-
21. Data: 2010-02-24 15:54:12
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "B.Z." <bolivar @ CosTamJeszcze autograf.pl>
>>>> Wymagania: w miarę odporność na rdzę
>>> Tutaj osmiele sie zauwazyc, ze Astra II do odpornych na rdze niestety
>>> nie nalezy. I nie sluchaj glosow "mam astre i nie rdzewieje" - jesli
>>> nie akceptujesz rdzy, to Astra II nie bedzie dobrym wyborem, lepiej
>> To jest bzdura.
> niestety Mirku (dla mnie również) nie jest,
> moja z rocznika X-99, produkcja 5 = Antwerpia, Belgia, bez przypadków
> 'bliższych spotkań' - rdza ją amcia aż miło,
> ranty nadkoli tył, wlew paliwa, łączenia progów,
> poczytaj na forach co ludzie piszą,
> ponoć? zależy to od zakładów produkcyjnych, ale ile w tym prawdy, a ile teorii
> spiskowych nie wiem,
> wiem, że to stare auto ale liczyłem na więcej i w tym względzie Adam Opel mnie
> mocno rozczarował,
> szczególnie, że ja sam tłukłem ludziom, którym sprzedawałem te auta jakie one
> nie są super w tym zakresie i jak to Opel nie poszedł na przód w tym
> względzie, owszem w stosunku do F-ki tak, ale do 'la france' to jeszcze
> im daaaaleko,
> brat
<wracając z oględzin swojej Astry G z 1999 roku w wersji nadwozia kombi>
Kurcze to mnie nieźle zdziwiłeś. U mojej Astry zero rdzy - nie widzę nic tam
takiego. Tak samo Astra mojej siostry... Historii aut nie znam - po prostu
kupione jakieś 3 (moja) -4 (siostry) lata temu od handlarza. Przywiezione z
DE...
O dziwo z tego co fama niesie właśnie te Astry G miały lepszą blachę i w
standardzie w ocynku. Jak u mnie to się sprawdza...
Jeżeli chodzi o autko rodzinne - sam tak z niego korzystam (2 + 1). Na wszelkie
wyjazdy spokojnie się pakuję, klimatyzacja (manualna) sprawdza się bez
problemów, elektryka nie nawala. Silnik diesel 2.0 (po wymianie pompy
wtryskowej - ale jak auto stoi na placu przez 1-2 miesiące to nie dziwne w tym
modelu). Wygląda na małe w środku, a jednak nie ma problemu z jazdą (ja 1.82 m i
100 kg)... kiedyś z rozpędu kupiłem małą sofkę w IKEI, a byłem z żona i synem.
Okazało się, że nie wszystkie meble w ikei są składane... weszła do środka i
szczęśliwie wróciliśmy w trójkę + sofka do domu.
Części tanie (filtry, zawieszanie, hamulce, amorki) dobry dostęp do żarówek (po
fordzie eskorcie jakiś zwracam na to uwagę ;-) ). Samochód garażowany pod
chmurką - przy tych temperaturach mimo jednej uwalonej świecy żarowej palił bez
problemów.
Lubię to autko.
B.Z.
-
22. Data: 2010-02-24 15:58:41
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
Karolek pisze:
> Dominik & Co pisze:
>> Witam,
>>
>> Szukam typowego, pospolitego wozidła dla czteroosobowej rodziny.
>> Wymagania: kombi, klima (wystarczy ręczna), mile widziane
>> podgrzewane lusterka.
>> Ważna jest względna pospolitość (brak problemów z częściami
>> czy fachowcem), w miarę odporność na rdzę, niezbyt droga
>> eksploatacja. Nieistotne są osiągi czy super komfort jazdy.
>> Cena ok. 14-15 tys.
>>
>> Podoba mi się Astra II- czy to dobry wybór? Na co zwracać
>> uwagę przy kupnie?
>>
>
> BMW E39 Touring.
>
Za 14-15 tysięcy? To będzie imho paździerz, w który po kupnie będzie
trzeba jeszcze parę kilozłotówek włożyć.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 turbotraktor
Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż
-
23. Data: 2010-02-24 16:24:45
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: Karolek <d...@o...pl>
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>> BMW E39 Touring.
>>
>
> Za 14-15 tysięcy? To będzie imho paździerz, w który po kupnie będzie
> trzeba jeszcze parę kilozłotówek włożyć.
>
Nie wiekszy niz astra II ;>
Jak poceluje w te po 17 i cos utarguje to moze nie bedzie tak zle.
--
Karolek
-
24. Data: 2010-02-24 17:39:03
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "Moon" <m...@y...com>
bratPit[pr] wrote:
>
> niestety Mirku (dla mnie również) nie jest,
> moja z rocznika X-99, produkcja 5 = Antwerpia, Belgia, bez przypadków
> 'bliższych spotkań' - rdza ją amcia aż miło,
po 11 latach to może wszystko zardzewieć.
on się chyba pyta o samochód 5-6 letni, skoro chce wydać kilkanaście
tysięcy?
moon
-
25. Data: 2010-02-24 18:24:15
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "Przemek" <p...@d...pl>
Użytkownik "choczsz" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:69727198-5f18-4b69-96c3-a47f67310824@o30g2000yq
b.googlegroups.com...
On 24 Lut, 10:39, Dominik & Co
>Tutaj osmiele sie zauwazyc, ze Astra II do odpornych na rdze niestety
>nie nalezy. I nie sluchaj glosow "mam astre i nie rdzewieje" - jesli
>nie akceptujesz rdzy, to Astra II nie bedzie dobrym wyborem, lepiej
>juz isc chocby we francuzy z grupy PSA, do tego bedzie pewnie nieco
>taniej.
I pewnie przypadkiem masz takiego francuza na sprzedaz.. :)
Poza tym czy ja wiem czy bedzie taniej? Jesli za odpowiednik astry uznasz
307
to jest cenowo podobnie a przy dieslach wrecz peugot wychodzi drozej ..
-
26. Data: 2010-02-24 19:22:42
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "Artur Miller" <a...@n...pl>
Użytkownik "Dominik & Co" <D...@i...com> napisał w
wiadomości news:hm2s41$cb1$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Szukam typowego, pospolitego wozidła dla czteroosobowej rodziny.
> Wymagania: kombi, klima (wystarczy ręczna), mile widziane
> podgrzewane lusterka.
> Ważna jest względna pospolitość (brak problemów z częściami
> czy fachowcem), w miarę odporność na rdzę, niezbyt droga
> eksploatacja. Nieistotne są osiągi czy super komfort jazdy.
> Cena ok. 14-15 tys.
>
> Podoba mi się Astra II- czy to dobry wybór? Na co zwracać
> uwagę przy kupnie?
uzytkuje astre taką już 6 lat i co moge powiedziec:
- mam 190cm wzrostu i musze odsunąć fotel przedni max do tyłu, zeby miec
jako taki komfort, z tyłu nie zostaje wiele miejsca
- silnik 1.6 8V ... drugi raz padł EGR, ale zastępuje się go kawałkiem
blachy. jest dość zarłoczny, ale nieskomplikowany i poza EGRem w miarę
bezawaryjny. silniki 16V, zwłaszcza 1.8 0 2.0 lubią pić olej. ten typ tak
ma. dizlowski silnik 2.0DTH ma mankament w postaci padającej pompy
wtryskowej. naprawa stosunkowo droga
- rdza - a co to jest ? rocznik 2001 i ani śladu, moze dlatego, ze robiona w
Niemczech. Gliwickie podobno się sypały.
- części - nie wiem, nie potrzebowałem nigdy nic kupować, oprócz klocków
hamulcowych, żarówek czy wspomnianego EGRa
@
-
27. Data: 2010-02-24 21:17:01
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "bratPit" <k...@o...pl>
>> niestety Mirku (dla mnie również) nie jest,
>> moja z rocznika X-99, produkcja 5 = Antwerpia, Belgia, bez przypadków
>> 'bliższych spotkań' - rdza ją amcia aż miło,
>
> po 11 latach to może wszystko zardzewieć.
skoro producent daje 12 lat na perforację, chwali się że dwustronny ocynk,
jakieś tam technologie, to nie powinien, tym bardziej że łapie je już
wcześniej po 8,9 latach,
chyba że to marketing, policzyli że tylko niewielki procent ludzi serwisuje
tak długo samochód w ASO co jest podstawą do trwania gwarancji, że jeżeli
ktoś taki się już trafi to koszty naprawy są znikome do zysków,
brat
-
28. Data: 2010-02-24 21:39:28
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"bratPit[pr]" <k...@o...pl> wrote in message
news:hm37gd$n5k$1@inews.gazeta.pl...
>>> wiem, że to stare auto ale liczyłem na więcej i w tym względzie Adam
>>> Opel mnie mocno rozczarował,
>>
>> Zawsze to jednak lepiej niż Ford ;)
>
> fakt, tutaj nie ma co porównywać ;D
Chyba zapominacie że Opel ze stajni GM jest, tak samo jak Chevrolet.
Tak samo zresztą jak Saab... też wyrób 'made by General Motors'.
A co do Forda to macie Volvo marki Ford i Jaguar marki Ford :-)
-
29. Data: 2010-02-24 21:42:07
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"bratPit" <k...@o...pl> wrote in message
news:hm41ga$qg1$1@inews.gazeta.pl...
>>> niestety Mirku (dla mnie również) nie jest,
>>> moja z rocznika X-99, produkcja 5 = Antwerpia, Belgia, bez przypadków
>>> 'bliższych spotkań' - rdza ją amcia aż miło,
>>
>> po 11 latach to może wszystko zardzewieć.
>
> skoro producent daje 12 lat na perforację, chwali się że dwustronny ocynk,
> jakieś tam technologie, to nie powinien, tym bardziej że łapie je już
> wcześniej po 8,9 latach,
> chyba że to marketing, policzyli że tylko niewielki procent ludzi
> serwisuje tak długo samochód w ASO co jest podstawą do trwania gwarancji,
> że jeżeli ktoś taki się już trafi to koszty naprawy są znikome do zysków,
A z jakiej to racji gwarancja na blachę/lakier miałaby zależeć
od tego gdzie serwisujesz silnik i zawieszenie?? Nie żartuj.
-
30. Data: 2010-02-24 22:46:37
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "bratPit" <k...@o...pl>
>>>> niestety Mirku (dla mnie również) nie jest,
>>>> moja z rocznika X-99, produkcja 5 = Antwerpia, Belgia, bez przypadków
>>>> 'bliższych spotkań' - rdza ją amcia aż miło,
>>>
>>> po 11 latach to może wszystko zardzewieć.
>>
>> skoro producent daje 12 lat na perforację, chwali się że dwustronny
>> ocynk, jakieś tam technologie, to nie powinien, tym bardziej że łapie je
>> już wcześniej po 8,9 latach,
>> chyba że to marketing, policzyli że tylko niewielki procent ludzi
>> serwisuje tak długo samochód w ASO co jest podstawą do trwania gwarancji,
>> że jeżeli ktoś taki się już trafi to koszty naprawy są znikome do zysków,
>
> A z jakiej to racji gwarancja na blachę/lakier miałaby zależeć
> od tego gdzie serwisujesz silnik i zawieszenie?? Nie żartuj.
dawniej (do ok 2002r? nie pamiętam dokładnie) książki gw. oplowskie miały
podzielone przeglądy mechaniczne i lakiernicze, później je połączyli i
przegląd roczny wraz z przeglądem powłoki przedłużał gw. na karoserię,
jak jest teraz nie wiem bo już nie pracuję,
Ty wiesz?
brat