-
51. Data: 2010-01-26 16:09:39
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>
Dnia Tue, 26 Jan 2010 14:42:04 -0000, kamil na pl.misc.samochody
napisał(a):
> Mam prosbe - przestan dorabiac ideologie do tak prostej czynnosci,
> jak zatankowanie pojazdu.
Ale to dla Ciebie jest na tyle skomplikowana, że musisz o tym
powiadamiać mailowo centralę firmy na stacji której tankowałeś.
Dla mnie jest to prosta i nie wymagająca zbytniego angażowania
emocjonalnego ani umysłowego sytuacja. Mam gdzieś czy obsługa stacji
będzie miała zły czy dobry humor, będzie miła czy nie. Jeśli mi się
coś nie spodoba, to najwyżej nie będę już tej stacji odwiedzał.
> 55l benzyny to tez jakies 2-3 minuty.
To jak w końcu - tankowałeś LPG czy NoPb ?
> Jakies 10 razy wiecej zajmie mi uspokojenie trzylatki po przymusowym
> budzeniu i wyciaganiu na mroz.
Zdecyduj się - 2 lata czy 3 ? Jeśli masz problem z uspokojeniem 3latka
po obudzeniu go, to może wypadałoby zmienić metody wychowawcze ?
> Ja niestety nie planuje wizyt na stacji z tygodniowym wyprzedzeniem,
> czasem bywa ze zajezdzam tam nawet po calodniowej wycieczce z rodzina
Ja też nie :) Ograniczam się do spoglądania od czasu do czasu na
wskaźnik poziomu.
Skoro całodniowa wycieczka przy -20 nie jest dla Ciebie problemem,
to przecież 2 min. postój podczas tankowania nie powinien być tym
bardziej.
Bo przecież całego tego czasu nie spędziłeś w samochodzie ? A jeśli
tak, to gratuluję :)
> (wiem, moja wina, powinienem byl zrobic przerwe na lurowata kawe i
> hot-doga, albo jechac sam).
Dramatyzujesz :) Ale cóż, jak nie ma co się napisać, to pisze sie byle
co.
> Nie widze potrzeby wstepowania do kawiarni i poogladania kolorowych
> pisemek za kazdym razem.
I za każdym razem nie widzisz potrzeby płacenia - i tak musisz tam
wejść, i tak - to tak abstrahując od tego co ja napisałem, a czego
Ty nie zrozumiałeś - nic o "wstempowaniu" ani oglądaniu kolorowych
pisemek nie pisałem. Wspomniałem o wstępowaniu do budynku, gdzie
kawa *też* jest ( może ktoś ma ochotę ), i przejrzeniu *pierwszych*
stron - może akurat będzie tam coś, co mnie zainteresuje.
Dorabianie ideologii i przejaskrawianie faktów jest naturalną cechą
ludzi nie umiejących skupić się na temacie oraz takich, którzy to za
wszelką cenę muszą mieć rację. Ponieważ dostatecznie wykazałeś swoje
umiejętności i zapędy w tym zakresie, to pozwolisz, że na następnego
Twojego posta pozwolę sobie nie odpisać - czyli : jak dla mnie to EOT.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Są ludzie, którzy tak bardzo wychwalają swój kraj, jak gdyby chcieli go
sprzedać."
-
52. Data: 2010-01-26 16:34:13
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Marcin Stankiewicz" <e...@...sigu.invalid> wrote in message
news:1nl0uiy8jznbq.17ew6ho7zmo2i$.dlg@40tude.net...
> To jak w końcu - tankowałeś LPG czy NoPb ?
Nie tankuje LPG, ale mnie tez dziwia idiotyczne przepisy obowiazujace
jedynie w Polsce (i to nawet nie na wszystkich stacjach, jak widac)
dyktowane ponoc bezpieczenstwem.
> Zdecyduj się - 2 lata czy 3 ? Jeśli masz problem z uspokojeniem 3latka
> po obudzeniu go, to może wypadałoby zmienić metody wychowawcze ?
Jesli masz problem ze zrozumieniem prostych tekstow, moze nalezalo by
dolaczyc do jakiejs grupy 3-latkow i uczyc sie rozpoznawania liter od nowa?
> Ja też nie :) Ograniczam się do spoglądania od czasu do czasu na
> wskaźnik poziomu.
>
> Skoro całodniowa wycieczka przy -20 nie jest dla Ciebie problemem,
> to przecież 2 min. postój podczas tankowania nie powinien być tym
> bardziej.
>
> Bo przecież całego tego czasu nie spędziłeś w samochodzie ? A jeśli
> tak, to gratuluję :)
>
> I za każdym razem nie widzisz potrzeby płacenia - i tak musisz tam
> wejść, i tak - to tak abstrahując od tego co ja napisałem, a czego
> Ty nie zrozumiałeś - nic o "wstempowaniu" ani oglądaniu kolorowych
> pisemek nie pisałem. Wspomniałem o wstępowaniu do budynku, gdzie
> kawa *też* jest ( może ktoś ma ochotę ), i przejrzeniu *pierwszych*
> stron - może akurat będzie tam coś, co mnie zainteresuje.
Mnie moze zainteresuje, ale dlaczego mialo by interesowac czyjas rodzine
zmuszana do opuszczenia samochodu w imie (uwaga, skup sie, bo nie bede
trzeci raz powtarzac) wyimaginowanego bezpieczenstwa dotyczacego jedynie
jednej sieci stacji i tylko w polsce?
> Dorabianie ideologii i przejaskrawianie faktów jest naturalną cechą
> ludzi nie umiejących skupić się na temacie oraz takich, którzy to za
> wszelką cenę muszą mieć rację. Ponieważ dostatecznie wykazałeś swoje
> umiejętności i zapędy w tym zakresie, to pozwolisz, że na następnego
> Twojego posta pozwolę sobie nie odpisać - czyli : jak dla mnie to EOT.
Otoz to - swietnie to ujales moj drogi kolego. Dorabiasz ideologie o
marnowaniu czasu na kawie i przegladaniu pisemek przez cala rodzine, ktora
mogla by w tym czasie spokojnie czekac w samochodzie, az zaplacisz i
pojedziecie dalej.
Z mojej stony EOT.
Pozdrawiam
Kamil
-
53. Data: 2010-01-26 17:15:14
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 25 Jan 2010 18:41:38 +0100, teste napisał(a):
> Dodam, że dokument w załączeniu, to niczym nie poparte jakieś pierdoły.
>
> To było moje ostatnie tankowanie na stacji Shell.
Znaczy dlatego, że przestrzegają przepisów?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
54. Data: 2010-01-26 17:40:55
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>
Dnia Tue, 26 Jan 2010 15:34:13 -0000, kamil na pl.misc.samochody
napisał(a):
Miałem nie odpisywać, ale :
> Nie tankuje LPG,
To nie wypowiadaj się na temat czegoś, czego nie doświadczasz.
> ale mnie tez dziwia idiotyczne przepisy
pl.pregierz
> obowiazujace jedynie w Polsce (i to nawet nie na wszystkich
> stacjach, jak widac)
Obowiązują na wszystkich - a, że nie wszystkie podchodzą do nich
tak jak winni, to już inna sprawa.
> Jesli masz problem ze zrozumieniem prostych tekstow, moze nalezalo
> by dolaczyc do jakiejs grupy 3-latkow i uczyc sie rozpoznawania
> liter od nowa?
Message-ID: <hjmqkr$3nr$1@inews.gazeta.pl>
<cite>
I za kazdym razem wypinasz spiace 2-letnie dziecko
</cite>
Message-ID: <hjmuvt$ibd$1@inews.gazeta.pl>
<cite>
Jakies 10 razy wiecej zajmie mi uspokojenie trzylatki
</cite>
Zdecyduj się. I tak poza tym - OP nie pisał nic o budzeniu - to
już Twoja inwencja. Jeśli zareagowanie inaczej niż histerycznie
na taką sytację* przerasta Cię, to nie pakuj się nigdy w LPG.
Do reszty się nie odnoszę, bo nie ma sensu :)
*w dodatku raczej bardzo nietypowej, a na pewno nie występującej
często.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Kobieto ! puchu marny ! ty wietrzna istoto ! Adam Mickiewicz"
-
55. Data: 2010-01-26 18:23:39
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Marcin Stankiewicz" <e...@...sigu.invalid> wrote in message
news:d9iyzd7qh59d$.1n0qwl2wktb6p$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 26 Jan 2010 15:34:13 -0000, kamil na pl.misc.samochody
> napisał(a):
>
> Miałem nie odpisywać, ale :
>
>> Nie tankuje LPG,
>
> To nie wypowiadaj się na temat czegoś, czego nie doświadczasz.
