-
1. Data: 2021-07-11 17:14:50
Temat: Używanie świateł
Od: cef <c...@i...pl>
Jazda bez świateł w nocy (powiedzmy, że w mieście trudniej się
zorientować) czy w czasie ulewy, to i u nas normalka.
Przedwczoraj jechałem rano do pracy w czasie solidnej ulewy naliczyłem
kilka, jeśli nie kilkanaście aut przed sobą, które uznały, że światła
dzienne są wystarczające. Tzn pewnie nic nie uznawali, bo te dzienne są
automatyczne. Gdyby nie fakt, że
wycieraczki nie nadążały z odprowadzeniem wody i samochody poruszały się
max 40km/h
to pewnie garażowaliby jeden na drugim, bo bez jakiegokolwiek światła z
tyłu było widać
tylko kulę wody w kolorze zbliżonym do koloru auta.
A kiedyś milicjanci jak się nudzili, to wlepiali mandaty tym, którzy używali
wycieraczek a nie włączali świateł mijania. I argumentu o ograniczonej
widoczności
nie było jak odeprzeć.
Jak zmusić kierowców do włączania świateł?
Na mruganie światłami nie reagują a jak wracam do domu o zmierzchu, to
praktycznie co piąte auto jest bez oświetlenia z tyłu.
W centrum, to jeszcze coś widać, ale w jakichś nieoświetlonych rejonach
to musi być tragicznie.
Ale nie słyszałem, żeby to był jakiś problem o wielkiej skali, że giną
tysiące osób od tego.
-
2. Data: 2021-07-11 19:23:45
Temat: Re: Używanie świateł
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 11.07.2021 o 17:14, cef pisze:
> Jazda bez świateł w nocy (powiedzmy, że w mieście trudniej się
> zorientować) czy w czasie ulewy, to i u nas normalka.
> Przedwczoraj jechałem rano do pracy w czasie solidnej ulewy naliczyłem
> kilka, jeśli nie kilkanaście aut przed sobą, które uznały, że światła
> dzienne są wystarczające. Tzn pewnie nic nie uznawali, bo te dzienne są
> automatyczne. Gdyby nie fakt, że
> wycieraczki nie nadążały z odprowadzeniem wody i samochody poruszały się
> max 40km/h
> to pewnie garażowaliby jeden na drugim, bo bez jakiegokolwiek światła z
> tyłu było widać
> tylko kulę wody w kolorze zbliżonym do koloru auta.
> A kiedyś milicjanci jak się nudzili, to wlepiali mandaty tym, którzy
> używali
> wycieraczek a nie włączali świateł mijania. I argumentu o ograniczonej
> widoczności
> nie było jak odeprzeć.
> Jak zmusić kierowców do włączania świateł?
To raczej kwestia zmuszenia samochodów.
> Na mruganie światłami nie reagują a jak wracam do domu o zmierzchu, to
> praktycznie co piąte auto jest bez oświetlenia z tyłu.
> W centrum, to jeszcze coś widać, ale w jakichś nieoświetlonych rejonach
> to musi być tragicznie.
> Ale nie słyszałem, żeby to był jakiś problem o wielkiej skali, że giną
> tysiące osób od tego.
Masz światła w samochodzie to Ci drogę oświetlają. W deszczu czy mgle
zwalniasz na tyle, że nie najeżdżasz nawet jak nie świecą.
-
3. Data: 2021-07-11 20:28:21
Temat: Re: Używanie świateł
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2021-07-11 o 19:23, ii pisze:
> W dniu 11.07.2021 o 17:14, cef pisze:
>> Jazda bez świateł w nocy (powiedzmy, że w mieście trudniej się
>> zorientować) czy w czasie ulewy, to i u nas normalka.
>> Przedwczoraj jechałem rano do pracy w czasie solidnej ulewy naliczyłem
>> kilka, jeśli nie kilkanaście aut przed sobą, które uznały, że światła
>> dzienne są wystarczające. Tzn pewnie nic nie uznawali, bo te dzienne
>> są automatyczne. Gdyby nie fakt, że
>> wycieraczki nie nadążały z odprowadzeniem wody i samochody poruszały
>> się max 40km/h
>> to pewnie garażowaliby jeden na drugim, bo bez jakiegokolwiek światła
>> z tyłu było widać
>> tylko kulę wody w kolorze zbliżonym do koloru auta.
>> A kiedyś milicjanci jak się nudzili, to wlepiali mandaty tym, którzy
>> używali
>> wycieraczek a nie włączali świateł mijania. I argumentu o ograniczonej
>> widoczności
>> nie było jak odeprzeć.
