eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTermotransfer - jednak nie takie łatwe :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2010-05-07 18:29:49
    Temat: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    Hmm... Sprawiłem sobie ostatnio HP LJ P1005 - co prawda nie tylko z
    myślą o robieniu termotransferowych płytek (bardziej z okazji pisania
    pracy mgr) ale również - od dawna zazdrościłem ludziom z Elektrody tych
    równiuteńkich ścieżek, podczas gdy ja do dzisiaj bawiłem się z
    "malowankami". Okazuje się jednak, że wcale takie łatwe to nie jest.
    Papier kredowy kupiony w sklepie papierniczym. Wydruk ładnie przylega
    podczas prasowania jednak mam problemy z usuwaniem papieru - już parę
    razy próbowałem i niemal zawsze uszkodziłem jakąś ścieżkę. Nie udaje mi
    się też papieru zdjąć całkowicie - włókienka zawsze zostają na tonerze.
    Zauważyłem też podtrawienia po wyjęciu PCB z wytrawiacza.

    Robiłem wszystko wedle filmu z instrukcją, ale jakoś nie wychodzi tak
    ładnie. Ktoś mi coś poradzi? ;)


  • 2. Data: 2010-05-07 18:42:43
    Temat: Re: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: "kogutek" <k...@o...pl>

    > Hmm... Sprawiłem sobie ostatnio HP LJ P1005 - co prawda nie tylko z
    > myślą o robieniu termotransferowych płytek (bardziej z okazji pisania
    > pracy mgr) ale również - od dawna zazdrościłem ludziom z Elektrody tych
    > równiuteńkich ścieżek, podczas gdy ja do dzisiaj bawiłem się z
    > "malowankami". Okazuje się jednak, że wcale takie łatwe to nie jest.
    > Papier kredowy kupiony w sklepie papierniczym. Wydruk ładnie przylega
    > podczas prasowania jednak mam problemy z usuwaniem papieru - już parę
    > razy próbowałem i niemal zawsze uszkodziłem jakąś ścieżkę. Nie udaje mi
    > się też papieru zdjąć całkowicie - włókienka zawsze zostają na tonerze.
    > Zauważyłem też podtrawienia po wyjęciu PCB z wytrawiacza.
    >
    > Robiłem wszystko wedle filmu z instrukcją, ale jakoś nie wychodzi tak
    > ładnie. Ktoś mi coś poradzi? ;)
    Jak chcesz pól życia stracić na naukę to się baw z fajansiarskim sposobem. Jak
    chcesz od razu robić dobre płytki to przejdź na laminat fabrycznie powleczony
    emulsja i klisze z naświetlarki.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2010-05-07 19:01:02
    Temat: Re: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 07.05.2010 20:29, Atlantis pisze:
    >
    > Robiłem wszystko wedle filmu z instrukcją, ale jakoś nie wychodzi tak
    > ładnie. Ktoś mi coś poradzi? ;)

    Zamiast papieru kredowego (gdzie teraz taki kupić, bo to co teraz jest w
    sklepach to tylko leżało obok kredy) bierzesz papier podkładowy z
    etykiet samoprzylepnych (przystosowanych do drukowania na laserówkach).
    Drukujesz na tej śliskiej stronie. Płytkę poszorować drobnym papierem i
    porządnie odtłuścić (benzyna ekstrakcyjna, aceton lub nitro). Wydruk na
    miedź i do laminatora (tutaj żelazko nie zdaje egzaminu). Po jednym
    przejściu przez laminator papier wychodzi czysty i sam odpada od
    laminatu. 100% tonera zostaje na miedzi. Nic nie trzeba odmaczać i
    skrobać, tylko wrzucić do trawienia.

    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 4. Data: 2010-05-07 19:29:30
    Temat: Re: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    Niestety nie mam w tej chwili pod ręką laminatora.
    A jak wygląda sprawa z tymi foliami do prezentacji?


  • 5. Data: 2010-05-07 19:29:55
    Temat: Re: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: Marcin Sroczyk <s...@w...home.pl>

    On Fri, 07 May 2010 21:29:30 +0200, Atlantis <m...@w...pl>
    wrote:

    >Niestety nie mam w tej chwili pod ręką laminatora.
    >A jak wygląda sprawa z tymi foliami do prezentacji?

    Folie do kitu, mi najlepiej wychodziły na ulotkach na kredzie. Gazetki
    typu tina i inne 'dziady' zwijały mi się w 'piecyku' w drukarce w
    harmonię - ważna jest gramatura.

    Pozdrawiam


  • 6. Data: 2010-05-07 19:33:05
    Temat: Re: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    Ewentualnie co mam myśleć o takich papierach?
    http://allegro.pl/item1017446019.html
    http://allegro.pl/item1020340228.html


  • 7. Data: 2010-05-07 19:35:25
    Temat: Re: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 07.05.2010 21:29, Atlantis pisze:
    > Niestety nie mam w tej chwili pod ręką laminatora.
    > A jak wygląda sprawa z tymi foliami do prezentacji?

    Jeśli masz na myśli tę folie do rzutników pisma, to... kiepsko.
    Krycie tonera jest do bani (toner prześwituje) i podczas przenoszenia
    tonera na miedź sporo go zostaje na folii. Kombinowałem z zamrażaniem
    folii przed odrywaniem, ale efekt mizerny. Ponoć były jakieś specjalne
    folie termotransferowe Tess (czy coś w tym rodzaju) ale nie miałem tego
    w ręku. Jak Kolega chce się bawić w termotransfer, to w proponuję zacząć
    od laminatora. Używam laminatora TESCO VLam01 z dorobionym
    elektronicznym termostatem.

    Pozdrawiam
    Grzegorz



  • 8. Data: 2010-05-07 19:37:15
    Temat: Re: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 7 Maj, 21:29, Atlantis <m...@w...pl> wrote:
    > Niestety nie mam w tej chwili pod ręką laminatora.
    > A jak wygląda sprawa z tymi foliami do prezentacji?

    Poszukaj normalnego papieru kredowego. Ja mam zwykly kredowy z unipap-
    u.
    Plytke klade na zelazko czekam az sie nagrzeje i klade papier. Prawie
    natychmiast toner sie przykleja. Do tego zeby bylo jeszcze lepiej
    kupilem rolke do mebli ale taka z gumowym obwodem i tym sobie rolkuje.
    Papier odkleja sie bez problemu pod woda. pozostaja wlokienka ale te
    schodza po namoczeniu i potraktowaniu szczoteczka do zebow i gabka.

    W mojej laserowce jest toner z lyreco. Nie wiem czy to wazne. Jak to
    mowia: U mnie dziala :)

    --
    Lukasz Sczygiel


  • 9. Data: 2010-05-07 19:40:59
    Temat: Re: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    W dniu 2010-05-07 21:29, Marcin Sroczyk pisze:

    > Folie do kitu, mi najlepiej wychodziły na ulotkach na kredzie. Gazetki
    > typu tina i inne 'dziady' zwijały mi się w 'piecyku' w drukarce w
    > harmonię - ważna jest gramatura.

    Mam wrażenie, że papier kredowy z pobliskiego sklepu papierniczego nie
    jest po prostu wystarczająco śliski. Toner wsiąka w niego i po zdjęciu
    go za pomocą wody warstewka papieru pozostaje na ścieżkach a nawet
    pomiędzy nimi.

    Znalazłem na Allegro papiery sprzedawane specjalnie do termotransferu,
    zdjęcie wygląda interesująco.
    http://allegro.pl/item1017446019.html

    Zobaczę jeszcze w krakowskim Elemarze. Widziałem, jak ktoś kiedyś
    kupował tam papier kredowy. Sklep dla elektroników, więc pewnie jakiś
    sprawdzony pod kątem termotransferu.


  • 10. Data: 2010-05-07 19:46:39
    Temat: Re: Termotransfer - jednak nie takie łatwe :)
    Od: Marcin Sroczyk <s...@w...home.pl>

    On Fri, 07 May 2010 21:40:59 +0200, Atlantis <m...@w...pl>
    wrote:

    >W dniu 2010-05-07 21:29, Marcin Sroczyk pisze:
    >
    >> Folie do kitu, mi najlepiej wychodziły na ulotkach na kredzie. Gazetki
    >> typu tina i inne 'dziady' zwijały mi się w 'piecyku' w drukarce w
    >> harmonię - ważna jest gramatura.
    >
    >Mam wrażenie, że papier kredowy z pobliskiego sklepu papierniczego nie
    >jest po prostu wystarczająco śliski. Toner wsiąka w niego i po zdjęciu
    >go za pomocą wody warstewka papieru pozostaje na ścieżkach a nawet
    >pomiędzy nimi.
    >

    Idź do marketu, czy innej 'galerii' i pozbieraj trochę ulotek
    kredowych o różnej grubości, zrób kilka wydruków. Ja najczęściej
    stosuję okładki od starych numerów Microwave express czy EE times.
    Dobry powinien być papier taki jak okładka z Elektroniki dla
    wszystkich. Najważniejsze jest doczyszczenie miedzi - ja używam takiej
    'ściery' z korundu, to chyba stosuje się przed lutowaniem rur
    miedzianych, poleruję w kilku różnych kierunkach, później benzyna
    ekstracyjna albo inny preparat do odłtłuszczenia. Jak po odmoczeniu
    zostaje cienka warstwa papieru to trę kciukiem aż zejdzie. W dziurach
    delikatnie igłą albo skalpelem. Próbowałem metody z kwaskiem
    cytrynowym do wymywania kredy, ale jak dla mnie za bardzo upierdliwe.
    Moja drukarka to LaserJet 5P, toner 'podróba' z Pryzmatu.

    Pozdrawiam

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: