W dniu 2016-03-27 o 19:14, AlexY pisze:
>
> Tak czy inaczej usługa musi być zamówiona bądź zaakceptowana na sugestię
> mechaniora, żadnej samowolki, czy to nie jest oczywiste? A co jeśli ten
> filtr był tydzień wcześniej wymieniony?
>
>

Oczywiście, że musi być akceptacja klienta. Ja przyjeżdżam co 15 tysięcy
i mówię "olej i filtry", w ten sposób nie muszę się martwić o wymianę
jakiegoś filtra "tydzień wcześniej", bo co 15 tysięcy mam nowy komplet.

do góry

Tomasz Wójtowicz pisze:
> W dniu 2016-03-27 o 19:14, AlexY pisze:
>>
>> Tak czy inaczej usługa musi być zamówiona bądź zaakceptowana na sugestię
>> mechaniora, żadnej samowolki, czy to nie jest oczywiste? A co jeśli ten
>> filtr był tydzień wcześniej wymieniony?
>>
>>
>
> Oczywiście, że musi być akceptacja klienta. Ja przyjeżdżam co 15 tysięcy
> i mówię "olej i filtry", w ten sposób nie muszę się martwić o wymianę
> jakiegoś filtra "tydzień wcześniej", bo co 15 tysięcy mam nowy komplet.

No i jak się ma to teraz do bieżącego wątku w którym mowa o wymianie
oleju? Nic o extrasach mowy nie było.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry

Am 26.03.2016 um 00:15 schrieb tck:
>
> Użytkownik "re" <r...@r...invalid> napisał w wiadomości
> news:nd43a9$8gf$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "Tadeusz Wajda"
>>
>> ...
>> PS. Gdyby ktoś nie wierzyl, ze tez się tez troche na motoryzacji znam,
>> i miał
>> nieco czasu na pierdoly, to zapraszam na swoja strone
>> tornadosolution.com , na
>> której zaprentowalem swój, chyba glupi, pomysl modernizacji
>> predkosciomierza
>> samochodowego. Chetnie poczytalbym opinie o tym "wynalazku".
>> ---
>> To chyba ... bez sensu. Nie to, że idea bez sensu, ale praktyka.
>> Prędkościomierz jest w praktyce ogranicznikiem a nie miernikiem, więc
>> bardziej by pasowało rozciągnąć na skali małe prędkości.
>
> tak wlasnie jest w oplu

Wszystkie nowoczesne samochody tak mają. Odkąd wskaźniki są
elektroniczne, a nie na linkę, sprawa jest bardzo łatwa. O ile się nie
mylę, to w oplu, którego będę miał 30 jest mniej więcej na 8>30h, 50 na
10, 100 mniej więcej na 12, a 270 na 5h.

Waldek

do góry

Am 29.03.2016 um 12:10 schrieb Waldemar:
> Am 26.03.2016 um 00:15 schrieb tck:
>>
>> Użytkownik "re" <r...@r...invalid> napisał w wiadomości
>> news:nd43a9$8gf$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>>
>>> Użytkownik "Tadeusz Wajda"
>>>
>>> ...
>>> PS. Gdyby ktoś nie wierzyl, ze tez się tez troche na motoryzacji znam,
>>> i miał
>>> nieco czasu na pierdoly, to zapraszam na swoja strone
>>> tornadosolution.com , na
>>> której zaprentowalem swój, chyba glupi, pomysl modernizacji
>>> predkosciomierza
>>> samochodowego. Chetnie poczytalbym opinie o tym "wynalazku".
>>> ---
>>> To chyba ... bez sensu. Nie to, że idea bez sensu, ale praktyka.
>>> Prędkościomierz jest w praktyce ogranicznikiem a nie miernikiem, więc
>>> bardziej by pasowało rozciągnąć na skali małe prędkości.
>>
>> tak wlasnie jest w oplu
>
> Wszystkie nowoczesne samochody tak mają. Odkąd wskaźniki są
> elektroniczne, a nie na linkę, sprawa jest bardzo łatwa. O ile się nie
> mylę, to w oplu, którego będę miał 30 jest mniej więcej na 8>30h, 50 na
> 10, 100 mniej więcej na 12, a 270 na 5h.

Aha, w moim, obecnie zezłomowanym Oplu z 2004 roku też tak było. Tylko
max był 250 ;-). (znaczy na liczniku, bo Vmax miał 215km/h)

Waldek

do góry