Od lat wiernie służy mi laptop ThinkPad x201. Pomimo wieku jego
parametry są wciąż w zupełności wystarczające do większości codziennych
zastosowań (zwłaszcza, że do poważniejszych prac mam stacjonarna stację
roboczą).

Jakiś czas temu coś zaczęło się dziać z oryginalną baterią. Niby
trzymała jeszcze dość długo, jednak raz na jakiś czas laptop sam z
siebie wyłączał się, jakby nagle został odcięty dopływ prądu. Działo się
to tylko na zasilaniu z akumulatora - nigdy nie zaobserwowałem takiego
objawu przy zasilaniu sieciowym. Uznałem, że winę ponosi degradacja
leciwego akumulatora. Kiedy ten przestał się zupełnie ładować, zamówiłem
nowy.

Po wymianie problem zniknął i przez kilka ostatnich miesięcy samoczynny
zanik zasilania nie pojawił się ani razu. Jednak przed około tygodniem
komputer przestał ładować tę nową baterię i od tego czasu nie może ona
zostać naładowana. Laptop działa na zasilaniu sieciowym, ale system
informuje, że akumulator nie jest ładowany. Na obudowie miga na
pomarańczowo dioda z ikoną baterii.

Próbowałem metody z wyjęciem akumulatora na dłuższą chwilę, ale w niczym
to nie pomogło. Mierzyłem napięcie na nieobciążonym zasilaczu - daje 20V.

Od czego mógłbym zacząć diagnozowanie problemu? W miarę możliwości
chciałbym przywrócić komputer do stanu pełnej użyteczności.

do góry

W dniu 22.12.2022 o 13:33, Atlantis pisze:
> Od lat wiernie służy mi laptop ThinkPad x201. Pomimo wieku jego
> parametry są wciąż w zupełności wystarczające do większości codziennych
> zastosowań (zwłaszcza, że do poważniejszych prac mam stacjonarna stację
> roboczą).
>
> Jakiś czas temu coś zaczęło się dziać z oryginalną baterią. Niby
> trzymała jeszcze dość długo, jednak raz na jakiś czas laptop sam z
> siebie wyłączał się, jakby nagle został odcięty dopływ prądu. Działo się
> to tylko na zasilaniu z akumulatora - nigdy nie zaobserwowałem takiego
> objawu przy zasilaniu sieciowym. Uznałem, że winę ponosi degradacja
> leciwego akumulatora. Kiedy ten przestał się zupełnie ładować, zamówiłem
> nowy.
>
> Po wymianie problem zniknął i przez kilka ostatnich miesięcy samoczynny
> zanik zasilania nie pojawił się ani razu. Jednak przed około tygodniem
> komputer przestał ładować tę nową baterię i od tego czasu nie może ona
> zostać naładowana. Laptop działa na zasilaniu sieciowym, ale system
> informuje, że akumulator nie jest ładowany. Na obudowie miga na
> pomarańczowo dioda z ikoną baterii.
>
> Próbowałem metody z wyjęciem akumulatora na dłuższą chwilę, ale w niczym
> to nie pomogło. Mierzyłem napięcie na nieobciążonym zasilaczu - daje 20V.
>
> Od czego mógłbym zacząć diagnozowanie problemu? W miarę możliwości
> chciałbym przywrócić komputer do stanu pełnej użyteczności.

Heh, cwaniaki w tym Lenovo:
https://support.lenovo.com/pl/pl/solutions/ht512607

Spróbuj tego.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

Hello Atlantis,

Thursday, December 22, 2022, 1:33:21 PM, you wrote:

[...]

> leciwego akumulatora. Kiedy ten przestał się zupełnie ładować, zamówiłem
> nowy.

[...]

> Od czego mógłbym zacząć diagnozowanie problemu? W miarę możliwości
> chciałbym przywrócić komputer do stanu pełnej użyteczności.

Skoro kupiłeś nowy akumulator, to ma swoją gwarancję - niech sprzedawa
wymieni strucla.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 22.12.2022 o 13:33, Atlantis pisze:


sprawdź stan baterii CR2032 CMOS

do góry

Dnia Thu, 22 Dec 2022 13:33:21 +0100, Atlantis napisał(a):

> Od lat wiernie służy mi laptop ThinkPad x201. Pomimo wieku jego
> parametry są wciąż w zupełności wystarczające do większości codziennych
> zastosowań (zwłaszcza, że do poważniejszych prac mam stacjonarna stację
> roboczą).
>
> Jakiś czas temu coś zaczęło się dziać z oryginalną baterią. Niby
> trzymała jeszcze dość długo, jednak raz na jakiś czas laptop sam z
> siebie wyłączał się, jakby nagle został odcięty dopływ prądu. Działo się
> to tylko na zasilaniu z akumulatora - nigdy nie zaobserwowałem takiego
> objawu przy zasilaniu sieciowym. Uznałem, że winę ponosi degradacja
> leciwego akumulatora. Kiedy ten przestał się zupełnie ładować, zamówiłem
> nowy.
>
> Po wymianie problem zniknął i przez kilka ostatnich miesięcy samoczynny
> zanik zasilania nie pojawił się ani razu. Jednak przed około tygodniem
> komputer przestał ładować tę nową baterię i od tego czasu nie może ona
> zostać naładowana. Laptop działa na zasilaniu sieciowym, ale system
> informuje, że akumulator nie jest ładowany. Na obudowie miga na
> pomarańczowo dioda z ikoną baterii.
>
> Próbowałem metody z wyjęciem akumulatora na dłuższą chwilę, ale w niczym
> to nie pomogło. Mierzyłem napięcie na nieobciążonym zasilaczu - daje 20V.
>
> Od czego mógłbym zacząć diagnozowanie problemu? W miarę możliwości
> chciałbym przywrócić komputer do stanu pełnej użyteczności.

Trochę informacji w temacie ThinkPad'ów i baterii:
https://tiny.pl/w1gmq

do góry

Dnia Thu, 22 Dec 2022 15:42:18 +0100, dantes napisał(a):

[...]

> Trochę informacji w temacie ThinkPad'ów i baterii:
> https://tiny.pl/w1gmq

Miało być to:
https://morfikov.github.io/post/rekalibracja-baterii
-w-laptopach-lenovo-thinkpad-pod-linux/

do góry

czwartek, 22 grudnia 2022 o 14:13:47 UTC+1 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 22.12.2022 o 13:33, Atlantis pisze:
> > Od lat wiernie służy mi laptop ThinkPad x201. Pomimo wieku jego
> > parametry są wciąż w zupełności wystarczające do większości codziennych
> > zastosowań (zwłaszcza, że do poważniejszych prac mam stacjonarna stację
> > roboczą).
> >
> > Jakiś czas temu coś zaczęło się dziać z oryginalną baterią. Niby
> > trzymała jeszcze dość długo, jednak raz na jakiś czas laptop sam z
> > siebie wyłączał się, jakby nagle został odcięty dopływ prądu. Działo się
> > to tylko na zasilaniu z akumulatora - nigdy nie zaobserwowałem takiego
> > objawu przy zasilaniu sieciowym. Uznałem, że winę ponosi degradacja
> > leciwego akumulatora. Kiedy ten przestał się zupełnie ładować, zamówiłem
> > nowy.
> >
> > Po wymianie problem zniknął i przez kilka ostatnich miesięcy samoczynny
> > zanik zasilania nie pojawił się ani razu. Jednak przed około tygodniem
> > komputer przestał ładować tę nową baterię i od tego czasu nie może ona
> > zostać naładowana. Laptop działa na zasilaniu sieciowym, ale system
> > informuje, że akumulator nie jest ładowany. Na obudowie miga na
> > pomarańczowo dioda z ikoną baterii.
> >
> > Próbowałem metody z wyjęciem akumulatora na dłuższą chwilę, ale w niczym
> > to nie pomogło. Mierzyłem napięcie na nieobciążonym zasilaczu - daje 20V.
> >
> > Od czego mógłbym zacząć diagnozowanie problemu? W miarę możliwości
> > chciałbym przywrócić komputer do stanu pełnej użyteczności.
> Heh, cwaniaki w tym Lenovo:
> https://support.lenovo.com/pl/pl/solutions/ht512607
>
> Spróbuj tego.

Nono, żeby bateria miała oprogramowanie, i jeszcze z możliwością aktualizacji...
Komputer normalnie w każdej klamce.

Mi się za to zbiesił HP compaq, ogólnie fajny i w dobrej cenie (bo z utrąconym
rogiem,
ale matrycy nic) (i udało się z 8GB RAM), tylko z zasilaniem były problemy.
Początkowo standard w polizanych komputerach - pewnie miała go jakaś tępara
i mocno kabel owijała wokół zasilacza, więc oplot kontaktował tylko w pewnych
ułożeniach.

A niestety próby z zasilaczami z innych notebooków nie powiodły się, mimo że taka
sama wtyczka i napięcie - wtyczka bowiem 3-pinowa z 1-wire odczytującym EPROM w
zasilaczu,
że legitny - inaczej nie ładował baterii (choć chyba dawało się pracować z sieci).

Po latach kupiłem zamiennik znamienitej marki polion (bo oryginał w chorej cenie)
i przez jakiś czas było dobrze - aż w końcu znów przestał ładować, ale z sieci
działa.

Póki co więc, choć jest lżejszy, to przenośny tylko w promieniu przedłużacza ;>

Hmmm, tak dopiero teraz sobie przypomniałem, że może na tych innych też działał z
sieci,
tylko nie ładował...
Więc co, mógł EPROM w zasilaczu zdechnąć?
Albo kabelek od 1-wire w kablu się przetarł...
Ew. bateria już wyzionęła ducha - bo i tak trzymała tylko pół godziny,
a pokupieniu wiele lepiej nie było.
Najgorzej jakby coś w notebooku padło.

