Mam pewnie trywialne pytanie, proszę o wyrozumiałość. Potrzebuję dość
drastycznie rozkręcić laptopa i zamówiłem opaskę i matę antystatyczną na
tą okazję. Jak dotąd wiele razy montowałem PCty (nie zawodowo) i kilka
razy coś tam robiłem w lapoptach, nigdy się nie uziemiałem, ale myślę że
na okazję rozkręcania tego laptopa prawie na części pierwsze chciałbym
się zabezpieczyć przed wyładowaniem. Jest jednak jeden problem: mieszkam
w bloku i nie mam uziemienia w gniazdku. Dochodzą tylko dwa przewody do
gniazdek elektrycznych: 0 (sprawdzałem próbnikiem) i faza.
Ewentualnie mam jeszcze masywny kaloryfer żeliwny ale rury do niego już
są z tworzywa sztucznego. Te rury mają w środku warstwę metalu ale są
zgrzewane, nie wiem czy przewodzą prąd do ziemi. I tu mam pytanie: czy
podłączenie opaski antyelektrostatycznej przewodem do takiego kaloryfera
będzie celowe? Tak sobie myślę że do przewodu zero w gniazdku
elektrycznym chyba lepiej nie podłączać tej opaski? (Chodzi mi o to że
jakbym dotknął jakiejś lampki czy czegoś pod napięciem będąc
jednocześnie podłączony do zera w gniazdku to stałbym się przewodnikiem).
Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie jakości uziemienia jakie daje np.
kaloryfer (pod kątem odprowadzania ładunków elektrostatycznych)?

do góry

W dniu 2017-05-05 o 20:41, Netx pisze:
> Mam pewnie trywialne pytanie, proszę o wyrozumiałość. Potrzebuję dość
> drastycznie rozkręcić laptopa i zamówiłem opaskę i matę antystatyczną na
> tą okazję. Jak dotąd wiele razy montowałem PCty (nie zawodowo) i kilka
> razy coś tam robiłem w lapoptach, nigdy się nie uziemiałem, ale myślę że
> na okazję rozkręcania tego laptopa prawie na części pierwsze chciałbym
> się zabezpieczyć przed wyładowaniem. Jest jednak jeden problem: mieszkam
> w bloku i nie mam uziemienia w gniazdku. Dochodzą tylko dwa przewody do
> gniazdek elektrycznych: 0 (sprawdzałem próbnikiem) i faza.
> Ewentualnie mam jeszcze masywny kaloryfer żeliwny ale rury do niego już
> są z tworzywa sztucznego. Te rury mają w środku warstwę metalu ale są
> zgrzewane, nie wiem czy przewodzą prąd do ziemi. I tu mam pytanie: czy
> podłączenie opaski antyelektrostatycznej przewodem do takiego kaloryfera
> będzie celowe? Tak sobie myślę że do przewodu zero w gniazdku
> elektrycznym chyba lepiej nie podłączać tej opaski? (Chodzi mi o to że
> jakbym dotknął jakiejś lampki czy czegoś pod napięciem będąc
> jednocześnie podłączony do zera w gniazdku to stałbym się przewodnikiem).
> Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie jakości uziemienia jakie daje np.
> kaloryfer (pod kątem odprowadzania ładunków elektrostatycznych)?

Podłącz do fazy przez żarówkę. Jeśli wywali różnicówkę, to znaczy, że
jest OK.
Opaski antystatyczne mają opornik, zwykle 1M, właśnie po to, aby nie
nastąpiła opisana przez Ciebie sytuacja. Opaska bez opornika to coś w
okolicy samobójstwa.

P.P.

do góry

Powitanko,

> Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie jakości uziemienia jakie daje np.
> kaloryfer (pod kątem odprowadzania ładunków elektrostatycznych)?

Myślę, że nie jest ważne, jaki będzie Twój potencjał względem ziemi,
tylko żeby był taki sam jak laptopa. Iskrzący sweterek i elektryzujące
się wykładziny to oczywiście problem, ale jeśli nie masz na sobie nic
takiego, to po prostu połóż lapka na kawałku blachy, połóż na niej ręce
i działaj.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

W dniu 2017-05-05 o 20:54, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2017-05-05 o 20:41, Netx pisze:
>> Mam pewnie trywialne pytanie, proszę o wyrozumiałość. Potrzebuję dość
>> drastycznie rozkręcić laptopa i zamówiłem opaskę i matę antystatyczną na
>> tą okazję. Jak dotąd wiele razy montowałem PCty (nie zawodowo) i kilka
>> razy coś tam robiłem w lapoptach, nigdy się nie uziemiałem, ale myślę że
>> na okazję rozkręcania tego laptopa prawie na części pierwsze chciałbym
>> się zabezpieczyć przed wyładowaniem. Jest jednak jeden problem: mieszkam
>> w bloku i nie mam uziemienia w gniazdku. Dochodzą tylko dwa przewody do
>> gniazdek elektrycznych: 0 (sprawdzałem próbnikiem) i faza.
>> (...)
>
> Podłącz do fazy przez żarówkę. Jeśli wywali różnicówkę, to znaczy, że
> jest OK.

Pawle: on nie ma instalacji z zerem ochronnym.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu piątek, 5 maja 2017 20:54:30 UTC+2 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> Podłącz do fazy przez żarówkę. Jeśli wywali różnicówkę, to znaczy, że
> jest OK.
> Opaski antystatyczne mają opornik, zwykle 1M, właśnie po to, aby nie
> nastąpiła opisana przez Ciebie sytuacja. Opaska bez opornika to coś w
> okolicy samobójstwa.

Podstawiam to 1M i 230V do prawa Ohma (już nawet spróbujmy bez żarówki),
patrzę na katalog wyłączników różnicowo-prądowych i jakoś ciężko mi
sobie wyobrazić taki wynik tego testu.

Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski

do góry

W dniu 11.05.2017 o 03:05, k...@g...com pisze:

> Podstawiam to 1M i 230V do prawa Ohma (już nawet spróbujmy bez żarówki),
> patrzę na katalog wyłączników różnicowo-prądowych i jakoś ciężko mi
> sobie wyobrazić taki wynik tego testu.
>

Opornik jest po to, żeby prąd nie poraził (ograniczy do bezpiecznej
wartosci), a nie, żeby różnicówka zadziałała.

do góry

W dniu czwartek, 11 maja 2017 08:24:23 UTC+2 użytkownik Cezary Grądys napisał:
> Opornik jest po to, żeby prąd nie poraził (ograniczy do bezpiecznej
> wartosci), a nie, żeby różnicówka zadziałała.
A ja nie umiem czytać. Żarówka miała służyć do testu uziemienia;)

do góry

W dniu 2017-05-11 o 10:45, k...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 11 maja 2017 08:24:23 UTC+2 użytkownik Cezary Grądys napisał:
>> Opornik jest po to, żeby prąd nie poraził (ograniczy do bezpiecznej
>> wartosci), a nie, żeby różnicówka zadziałała.
> A ja nie umiem czytać. Żarówka miała służyć do testu uziemienia;)

Ale w innej sytuacji. Żarówka połączona między fazę a kaloryfer, jeśli
kaloryfer jest dobrze uziemiony, to wywali różnicówkę (jeśli jest).
Potem był akapit, czyli zaczynamy inny temat. I tu opis podłączenia opaski.

P.P.

do góry

W dniu czwartek, 11 maja 2017 12:09:11 UTC+2 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> Ale w innej sytuacji. Żarówka połączona między fazę a kaloryfer, jeśli
> kaloryfer jest dobrze uziemiony, to wywali różnicówkę (jeśli jest).
> Potem był akapit, czyli zaczynamy inny temat. I tu opis podłączenia opaski.
Tak, oczywiście. Jak już wspomniałem, analiza tekstu czytanego
mi o trzeciej w nocy szwankowała, za co przepraszam.

Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski

do góry

Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2017-05-05 o 20:41, Netx pisze:
[..]
>> jakbym dotknął jakiejś lampki czy czegoś pod napięciem będąc
>> jednocześnie podłączony do zera w gniazdku to stałbym się przewodnikiem).
[..]
> Podłącz do fazy przez żarówkę. Jeśli wywali różnicówkę, to znaczy, że
> jest OK.
> Opaski antystatyczne mają opornik, zwykle 1M, właśnie po to, aby nie
> nastąpiła opisana przez Ciebie sytuacja. Opaska bez opornika to coś w
> okolicy samobójstwa.

Ochrona człowieka przed porażeniem to skutek uboczny, właściwa funkcja
to ograniczenie prądu udarowego w czasie wyładowania ESD do poziomu
który nie upali półprzewodnika i ścieżek wewnątrz scalaka.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry