Wyobraźcie sobie, o ile mniej będzie wypadków, gdy te wszystkie p*y,
które nie potafią jeździć zostaną z tego "przykrego obowiązku" zwolnione
i zastąpione autopilotem, który spokojnie, skutecznie i bezpiecznie
dowiezie ich do miejsca docelowego :)

do góry

"Marek" <f...@f...com> wrote in message
news:almarsoft.4178987998291820300@news.neostrada.pl
...
> Tesla 3 full self driving kilka dni temu opublikowany i nikt nic nie
> komentuje??
> Światła, stopy, zmiany pasów o inne szykany:
>
> https://youtu.be/tlThdr3O5Qo

Podoba mi się jak automat jeździ na wielopasmówkach w USA:
pierwszym wolnym pasem z prawej strony, i często szybciej niż
samochody na środkowym i lewym pasie :-) Ja tak samo jeżdzę.

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:jfwdwtozh70p.1ivzuh09dluyg$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 27 Apr 2019 21:15:21 +0200, Marek napisał(a):
>> On Sat, 27 Apr 2019 21:01:06 +0200, "J.F."
>> <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Bo kiedys bedzie mial wypadek, i sie zaczna procesy.
>>
>> Wystarczy że będzie jeździć nie gorzej niż człowiek. Nic więcej nie
>> wymagam. A jeśli okaże się, że umie lepiej to tylko przyklasnąć.
>
> A to akurat bez znaczenia - poszkodowany bedzie uwazal, ze jezdzi
> gorzej i za naleza mu sie duze miliony :-)
>
> poza tym kwestia prawna, czy tak wolno ... w USA juz widac jakies
> przepisy sa ..
>
> P.S. ciekawe czy taki autonomiczny bedzie potrafil wyprzedzac.
> tzn na zwyklej drodze ...

Zwykłej drodze?
Tam na filmie miałeś pokazane jak wygląda zwykła droga w USA :-)
Wyprzedzał na trzypasmówce z prawej strony, tak jak Pszemol :-)

do góry

<p...@g...com> wrote in message
news:ba3e7805-9810-4be0-ab84-0644dfc6d1db@googlegrou
ps.com...
> No niestety tu celem jest 100% niezawodności.
> Nie 95 czy 99 tylko musi działać zawsze i wszędzie a do tego jeszcze
> daleko.

Nie wiem skąd te bzdury wyssałeś.
Człowiek nie jest w 100% niezawodny, dlaczego automat
zastępujący człowieka miałby być w 100% niezawodny?
Oczekuje się tylko lepszej statystycznie niezawodności, nie 100%.

do góry

Dnia Sat, 27 Apr 2019 18:33:37 -0500, Pszemol napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> P.S. ciekawe czy taki autonomiczny bedzie potrafil wyprzedzac.
>> tzn na zwyklej drodze ...
>
> Zwykłej drodze?
> Tam na filmie miałeś pokazane jak wygląda zwykła droga w USA :-)

Ale ja o uzytecznosci w Polsce myslalem.
Sam pojedzie ... 60-70 za ciezarowka :-)

Poza tym w USA sa tez "zwykle drogi", czasem nawet pod nazwa "highway"
:-)

J.

do góry

Jeszcze 150 kolejnych prezentacji 44 aktualizacje softu i będzie git ;-)

do góry

On Sat, 27 Apr 2019 21:49:44 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> A to akurat bez znaczenia - poszkodowany bedzie uwazal, ze jezdzi
> gorzej i za naleza mu sie duze miliony :-)

A to akurat bez znaczenia dla mnie, co mi to obchodzi co ktoś inny
uważa??
Jeśli pojazd spełnia moje oczekiwania i jest w stanie mnie zawieść do
celu z prawdopodobieństwem sukcesu nie gorszym niż poproszony o to
szwagier to ja więcej wymagań nie mam.

--
Marek

do góry

On Sat, 27 Apr 2019 18:33:37 -0500, "Pszemol" <P...@P...com>
wrote:
> Wyprzedzał na trzypasmówce z prawej strony, tak jak Pszemol :-)

Ten manewr co robił to mijanie a nie wyprzedzanie.

--
Marek

do góry

On Sun, 28 Apr 2019 00:39:48 +0200, scobowski <s...@t...pl> wrote:
> Wyobraźcie sobie, o ile mniej będzie wypadków, gdy te wszystkie
> p*y,
> które nie potafią jeździć zostaną z tego "przykrego obowiązku"
> zwolnione
> i zastąpione autopilotem, który spokojnie, skutecznie i bezpiecznie
> dowiezie ich do miejsca docelowego :)

Na to liczę.

--
Marek

do góry

Dnia Sun, 28 Apr 2019 11:31:49 +0200, Marek napisał(a):
> On Sat, 27 Apr 2019 21:49:44 +0200, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>> A to akurat bez znaczenia - poszkodowany bedzie uwazal, ze jezdzi
>> gorzej i za naleza mu sie duze miliony :-)
>
> A to akurat bez znaczenia dla mnie, co mi to obchodzi co ktoś inny
> uważa??
> Jeśli pojazd spełnia moje oczekiwania i jest w stanie mnie zawieść do
> celu z prawdopodobieństwem sukcesu nie gorszym niż poproszony o to
> szwagier to ja więcej wymagań nie mam.

I tak pieknie bedzie, dopoki twoj pojazd nie bedzie mial wypadku.

A wtedy sie zacznie:
-jak kogos uszkodzi, to kogo prokurator bedzie scigal?
No, zalozmy ze jakos to ureguluja, i Ciebie to nie bedie dotyczyc,

-Ciebe uszkodzi ... i wtedy sie zaczniesz zastanawiac, czy cie nie
oszukano, mowiac ze prowadzi lepiej niz szwagier.

No coz, moze sprawe rozwiaza ubezpieczenia - zostaniesz bogatym
inwalidą, a skladka bedzie niewielka, bo statystyka dobra.

J.

do góry