Tyle że nie mam jak zweryfikować bez zakupu - czy to baterii czy zasilacza.

do góry

W dniu 22.12.2022 o 17:11, Dawid Rutkowski pisze:
[...]
>>> Od czego mógłbym zacząć diagnozowanie problemu? W miarę możliwości
>>> chciałbym przywrócić komputer do stanu pełnej użyteczności.
>> Heh, cwaniaki w tym Lenovo:
>> https://support.lenovo.com/pl/pl/solutions/ht512607
>>
>> Spróbuj tego.
>
> Nono, żeby bateria miała oprogramowanie, i jeszcze z możliwością aktualizacji...
> Komputer normalnie w każdej klamce.

W hotelach to już chyba od 20 lat :)
[...]
> Hmmm, tak dopiero teraz sobie przypomniałem, że może na tych innych też działał z
sieci,
> tylko nie ładował...
> Więc co, mógł EPROM w zasilaczu zdechnąć?

Mógł, bo zdychają.

> Albo kabelek od 1-wire w kablu się przetarł...

Wątpliwe.

> Ew. bateria już wyzionęła ducha - bo i tak trzymała tylko pół godziny,
> a pokupieniu wiele lepiej nie było.
> Najgorzej jakby coś w notebooku padło.

Też wątpliwe, ja bym zaczął od zasilacza.
>
> Tyle że nie mam jak zweryfikować bez zakupu - czy to baterii czy zasilacza.

Czasem tak mam, że kiedy nie mam pod ręką to kupuję w necie. Jak mi nie
pasi to odsyłam :)

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 22.12.2022 o 13:33, Atlantis pisze:

[...]

> Po wymianie problem zniknął i przez kilka ostatnich miesięcy samoczynny
> zanik zasilania nie pojawił się ani razu. Jednak przed około tygodniem
> komputer przestał ładować tę nową baterię i od tego czasu nie może ona
> zostać naładowana. Laptop działa na zasilaniu sieciowym, ale system
> informuje, że akumulator nie jest ładowany. Na obudowie miga na
> pomarańczowo dioda z ikoną baterii.
>
> Próbowałem metody z wyjęciem akumulatora na dłuższą chwilę, ale w niczym
> to nie pomogło. Mierzyłem napięcie na nieobciążonym zasilaczu - daje 20V.

[...]

Warto pamiętać, żeby w komputerach Lenovo - przy wyjmowaniu baterii
akumulatora (głównie w modelach serii ThinkPad) odłączyć baterię w
opcjach BIOS-u.

K.

--
Adresy e-mail w domenie art.pl, jak i sama domena nie są już aktywne

do góry

czwartek, 22 grudnia 2022 o 19:10:53 UTC+1 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 22.12.2022 o 17:11, Dawid Rutkowski pisze:
> [...]
> >>> Od czego mógłbym zacząć diagnozowanie problemu? W miarę możliwości
> >>> chciałbym przywrócić komputer do stanu pełnej użyteczności.
> >> Heh, cwaniaki w tym Lenovo:
> >> https://support.lenovo.com/pl/pl/solutions/ht512607
> >>
> >> Spróbuj tego.
> >
> > Nono, żeby bateria miała oprogramowanie, i jeszcze z możliwością aktualizacji...
> > Komputer normalnie w każdej klamce.
> W hotelach to już chyba od 20 lat :)
> [...]
> > Hmmm, tak dopiero teraz sobie przypomniałem, że może na tych innych też działał z
sieci,
> > tylko nie ładował...
> > Więc co, mógł EPROM w zasilaczu zdechnąć?
> Mógł, bo zdychają.
> > Albo kabelek od 1-wire w kablu się przetarł...
> Wątpliwe.
> > Ew. bateria już wyzionęła ducha - bo i tak trzymała tylko pół godziny,
> > a pokupieniu wiele lepiej nie było.
> > Najgorzej jakby coś w notebooku padło.
> Też wątpliwe, ja bym zaczął od zasilacza.
> >
> > Tyle że nie mam jak zweryfikować bez zakupu - czy to baterii czy zasilacza.
> Czasem tak mam, że kiedy nie mam pod ręką to kupuję w necie. Jak mi nie
> pasi to odsyłam :)

Ale za wysyłkę płacisz.
To nie smyk, że zamówisz do sklepu, potem oddasz w sklepie - a na kartę i tak
dostaniesz zwrot 2% ;>

Ale dzisiaj naładował.
Leżał z pół roku bez baterii i może przemyślał?
Albo pomógł jeż-terror, tylko nie wiem, czy:
a) fizyczny - włożyłem baterię do włączonego kompa, Linux się powiesił, ale zaczął
ładować
b) psychologiczny - zapytałem żony, czy nie wyrzucała tego poprzedniego zasilacza,
specjalnie tak, żeby laptop i zasilacz słyszały - perspektywa wiwisekcji i
przeszczepu EPROMa była widać perswadująca ;>

do góry