To jest Usenet, tu sie teoretyzuje i ciagnie glupie dyskusje przez tydzien.
Co zreszta sam robisz, mimo deklaracji ignorowania moich dalszych
wypowiedzi, proponuje wiec temat zakonczyc i jesli ktos lubi stac na
mrozie - jego sprawa, a jesli ktos nie widzi powodu dla idiotycznych
przepisow - niech jedzie na inna stacje.
Pozdrawiam
Kamil
-
56. Data: 2010-01-26 19:57:54
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "Leszek Kowalski" <k...@o...pl>
Użytkownik "Adam 'Adak' Kępiński" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hjl2gf$fq5$1@news.onet.pl...
>> Tak samo
>> tankujący gaz może sprawdzić czy butla ma ważną legalizację.
>
> Tzn. przepraszam jak to robi?
> Z tego co wiem, to homologacja i data jest na DODATKOWYM dokumencie,
> którego właściciel nie ma obowiązku wozić ze sobą, a tenże przydaje się
> raz do roku, gdy auto ma przejść badanie techniczne.
> Więc?
> Nie wezmę ze sobą, to nie zatankuję?
Jak już wspomniano w dyskusji, "data ważności jest nabita na butli" (wraz z
jej pojemnościa, dopuszczalnym stopniem napełnenia i nazwą producenta).
Każdy kij ma dwa końce - jeżeli na CPN-ie nalano by Ci gazu do "nieważnej"
butli i w coś by się stało; to pewnie po lekturze internetu zrobiłbyś dym na
stacji w stylu "dlaczego nikt nie sprawdził czy z moją butlą jest wszystko
OK". Polak potrafi kombinować i akceptować tylko te przepisy które są dla
niego korzystne.
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
57. Data: 2010-01-26 20:05:49
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "Leszek Kowalski" <k...@o...pl>
Użytkownik "Michal" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hjkuv2$4ab$1@node1.news.atman.pl...
> a mi kiedys na shelu opdmowili zatankowania lpg w czasie deszczu
> (wg. obslugi to byla burza) ze niby wyladowania atmosferyczne itd.
> ale na orelnie kawalek dalej juz nie odmowili :-)
Też jest przepis (nie wiem z czego wynikający) zakazu tankowania podczas
burzy. Pamiętam jak raz pod Poznaniem szwędała się burza, a mi się akurat
gaz skończył. Zajeżdzam na BP, podłączam się i tankuje, gdy doleciało już
prawie do końca - wybiegł pan zza kasy i mówił że gazu nie zatankujemy. Ja
mu na to "dobra dobra" i poszedłem zapłacić :-)
Na dobrą sprawę to najlepiej nauczyć się samemu gaz tankować. Nie jest to
trudne i łatwo dojść do wprawy. Nikt wtedy nie będzie nam kazał z auta
rodziny wyrzucać, czy zakazywać tankowania podczas złej pogody - no chyba że
dystrybutor zablokują.
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
58. Data: 2010-01-26 20:37:37
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "go!" <g...@g...us>
"Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> wrote in message
news:16fth5gi44zd8.dlg@oldfield.org.pl...
>> To było moje ostatnie tankowanie na stacji Shell.
>
> Znaczy dlatego, że przestrzegają przepisów?
>
Na Bialorusi tez przestrzegaja przepisow.. Czy to znaczy ze ludziom tam sie
zyje lepiej? Latwiej? Wygodniej?
-
59. Data: 2010-01-26 21:02:19
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: to <t...@a...xyz>
kamil wrote:
>> Raczej się nie popłaczą, nikt nie lubi klientów składających skargi z
>> błahych powodów i zawracających głowę o bzdury...
>
> Co ciekawe, poza polska na stacjach Shella mozna samemu LPG tankowac i
> nikt wtedy nie zawraca kierowcy glowy jakimis bzdurnymi regulaminami.
Może u nas są inne przepisy?
--
cokolwiek
-
60. Data: 2010-01-26 21:02:46
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: to <t...@a...xyz>
ToM wrote:
> zg?osi?em na bp idiotyzm z montowaniem fotokomórki reaguj?cej na ruch i
> zapalaj?cej ?wiat?o w toalecie, które w po?owie .. gas?o. Ot oszczedno?ae
> wymy?lili.
> po jednym zg?oszeniu zdemontowali :) wiec nadal tam tankuje.
Bo to była racjonalna uwaga zgłoszona we właściwe miejsce.
--
cokolwiek