Czy ma ktoś z forumowiczów ma dojście do programu typu Autodatex lub doświadczenie w
podobnej sprawie. Przerysowalem rant felg od strony pasazera przytulajac sie o
krawezniaka w 9 miesiecznym Audi na fabrycznych felgach aluminiowych R19 przy
predkosci ok. 30-40 km/h. Nie ma tragedii ale chcialbym to zlikwidowac z polisy AC.
Podstawowe pytanie - czy naprawa zgodnie z technologia producenta Audi/VW przewiduję
lakierowanie felgi aluminiowej (przetarty rant) co pewnie wiąże się z nadspawaniem i
polerką mikroubytków w rancie? Czy moze producent przewiduję jedynie wymianę felgi na
nową. W jednym z krakowskich ASO nieformalnie zostalem poinformowany iż z
ubezpieczenia AC mogę mieć jedynie odmalowane felgi w calosci "bo to tak jak każdy
inny lakierowany element samochodu", (trochę to porównanie do mnie nie przemawia bo
jednak elementy blacharskie dostarczane są gołe a nie w kolorze jak felgi) a
wymianie na nowe podlegąją jedynie felgi polerowane. Inne ASO w Krakowie twierdzi,
że felga raczej nadaja się do lakierowania ale oni nie mają lakierni proszkowej i
musieliby to robić w zewnętrznej firmie ale taka naprawa nie gwarantuje doboru koloru
względem pozostałych felg, więc na to wychodzi, że Audi nie przewiduje lakierowania
skoro nie ma gwarancji doboru koloru? Kolejne ASO napisalo mi ze tylko bicie osiowe
jest przeslanka do wymiany felgi.
Nie wiem czy odpuścić temat, bo nie znalazlem ASO które poparło by moją teorię w
której rozliczylbym bezgotowko sprawe z AC i wymiana felg na fabrycznie nowe mimo, że
felgi nie są pogięte. Jak dla mnie malowanie nie wchodzi w grę (oryginał to oryginał,
trwalosc i estetyka bez porownania) uszkodzenia nie są duże, wrecz kosmetyczne ale
widac miejscami gole alu tak jak 70% aut na polskich drogach:) Poszedlbym w stronę
jakiegoś smart repair ale kij wie jak z trwalością to raczej polsrodki szczególnie ze
to praktycznie nowe auto felgi. Jak to w internecie jest wiele sprzecznych informacji
i musiałbym się podeprzeć jakąś konkretną opinia typu info systemu likwidacji
szkód/ASO, jeśli chciałbym iść na ewentualna batalię z TU Allianz. W inernecie na
forum Subaru czy Mazdy znalazlem wpisy odnośnie tego ze ASO nie przewiduje żadnych
napraw felg aluminiowych. Z góry dzięki za porady!

do góry

W dniu 2017-10-03 o 20:24, m...@g...com pisze:
>
> Czy ma ktoś z forumowiczów ma dojście do programu typu Autodatex lub doświadczenie
w podobnej sprawie. Przerysowalem rant felg od strony pasazera przytulajac sie o
krawezniaka w 9 miesiecznym Audi na fabrycznych felgach aluminiowych R19 przy
predkosci ok. 30-40 km/h. Nie ma tragedii ale chcialbym to zlikwidowac z polisy AC.
Podstawowe pytanie - czy naprawa zgodnie z technologia producenta Audi/VW przewiduję
lakierowanie felgi aluminiowej (przetarty rant) co pewnie wiąże się z nadspawaniem i
polerką mikroubytków w rancie? Czy moze producent przewiduję jedynie wymianę felgi na
nową. W jednym z krakowskich ASO nieformalnie zostalem poinformowany iż z
ubezpieczenia AC mogę mieć jedynie odmalowane felgi w calosci "bo to tak jak każdy
inny lakierowany element samochodu", (trochę to porównanie do mnie nie przemawia bo
jednak elementy blacharskie dostarczane są gołe a nie w kolorze jak felgi) a
wymianie na nowe podlegąją jedynie felgi polerowane. Inne ASO w Krakowie twierdzi,
że felga raczej nadaja się do lakierowania ale oni nie mają lakierni proszkowej i
musieliby to robić w zewnętrznej firmie ale taka naprawa nie gwarantuje doboru koloru
względem pozostałych felg, więc na to wychodzi, że Audi nie przewiduje lakierowania
skoro nie ma gwarancji doboru koloru? Kolejne ASO napisalo mi ze tylko bicie osiowe
jest przeslanka do wymiany felgi.
> Nie wiem czy odpuścić temat, bo nie znalazlem ASO które poparło by moją teorię w
której rozliczylbym bezgotowko sprawe z AC i wymiana felg na fabrycznie nowe mimo, że
felgi nie są pogięte. Jak dla mnie malowanie nie wchodzi w grę (oryginał to oryginał,
trwalosc i estetyka bez porownania) uszkodzenia nie są duże, wrecz kosmetyczne ale
widac miejscami gole alu tak jak 70% aut na polskich drogach:) Poszedlbym w stronę
jakiegoś smart repair ale kij wie jak z trwalością to raczej polsrodki szczególnie ze
to praktycznie nowe auto felgi. Jak to w internecie jest wiele sprzecznych informacji
i musiałbym się podeprzeć jakąś konkretną opinia typu info systemu likwidacji
szkód/ASO, jeśli chciałbym iść na ewentualna batalię z TU Allianz. W inernecie na
forum Subaru czy Mazdy znalazlem wpisy odnośnie tego ze ASO nie przewiduje żadnych
napraw felg aluminiowych. Z góry dzięki za porady!
>
> ---
> Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
> http://www.avg.com
>
Jeśli ubezpieczyciel zgadza się tylko na naprawę to nic nie wskórasz
technologią. Jeśli to powierzchowne zarysowanie to pewnie producent
felgi dopuszcza taką naprawę.
A chyba najlepiej to nie przejmować się, za miesiąc będzie coś innego
porysowanego:)
pzdr
Adam

do góry

Użytkownik m...@g...com ...

> Przerysowalem rant felg od strony pasazera przytulajac sie o
> krawezniaka w 9 miesiecznym Audi na fabrycznych felgach aluminiowych
> R19 przy predkosci ok. 30-40 km/h. Nie ma tragedii ale chcialbym to
> zlikwidowac z polisy AC.

Ile kosztuje taka felga nowa?
Nie masz czasami w AC udziału własnego w naprawie?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

do góry

W dniu środa, 4 października 2017 09:00:47 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik m...@g...com ...
>
> > Przerysowalem rant felg od strony pasazera przytulajac sie o
> > krawezniaka w 9 miesiecznym Audi na fabrycznych felgach aluminiowych
> > R19 przy predkosci ok. 30-40 km/h. Nie ma tragedii ale chcialbym to
> > zlikwidowac z polisy AC.
>
> Ile kosztuje taka felga nowa?
> Nie masz czasami w AC udziału własnego w naprawie?
>
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> "W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
> i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

Nie mam udziału własnego. Jest to pełny pakiet dilerski zakupiony z nowym autem 9
miesięcy temu. Koszt 1 szt. tej felgi w ASO to 4-5K zl - przynajmniej w detalu.
Dlatego nie widzi mi się malowanie - dla mnie to trochę chałupnicza metoda skoro nikt
nie gwarantuje mi, że kolor będzie pasował do pozostałych felg, wliczając to dwie
firmy zajmujące się regeneracją. Wątpie aby Audi czy inna marka przewidywała naprawę
bez gwarancji doboru koloru. Właśnie po to płacę AC żeby się nie przejmować i mieć
naprawione auto tak jak przewiduje producent szczegolnie ze to praktycznie nowe auto.
Wiem jak trwałe są oryginalne felgi a tak ktoś/gdzieś w zewnętrznej firmie zleci
malowanie to juz wolę chyba sam to ogarnąć punktowo i nie tracić zniżek. Dlatego
napisałem tutaj licząc, że ktoś przerabiał podobny temat i pomoże/określi moje
szanse. Ale raczej odpuszczę i nie zgłosze szkody bo szkoda nerwów na batalie jeśli
nie mam argumentow na papierze typu zaświadczenie z ASO. Napisałem jeszcze do Audi
Polska pytanie o to czy przewiduja malowanie ale tutaj spodziewam się odpowiedzi w
stylu "Dziękujemy za kontakt i prosimy o kontakt w tej sprawie z najbliższym ASO" :)

---
Pozdrawiam!

do góry

Użytkownik Ranti m...@g...com ...

>> > Przerysowalem rant felg od strony pasazera przytulajac sie o
>> > krawezniaka w 9 miesiecznym Audi na fabrycznych felgach
>> > aluminiowych R19 przy predkosci ok. 30-40 km/h. Nie ma tragedii
>> > ale chcialbym to zlikwidowac z polisy AC.
>>
>> Ile kosztuje taka felga nowa?
>> Nie masz czasami w AC udziału własnego w naprawie?
>>
> Nie mam udziału własnego. Jest to pełny pakiet dilerski zakupiony z
> nowym autem 9 miesięcy temu. Koszt 1 szt. tej felgi w ASO to 4-5K zl
> - przynajmniej w detalu.

hahahaha
4-5kpln? Ktos tu na głowe upadł...

> Dlatego nie widzi mi się malowanie - dla
> mnie to trochę chałupnicza metoda skoro nikt nie gwarantuje mi, że
> kolor będzie pasował do pozostałych felg, wliczając to dwie firmy
> zajmujące się regeneracją. Wątpie aby Audi czy inna marka
> przewidywała naprawę bez gwarancji doboru koloru. Właśnie po to
> płacę AC żeby się nie przejmować i mieć naprawione auto tak jak
> przewiduje producent szczegolnie ze to praktycznie nowe auto. Wiem
> jak trwałe są oryginalne felgi a tak ktoś/gdzieś w zewnętrznej
> firmie zleci malowanie to juz wolę chyba sam to ogarnąć punktowo i
> nie tracić zniżek.

No własnie - to jest punkt drugi - utrata znizek.
Pytanie czy opłaca się ruszac takie gówna...
W koncu auto jest do jezdzenia a nie do ogladania... ;-)

> Dlatego napisałem tutaj licząc, że ktoś
> przerabiał podobny temat i pomoże/określi moje szanse. Ale raczej
> odpuszczę i nie zgłosze szkody bo szkoda nerwów na batalie jeśli nie
> mam argumentow na papierze typu zaświadczenie z ASO. Napisałem
> jeszcze do Audi Polska pytanie o to czy przewiduja malowanie ale
> tutaj spodziewam się odpowiedzi w stylu "Dziękujemy za kontakt i
> prosimy o kontakt w tej sprawie z najbliższym ASO" :)

Jeżeli jednak postanowisz naprawiac itp to ja bym wstawił do ASO i niech
działają.
Jak naprawia tak, ze kolor bedzie inny to niech naprawiaja jeszcze raz.
Chociaz wiadomo jak to jest - takie jak z fabryki nigdy juz nie bedzie.

Znajomy kupił nowego fiata.
Miał stłuczke i naprawili.
Jednak po paru latach kolor malowanych czesci jest znaczaco inny od tych
ktore były malowane oryginalnie - jedne sa błyszczace, drugie duzo
bardziej matowe.




--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo
milczysz." Nina Liedtke

do góry

W dniu 2017-10-03 o 20:24, m...@g...com pisze:
>
> Czy ma ktoś z forumowiczów ma dojście do programu typu Autodatex lub doświadczenie
w podobnej sprawie. Przerysowalem rant felg od strony pasazera przytulajac sie o
krawezniaka w 9 miesiecznym Audi na fabrycznych felgach aluminiowych R19 przy
predkosci ok. 30-40 km/h. Nie ma tragedii ale chcialbym to zlikwidowac z polisy AC.
Podstawowe pytanie - czy naprawa zgodnie z technologia producenta Audi/VW przewiduję
lakierowanie felgi aluminiowej (przetarty rant) co pewnie wiąże się z nadspawaniem i
polerką mikroubytków w rancie? Czy moze producent przewiduję jedynie wymianę felgi na
nową. W jednym z krakowskich ASO nieformalnie zostalem poinformowany iż z
ubezpieczenia AC mogę mieć jedynie odmalowane felgi w calosci "bo to tak jak każdy
inny lakierowany element samochodu", (trochę to porównanie do mnie nie przemawia bo
jednak elementy blacharskie dostarczane są gołe a nie w kolorze jak felgi) a
wymianie na nowe podlegąją jedynie felgi polerowane. Inne ASO w Krakowie twierdzi,
że felga raczej nadaja się do lakierowania ale oni nie mają lakierni proszkowej i
musieliby to robić w zewnętrznej firmie ale taka naprawa nie gwarantuje doboru koloru
względem pozostałych felg, więc na to wychodzi, że Audi nie przewiduje lakierowania
skoro nie ma gwarancji doboru koloru? Kolejne ASO napisalo mi ze tylko bicie osiowe
jest przeslanka do wymiany felgi.

Poruszyłem taki przypadek ze swoim znajomym, który pracuje jako
rzeczoznawca samochodowy w jednym z TU. W takich przypadkach felgi są
naprawiane, a nie wymieniane na nowe - tak wynika z jego praktyki.

do góry