W dniu 2017-05-05 o 20:41, Netx pisze:
> Mam pewnie trywialne pytanie, proszę o wyrozumiałość. Potrzebuję dość
> drastycznie rozkręcić laptopa i zamówiłem opaskę i matę antystatyczną na
> tą okazję. Jak dotąd wiele razy montowałem PCty (nie zawodowo) i kilka
> razy coś tam robiłem w lapoptach, nigdy się nie uziemiałem, ale myślę że
> na okazję rozkręcania tego laptopa prawie na części pierwsze chciałbym
> się zabezpieczyć przed wyładowaniem. Jest jednak jeden problem: mieszkam
> w bloku i nie mam uziemienia w gniazdku. Dochodzą tylko dwa przewody do
> gniazdek elektrycznych: 0 (sprawdzałem próbnikiem) i faza.
> Ewentualnie mam jeszcze masywny kaloryfer żeliwny ale rury do niego już
> są z tworzywa sztucznego. Te rury mają w środku warstwę metalu ale są
> zgrzewane, nie wiem czy przewodzą prąd do ziemi. I tu mam pytanie: czy
> podłączenie opaski antyelektrostatycznej przewodem do takiego kaloryfera
> będzie celowe? Tak sobie myślę że do przewodu zero w gniazdku
> elektrycznym chyba lepiej nie podłączać tej opaski? (Chodzi mi o to że
> jakbym dotknął jakiejś lampki czy czegoś pod napięciem będąc
> jednocześnie podłączony do zera w gniazdku to stałbym się przewodnikiem).
> Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie jakości uziemienia jakie daje np.
> kaloryfer (pod kątem odprowadzania ładunków elektrostatycznych)?

Podłącz do fazy przez żarówkę. Jeśli wywali różnicówkę, to znaczy, że
jest OK.
Opaski antystatyczne mają opornik, zwykle 1M, właśnie po to, aby nie
nastąpiła opisana przez Ciebie sytuacja. Opaska bez opornika to coś w
okolicy samobójstwa.

P.P.