-
61. Data: 2015-09-16 22:07:08
Temat: Re: Taka ciekawostka dla kupujacych chinczyki
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"atm" <...@v...pl> wrote in message
news:55eedec1$0$27512$65785112@news.neostrada.pl...
> On 2015-09-08 15:06, TymOn wrote:
>>
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:msla9m$1cd$1@dont-email.me...
>>> "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> wrote in message
>>> news:mskup7$8pt$1@node1.news.atman.pl...
>>>> PS. Z chęcią używał bym systemu na różnych urządzeniach w pelni po
>>>> angielsku (głównie z powodu głupoty przeciętnego tłumacza). Niestety
>>>> polonistyczni naziści powodują że coraz trudniej o taki. I dlatego
>>>> kolega ma lodówkę "nie zamrazającą" o czym dumnie informuje na
>>>> jakiejś durnej apliakcji smartfonowej dołaczonej do niej. Znaczy się
>>>> no frost. No i zimno (cool).
>>>
>>> Zamiast przeklinać ciemności powinieneś zapalić świeczkę:
>>> napisz do producenta list w którym poinformujesz go
>>> o tym błędzie w tłumaczeniu i zaproponuj swoje usługi
>>> korektora wersji językowej dla Polski - moze jakiś grosz skapnie!
>>
>> To niestety tak nie działa, nie wiem w jakiej bajce żyjesz?
>> Kilkakrotnie zgłaszałem błędy na stronach producentów,
>> firm/urzędów/instytucji. Raz może podziękowane, sporadycznie poprawiono
>> błąd, ale w większości przypadków panował "niedasizm"
>> lub zmowa milczenia, np taki serwis jakdojade na moją sugestię błędnej
>> nazwy przystanków, odpowiedział że takie dane dostają od przewoźnika i
>> nic z tym nie zrobią, w urzędach, oprócz tego że wymagają adresu
>> zamieszkania nawet w korespodencji zagranicznej, to najczęściej
>> odpowiedź brzmi: bo tak ma być.
>
> Hehe, to podpucha jest; zapewnie niebawem padnie zdanie: zamiast korzystac
> z ch******h Androidow lepiej kupic iPhonea. Tam wszystko pieknie jest
> spolszczone.
A to swoją drogą... iPhone przestawiony na j. polski da się używać.
Czego nie można powiedzieć o niektórych wyrobach konkurencji.
-
62. Data: 2015-09-16 22:50:41
Temat: Re: Taka ciekawostka dla kupujacych chinczyki
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2015-09-08 o 22:39, Sebastian Biały pisze:
> Ale trzeba być czujnym, w latach 80-tych w Bajtku był kurs języka C w
> którym autor postanowił pozamieniać słowa kluczowe i nazwy funkcji na
> polskie, i tak z "main()" zrobił się "majster()" czego nie da się
> wyjasnić chyba żadnym poziomem tumanizmu a już na pewno nie wiekiem
> czytelnika.
> Podobną, ale chałupnicza metodą widziałem poprawiony kompilator turbo
> pascala z wymienionymi biblitekami, całośc robiona przez nawiedzonego
> nauczyciela w latach 90tych który najwyraźniej uważal to za doskonały
> pomysł żeby "pocz." zastapiło "begin".
Tym ludziom całe życie wpajano, że muszą walczyć ze zgniłym,
imperialistycznym zachodem, którego najgroźniejszym reprezentantem było
anglojęzyczne USA. To jak można czytelnikom/uczniom promować język
wroga??? :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
63. Data: 2015-09-20 16:00:11
Temat: Re: usrael'ska hunzwota pszemol ze zjelczala bryndza w pochwie
Od: organization of detecting morons <i...@e...pests.org>
usrael'ska PRUKWA z pizda w poprzek najebala kretynizmow:
> (ostra cenzura) pest, dreck, szambo
--- >>> http://tinyurl.com/qz5dxny !!!
