eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTriaki czy przekazniki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 31. Data: 2010-11-09 08:48:34
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 08-11-2010 o 20:07:30 entroper <entroper-pocztaonetpeel> napisał(a):

    > Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:op.vlu78vt41cvm6g@linux-rj.dom...
    >
    >> To nie jest do końca prawda, w sterowniku pieca na groszek są właśnie
    >> przekaźniki i się czasami skleją
    >
    > Prawdopodobnie projektant dobrał zły (za mały? nieszczelny?) przekaźnik.
    Był tam relpol 12V dosyć duży, hermetyczny, tzn szczelnie zamknięty.


    > Ty potem dobrze (=pewnie z wielkim zapasem)
    BT136 :) czy to taki duży zapas?
    To jeden z najtańszych triaków ogólnie dostępnych,
    do tego MOC3021 + oporniki i z kondesatorem tańsze od przekaźnika.


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 32. Data: 2010-11-09 13:11:49
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>

    Użytkownik "Desoft" <N...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ibb0gs$tte$1@news.onet.pl...

    > Istnieją co prawda kontaktrony, ale przy bardzo małych
    prądach/napięciach
    > przekaźniki też sobie nie radzą.

    Przy małych prądach i napięciach w ogóle nie ma tematu - kluczuje się
    mosfetami i daje się to scalać. Triak w ogóle nie ma tam zastosowania.

    > Za jakiś czas przekaźnik elektromechaniczny będzie rzadkością.

    Zależy gdzie :)

    e.


  • 33. Data: 2010-11-09 14:56:24
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w
    > Nie ma sie nad czym zastanawiać i dyskutować Tylko przekaźniki i
    > styczniki.
    > Przede wszystkim są głupoto odporne. I wytrzymają dużo wiecej.
    > Wiesz jak się
    > przepala triak i co się robi. Przewodzi cały czas.

    Kazda elektronika koniec koncow przepala sie do przerwy. O ile
    wydajnosc elektrowni pozwoli :-)

    > A w przekaźniku jest szansa ze kabel się upali.

    Jest tez szansa ze sie styki skleja i nie puszcza.

    Jak sie upali kabel, to upali sie tez i spalony na zwarcie triak.
    Albo i styk przekaznika

    > Mam od ponad 20 lat sterowanie jednego obwody zrobione na
    > R15 czterostykowym. Równolegle wszystko połączone. Działa i
    > jeszcze długo będzie
    > działał. Kilka razy dziennie coś przełącza.

    No i mniej wiecej o to chodzi - wytrzymalosc przekaznikow jest
    mniej wiecej znana.
    Nie bardzo duza, ale tez nie bardzo mala.

    Na elementach elektronicznych to wieksza loteria, szczegolnie w
    prototypie :-)

    J.


  • 34. Data: 2010-11-09 14:59:22
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Mirek" <i...@z...adres> napisał w
    > Jarosław Sokołowski wrote:
    >> Wystarczyło? Może trzeba było jeszcze schrzanić sprawę gaszenia
    >> iskry przy obciążeniu indukcyjnym cewkami zegarów?
    >>
    > To akurat najmniejszy problem. Z tego co pamiętam z zabawy takimi
    > zegarami, to nie miało to zbyt dużej indukcyjności - w każdym
    > razie nie przypominam sobie żeby iskrzyło.

    Od czegos sie te przekazniki niszczyly.

    > Natomiast na porządku dziennym były zwarcia w instalacji no i
    > przepięcia w czasie burzy. Szukanie tego w kablach telefonicznych
    > było dosyć upierdliwe, bo tam "nic nie ma" przez większość czasu.

    A potem przekazniki wymieniono na elektronike .. i ile burz
    przetrwala ? :-)

    Oczywiscie zakladajac ze nie wymieniono calych zegarow, co zmienia
    postac rzeczy.

    J.


  • 35. Data: 2010-11-09 20:14:27
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "William Bonawentura" <w...@p...onet.pl>

    ?
    Uzytkownik "wnekus" <s...@t...pl> napisal w wiadomosci
    news:ib7akp$ffl$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Projektuje uk?ad inteligentnej automatyki domowej, ca?o?ae jest praktycznie
    > gotowa tylko zastanawiam sie nad wyborem elementów wykonawczych. Mam do
    > wyboru przeka 1/4 niki lub triaki, ca?o?ae prze??czaae bedzie zasilnie sieci 220V.

    > Jako obci??enie bed? pod??czane ro?ne urz?dzenia typu ?adowarki, sprzet RTV,
    > AGD, zasilacze PC, wiertarki czy inne urz?dzenia warsztatowe. Chce zapewniae

    Mozesz mi troche przyblizyc o co chodzi ? Ladowarki sterowane z centralki automatyki
    ? Jesli sa to standardowe ladowarki od sprzetu domowego to przeciez maja one swoja
    automatyke i po naladowaniu ogniw czy telefonu pobór pradu jest zerowy. Jaki jest
    zatem sens sterowania ich zasilaniem sieciowym ? Jesli sa to prostowniki do
    akumulatorów to tym bardziej lepiej zrobic do nich sterowanie loklane nizli
    centralne. Sprzet RTV podobnie ma swoja automatyke "na pilota" i odlaczajac zasilanie
    tracisz caly sens korzystania z nich. Lodówki sie nie wylacza. Pralka ma swoja
    automatyke opóznionego startu, wirowania nad ranem itd. Sterowanie wiertarka to juz w
    ogóle absurd. Ona ma miec sterowanie "cynglem" a nie komputerem. Ogólnie mam
    wrazenie, ze robisz sztuke dla sztuki. A moze potrzebujesz po prostu instalacji "a la
    pokój hotelowy". Obwody w domu dzielisz generalnie na "stale", "wylaczane na noc" i
    "wylaczane przy opuszczeniu mieszkania". Tylko ze do tego wystarcza trzy styczniki w
    rozdzielni.


  • 36. Data: 2010-11-10 13:18:39
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "wnekus" <s...@t...pl>


    > Mozesz mi troche przyblizyc o co chodzi ? Ladowarki sterowane z centralki
    > automatyki ? Jesli sa to standardowe ladowarki od sprzetu domowego to
    > przeciez maja one swoja automatyke i po naladowaniu ogniw czy telefonu
    > pobór pradu jest zerowy. Jaki jest zatem sens sterowania ich zasilaniem
    > sieciowym ? Jesli sa to prostowniki do akumulatorów to tym bardziej lepiej
    > zrobic do nich sterowanie loklane nizli centralne. Sprzet RTV podobnie ma
    > swoja automatyke "na pilota" i odlaczajac zasilanie tracisz caly sens
    > korzystania z nich. Lodówki sie nie wylacza. Pralka ma swoja automatyke
    > opóznionego startu, wirowania nad ranem itd. Sterowanie wiertarka to juz w
    > ogóle absurd. Ona ma miec sterowanie "cynglem" a nie komputerem. Ogólnie
    > mam wrazenie, ze robisz sztuke dla sztuki. A moze potrzebujesz po prostu
    > instalacji "a la pokój hotelowy". Obwody w domu dzielisz generalnie na
    > "stale", "wylaczane na noc" i "wylaczane przy opuszczeniu mieszkania".
    > Tylko ze do tego wystarcza trzy styczniki w rozdzielni.

    Dokladne opisanie calosci troche by zajelo ale tak jak napisales instalacja
    ala pokoj hotelowy, z tym ze ... a moze jednak opisze bardziej dokladnie...

    Caly system bedzie zajmowac sie obsluga domu. W kazdym pomieszczeniu lub
    grupie pomieszczen bedzie graficzny dotykowy panel LCD (do 16
    sztuk)umozliwiajacy sterowanie elementami systemu takimi jak :
    - obsluga urzadzen (gniazdek do 100szt na caly system) gdzie kazde gniazdo
    bedzie odpowiednio konfigurowane (praca stala, wylaczone w nocy, wylaczone
    po opuszczeniu mieszkania, automatyczne wlaczonenie o danej dacie i
    odzienie, opoznienie wylaczenie po wlaczeniu recznym) i przypisane do
    jednego z urzadzen wysteopujacych w domu.
    - obluga czujnikow do pomiaru temperatury (do 32 na caly system)
    - strowanie ogrzewaniem pomieszczen w roznych trybach pracy (dzien, noc,
    puste, urlop)
    - sterowanie swietleniem w danym pomieszczeniu lub grupie pomieszczen z
    dodatkami jak regulacja jasnosci oswietlenia, sceny swietlne ,czy
    automatyczne wylaczanie swiatla po jakims ustalonym czasie po opuszczeniu
    pomieszczenia (wykorzystywane czyjniki ruchu systemu alarmowego)
    - sterowanie roletami zewnetrznymi, wewnetrznymi lub roletami.
    - sterowanie dyfuzorami zapachu (takie zwykle airwick tak aby nie "psikal" w
    nocy tylko w dzien
    - sterowanie innymi elementami
    - symulacja obecnosci domownikow
    - system alarmowy z powiadomieniem GSM.
    - i wiele innych dodatkow :)

    Caly system bedzie zarzadzalny poprzez dotykowe panele LCD (max 16),
    komputer z dostepem do magistrali domowej, terminal GSM, www.




  • 37. Data: 2010-11-10 13:24:18
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "wnekus" <s...@t...pl>

    Dokladne opisanie calosci troche by zajelo ale tak jak napisales instalacja
    ala pokoj hotelowy, z tym ze ... a moze jednak opisze bardziej dokladnie...

    Caly system bedzie zajmowac sie obsluga domu. W kazdym pomieszczeniu lub
    grupie pomieszczen bedzie graficzny dotykowy panel LCD (do 16
    sztuk)umozliwiajacy sterowanie elementami systemu takimi jak :
    - obsluga urzadzen (gniazdek do 100szt na caly system) gdzie kazde gniazdo
    bedzie odpowiednio konfigurowane (praca stala, wylaczone w nocy, wylaczone
    po opuszczeniu mieszkania, automatyczne wlaczenie o danej dacie i
    godzienie, opoznienie wylaczenia po wlaczeniu recznym) i przypisane do
    jednego z urzadzen wystepujacych w domu.
    - obluga czujnikow do pomiaru temperatury (do 32 na caly system)
    - strowanie ogrzewaniem pomieszczen w roznych trybach pracy (dzien, noc,
    puste, urlop)
    - sterowanie swietleniem w danym pomieszczeniu lub grupie pomieszczen z
    dodatkami jak regulacja jasnosci oswietlenia, sceny swietlne ,czy
    automatyczne wylaczanie swiatla po jakims ustalonym czasie po opuszczeniu
    pomieszczenia (wykorzystywane czyjniki ruchu systemu alarmowego)
    - sterowanie roletami zewnetrznymi, wewnetrznymi lub roletami.
    - sterowanie dyfuzorami zapachu (takie zwykle airwick tak aby nie "psikal" w
    nocy tylko w dzien
    - sterowanie innymi elementami
    - symulacja obecnosci domownikow
    - system alarmowy z powiadomieniem GSM.
    - i wiele innych dodatkow :)

    Caly system bedzie zarzadzalny poprzez dotykowe panele LCD (max 16),
    komputer z dostepem do magistrali domowej, terminal GSM, www.



  • 38. Data: 2010-11-10 22:42:09
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "zapinio" <i...@z...pl>

    Jest jedno podstawowe pytanie.
    Po co ...?



  • 39. Data: 2010-11-11 02:22:18
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik zapinio napisał:

    > Jest jedno podstawowe pytanie.
    > Po co ...?
    >
    >
    Odpowiedź jest prosta - są ludzie zafascynowani gadżetami i kolega chce
    mieć coś w tym stylu. Jego prawo. Są ludzie odbierający mieszkanie od
    dewelopera i ciągnący setki metrów kabli po wszystkich pomieszczeniach
    bo tak chcą. Jako projekt pracy dyplomowej to może być interesujące ale
    prywatnie bym tego nie chciał za żadne skarby świata. Tylko że ja to
    jestem ja. Kolega chce zamurować elementy systemu. Czym to grozi, to
    przekona się po solidnej burzy, której przepięcia od pobliskich piorunów
    ubiją mu jeden z procesorów i będzie szukał co i dlaczego nie działa.
    Jeszcze lepiej, jak pójdzie magistrala i będzie drobny problem z
    lokalizacją w którym pomieszczeniu jest uszkodzenie.
    Podkreślam - to jest moje zdanie. Nie krytykuję. Ja lubię włączyć
    światło a nie wydawać polecnie włączenia światła :-)
    Maciek


  • 40. Data: 2010-11-11 02:43:45
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Maciek napisał:

    [...jakieś nieistotne technikalia -- wycięte...]

    > Ja lubię włączyć światło a nie wydawać polecnie włączenia światła :-)

    Dlaczego? Kamerdyner, to znakomite ułatwienie w życiu codziennym.

    Jarek

    --
    "Bob, bring me a bottle of bourbon!"

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: