Czesc.
Mozna pierdolic o motocyklach jezdzacych 300 na gumie. O motocyklistach
lamiacych przepisy.
Ale moze by zrobic jakas akcje dla kierowcow ktorzy sa po prostu slepi??
KURWA jak mozna nie zauwazyc motocykla jadacego z wlaczonymi swiatlami w
bialy dzien??!!

Ano mozna wystarczy _patrzec_ w druga strone!!!
BO TAK!
Bo kurwa musze przejechac skrzyzowanie a z lewej jedzie tylko motocykl.
Bo mam w dupie przepisy i zdaze przeleciec.

Na szczescie jechalismy 30 km/h bo cos mnie tknelo, ze ten gosc w civicu co
patrzy w prawo moze tak sobie po prostu ruszyc.

I tak na prawde mozna sobie w odbyt wsadzic trening hamowania, awaryjnego
skrecania i tym podobne pierdoly, ktore w naszym mniemaniu powinny nam pomoc
w niebezpiecznej sytuacji. Jak ci cos wyjezdza 3 metry przed kolo to tylko
mozna pomyslec 'O kur..." bo na "wa" tojuz nie starcza czasu.

Lewa owiewka, do wyrzucenia, lampy nie ma, stelaz do przodu poszedl sie ....
odstresowac na lewo, razem z lampa i szyba, lagi krzywe i urwalem chlodnice.
Straty w samochodzie rysa na drzwiach i feldze.

--
Bartek
z obitym czajnkiem
Ave1,8
EL

do góry

On Mon, 27 Apr 2009 21:15:16 +0200, BartekGSXF <b...@g...com>
wrote:

[....]
> Na szczescie jechalismy 30 km/h bo cos mnie tknelo, ze ten gosc w civicu
> co patrzy w prawo moze tak sobie po prostu ruszyc.

Nie wkurwiaj się, złamałeś sobie coś? Żyjesz dalej, powinieneś się cieszyć.

A za motocykl zapłaci sprawca, należy mieć nadzieję.

(A to, że takim ludziom należałoby zabierać prawo jazdy to inna sprawa)

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

do góry

On Mon, 27 Apr 2009 21:15:16 +0200
"BartekGSXF" <b...@g...com> wrote:

> Czesc.
> Mozna pierdolic o motocyklach jezdzacych 300 na gumie. O motocyklistach
> lamiacych przepisy.
> Ale moze by zrobic jakas akcje dla kierowcow ktorzy sa po prostu slepi??
> KURWA jak mozna nie zauwazyc motocykla jadacego z wlaczonymi swiatlami w
> bialy dzien??!!

Nie tylko Ciebie to wkur... podnosi ciśnienie chciałem powiedzieć.

> Ano mozna wystarczy _patrzec_ w druga strone!!!
> BO TAK!
> Bo kurwa musze przejechac skrzyzowanie a z lewej jedzie tylko motocykl.
> Bo mam w dupie przepisy i zdaze przeleciec.
>
> Na szczescie jechalismy 30 km/h bo cos mnie tknelo, ze ten gosc w civicu co
> patrzy w prawo moze tak sobie po prostu ruszyc.

Cały jesteś? Nic sobie nie połamałeś? No to się cieszyć i (jak jesteś wierzący)
dziękować Bogu.

> I tak na prawde mozna sobie w odbyt wsadzic trening hamowania, awaryjnego
> skrecania i tym podobne pierdoly, ktore w naszym mniemaniu powinny nam pomoc
> w niebezpiecznej sytuacji. Jak ci cos wyjezdza 3 metry przed kolo to tylko
> mozna pomyslec 'O kur..." bo na "wa" tojuz nie starcza czasu.

Zapytaj kogoś po wypadku "bałeś się?". Raczej każdy Ci odpowie że nie, bo nie
było kiedy się bać...

> Lewa owiewka, do wyrzucenia, lampy nie ma, stelaz do przodu poszedl sie ....
> odstresowac na lewo, razem z lampa i szyba, lagi krzywe i urwalem chlodnice.
> Straty w samochodzie rysa na drzwiach i feldze.

Motocykl rzecz nabyta.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

>> Na szczescie jechalismy 30 km/h bo cos mnie tknelo, ze ten gosc w civicu

Z doswiadczenia obstawiam ze to 30 to było raczej 130km

DM

do góry

Użytkownik "BartekGSXF"

> KURWA jak mozna nie zauwazyc motocykla jadacego z wlaczonymi swiatlami w
> bialy dzien??!!

moze to jakis cichy wielbiciel z innej grupy?

stary - wazne, ze ty caly jestes i juz


--
ania

do góry

BartekGSXF pisze:

> cos mnie tknelo, ze ten gosc w civicu co
> patrzy w prawo moze tak sobie po prostu ruszyc.

Jak juz sie nacieszysz z tej drobnej przyjemnosci zwanej zyciem i
poskladasz plastiki to dojdziesz do ciekawego spostrzezenia, ze nikt
tylko Ty sam mozesz sobie dac szanse na przezycie na drodze.

I ze cale to pierdolenie o winie i bledzie w ktorym brales udzial na
sasiedniej liscie jest niczym wiecej niz meczeniem elektronow a PoRD to
mozna sobie najwyzej do trumny wlozyc.

A teraz bedzie faza lekkiej paranoi, potem wszystko wroci do normy,
zacznie sie rutyna i potem Los przesle Ci warning i znowu odpuscisz.
I tak w kolko.

Duzo "tkania" zycze.

KJ i pierwsze objawy rutyny w sezonie

do góry

On Mon, 27 Apr 2009 21:42:44 +0200
"Darek Mroz" <D...@w...pl> wrote:

> >> Na szczescie jechalismy 30 km/h bo cos mnie tknelo, ze ten gosc w civicu
>
> Z doswiadczenia obstawiam ze to 30 to było raczej 130km

Zapomniałeś dodać że na gumie.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

Cześć

Użytkownik "Darek Mroz" <D...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gt51ro$ck6$1@news.onet.pl...
>>> Na szczescie jechalismy 30 km/h bo cos mnie tknelo, ze ten gosc w civicu
>
> Z doswiadczenia obstawiam ze to 30 to było raczej 130km

Myślałem, że się mylę. Ale kowadło przy Tobie, to jest Einstein.
"Przywitaj się z kolegami"

Mystik

do góry

On 27 Kwi, 21:58, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:

> Jak juz sie nacieszysz z tej drobnej przyjemnosci zwanej zyciem i
> poskladasz plastiki to dojdziesz do ciekawego spostrzezenia, ze nikt
> tylko Ty sam mozesz sobie dac szanse na przezycie na drodze.


piękne! jak będę malował motocykl mogę wykorzystać te piękne zdania?
albo mógłbyś ciut to skrócić? sobie bym to napisał na koszulce - bo
łajzy będą mieli nieco mało czasu na przeczytanie,

--
wiadro
cygnus i haya

do góry

Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
news:20090427215812.589ed759.sqeeb@internet.communit
y...
On Mon, 27 Apr 2009 21:42:44 +0200
"Darek Mroz" <D...@w...pl> wrote:

> >> Na szczescie jechalismy 30 km/h bo cos mnie tknelo, ze ten gosc w
> >> civicu
>
> Z doswiadczenia obstawiam ze to 30 to było raczej 130km

Zapomniałeś dodać że na gumie.
---------------------------------

czystaczydzieści na gumie na miachu, takż zeby każdy lachon się lampił....
Jechał na motocyklu to sprawa oczywista że mniej niz czysta nie mógł mieć.
Oni - dawcy, warzywa -inaczej nie jeżdża....

Wojtek

do góry