-
64. Data: 2015-09-20 16:00:16
Temat: Re: usrael'ska hunzwota pszemol ze zjelczala bryndza w pochwie
Od: organization of detecting morons <i...@e...pests.org>
usrael'ska PRUKWA z pizda w poprzek najebala kretynizmow:
> (ostra cenzura) pest, dreck, szambo
--- >>> http://tinyurl.com/qz5dxny !!!
-
65. Data: 2015-09-23 12:47:02
Temat: Re: Taka ciekawostka dla kupujacych chinczyki
Od: Trybun <i...@j...ru>
W dniu 2015-09-13 o 19:58, Sebastian Biały pisze:
> On 2015-09-12 10:45, Trybun wrote:
>> No tak myśl techniczna warunkiem znajomości języka angielskiego.
>
> Wymiana myśli technicznej wymaga wspólnego języka. Patriotyzm prowadzi
> tutaj do izolacjonizmu i przygłupów z gatunku Camerona.
Nie znam Camerona, ale już mi się podoba. W sum\ie każdy kreatywnie
myślący człowiek mi się podoba.
>
>> Nie mam pojęcia nawet co to oznacza gdy debil w mediach pieprzy o
>> "długich łykendach". Żeby było śmieszniej w POLSKIEJ PAŃSTWOWEJ tv na
>> pasku informacyjnym stoi "długi weekend" a idiota czyta "łykend"
>
> Podobnie jak Smith czyta Smif. Też debil. Jaki też świat głupi że
> czyta się inaczej niż zapisuje.
Żeby był śmieszniej - debile w mediach posuwają się do tego że np. miano
"junior" potrafią" wymawiać na kilka sposobów, np. "żunior", "dżunior"
czy "h/chunior".. Nie wygląda to już nawet nie śmiesznie, a wręcz
tragicznie. Nawet nieliczne narody nie błaznują w ten sposób..
>
>> kiedy to polską literę "W" czyta się jako "Ł", "ee" jako "i"??
>
> Ba, mam w mojej okolicy Xawiera i Xymenę. Czy możesz mi powiedzieć co
> język polski mówi na tematy wymowy tych dwóch wyrazów? Może rozsadne
> jest wstawianie przerwy, a może jakaś figura akrobatyczna zamiast
> dzwięku?
W języku polskim samo "x"czyta się jako "iks" natomiast w części
składowej wyrazu czy zdania pomijane jest "i". Tak że nie widzę żadnego
problemu w czytaniu tych imion.
>
>> Także powaga nigdy nie pozwoliłaby mi nazywać rusztu czy rożna jakimś
>> nic dla mnie nie znaczącym "grylem".
>
> Na moim grillu nie ma ani rusztu ani rożna. Czy to powoduje że mogę
> wykształcić dodatkowe słowo aby złamać bat imperialistów?
Widać masz coś unikatowego, a skoro tak, no i jeżeli chcesz to nic nie
stoi na przeszkodzie abyś swoje urządzenie nazywał tak jak tylko ci się
podoba.
>
>> I niedziel także. Jednak to żaden dobry powód aby wprowadzać takie
>> idiotyzmy do polskiej mowy.
>
> Nie wprowadzajmy więc żadnego, proponuje wrócić do mowy Mieszka. Po co
> komu ewolucja jezyka i opisywanie nowych pojęć.
>
> PS. Twój język polski to zlepek pojęć z okolicznych języków podobnie
> jak one same. I wtedy i w przyszlości będą dziadowscy patriocie
> broniący tego zlepka przed ingerencja innych zlepków. Trudno.
>
Ewolucja to zupełnie coś innego niż małpowanie z masowym przyjmowaniem
zapożyczeń z obcych języków.
Każdy język na świecie to zlepki. Jednak zbrodnia jest świadome bądź
bezmyślne kaleczenie go. Tak utrzymanie mowy ojczystej na przestrzeni
dziejów ludzkości kosztowało sporo potu i krwi przodków, a więc nie
handlujmy tym towarem jak pietruszka na targu.