eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUkraina
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2010-06-20 17:11:03
    Temat: Ukraina
    Od: Piotr Czuba <p...@g...com>

    Wybieram się 17 lipca do Ukrainy. Start Lublin, miejsce docelowe
    Kamieniec Podolski. Jadę osobówką.
    Którędy najlepiej jechać? Gdzie są najmniejsze kolejki na granicy?
    Słyszałem, że w okolicy Ustrzyk przepustowość jest w miarę dobra -
    prawda to?
    Na co zwrócić szczególną uwagę podróżując po Ukrainie?
    Za wskazówki będę wdzięczny.
    Pozdrawiam
    Piotr Czuba


  • 2. Data: 2010-06-20 19:11:59
    Temat: Re: Ukraina
    Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>

    W dniu 2010-06-20 17:11, Piotr Czuba pisze:
    > Wybieram się 17 lipca do Ukrainy. Start Lublin, miejsce docelowe
    > Kamieniec Podolski. Jadę osobówką.
    > Którędy najlepiej jechać? Gdzie są najmniejsze kolejki na granicy?
    > Słyszałem, że w okolicy Ustrzyk przepustowość jest w miarę dobra -
    > prawda to?
    > Na co zwrócić szczególną uwagę podróżując po Ukrainie?
    > Za wskazówki będę wdzięczny.
    > Pozdrawiam
    > Piotr Czuba

    Pewnie żeby mieć samochód z gumami na jak największym profilu ;)

    No i mieć trochę po parę $ na "wziatki" ;)

    Ja sam nie miałem z ichnią milicją problemów, ale czasami się czyta
    opinie że niektórzy mieli nieprzyjemności ;)

    Pozdrawiam !!


  • 3. Data: 2010-06-20 19:59:07
    Temat: Re: Ukraina
    Od: szwagier <k...@p...fm>


    > Na co zwrócić szczególną uwagę podróżując po Ukrainie?
    > Za wskazówki będę wdzięczny.

    Drogi kiepskie, lepiej unikac zatrzymania w niepewnym miejscu.
    Bardzo duzo szuszarek, ale podejscie do kierowcy biznesowe.
    20 usd pozwala jechac dalej, w razie braku waluty mozna placic w zlotowkach.

    szwagier


  • 4. Data: 2010-06-20 21:05:56
    Temat: Re: Ukraina
    Od: "news" <o...@o...vrew>

    > Drogi kiepskie, lepiej unikac zatrzymania w niepewnym miejscu.
    > Bardzo duzo szuszarek, ale podejscie do kierowcy biznesowe.
    > 20 usd pozwala jechac dalej, w razie braku waluty mozna placic w
    > zlotowkach.

    gowno prawda. tyle w temacie.


  • 5. Data: 2010-06-20 23:48:20
    Temat: Re: Ukraina
    Od: "Wojtek M." <d...@t...pl>

    > Bardzo duzo szuszarek, ale podejscie do kierowcy biznesowe.
    > 20 usd pozwala jechac dalej, w razie braku waluty mozna placic w
    > zlotowkach.

    Pojedź tam kiedyś i napisz jak jest na prawdę. Tutaj moja relacja, sporo
    jest o podróżowaniu autem. 20 usd to łapówka z marsa, biorą po 20 hrywien

    http://groups.google.com/group/alt.pl.ukraina/browse
    _thread/thread/561acc577b62c96f/0ad7aa6c28d59c01?hl=
    pl&lnk=gst&q=london#0ad7aa6c28d59c01



  • 6. Data: 2010-06-20 23:49:04
    Temat: Re: Ukraina
    Od: "Wojtek M." <d...@t...pl>


    >Którędy najlepiej jechać? Gdzie są najmniejsze kolejki na granicy?
    >Słyszałem, że w okolicy Ustrzyk przepustowość jest w miarę dobra -
    >prawda to?
    >Na co zwrócić szczególną uwagę podróżując po Ukrainie?
    >Za wskazówki będę wdzięczny.



    http://groups.google.com/group/alt.pl.ukraina/browse
    _thread/thread/561acc577b62c96f/0ad7aa6c28d59c01?hl=
    pl&lnk=gst&q=london#0ad7aa6c28d59c01

    tutaj masz moja relację


  • 7. Data: 2010-06-21 10:22:11
    Temat: Re: Ukraina
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    W dniu 2010-06-20 23:49, Wojtek M. pisze:
    >
    >> Którędy najlepiej jechać? Gdzie są najmniejsze kolejki na granicy?
    >> Słyszałem, że w okolicy Ustrzyk przepustowość jest w miarę dobra -
    >> prawda to?
    >> Na co zwrócić szczególną uwagę podróżując po Ukrainie?
    >> Za wskazówki będę wdzięczny.
    >
    > http://groups.google.com/group/alt.pl.ukraina/browse
    _thread/thread/561acc577b62c96f/0ad7aa6c28d59c01?hl=
    pl&lnk=gst&q=london#0ad7aa6c28d59c01
    >
    >
    > tutaj masz moja relację

    http://groups.google.com/group/pl.rec.turystyka.tram
    ping/browse_thread/thread/073b107f18fa3f85

    A tutaj moją.

