Od trzech lat świeciła mi dioda, ładowania akumulatora. Jak widać aku
się ładował.
Problem pojawił mi się, gdy kiedyś zapomniałem wyłączyć wentylatorka i
sobie chodzi przez 8 godzin pracy. Po przyjściu do samochodu rozrusznik
nawet nie drgnął. Odpaliłem na popych i jeździłem dalej bezproblemowo
tak jakieś dwa tygodnie. Kiedyś później jechałem w korku podczas deszczu
i auto zgasło na środku drogi. Odpaliłem na popych i jeździłem jakiś
miesiąc.
Dziś rano wsiadam do samochodu próbuję odpalić i nic! (znowu był deszcz)
Ponadto zaczęła mi migać dioda poduszki powietrznej podczas jazdy.
Dodatkowo zauważyłem odbite ślady jakiegoś zwierza na silniku.
Co zrobić tak na szybko? Kupić akumulator?

do góry

> Co zrobić tak na szybko? Kupić akumulator?

alternator a potem akumulator
w tej kolejnosci

do góry

On 21.06.2010 15:31, Krzysiek wrote:
> Od trzech lat świeciła mi dioda, ładowania akumulatora. Jak widać aku
> się ładował.
> Problem pojawił mi się, gdy kiedyś zapomniałem wyłączyć wentylatorka i
> sobie chodzi przez 8 godzin pracy. Po przyjściu do samochodu rozrusznik
> nawet nie drgnął. Odpaliłem na popych i jeździłem dalej bezproblemowo
> tak jakieś dwa tygodnie. Kiedyś później jechałem w korku podczas deszczu
> i auto zgasło na środku drogi. Odpaliłem na popych i jeździłem jakiś
> miesiąc.
> Dziś rano wsiadam do samochodu próbuję odpalić i nic! (znowu był deszcz)
> Ponadto zaczęła mi migać dioda poduszki powietrznej podczas jazdy.
> Dodatkowo zauważyłem odbite ślady jakiegoś zwierza na silniku.
> Co zrobić tak na szybko? Kupić akumulator?

Jeżeli był jakiś zwierz to dokładnie przyjrzyj się instalacji pod maską,
zobacz dokładnie izolacje przewodów.

Naładuj akumulator prostownikiem, jak teraz jest rozładowany do zera, to
obserwuj na amperomierzu jak długo i jakim prądem się ładuje - to da Ci
jakąś informacje w jakim jest stanie. Jeżeli będzie przyjmował prąd
dłużej niż godzinę to jeszcze chwile pojeździ, do zimy styknie, potem
trzeba by się rozglądać za nowym, bo w zimie trochę więcej prądu jest
potrzebne.

Kolejna rzecz co możesz zrobić, to sprawdzić napięcie ładowania - zmierz
miernikiem napięcie na klemach podczas pracy silnika.

Możesz też sprawdzić pobór prądu "uśpionego" samochodu, tz odłączasz
jedną kleme akumulatora, w szereg zapinasz amperomierz, wyłączasz
wszystkie odbiorniki w samochodzie, zamykasz samochód(musisz wcisnąć
czujnik otwartej maski jeżeli występuje) i sprawdzasz ile prądu Ci
bierze w takim stanie.

Co do kontrolki poduszki i ładowania to by przydało się jakiegoś
elektryka zapytać, zapiąć auto do kompa i posprawdzać co i jak.

do góry

> Co zrobić tak na szybko? Kupić akumulator?

Na lekcji jazdy blondynka pyta instruktora:
- Proszę Pana, czy jeśli skończy mi się benzyna a ja mimo wszystko jadę
dalej to silnikowi nic się nie stanie?

Sorry ale jakoś mi się tak przypomniało

:-)

C

do góry

Użytkownik "Krzysiek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:hvnpid$sp9$1@news.onet.pl...
> Od trzech lat świeciła mi dioda, ładowania akumulatora. Jak widać
> aku się ładował. [..]

Szczotki wymienic, a potem obwod diody naprawic, bo jak widac
dobrze jest jesli sygnalizuje uszkodzenia :-)

J.

do góry

"Krzysiek" <a...@a...pl> wrote in message
news:hvnpid$sp9$1@news.onet.pl...
> Od trzech lat świeciła mi dioda, ładowania akumulatora. Jak widać aku się
> ładował.

O ile w Twingo nie użyli odwrotnej logiki do tego co jest w innych
samochodach
to obawiam się, że odwrotnie interpretujesz światełko z ikonką akumulatora.
Świeci się ono gdy prąd płynie z akumulatora a nie gdy płynie do
akumulatora.

do góry

W dniu 2010-06-21 15:44, Rafał pisze:

>
> Co do kontrolki poduszki i ładowania to by przydało się jakiegoś
> elektryka zapytać, zapiąć auto do kompa i posprawdzać co i jak.
>

Co do kontrolek (innych niż od ładowania) szalejących przy niskim stanie
aku to przerabiałem to w Scorpio. Gdy aku zaczął niedomagać nagle
zaczęły się jaja z kontrolkami od ABS i poduszki. Początkowo się
przestraszyłem, ale układy wyszły sprawne, a problem rozwiązał się po
wymianie aku. Jednak przed wymianą było jeszcze czyszczenie skrzynki z
bezpiecznikami (klasyka w tych autach) bo samochód rozładowywał aku
podczas postoju wentylatorem (miał gdzieś w skrzynce zwarcie i kręcił
się mimo wyłączonej stacyjki). Podsumowując - przegląd elektryczny Cię
czeka.

--
MZ

do góry

a u mnie diodka na desce rozdzielczej tylkjo sygnalizowala brak
pracy/niepelnosprawnosc alternatora. To czy mialem ujemny bilans nie bylo
sygnalizowane (a zakladam ze mialem ).

do góry

"Michał Gut" <m...@w...pl> wrote in message
news:hvscr6$kos$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> a u mnie diodka na desce rozdzielczej tylkjo sygnalizowala brak
> pracy/niepelnosprawnosc alternatora. To czy mialem ujemny
> bilans nie bylo sygnalizowane (a zakladam ze mialem ).

Dlaczego zakładasz że miałbyś ujemny bilans?
Ile wydajności prądowej ma typowy alternator?
90A? Niech ma nawet 60A przy postoju na wolnych...

do góry

> Dlaczego zakładasz że miałbyś ujemny bilans?
> Ile wydajności prądowej ma typowy alternator?
> 90A? Niech ma nawet 60A przy postoju na wolnych...

60A to wcale nie tak duzo przy 14V - 840W
zalozmy:
swiatla 55Wx2 + 5Wx2 + 10Wx2 + decha 10W = 150W
ladowanie aku 10A -> 120W (chwilowo po uruchomieniu silnika - zakladamy
chwilowy bilans)
Obciazenie gniazda zapalniczki - powiedzmy 100W (laptop + mam tam podpiete
tam cb)
radio 20w
ogrzewanie szby tylnej 200W (nie mam pojecia - chyba tam 30A bezpiecznik
siedzi)
wentylator chlodnicy 200W (strzelam)
nawiew 30w
przyczepa 40W (a co;))
gaz elektrozawory 20w

930W w takim ukladzie
a jeszcze ecu i inne pierdolki:) z 50W bedzie


wiec czasami moze byc na minusie w pewnych okolicznisciach :)

specyficzne warunki ale u mnie wykonalne :)
sir

do góry