-
151. Data: 2014-07-05 21:43:19
Temat: Re: US dziala.
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 5 lipca 2014 21:14:01 UTC+2 użytkownik t? napisał:
> kogutek444 wrote:
>
>
>
> > Mam cichą nadzieję ze urzędnicy z US nie podzielą twojego punktu
>
> > widzenia. Im nikt nie zwraca kosztów dotarcia do pracy. Nie mają również
>
> > możliwości odpisania od dochodu ceny samochodu, jeśli takowy sobie
>
> > kupią.
>
>
>
> A przedsiębiorcy przed bankructwem nie chroni kodeks pracy i co z tego?
>
>
>
> Jeśli przedsiębiorca pracuje zarówno w domu jak i w firmie (a tak jest
>
> prawie zawsze), to dlaczego komunikacja pomiędzy domem, a firmą nie jest
>
> kosztem. Nie jest, bo?
>
>
>
> A co do US, to zdaje się, przeważa opinia, że dojazdy do pracy to nie
>
> koszt, ale jest to opinia na poziomie logiki tej, ze kupno garnituru to
>
> nie koszt i wielu innych, tworzonych wyłącznie pod kątem
>
> zmaksymalizowania wpływów do budżetu.
>
>
>
> --
>
> ss??q s? ??u??ou??
jak udowodni w US że przejazdy z domu do biura są uzasadnione to jestem zdania że US
powinien uznać takie przejazdy. Tylko czy udowodni? A jak udowodni zakup paliwa w
niedzielę 150 kilometrów od siedziby firmy. Na dodatek miejscowość w której tankował
i wziął na stacji fakturę to ta sama miejscowość w której ma działkę rekreacyjna. I
to nie będzie jedyna faktura wystawiona w niedzielę w tej miejscowości. Dobrym
rozwiązaniem były by karty drogowe. Uczciwi nie mieli by powodu do obaw ze ich ktoś
ukarze. Praca z wypełnianiem zerowa. Jazda po mieście 40 kilometrów i stan licznika
na koniec dnia. Wtedy w czasie kontroli można sprawdzić co tez kierowca wyjeździł po
mieście, czy ma na ten dzień jakiś rachunek albo paragon że coś kupił albo fakturę
zawiózł.
-
152. Data: 2014-07-06 22:55:10
Temat: Re: US dziala.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-07-03 01:07, NetiaAbonent pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
>
>>>>
>>>>> Dodam jeszcze, że wielu realnych kosztów firmie nie można wrzucić w
>>>>> koszty,
>>>>> chociaż są. Wiedzą, że są nie do uniknięcia, więc śmiało naczelnik US
>>>>> wydaje "intepretację" "prawa", z której wynika, że księgować tego w
>>>>> kosztach nie można i jest z siebie dumny.
>>>>
>>>> Cóż, naczelnicy skarbówek mają swoje "zasługi", sławnego podatku
>>>> od freeware nie wyłączając :>
>>>
>>> Czym się podatek od freeware różni od opodatkowania darowizny ?
>>
>> Tym, że freeware ma wartość rynkową 0.
>
> Taka darowizna właśnie.
Nie, w darowiźnie darowany obiekt ma jakąś wartość rynkową.
--
Liwiusz
-
153. Data: 2014-07-06 23:29:50
Temat: Re: US dziala.
Od: Mruk <t...@g...pl>
> jak udowodni w US że przejazdy z domu do biura są uzasadnione to jestem zdania że
US powinien uznać takie przejazdy. Tylko czy udowodni? A jak udowodni zakup paliwa w
niedzielę 150 kilometrów od siedziby firmy. Na dodatek miejscowość w której tankował
i wziął na stacji fakturę to ta sama miejscowość w której ma działkę rekreacyjna. I
to nie będzie jedyna faktura wystawiona w niedzielę w tej miejscowości. Dobrym
rozwiązaniem były by karty drogowe. Uczciwi nie mieli by powodu do obaw ze ich ktoś
ukarze. Praca z wypełnianiem zerowa. Jazda po mieście 40 kilometrów i stan licznika
na koniec dnia. Wtedy w czasie kontroli można sprawdzić co tez kierowca wyjeździł po
mieście, czy ma na ten dzień jakiś rachunek albo paragon że coś kupił albo fakturę
zawiózł.