    --
    Yakhub


  • 8. Data: 2010-06-21 11:20:15
    Temat: Re: Ukraina
    Od: "Wojtek M." <d...@t...pl>


    > http://groups.google.com/group/pl.rec.turystyka.tram
    ping/browse_thread/thread/073b107f18fa3f85
    >
    > A tutaj moją.

    No to ładnie :) Ja aż tak nie miałem. Dużo więcej jeździłem, jak pewnie
    czytałes u mnie, ale na szczęście oprócz chamów na granicy nic przykrego
    mnie raczej nie spotkało. W sumie na krainie zrobiłem autem wtedy około
    1000km.
    Generalnie trzeba jechać najlepiej autem niemieckim z lat 90, gdzie nawet w
    przypadku awarii każdy w garazu potrafi naprawić, a przy ewentualnej
    kradzieży nie będzie bardzo żal. Koniecznie trzeba mieć duzo drobnych
    dolarów, po 5 najlepiej albo po prostu hrywny. Za 20 hrywien można chyba
    przejeżdżać wszystkie czerwone i przekraczać o 100% prędkośc. Dodam, że 20
    hrywien to około 12 zł chyba. A najlepiej to jeździc tam po prostu
    rozważnie, ukraińcy to samobójcy drogowi i cholera wie co czai sie na lewym
    pasie za wierzchołkiem góry.


  • 9. Data: 2010-06-21 12:22:33
    Temat: Re: Ukraina
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    W dniu 2010-06-21 11:20, Wojtek M. pisze:
    >
    >> http://groups.google.com/group/pl.rec.turystyka.tram
    ping/browse_thread/thread/073b107f18fa3f85
    >>
    >>
    >> A tutaj moją.
    >
    > No to ładnie :) Ja aż tak nie miałem. Dużo więcej jeździłem, jak pewnie
    > czytałes u mnie, ale na szczęście oprócz chamów na granicy nic przykrego
    > mnie raczej nie spotkało. W sumie na krainie zrobiłem autem wtedy około
    > 1000km.
    > Generalnie trzeba jechać najlepiej autem niemieckim z lat 90, gdzie
    > nawet w przypadku awarii każdy w garazu potrafi naprawić, a przy
    > ewentualnej kradzieży nie będzie bardzo żal.

    Na ile się zdołałem zorientować - dla nich, ze względu na jakieś
    popierdzielone przepisy i cła, każdy samochód "z zachodu" jest
    nieprawdopodobnie drogim, luksusowym dobrem.

    Jechałem wówczas 14-letnią Micrą, która ponoć u nich byłaby warta 5000
    USD. Prawdopodobnie kwota nieco przesadzona, ale sądząc po tym, co tam
    widać na drogach - nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że nowa Łada
    jest dla nich bardziej dostępna, niż 10-letni Golf.

    > Koniecznie trzeba mieć duzo
    > drobnych dolarów, po 5 najlepiej albo po prostu hrywny.Za 20 hrywien
    > można chyba przejeżdżać wszystkie czerwone i przekraczać o 100%
    > prędkośc.

    Potwierdzam. Przejazd 3 osób tramwajem z nieskasowanymi biletami także
    kosztuje 20hr. To chyba u nich taka uniwersalna stawka za wszystko.

    > Dodam, że 20 hrywien to około 12 zł chyba. A najlepiej to
    > jeździc tam po prostu rozważnie, ukraińcy to samobójcy drogowi i cholera
    > wie co czai sie na lewym pasie za wierzchołkiem góry.

    Może po swoich przygodach jestem już trochę uprzedzony, ale na następną
    wycieczkę na Ukrainę wybraliśmy się już pociągiem - i taki sposób
    podróży po tym kraju jak najbardziej polecam. Kolej funkcjonuje znacznie
    sprawniej, niż u nas, a drogi są o wiele gorsze.

    Pociągi, choć rozklekotane potwornie, są czyste, szybkie i punktualne
    (przykład: trasa Lwów-Odessa - przeszło 800km w 10h - z jednym (!)
    przystankiem po drodze - u nas nierealne). Z litości dla PKP nie
    wspomnę, jak tam wyglądają dworce kolejowe, bo o tym to można poematy
    pisać.

    Do tego dochodzi element poznawczy - zawsze to większy kontakt z
    lokalnym "folklorem".


    --
    Yakhub


  • 10. Data: 2010-06-21 22:41:12
    Temat: Re: Ukraina
    Od: "Wojtek M." <d...@t...pl>


    > Może po swoich przygodach jestem już trochę uprzedzony, ale na następną
    > wycieczkę na Ukrainę wybraliśmy się już pociągiem - i taki sposób podróży
    > po tym kraju jak najbardziej polecam. Kolej funkcjonuje znacznie
    > sprawniej, niż u nas, a drogi są o wiele gorsze.
    >
    > Pociągi, choć rozklekotane potwornie, są czyste, szybkie i punktualne
    > (przykład: trasa Lwów-Odessa - przeszło 800km w 10h - z jednym (!)
    > przystankiem po drodze - u nas nierealne). Z litości dla PKP nie wspomnę,
    > jak tam wyglądają dworce kolejowe, bo o tym to można poematy pisać.
    >
    > Do tego dochodzi element poznawczy - zawsze to większy kontakt z lokalnym
    > "folklorem".

    Doszedłem do tego samego wniosku, dodatkowo uwielbiam kolej

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: