz? :)

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
    Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O


  • 86. Data: 2013-06-25 10:07:27
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 24.06.2013 19:07, Budzik pisze:

    > Zadajesz pytania w stylu: "czy juz przestałes zabijać dzieci?"...
    > Nie wyrwałem z konktekstu, jak to robią tutaj coponiektórzy, po prostu
    > odpoweidziałem na tresc z danego posta, niekoniecznie z całego wątku.

    Wyrwałeś i w rezultacie zasugerowałeś, że popieram kompletną bezczynność
    nawet jeśli jest się bezpośrednim świadkiem rozboju włącznie z wołającą
    o pomoc ofiarą.

    I ty masz czelność obrażać się za głupka? Jak twoja de facto zniewaga
    była daleko poważniejsza?

    [ciach]

    >> Unosząc się parę metrów nad jej powierzchnią, hmm? Ach, prawdziwy As,
    >> taki nasz rodzimy Superman ;->
    >>
    > Tak Andrzeju, u ciebie na parkingach nie ma luk miedzy samochodami, co rząd
    > stoi kurtyna...

    Tak, luką między samochodami precyzyjnie obserwujesz slalom motocykla
    pędzącego ruchliwą ulicą. Luka ta automatycznie synchronizuje się z
    lukami pomiędzy pojazdami na jezdni, pieszymi na chodniku oraz budynkami
    przy drodze.

    >>>> Co więcej NIE MASZ UPRAWNIEŃ do takiego zachowania i całkiem
    >>>> słusznie należałby ci się mandat za blokowanie drogi.
    >>>>
    >>> Mam napisać trzeci raz, ze własnie cały w tym ambaras, ze uważam, iz
    >>> czasami trzeba zareagowac pomimo braku uprawnień?
    >>
    >> Ależ skąd. W wyciągniętym "z tyłka" przypadku z usiłowaniem zgwałcenia
    >> pięknie działa zasada obrony koniecznej, dająca uprawnienia do
    >> działania.
    >>
    > Tak Andrzeju, widząc coś złego wydaje się, że można posługiwać się zdrowym
    > rozsądkiem, mozna też szukać przepisów prawa.

    Akurat w tym przypadku całkiem nieźle jedno zbiega się z drugim.

    >>>> Poza tym motocyklista spokojnie ciebie ominie, a ty dostajesz
    >>>> opieprz od goniącego go radiowozu.
    >>>>
    >>> A to jest inna sprawa.
    >>> Robiąc to głupio można odnieśc dokładnie taki skutek.
    >>
    >> W tym przypadku nie da się tego zrobić nie-głupio.
    >>
    > Być może.
    > Wyobrażam sobie sytuacje, że mozna, ale wyobrazam sobie też to, ze ktos
    > tego wyobrazić sobie nie potrafi.

    No to opisz jak to zrobić nie-głupio w opisanej wcześniej sytuacji.

    Jak nie spowodujesz zagrożenia? Jak nie zwiększysz zagrożenia? Jak się
    upewnisz, że na oko ścigany nie współpracuje z policją? Proszę -
    szybciutko mi tu opisz jak to zrobisz, Asie.

    [ciach]

    > Mysle ze trzeba to gdybanie skonczyć, skoro nagle okazuje sie, ze to nie
    > był pościg (nie wazne czy z predkoscią 100 czy 30 po uliczkach parkingu),
    > tylko ktos za kimś jechał.

    Pozory czasem mylą.

    > Obie sytuacje wydaje sie powinny sie dosc mocno różnic, ale moze mi sie
    > tylko wydaje...

    Masz rację - wydaje ci się. W sumie jedyna opcja, żeby dało się wyraźnie
    stwierdzić, że to pościg czy nie to jakby się wzajemnie ostrzeliwali. Co
    jest niewykonalne w przypadku jednej osoby na motocyklu.

    No ale powiedzmy, że to był ktoś jak James Bond i dał radę - nadal byś
    chciał "pomóc" blokując mu drogę?

    >>>> W takiej sytuacji równie dobrze mógłbyś zajeżdżać drogę jakiemuś
    >>>> samochodowemu "cyklopowi" lub gadającemu przez "komórkę".
    >>>>
    >>> Ad absurdum?
    >>
    >> Nie. Widzisz - ktoś popełnia w twojej ocenie wykroczenie jadąc za
    >> szybko. W czym twoja subiektywna ocena prędkości jest lepsza i
    >> bardziej uprawniająca do popełnienia innego wykroczenia od
    >> obiektywnego stwierdzenia innego wykroczenia?
    >>
    > Nie, nigdy nie próbowałbym zatrzymać kogoś jadacego za szybko.
    > Sądziłem ze mówimy o sytuacja pościgu, wiesz koguty, ewidentne jechanie za
    > kims i próby zatrzymania. a nie o zbyt szybkiej jezdzie bez innych oznak
    > ścigania.

    Kto ci dał prawo wpieprzać się w działania policji? Skąd wiesz, czy to
    nie będzie niedźwiedzia przysługa? Jak za tobą jedzie karetka to
    dzielnie zaczynasz taranować zawalidrogi przed tobą jadące, czy może
    rozsądnie zjeżdżasz na bok?

    [ciach]

    >> W opisanej sytuacji po stronie zajeżdżającego? Nie.
    >>
    >> Po stronie motocyklisty? Zajeżdżający nie mógł wiedzieć.
    >>
    > Nie twierdziłem nigdy, ze było inaczej.

    Czyli nie znając sytuacji, nie będąc w stanie wyższej konieczności ani
    nawet nie wiedząc, czy rzekomo "ścigany" nie był w takim stanie nadal
    chciałbyś zajechać drogę?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 87. Data: 2013-06-25 10:07:59
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 24.06.2013 18:36, Kałlina pisze:
    >
    > Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
    >> Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com
    >> napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
    >
    >> Wydaje się, że dyskusję na takim poziomie lubisz.
    >> Chyba ze tylko w internecie przy drugim zdaniu walisz "głupek" a potem
    >> dyskutujesz o pogladach?
    >
    > A gdzie indziej nie wyłapałby w dziób po 10 sekundach dyskusji?
    >
    >
    A kto ci rączki rozbuja, frajerze?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 88. Data: 2013-06-25 11:00:55
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
    odcinku co następuje:

    >> Zadajesz pytania w stylu: "czy juz przestałes zabijać dzieci?"...
    >> Nie wyrwałem z konktekstu, jak to robią tutaj coponiektórzy, po prostu
    >> odpoweidziałem na tresc z danego posta, niekoniecznie z całego wątku.
    >
    > Wyrwałeś i w rezultacie zasugerowałeś, że popieram kompletną bezczynność
    > nawet jeśli jest się bezpośrednim świadkiem rozboju włącznie z wołającą
    > o pomoc ofiarą.
    >
    > I ty masz czelność obrażać się za głupka? Jak twoja de facto zniewaga
    > była daleko poważniejsza?

    Dalsza dyskusja nie ma sensu - kazdy powiedział juz wszystko.

    A propos powyzszego - nawet jeżeli tak odczytałem Twoją wypowiedź, to
    nieporozumienie mozna wyjaśnić. I to bez głupków.
    Ale można też na poziomie inwektyw, kwestia wyboru.
    A ja sie na głupka nie obrażam - nic on nie mowi o mnie, za to wiele o
    Tobie.
    EOT

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
    I jedyne,które ma za co!" Mark Twain


  • 89. Data: 2013-06-25 12:11:12
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.06.2013 11:00, Budzik pisze:

    >> I ty masz czelność obrażać się za głupka? Jak twoja de facto zniewaga
    >> była daleko poważniejsza?
    >
    > Dalsza dyskusja nie ma sensu - kazdy powiedział juz wszystko.
    >
    > A propos powyzszego - nawet jeżeli tak odczytałem Twoją wypowiedź, to
    > nieporozumienie mozna wyjaśnić. I to bez głupków.
    > Ale można też na poziomie inwektyw, kwestia wyboru.

    Mhm. OK, bez inwektyw... Proszę uprzejmie: wyrywając fragment mojej
    wypowiedzi z kontekstu całego wątku i ustosunkowując się w sposób
    praktycznie stwierdzający, że wg mnie wszelka ingerencja, włącznie z
    jakimkolwiek ratowaniem gwałconej kobiety, jest niewłaściwa i zła,
    wykazałeś się albo wyjątkowo wrednym celowym działaniem albo poziomem
    inteligencji niewystarczającym do prowadzenia dyskusji w wątku ciągnącym
    się dłużej niż jedno zdanie.

    Zadowolony?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 90. Data: 2013-06-25 15:00:54
    Temat: Re: Wariat na ul. Zagna?skiej w Kielcach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
    odcinku co następuje:

    >>> I ty masz czelność obrażać się za głupka? Jak twoja de facto zniewaga
    >>> była daleko poważniejsza?
    >>
    >> Dalsza dyskusja nie ma sensu - kazdy powiedział juz wszystko.
    >>
    >> A propos powyzszego - nawet jeżeli tak odczytałem Twoją wypowiedź, to
    >> nieporozumienie mozna wyjaśnić. I to bez głupków.
    >> Ale można też na poziomie inwektyw, kwestia wyboru.
    >
    > Mhm. OK, bez inwektyw... Proszę uprzejmie: wyrywając fragment mojej
    > wypowiedzi z kontekstu całego wątku i ustosunkowując się w sposób
    > praktycznie stwierdzający, że wg mnie wszelka ingerencja, włącznie z
    > jakimkolwiek ratowaniem gwałconej kobiety, jest niewłaściwa i zła,
    > wykazałeś się albo wyjątkowo wrednym celowym działaniem albo poziomem
    > inteligencji niewystarczającym do prowadzenia dyskusji w wątku ciągnącym
    > się dłużej niż jedno zdanie.

    Andrzeju, odpowiedziałem tylko na fragment sugerujacy "nie reagowanie".
    Zgadzam sie, masz racje, ze nadinterpretowalem twoje słowa. Wybacz.
    Nie chciałem cię w żaden sposób obrazić. Wiadomym jest, ze czesto
    przejaskrawia sie wypowiedź, aby delikatnie sprowokować. A odniosłem
    wrażenie, że bardzo silnie stanąłeś po stronie "nie reagowac" wiec
    postanowiłem stanąc w opozycji do tej "silnej postawy".

    Niemniej mówiąc "poziomem inteligencji niewystarczającym do prowadzenia
    dyskusji w wątku ciągnącym się dłużej niż jedno zdanie" znowu mnie
    próbujesz obrazić. Uzyte słowo nie ma znaczenia. Liczy sie kontekst.
    Wydaje sie, ze o wiele łatwiej prowadzi sie dyskusje szanując rozmówce,
    nawet a moze przede wszystkim wtedy, jezeli nie zgadzasz sie z
    wypowiadanymi tezami.
    Tymczasem widze którys raz, ze lecisz durniami czy idiotami wrecz w trzecim
    czy piątym poscie wątku. Nie podoba mi się taka postawa.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Stanęliśmy na skraju przepaści,
    ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!"

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: