Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

> W okresie słusznie minionym, gdy w wieku pacholęcym byłem, miałem
> Transformator Dzwonkowy, który dawał na wyjściu napięcia 3, 5 i 8V.
> Nie ma już takich? No to może faktycznie, kiedyś było lepiej, a ta
> cała transformacja nic dobrego nam nie przyniosła.

Mam nawet w szufladzie. Konstrukcja z tamtych czasów. Teraz pewnie daje
więcej ze względu na 230 V a nie 220 V w gniazdku. Ale moc za mała.

--
Słoń i mrówka przechodzą przez most.. Most się zerwał..
Mrówka mówi do słonia: A mówiłam żebyśmy przechodzili osobno..

do góry

Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

> Krakowskim targiem, przy 5V powinien być ciepły, ale nie zagotowany.

Krakowskim targiem to ja i ten mój mogę przeciążyć :) Ale to ma chodzić
bez nadzoru w drewnianym domku, więc jak się zacznie smażyć, to będzie
katastrofa. Dlatego nie chcę przeciążać, a nawet lekko niedociążyć.
Przewiduję pobór ok. 800 mA (może 700, może 900), ale chcę mieć zapas.

--
Zając dowiedział się że jego synowi ktoś w knajpie wybił wszystkie
zęby. Wchodzi do knajpy i mówi:
- Kto mojemu synowi wybił wszystkie zęby?
Wstaje niedźwiedź:
- Ja! Bo co?
- Ano, chciałem się spytać gdzie można znaleźć dobrego dentystę...

do góry

Janusz <j...@o...pl> wrote:

> Dodam jeszcze że były 'miękkie' prądowo coby ich nie spalić przypadkowym
> zwarciem, a autorowi zapewne nie o to chodzi.

Pytanie jak bardzo miękkie. Chyba każdy jest miękki?

Mi chodzi o ok. 5 V pod obciążeniem bliskim nominalnemu (czyli te 800 mA).

> Chciałem zajrzeć do TME ale widzę że się popsuło, 'katalog dostępny
> tylko dla klientów firmowych' :(

U mnie działa...

https://www.tme.eu/pl/katalog/transformatory-do-pcb_
112514/?params=449:1445084;445:1445082;456:1445361,1
445376

Tylko te są 6-woltowe. Za to z cenami to ich...

--
Dzwoni jegomosc do akademika:
- Czy mozna z Maryska?
- Z nimi wszystkimi mozna.

do góry

Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

> Coś tam zawsze się znajdzie. Na przykład to:
>
> https://pl.rs-online.com/web/p/transformatory-nascie
nne/0504694
>
> Ale fakt, dużo ofert nie ma. Widać mało komu potrzebne.

Oszaleli z ceną...

> Ta też nie wiem po co to pytającemu, ale zakładam, że nie chodzi mu
> o źródło dziwacznie odkształconiego przebiegu o napięciu skutecznym
> (być może) zbliżonym do 5V, tylko o sinus z elektrowni.

Musi być piękny, czysty sinus bez harmonicznych. To jedno z założeń.

Prąd z tego transformatora rozchodzi się na kilkanaście metrów po działce,
a obok jest czuły odbiornik VLF i transceiver KF. Temu pierwszemu nawet
lampki choinkowe (takie sterowane malutkimi tyrystorami) przeszkadzają
(tzn. sieją tak, że całkowicie przykrywają odbiór).

Transformator zasila lampki na drzewie (drzewa owinięte lampkami),
świecące czosnki, siatkę z LEDów na bluszczu, itd. Bardzo ładnie to
wygląda. Ale musi być AC, bo niektóre lampki są połączone przeciwsobnie
(fabrycznie mają jakieś tryby, żeby co druga migała), a tu mają świecić
wszystkie cały czas.

I świecą, rezystory są już dobrane pod istniejący transformator, ale ta
instalacja jest cały czas rozbudowywana i już prawie dobiłem do limitu
obecnego transformatora (500 mA).

Pewnie z 6 V też będzie OK (i pewnie taki w końcu kupię), ale chciałbym
najpierw zrobić dokładnie tak, jak jest teraz. Bo jest idealnie.

> Można zsyntezować 50Hz w mikrokontrolerze i wysterować tym wzmacniacz
> w klasie D. Może wyjść najtaniej.

Piękny, czysty sinus bez harmonicznych... :)

--
Słonia obleciały komary. On chcąc się uwolnić wlazł do rzeki. Wszystkie
komary poleciały do góry, poza jednym.
Nagle słychać z góry glos (do komara ) : " Edek utop sk...syna!".

do góry

W dniu 02.03.2024 o 03:04, Arnold Ziffel pisze:
> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
...
>> Ta też nie wiem po co to pytającemu, ale zakładam, że nie chodzi mu
>> o źródło dziwacznie odkształconiego przebiegu o napięciu skutecznym
>> (być może) zbliżonym do 5V, tylko o sinus z elektrowni.
>
> Musi być piękny, czysty sinus bez harmonicznych. To jedno z założeń.
>
> Prąd z tego transformatora rozchodzi się na kilkanaście metrów po działce,
> a obok jest czuły odbiornik VLF i transceiver KF. Temu pierwszemu nawet
> lampki choinkowe (takie sterowane malutkimi tyrystorami) przeszkadzają
> (tzn. sieją tak, że całkowicie przykrywają odbiór).
>
> Transformator zasila lampki na drzewie (drzewa owinięte lampkami),
> świecące czosnki, siatkę z LEDów na bluszczu, itd. Bardzo ładnie to
> wygląda. Ale musi być AC, bo niektóre lampki są połączone przeciwsobnie
> (fabrycznie mają jakieś tryby, żeby co druga migała), a tu mają świecić
> wszystkie cały czas.
>
> I świecą, rezystory są już dobrane pod istniejący transformator, ale ta
> instalacja jest cały czas rozbudowywana i już prawie dobiłem do limitu
> obecnego transformatora (500 mA).
>
> Pewnie z 6 V też będzie OK (i pewnie taki w końcu kupię), ale chciałbym
> najpierw zrobić dokładnie tak, jak jest teraz. Bo jest idealnie.

To może podziel instalację i daj drugie trafo?
Pamiętaj że transformatory o takich mocach generalnie są "miękkie" i
napięcie potrafi im się sporo zmieniać w zależności od obciążenia. Lepsi
producenci w katalogach podają napięcie z pełnym obciążeniem i bez
obciążenia, ale u nas to tak dobrze nie ma.

Pozdrawiam

DD

do góry

Pan Arnold Ziffel napisał:

> Pewnie z 6 V też będzie OK (i pewnie taki w końcu kupię), ale chciałbym
> najpierw zrobić dokładnie tak, jak jest teraz. Bo jest idealnie.

W ostateczności można się podeprzeć na wejściu autotransformatorem
obniżającym napięcie. Takim zrobionym z toroidu 230 na kilkadziesiąt
woltów. Jest tego dużo, w normalnych cenach.

--
Jarek

do góry

W dniu 2.03.2024 o 02:50, Arnold Ziffel pisze:
> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>
>> W okresie słusznie minionym, gdy w wieku pacholęcym byłem, miałem
>> Transformator Dzwonkowy, który dawał na wyjściu napięcia 3, 5 i 8V.
>> Nie ma już takich? No to może faktycznie, kiedyś było lepiej, a ta
>> cała transformacja nic dobrego nam nie przyniosła.
>
> Mam nawet w szufladzie. Konstrukcja z tamtych czasów. Teraz pewnie daje
> więcej ze względu na 230 V a nie 220 V w gniazdku. Ale moc za mała.
>

Daj dwa równolegle.

--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.

do góry

W dniu 01.03.2024 o 03:57, Arnold Ziffel pisze:
> Szukam czegoś takiego i znaleźć nie mogę.
>
> Są transformatory z 6 V na wyjściu, ale takiego z 5 V nie mogę znaleźć.
>
> Istniejący transformator ma bez obciążenia 6,8 V, a wydajność (napisaną na
> obudowie zasilacza, z którego pochodzi) 500 mA. Potrzebuję trochę więcej
> prądu (nie wiem jeszcze ile dokładnie, ale na pewno nie przekroczę
> ampera).
>
> Da się coś takiego znaleźć fabrycznego, czy trzeba rzeźbić, odwijać zwoje,
> robić jakiś autotransformator przed nim, dorzucać jakieś diody
> przeciwsobnie w szereg za nim, itd.?
>
Ja bym wziął jakiś toroidalny od LED i wlutowałbym się w któryś zwój,
wcześniej dokonując pomiaru w który. Budowa tego trafa pozwala na takie
zabiegi i nie jest to żadna trudność :)
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 02.03.2024 o 14:47, LordBluzg(R)?? pisze:

> Ja bym wziął jakiś toroidalny od LED

Chyba do chalogenów :)

--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

do góry

Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:

> Daj dwa równolegle.

Jeden w szufladzie mam :)

--
Siedzą dwie małpy na palmie i jedna je banana. Druga pyta się:
- Co robisz?
- Jem banana!
- A dla czego on taki brązowy?
- A bo jem go drugi raz!

do góry