>
ty naprawdę głupi jesteś
M
-
154. Data: 2014-07-06 23:50:21
Temat: Re: US dziala.
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 6 lipca 2014 23:29:50 UTC+2 użytkownik Mruk napisał:
> > jak udowodni w US że przejazdy z domu do biura są uzasadnione to jestem zdania że
US powinien uznać takie przejazdy. Tylko czy udowodni? A jak udowodni zakup paliwa w
niedzielę 150 kilometrów od siedziby firmy. Na dodatek miejscowość w której tankował
i wziął na stacji fakturę to ta sama miejscowość w której ma działkę rekreacyjna. I
to nie będzie jedyna faktura wystawiona w niedzielę w tej miejscowości. Dobrym
rozwiązaniem były by karty drogowe. Uczciwi nie mieli by powodu do obaw ze ich ktoś
ukarze. Praca z wypełnianiem zerowa. Jazda po mieście 40 kilometrów i stan licznika
na koniec dnia. Wtedy w czasie kontroli można sprawdzić co tez kierowca wyjeździł po
mieście, czy ma na ten dzień jakiś rachunek albo paragon że coś kupił albo fakturę
zawiózł.
>
> >
>
>
>
>
>
> ty naprawdę głupi jesteś
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> M
Raczej marzyciel. Marzy mi się żeby ludzie tak bezczelnie nie okradali swojego
państwa. W przypadku firmowych samochodów jest jakieś zaniedbanie ze strony
ustawodawcy że dalej można praktycznie bezkarnie kraść. Z drugiej strony złodzieje są
tylko w rządzie, tak uważają wszyscy. Z tymi oszukującymi na rachunkach za paliwo na
czele.
-
155. Data: 2014-07-07 11:31:38
Temat: Re: US dziala.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 5 Jul 2014, tá´ wrote:
> A co do US, to zdaje się, przeważa opinia, że dojazdy do pracy to nie
> koszt,
Przeważa opinia, że po prostu ustawy nie przeczytałeś.
Pracownikowi przysługuje RYCZAŁT na koszty związane z pracą, obejmuje
on koszty dojazdu, zaś w szczególności jest uprawnienie do odliczania
przekraczających ten ryczałt wydatków na komunikację *publiczną*.
Żeby była jasność, ryczałt nie jest ekwiwalentem *wszystkich* wydatków
związanych z pracą, więc proszę z góry bez demagogii, np. w przypadku
używania własnych środków trwałych lub (własnego) wyposażenia przysługuje
mu od pracodawcy zwrot "za używanie własnych narzędzi" (nieopodatkowany,
a stanowiący KUP u pracodawcy, więc realnie zaliczony w koszty).
pzdr, Gotfryd
-
156. Data: 2014-07-07 11:33:42
Temat: Re: US dziala.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 6 Jul 2014, k...@g...com wrote:
> Raczej marzyciel. Marzy mi się żeby ludzie tak bezczelnie nie okradali swojego
państwa.
> W przypadku firmowych samochodów jest jakieś zaniedbanie ze strony ustawodawcy
> że dalej można praktycznie bezkarnie kraść.
> Z drugiej strony złodzieje są tylko w rządzie, tak uważają wszyscy.
> Z tymi oszukującymi na rachunkach za paliwo na czele.
U, chyba się naraziłeś, nadeptując na odcisk pt. "hipokryzja" :D
pzdr, Gotfryd
-
157. Data: 2014-07-07 22:03:57
Temat: Re: US dziala.
Od: Mruk <t...@g...pl>
>>
>> ty naprawdę głupi jesteś
>>
>> M
> Raczej marzyciel. Marzy mi się żeby ludzie tak bezczelnie nie okradali swojego
państwa. W przypadku firmowych samochodów jest jakieś zaniedbanie ze strony
ustawodawcy że dalej można praktycznie bezkarnie kraść. Z drugiej strony złodzieje są
tylko w rządzie, tak uważają wszyscy. Z tymi oszukującymi na rachunkach za paliwo na
czele.
>
mi się też marzy aby: kierowcy przestrzegali przepisów w szczególności
podczas parkowania, aby ludzie byli mili, uprzejmi, uśmiechali się, dużo
zarabiali, byli pogodni
do tego aby frekwencja wyborcza była z 90%, średni poziom IQ 150,
bezrobocie 3%, paliwo za 2 złote, a samochody najtańsze w europie,
do tego miła, uczciwa policja mająca wykrywalność na poziomie 99,5%,
pomocni urzędnicy, przejrzyste prawo i uczciwi politycy (choć to chyba
oksymoron),
czy też tak widzisz nasz kraj ? To powiem Ci, że chyba 2 miliony polaków
też widzi tak kraj w którym chciałoby mieszkać. Zrobili pierwszy krok. A
do tego teraz z tej zagranicy głosują na PiS, chyba na złość.
Tylko jak cokolwiek zmieniać jak za pomocą doktorka Chazana dajemy
przykład, że można łamać prawo. Bezkarnie !
Czy pijaczyna wsiadający do auta nie pomyśli sobie: i tak mnie nie
złapią, a jak złapią to i tak się rozejdzie po kościach bo prawo to
prawo ale nikt go nie przestrzega ?
M
-
158. Data: 2014-07-07 22:06:44
Temat: Re: US dziala.
Od: "NetiaAbonent" <n...@a...invalid>
Użytkownik "Mruk" <t...@g...pl>
>
> mi się też marzy aby: kierowcy przestrzegali przepisów w szczególności
> podczas parkowania, aby ludzie byli mili, uprzejmi, uśmiechali się, dużo
> zarabiali, byli pogodni
>
> do tego aby frekwencja wyborcza była z 90%,
Po .. j ?
-
159. Data: 2014-07-07 22:08:22
Temat: Re: US dziala.
Od: Mruk <t...@g...pl>
> Na radary Policja też wszystkich nie złapie ale istnieje prawdopodobieństwa bycia
złapanym i piraci uważają.
chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Nie przypuszczam aby ilość
złapanych była wyższa niż 1 na 1000 przekroczeń. Choć uważam, że może to
być 1 na 10 tys.
czy to jest procent przy którym zastanawiam się czy złamać przepis ?
Robię dziennie po 200km, a mandat mam 1 na rok. Codziennie dość szybko
się poruszam wielokrotnie dziennie szybciej niż dozwolona szybkość.
Niewiele ale zawsze powyżej.
Czy myślę, że policja działa ? Absolutnie NIE działa !!
M
-
160. Data: 2014-07-07 22:09:15
Temat: Re: US dziala.
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2014-06-28 00:35, t? pisze:
> kogutek444 wrote:
>
>> Zawsze będą tacy co by gówno spod siebie zjedli.
>
> Margines się nie liczy, ludzie masowo zaczynają unikać podatków gdy są
> one zbyt wysokie.
>
>> To i kombinować będą.
>> US oczywiście wszystkich nie złapie. Ale co któregoś złodzieja złapie. I
>> sporo z tych co się o tym dowiedzą będzie uważało i przestanie kraść.
>
> Nikt nic nie przestanie, po prostu przestaną jeździć do supermarketu albo
> naklejać logo firmy na auto. Zresztą cała intryga jest grubymi nićmi
> szyta, ciekawe jak w sądzie udowodnią, że w gość w markecie nie był także
> w sprawach związanych z firmą.
>
normalnie, po kontroli wróci do sklepu, weźmie jeszcze fakturę na soki i
powie, że to do firmy. I jak US to zakwestionuje ??
M