-
11. Data: 2010-02-24 12:17:34
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: " Mikah1207" <m...@N...gazeta.pl>
Zgadza się, ale takie głupoty jak np. zacinający się centralny, czy inne
problemy z elektryką nie są zbyt upierdliwe a tanie w naprawie, z drugiej
strony ciężko za te pieniądze trafić coś stosunkowo młodego (2002-2003).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2010-02-24 12:22:21
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
Borys Pogoreło rzecze:
> IMO jak już kupujesz dla rodziny, to zadbaj o trochę komfortu...
No OK, a co trochę komfortu zaoferuje? Lepiej Stilo czy
Peugeota 406, a może jeszcze coś innego?
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy w oparciu o Art. 54 Konstytucji RP
-
13. Data: 2010-02-24 12:28:29
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Wed, 24 Feb 2010 12:22:21 +0100, Dominik & Co napisał(a):
>> IMO jak już kupujesz dla rodziny, to zadbaj o trochę komfortu...
>
> No OK, a co trochę komfortu zaoferuje? Lepiej Stilo czy
> Peugeota 406, a może jeszcze coś innego?
Nie miałem okazji prowadzić Peugeota, Stilo zaś jedzie się jak Golfem
(zawieszenie ma praktycznie tej samej konstrukcji). Dość twarde, choć może
to akurat był taki egzemplarz.
A co do komfortu.. Jedni Ci polecą francuzy z hydro, inni Alfę ;)
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
14. Data: 2010-02-24 12:31:58
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Dominik & Co pisze:
> Borys Pogoreło rzecze:
>
>> IMO jak już kupujesz dla rodziny, to zadbaj o trochę komfortu...
>
> No OK, a co trochę komfortu zaoferuje? Lepiej Stilo czy
> Peugeota 406, a może jeszcze coś innego?
>
>
Peugeot ma z tyłu wielowahaczowe zawieszenie więc pewnie komfort większy
. Natomiast będzie pewnie droższe w naprawach mimo iż jest podobno
relatywnie trwałe.
--
krzysiek82
-
15. Data: 2010-02-24 12:44:09
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "bratPit[pr]" <k...@o...pl>
>>> Wymagania: w miarę odporność na rdzę
>>
>> Tutaj osmiele sie zauwazyc, ze Astra II do odpornych na rdze niestety
>> nie nalezy. I nie sluchaj glosow "mam astre i nie rdzewieje" - jesli
>> nie akceptujesz rdzy, to Astra II nie bedzie dobrym wyborem, lepiej
>
> To jest bzdura.
niestety Mirku (dla mnie również) nie jest,
moja z rocznika X-99, produkcja 5 = Antwerpia, Belgia, bez przypadków
'bliższych spotkań' - rdza ją amcia aż miło,
ranty nadkoli tył, wlew paliwa, łączenia progów,
poczytaj na forach co ludzie piszą,
ponoć? zależy to od zakładów produkcyjnych, ale ile w tym prawdy, a ile
teorii spiskowych nie wiem,
wiem, że to stare auto ale liczyłem na więcej i w tym względzie Adam Opel
mnie mocno rozczarował,
szczególnie, że ja sam tłukłem ludziom, którym sprzedawałem te auta jakie
one nie są super w tym zakresie i jak to Opel nie poszedł na przód w tym
względzie, owszem w stosunku do F-ki tak, ale do 'la france' to jeszcze im
daaaaleko,
brat
-
16. Data: 2010-02-24 12:46:39
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: " " <m...@N...gazeta.pl>
Porównywanie 406-ki ze Stilo to jak Paska do Golfa, dwie różne kategorie, tu
musisz wybrać między komfortem (Pug) a niższymi kosztami eksploatacji (Fiat).
Imho jazda próbna oboma powinna dać odpowiedź który bardziej Tobie pasuje,
niestety wypowiedzi na forum są subiektywne, każdy woli co mu się podoba.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2010-02-24 13:26:54
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2010-02-24 12:44, *bratPit[pr]* napisał, a mnie coś podkusiło,
żeby odpisać:
>
>>>> Wymagania: w miarę odporność na rdzę
>>>
>>> Tutaj osmiele sie zauwazyc, ze Astra II do odpornych na rdze niestety
>>> nie nalezy. I nie sluchaj glosow "mam astre i nie rdzewieje" - jesli
>>> nie akceptujesz rdzy, to Astra II nie bedzie dobrym wyborem, lepiej
>>
>> To jest bzdura.
>
> niestety Mirku (dla mnie również) nie jest,
> moja z rocznika X-99, produkcja 5 = Antwerpia, Belgia, bez przypadków
> 'bliższych spotkań' - rdza ją amcia aż miło,
> ranty nadkoli tył, wlew paliwa, łączenia progów,
> poczytaj na forach co ludzie piszą,
OK, o wlewie paliwa sam słyszałem i nawet wiem dlaczego :) - w
Gliwickich wyrobach nie powinno się to już zdarzać zwłaszcza z
późniejszych roczników.
Reszta to dla mnie nowość - progi wprawdzie są spawane a nie jak w
większości innych samochodów w postaci jednego panela (dlatego wszystkie
mają plastikowe nakładki, ale woski zwykle nie pozwalają na rozwój
korozji w tych rejonach.
> ponoć? zależy to od zakładów produkcyjnych, ale ile w tym prawdy, a ile
> teorii spiskowych nie wiem,
Różnice bywały w zależności od miejsca produkcji, ale nie aż takie, żeby
z jednego miejsca nie rdzewiały a z innego wręcz przeciwnie - czasami
jeśli aplikacja była ręczna to się mogły cuda dziać - teraz w czasach
GMGMS to już niemożliwe (nieomal ;) ).
> wiem, że to stare auto ale liczyłem na więcej i w tym względzie Adam
> Opel mnie mocno rozczarował,
Zawsze to jednak lepiej niż Ford ;)
> szczególnie, że ja sam tłukłem ludziom, którym sprzedawałem te auta
> jakie one nie są super w tym zakresie i jak to Opel nie poszedł na przód
> w tym względzie, owszem w stosunku do F-ki tak, ale do 'la france' to
> jeszcze im daaaaleko,
Nie byłbym przekonany - przez dość długo nie ważyłem się podważać
odporności na korozje francuskiej miernoty motoryzacyjnej ;) i uznawałem
to za jedną z bardzo niewielu zalet jednak coraz częściej widzę bąble na
wcale nie za starych samochodach zwłaszcza, ze mam w pobliżu (nieznanego
mi osobiście) miłośnika cytryn, który zmienia samochody jak rękawiczki -
na 80% z nich widać bąble - najczęściej tylne klapy i nadkola.
Dla równowagi dodam, że dzisiaj widziałem klapę od Astry III sedan
zdjętą z auta (reklamacja w innej sprawie) i pod ozdobna listwą widać
kilka małych bąbli :) - klapa ma 2 lata.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
18. Data: 2010-02-24 13:53:31
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "bratPit[pr]" <k...@o...pl>
>
> OK, o wlewie paliwa sam słyszałem i nawet wiem dlaczego :) - w Gliwickich
> wyrobach nie powinno się to już zdarzać zwłaszcza z późniejszych
> roczników.
> Reszta to dla mnie nowość - progi wprawdzie są spawane a nie jak w
> większości innych samochodów w postaci jednego panela (dlatego wszystkie
> mają plastikowe nakładki, ale woski zwykle nie pozwalają na rozwój korozji
> w tych rejonach.
jak się zrobi wiosna i wreszcie porządnie umyję auto cyknę parę zdjęć
poglądowych ;-)
>> ponoć? zależy to od zakładów produkcyjnych, ale ile w tym prawdy, a ile
>> teorii spiskowych nie wiem,
>
> Różnice bywały w zależności od miejsca produkcji, ale nie aż takie, żeby z
> jednego miejsca nie rdzewiały a z innego wręcz przeciwnie - czasami jeśli
> aplikacja była ręczna to się mogły cuda dziać - teraz w czasach GMGMS to
> już niemożliwe (nieomal ;) ).
żałuj, że nie widziałeś V-B moich staruszków, mają ją od nowości, prod 99,
wyjechała w 2000r z salonu, kolor AGD, produkcja Żerań,
przebieg trochę >250kkm, garażowana w blaszaku, prócz PL błotnika, tylnego i
przedniego zderzaka, bez ingerencji blacharsko-lakierniczych,
to auto miażdży swoim wyglądem, żrąca rdza przeszkadza w słuchaniu radia ;-)
a wygląda tak, że nie wiem czy by ktoś za to dał 5kzł, co innego wnętrze
(welur),
znam to auto od początku ale jakbym nie znał pomyślałbym, że jest po gradzie
lub powodzi, co dziwne purchle wychodzą również na powierzchniach blach o_O
>> wiem, że to stare auto ale liczyłem na więcej i w tym względzie Adam
>> Opel mnie mocno rozczarował,
>
> Zawsze to jednak lepiej niż Ford ;)
fakt, tutaj nie ma co porównywać ;D
>> szczególnie, że ja sam tłukłem ludziom, którym sprzedawałem te auta
>> jakie one nie są super w tym zakresie i jak to Opel nie poszedł na przód
>> w tym względzie, owszem w stosunku do F-ki tak, ale do 'la france' to
>> jeszcze im daaaaleko,
>
> Nie byłbym przekonany - przez dość długo nie ważyłem się podważać
> odporności na korozje francuskiej miernoty motoryzacyjnej ;) i uznawałem
> to za jedną z bardzo niewielu zalet jednak coraz częściej widzę bąble na
> wcale nie za starych samochodach
hmm, w firmie jest wspomniany tu P406 też około 10 latek i zero rdzy, co
innego dość młoda 206-tka ale ta ma więcej szpachli niż blachy więc nie ma
się co dziwić,
brat
-
19. Data: 2010-02-24 14:46:05
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info>
> Szukam typowego, pospolitego wozidła dla czteroosobowej rodziny.
> Wymagania: kombi, klima (wystarczy ręczna), mile widziane
> podgrzewane lusterka.
> Ważna jest względna pospolitość (brak problemów z częściami
> czy fachowcem), w miarę odporność na rdzę, niezbyt droga
> eksploatacja. Nieistotne są osiągi czy super komfort jazdy.
> Cena ok. 14-15 tys.
To ja bym polecił Peugeota Partnera, Citroena Berlingo. Zero rdzy, naprawy
zaczynają się dopiero przy ~190kkm.
Ewentualnie warto spojrzeć na Dacię Logan. Tak, brzydactwo, ale za 14-15
tys. zł można kupić kilkuletnie auto.
--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl
http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze
-
20. Data: 2010-02-24 14:47:09
Temat: Re: Typowe wozidło- Astra II?
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
=Marcos= rzecze:
> Ewentualnie warto spojrzeć na Dacię Logan. Tak, brzydactwo, ale za 14-15
> tys. zł można kupić kilkuletnie auto.
Dacie Logan nawet bym wziął. Tylko kto sprzedaje kilkuletnie auto?
(pomijając "super okazje"... do wtopienia kasy).
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy w oparciu o Art. 54 Konstytucji RP