W dniu 20.08.2023 o 19:23, nadir pisze:
> W dniu 20.08.2023 o 15:58, io pisze:
>
>> Te palące mniej to elektryki :-)
>
> Nie koniecznie, mam dwa ponad dwudziestoletnie samochody i od wymiany do
> wymiany oleju nic nie dolewam, o samochód trzeba po prostu dbać.

Ale co tu dbać. Remont silnika to było wtedy 2k. Od tego reszta
samochodu nie stała być się nowa.

>
>> Pogrążać się dalej?
>
> No jak uwielbiasz się samobiczować, to wal śmiało. Mi to lotto.

Ja nie idę w kierunku spalinówek, Ty sugerujesz byśmy szli i się pogrążali.

do góry

W dniu 20.08.2023 o 19:20, nadir pisze:
> W dniu 20.08.2023 o 09:23, Myjk pisze:
>
>...
>> Skoro nowy silnik może tyle żreć, to znaczy że to gówno technologia
>
> Ale na razie nie ma innej, i nie, nie da się ot tak podmienić milionów
> silników spalinowych, nie tylko w samochodach, na elektryczne. ...

A samochody da się?

do góry

W dniu 20.08.2023 o 19:38, io pisze:

> Ale co tu dbać. Remont silnika to było wtedy 2k. Od tego reszta
> samochodu nie stała być się nowa.

Ale produkcja nowego samochodu też do ekologicznych nie należy.

> Ja nie idę w kierunku spalinówek, Ty sugerujesz byśmy szli i się pogrążali.

Nic nie sugeruję, tyle że nie da się nawet w ciągu dekady czy nawet
dwóch podmienić wszystkich samochodów na elektryczne i nie ma co
biadolić na ten temat.

do góry

Sun, 20 Aug 2023 19:20:50 +0200, nadir

>> U ciebie jak zwykle logika jest na poziomie mułu w Śniardwach.
> Spooooko, ty pustogłowie już i tak wysoko latasz.

Jak zwykle wyciąłeś wszystkie aargumenty obalające twoje bzdety
i skupiłeś się na tym co potrafisz najlepiej, czyli tylko
i wyłącznie na wycieczce personalnej. No ale do tego akurat
już jestem przyzwyczajony.

>> Skoro nowy silnik może tyle żreć, to znaczy że to gówno technologia
> Ale na razie nie ma innej,

Narazie? Niech skiełznę, 120 lat rozwoju
silników spalinowych to za mało? buehehehe

Inna kwestia że byłaby od dawna alternatywa, gdyby nie
lobby paliwowo-spalinowe ubijające po kolei wszystkie
projekty elektryfikacyjne i takie głąby jak ty, które
im w tym pomagają.

Dzisiaj bylibyśmy w kompletnie innym miejcu, niewykluczone
że rosja byłaby krajem jeszcze bardziej zaściankowym niż
jest obecnie, a turbany srając kasą by wysp z piasku nie
budowali.

> i nie, nie da się ot tak podmienić milionów silników spalinowych,
> nie tylko w samochodach, na elektryczne.

Nikt nie chce ot tak ich podmienić.
Dotrze to do ciebie kiedyś, debilku?

> Przestać wreszcie beczeć z tego powodu.

Widzę włącza ci się narracja typowego konfederaty.
Już raz chyba pytałem (ale znowu, mogłem cię pomylić
z jakimś innym głąbem), jesteś ich wyborcą?

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 20.08.2023 o 20:43, nadir pisze:
> W dniu 20.08.2023 o 19:38, io pisze:
>
>> Ale co tu dbać. Remont silnika to było wtedy 2k. Od tego reszta
>> samochodu nie stała być się nowa.
>
> Ale produkcja nowego samochodu też do ekologicznych nie należy.

A naprawa należy? Ciekawe jak Ty naprawisz 18-letni wrak bez dużych
nakładów montażowych i wymianie większości części.

>
>> Ja nie idę w kierunku spalinówek, Ty sugerujesz byśmy szli i się
>> pogrążali.
>
> Nic nie sugeruję, tyle że nie da się nawet w ciągu dekady czy nawet
> dwóch podmienić wszystkich samochodów na elektryczne i nie ma co
> biadolić na ten temat.

Nie? Samochody 30-lat jeżdżą?

do góry

W dniu 21.08.2023 o 11:37, io pisze:

> A naprawa należy? Ciekawe jak Ty naprawisz 18-letni wrak bez dużych
> nakładów montażowych i wymianie większości części.

Ty masz wrak a ja sprawny samochód, a ta "większość" części to i tak
promil tego ile kosztuje nowy samochód.

> Nie? Samochody 30-lat jeżdżą?

A nie jeżdżą? Mam takiego co ma ponad 60 lat, i to w zasadzie jedyny
samochód, który nie zawodzi, a mam ich trochę.

do góry

W dniu 21.08.2023 o 07:43, Myjk pisze:

> jesteś ich wyborcą?

Tak nie bardzo, generalnie to ja wybory, szczególnie do sejmu i senatu
olewam, ale dla ciebie mogę to zmienić. Na kogo radzisz głosować?

do góry

Mon, 21 Aug 2023 18:11:25 +0200, nadir

> Tak nie bardzo, generalnie to ja wybory,
> szczególnie do sejmu i senatu olewam,

To czego kwiczysz w internetach na downsizingi
(decyzje wymuszone politycznie) itp. skoro nawet
nie masz jaj i nie głosujesz.

> ale dla ciebie mogę to zmienić.

Mam na to wywalone, ja tylko stwierdzam, czytając
twoje wypociny, do kogo ci mentalnie najbliżej.
Chciałem się tylko upewnić.

> Na kogo radzisz głosować?

Nie jestem od radzenia, to twoja indywidualna
sprawa na kogo (nie) głosujesz.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Mon, 21 Aug 2023 17:55:08 +0200, nadir

>> A naprawa należy? Ciekawe jak Ty naprawisz 18-letni wrak bez dużych
>> nakładów montażowych i wymianie większości części.
>
> Ty masz wrak a ja sprawny samochód, a ta "większość" części to i tak
> promil tego ile kosztuje nowy samochód.

Co ma koszt nowego samochodu do ekologii (o której sam napisałeś)?
Przecież wiadomo że nowy samochód jest fhuj drogi, jak kiedyś liczyłem 3-4x
droższy niż całkowite koszty produkcji wraz z dostawą do salonu (podobne,
albo i większe, narzuty są na części w ASO). Jakbyś chciał starego grata na
nowych częściach poskładać to byś w ogóle poszedł z torbami.

>> Nie? Samochody 30-lat jeżdżą?
> A nie jeżdżą? Mam takiego co ma ponad 60 lat, i to w zasadzie
> jedyny samochód, który nie zawodzi, a mam ich trochę.

Ta, bo jeździsz nim pinć razy w roku, tylko jak nie pada,
i opony czyścisz przed wjazdem do garażu, w którym dopiero
co prąd ci podłączyli (bez związku, ale ty tak lubisz
pierdolić od rzeczy to i ja se nie będę żałować).

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 21.08.2023 o 18:42, Myjk pisze:
>> Na kogo radzisz głosować?
> Nie jestem od radzenia, to twoja indywidualna
> sprawa na kogo (nie) głosujesz.

Jesteś całym sercem za ale nie możesz się przyznać że głosujesz na lewaków?

Co za obłudnik?

tak mają też zeteselowce i pisowce

Zawsze niedoszacowane w sondażach.

do góry