>> Jak zmusić kierowców do włączania świateł?
>
> To raczej kwestia zmuszenia samochodów.
Niewątpliwie automatyka by to załatwiła skutecznie.
>> Na mruganie światłami nie reagują a jak wracam do domu o zmierzchu, to
>> praktycznie co piąte auto jest bez oświetlenia z tyłu.
>> W centrum, to jeszcze coś widać, ale w jakichś nieoświetlonych rejonach
>> to musi być tragicznie.
>> Ale nie słyszałem, żeby to był jakiś problem o wielkiej skali, że giną
>> tysiące osób od tego.
>
> Masz światła w samochodzie to Ci drogę oświetlają. W deszczu czy mgle
> zwalniasz na tyle, że nie najeżdżasz nawet jak nie świecą.
Szczerze przyznam, że raczej obudziła się we mnie dusza ormowca
i chciałbym sprzedać kopa w dupę tym, którzy nie zapalają.
(jakiś solidny mandat :-))
-
4. Data: 2021-07-12 11:25:40
Temat: Re: Używanie świateł
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 11.07.2021 o 20:28, cef pisze:
> W dniu 2021-07-11 o 19:23, ii pisze:
>> W dniu 11.07.2021 o 17:14, cef pisze:
>>> Jazda bez świateł w nocy (powiedzmy, że w mieście trudniej się
>>> zorientować) czy w czasie ulewy, to i u nas normalka.
>>> Przedwczoraj jechałem rano do pracy w czasie solidnej ulewy
>>> naliczyłem kilka, jeśli nie kilkanaście aut przed sobą, które uznały,
>>> że światła dzienne są wystarczające. Tzn pewnie nic nie uznawali, bo
>>> te dzienne są automatyczne. Gdyby nie fakt, że
>>> wycieraczki nie nadążały z odprowadzeniem wody i samochody poruszały
>>> się max 40km/h
>>> to pewnie garażowaliby jeden na drugim, bo bez jakiegokolwiek światła
>>> z tyłu było widać
>>> tylko kulę wody w kolorze zbliżonym do koloru auta.
>>> A kiedyś milicjanci jak się nudzili, to wlepiali mandaty tym, którzy
>>> używali
>>> wycieraczek a nie włączali świateł mijania. I argumentu o
>>> ograniczonej widoczności
>>> nie było jak odeprzeć.
>>> Jak zmusić kierowców do włączania świateł?
>>
>> To raczej kwestia zmuszenia samochodów.
>
> Niewątpliwie automatyka by to załatwiła skutecznie.
Ja np uważam, że powinny być systemy komunikacji między samochodami
zarówno automatycznej jak i manualnej.
>
>>> Na mruganie światłami nie reagują a jak wracam do domu o zmierzchu, to
>>> praktycznie co piąte auto jest bez oświetlenia z tyłu.
>>> W centrum, to jeszcze coś widać, ale w jakichś nieoświetlonych rejonach
>>> to musi być tragicznie.
>>> Ale nie słyszałem, żeby to był jakiś problem o wielkiej skali, że giną
>>> tysiące osób od tego.
>>
>> Masz światła w samochodzie to Ci drogę oświetlają. W deszczu czy mgle
>> zwalniasz na tyle, że nie najeżdżasz nawet jak nie świecą.
>
> Szczerze przyznam, że raczej obudziła się we mnie dusza ormowca
> i chciałbym sprzedać kopa w dupę tym, którzy nie zapalają.
> (jakiś solidny mandat :-))
>
Tak, ludzie powinni jechać zdygani, że o czymś zapomnieli, że czegoś
niedopełnili. Możliwość pozostawia żelazka albo czajnika w domu czy nie
wiem tam czego jeszcze nie wystarcza
:-)
-
5. Data: 2021-07-12 12:57:23
Temat: Re: Używanie świateł
Od: K <n...@e...com>
On 11/07/2021 16:14, cef wrote:
> Jazda bez świateł w nocy (powiedzmy, że w mieście trudniej się
> zorientować) czy w czasie ulewy, to i u nas normalka.
> Przedwczoraj jechałem rano do pracy w czasie solidnej ulewy naliczyłem
> kilka, jeśli nie kilkanaście aut przed sobą, które uznały, że światła
> dzienne są wystarczające. Tzn pewnie nic nie uznawali, bo te dzienne są
> automatyczne. Gdyby nie fakt, że
> wycieraczki nie nadążały z odprowadzeniem wody i samochody poruszały się
> max 40km/h
> to pewnie garażowaliby jeden na drugim, bo bez jakiegokolwiek światła z
> tyłu było widać
> tylko kulę wody w kolorze zbliżonym do koloru auta.
> A kiedyś milicjanci jak się nudzili, to wlepiali mandaty tym, którzy
> używali
> wycieraczek a nie włączali świateł mijania. I argumentu o ograniczonej
> widoczności
> nie było jak odeprzeć.
> Jak zmusić kierowców do włączania świateł?
> Na mruganie światłami nie reagują a jak wracam do domu o zmierzchu, to
> praktycznie co piąte auto jest bez oświetlenia z tyłu.
> W centrum, to jeszcze coś widać, ale w jakichś nieoświetlonych rejonach
> to musi być tragicznie.
> Ale nie słyszałem, żeby to był jakiś problem o wielkiej skali, że giną
> tysiące osób od tego.
dziwne, wiekszosc aut z automatycznymi swiatlami automatycznie wlacza
pozycyjne z tylu w momencie wlaczenia wycieraczek, czy to w tryb
automatyczny czy ciagly.
-
6. Data: 2021-07-12 14:01:27
Temat: Re: Używanie świateł
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
On 12.07.2021 12:57, K wrote:
> dziwne, wiekszosc aut z automatycznymi swiatlami automatycznie wlacza
> pozycyjne z tylu w momencie wlaczenia wycieraczek, czy to w tryb
> automatyczny czy ciagly.
Nie wiem jak w innych markach, ale Opel opanował to dopiero w okolicy
2015 :).
Insignia A przed liftem jeszcze takiego wynalazku nie doświadczyła, a
automatyczne światła i wycieraczki jak najbardziej były. W późniejszych
modelach to działa i to nawet dość dobrze :)
I faktycznie teraz często widać bryki wyglądające na nowe z dziennymi i
ciemnym tyłem w czasie nawet rzęsistego deszczu :(, są też takie jak
piszesz, które włączają tylne pozycyjne przy przednich dziennych, ale
nie potrafił bym podać żadnego przykładu. Opel w takim przypadku włącza
po prostu krótkie.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
7. Data: 2021-07-12 14:14:55
Temat: Re: Używanie świateł
Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>
Mirek Ptak w
<news:schaun$c32$1$kolczan@news.chmurka.net>:
> Opel w takim przypadku włącza po prostu krótkie.
Te krótkie to jakiś oplowski wynalazek jest?
--
'Tom N'
-
8. Data: 2021-07-13 07:01:43
Temat: Re: Używanie świateł
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
On 12.07.2021 14:14, TomN wrote:
>> Opel w takim przypadku włącza po prostu krótkie.
> Te krótkie to jakiś oplowski wynalazek jest?
Ty taki oczytany i nie wiedziałeś? - wstyd :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
9. Data: 2021-07-13 18:28:04
Temat: Re: Używanie świateł
Od: K <n...@e...com>
On 12/07/2021 13:01, Mirek Ptak wrote:
> On 12.07.2021 12:57, K wrote:
>> dziwne, wiekszosc aut z automatycznymi swiatlami automatycznie wlacza
>> pozycyjne z tylu w momencie wlaczenia wycieraczek, czy to w tryb
>> automatyczny czy ciagly.
>
> Nie wiem jak w innych markach, ale Opel opanował to dopiero w okolicy
> 2015 :).
> Insignia A przed liftem jeszcze takiego wynalazku nie doświadczyła, a
> automatyczne światła i wycieraczki jak najbardziej były. W późniejszych
> modelach to działa i to nawet dość dobrze :)
>
> I faktycznie teraz często widać bryki wyglądające na nowe z dziennymi i
> ciemnym tyłem w czasie nawet rzęsistego deszczu :(, są też takie jak
> piszesz, które włączają tylne pozycyjne przy przednich dziennych, ale
> nie potrafił bym podać żadnego przykładu. Opel w takim przypadku włącza
> po prostu krótkie.
>
> Pozdrawiam - Mirek
Nie mialem Insigni A, a w B jest tak jak mowisz. W przypadku ledow,
wylacza automat gdy jest jasno. W Vectrze C i Signum nie mialem
dziennych tylko zwykle automatyczne swiatla i wycieraczki. W Signum
akurat autmatyczne wycieraczki czasami dostawaly pierdolca i przy mocnym
deszczu rozpedzaly sie do maksimum i pozniej nie zwalnialy wraz z
malejacym deszczem.