eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › [WAW] Gdzie wymiana opon?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2009-04-11 16:25:39
    Temat: Re: [WAW] Gdzie wymiana opon?
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Sat, 11 Apr 2009 17:53:31 +0200, de Fresz <d...@n...pl> wrote:

    [...]
    >>>> Bo najlepiej robić samemu. Kupuje się specjalne osłony na obręcze,
    >>>> prosty przyrząd do przeciągania wentyla,łyżki i po kłopocie :-)
    >>> Toć to właśnie napisałem... ;-)
    >> A potem bierzemy pompkę rowerową i dmuchamy oponę żeby ją osadzić. ;-)
    > Nie histeryzuj :-P

    Nieno, tak się trochę tylko nabijam. :-)

    [...]
    >> A tak poza tym to fakt, wystarczy mieć przyrząd do przeciągania
    >> wentyla, osłony na obręcze, łyżki, wyważarkę i kompresor i po kłopocie

    > Wyważarka - albo 200-300 zł za statyczną, albo można podwieść koło do
    > serwisu i wyważą za 5 czy 10 zł.

    Mam skan artykułu z MCN o tym jak sobie zrobić tanią wyważarkę statyczną,
    taką z kilku rur plastikowych i dwóch gładkich, metalowych poprzeczek, więc
    można tanio sobie taką prostą załatwić.

    > Kompresor majątku nie kosztuje (wystarczające amatorom zaczynają się od
    > ze 300 zł), a i do innych czynności serwisowych się przyda.

    Ta, najpierw człowiek kupuje motocykl, a potem się zaczyna, zestaw kluczy,
    kompresor, jak już się ma kompresor to można sobie klucz pneumatyczny bo
    się przyda, pistolet do piaskowania, w sumie spawarkę można tanio dostać, i
    nagle po paru latach rozgląda się po garażu a tam 3 niedokończone customy
    się walają... ;-))

    > Zawsze też można podjechać z kołem na najbliższą stację, gdzie można
    > korzystać z kompresora do woli, bezpłatnie.

    No, jak się ma samochód to można. :-)

    Ja niestety chwilowo jestem w o tyle mało wygodnej sytuacji, że garaż
    pod budynkiem jeszcze nie jest oddany do użytku i zanim zakończą wszystkie
    inspekcje techniczne i inne takie to pewnie jeszcze trochę czasu minie,
    samochodu nie mam, a i miejsce magazynowe w mieszkaniu na narzędzia jest
    ograniczone. :-) Więc korzystanie z usług profesjonalnisty brzmi dużo
    sensowniej. Ale jak już będę mieć własny domek z garażem i pełnym zestawem
    narzędzi to pewnie będę sam zmieniać opony ;-)

    Leslie
    --
    Leszek 'Leslie' Karlik


  • 12. Data: 2009-04-11 16:59:26
    Temat: Re: [WAW] Gdzie wymiana opon?
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-04-11 18:25:39 +0200, "Leszek Karlik" <l...@h...pl> said:

    >> Kompresor majątku nie kosztuje (wystarczające amatorom zaczynają się od
    >> ze 300 zł), a i do innych czynności serwisowych się przyda.
    >
    > Ta, najpierw człowiek kupuje motocykl, a potem się zaczyna, zestaw kluczy,
    > kompresor, jak już się ma kompresor to można sobie klucz pneumatyczny bo
    > się przyda, pistolet do piaskowania, w sumie spawarkę można tanio dostać, i
    > nagle po paru latach rozgląda się po garażu a tam 3 niedokończone customy
    > się walają... ;-))

    No tak to właśnie jakoś działa, jak już się weźmie samemu za dłubanie ;-)


    >> Zawsze też można podjechać z kołem na najbliższą stację, gdzie można
    >> korzystać z kompresora do woli, bezpłatnie.
    >
    > No, jak się ma samochód to można. :-)

    Najlepiej busa, żeby w razie czego motocykl dało się gdzieś podwieźć... ;-)


    > Ja niestety chwilowo jestem w o tyle mało wygodnej sytuacji, że garaż
    > pod budynkiem jeszcze nie jest oddany do użytku i zanim zakończą wszystkie
    > inspekcje techniczne i inne takie to pewnie jeszcze trochę czasu minie,
    > samochodu nie mam, a i miejsce magazynowe w mieszkaniu na narzędzia jest
    > ograniczone. :-) Więc korzystanie z usług profesjonalnisty brzmi dużo
    > sensowniej.

    Rzecz w tym, że z tym "profesjonalizmem" profesjonalistów bywa u nas
    słabo. Po tym co widziałem w kilku warsztatach oponiarskich, wolę
    zdecydowanie wozić zdjęte koła i stać im nad głową. Zresztą miałem
    okazję w zeszłym roku przyglądać się pracy austryjackich speców - ni hu
    hu nie było lepiej.


    > Ale jak już będę mieć własny domek z garażem i pełnym zestawem
    > narzędzi to pewnie będę sam zmieniać opony ;-)

    No z bezdętkowymi jest już wyraźnie trudniej (drożej). Ale dętkowe
    idzie samemu oblecieć, a przy wymaganiach jakościowych (jak felga w
    ładnym stanie) jest to nawet wskazane. Choćby dlatego, że dla
    niektórych oponiarzy podkładki na felgę pod łyżki, to zbędny gadżet i
    nadmiar wysiłku. Tylko jak się samamu to robi nie mając praktyki, trza
    sobie naszykować odrazu zestaw łatek i coś, co nie żal będzie rozp%^&*(
    w napadzie złości, jak się trzeci raz po założeniu okaże, że dętka ma
    nową dziurę ;-)

    --
    Pozdrawiam

    Sebastian
    Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
    Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco


  • 13. Data: 2009-04-12 15:01:20
    Temat: Re: [WAW] Gdzie wymiana opon?
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    de Fresz pisze:
    > Mowa o oponach dętkowych, gdzie
    > podstawowym narzędziem są łychy.

    Ja montowalem u oponiarzy wiele opon na kola szprychowane i nikt nie
    walczyl z lychami tylko normalnie na maszynie. Malo tego ! Nikt mi nigdy
    nie porysowal felg, nawet swiezo lakierowanych !! Niesamowite prawda ?


    --
    Kuczu
    LOUD PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C
    http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/


  • 14. Data: 2009-04-12 15:49:18
    Temat: Re: [WAW] Gdzie wymiana opon?
    Od: Jacek Różański <j...@e...pl>

    Kuczu pisze:
    > de Fresz pisze:
    >> Mowa o oponach dętkowych, gdzie podstawowym narzędziem są łychy.
    >
    > Ja montowalem u oponiarzy wiele opon na kola szprychowane i nikt nie
    > walczyl z lychami tylko normalnie na maszynie. Malo tego ! Nikt mi nigdy
    > nie porysowal felg, nawet swiezo lakierowanych !! Niesamowite prawda ?

    Born in czepek.

    --
    Pozdrowienia, Best regards
    Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
    >impossibility is only one of the possibilities


  • 15. Data: 2009-04-12 16:28:56
    Temat: Re: [WAW] Gdzie wymiana opon?
    Od: "Spider A.J." <n...@t...gmx.net>


    "Jacek Różański" <j...@e...pl> wrote

    >> Ja montowalem u oponiarzy wiele opon na kola szprychowane i nikt nie
    >> walczyl z lychami tylko normalnie na maszynie. Malo tego ! Nikt mi nigdy
    >> nie porysowal felg, nawet swiezo lakierowanych !! Niesamowite prawda ?
    >
    > Born in czepek.

    A tau, jezdzil do oponiarza z cala banda, Ty bys porysowal?
    :-)))

    --
    -=[Spider A.J.]=-
    Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
    http://www.foto-spider.pl
    RF900RS2



  • 16. Data: 2009-04-12 19:11:56
    Temat: Re: [WAW] Gdzie wymiana opon?
    Od: Jacot <j...@m...pl>

    Jacek Różański <j...@e...pl> wrote:

    >Kuczu pisze:
    >> Ja montowalem u oponiarzy wiele opon na kola szprychowane i nikt nie
    >> walczyl z lychami tylko normalnie na maszynie. Malo tego ! Nikt mi nigdy
    >> nie porysowal felg, nawet swiezo lakierowanych !! Niesamowite prawda ?
    >
    >Born in czepek.

    Abojawiem? Zem sie dosc tymi lyzkami nazaglowal w zyicu az narescie
    powiedzialem sobie dosc. Z pierwszym napotkanym gwozdziem pojechalem
    do naszego wiejskiego wulkanizatora. Zadnych uszczerbkow, zeby jeszcze
    tyle nie gadal przy robocie... Od tamtej pory lyzki sie nie tknalem.
    nawet na mnie przyszedl taki moment, zem sie zaczal troche brzydzic
    grzebaniem wszelkim przy motorze, ze o aucie nie wspomne;)
    --
    Pozdrowionka
    Jacot M10
    http://www.junak.riders.pl/
    http://www.jacot.ath.cx/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: