-
31. Data: 2018-06-09 10:56:47
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 8 Jun 2018 15:20:41 +0200, J.F. napisał(a):
>>Gdyby jakaś firma miała tysiące własnych pojazdów (policja ma ponad
>>20tys),
>>to również nie opłacałoby się im mieć AC.
>
> Musza miec, aby naprawy wliczyc w koszty.
> Czy juz ten przepis zniesli ?
Ale tak jest?
Bo jedyny problem który na szybko pokazuje internet to ewentualnie
możliwość odliczenia połowy VATu.
-
32. Data: 2018-06-10 03:14:41
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-06-08 o 23:48, nadir pisze:
>> I dlatego zapis o automatycznej winie ściganego jest bzdurą.
>
> Ale ja nigdzie nie napisałem, że ma być automatyczna.
"zakładamy, że sprawcą lub przyczyną kolizji jest osoba/pojazd ścigany"
> Często Policja w ogóle nikogo nie ściga, bezpośrednio do ratowania życia
> się nie porusza, a na sygnale jeżdżą.
> W mojej okolicy na przykład kilka dni przed Łódstokiem, w czasie, i
> kilka dni po, urządzają sobie konwoje z pełnym orszakiem "na bombach"
> jakby im ten Owsiak miał gdzieś nawiać.
>
>> Jak już ten radiowóz rozwalą to sąd niech sobie ustala czy
>> policjant powinien zapierdalać dwieście na godzinę ryzykując
>> życie setek postronnych osób tylko po to aby osobiście zatrzymać
>> kogoś kto przejechał na czerwonym lub nie zatrzymał się na strzałce
>> w prawo.
>
> Na sądy bym w takich sprawach nie liczył, one na ogół przyjmują stronę
> Policji. Ale jak tak się ładnie doprecyzuje przepisy i policjanci będą
> mieli świadomość, że w razie nadużycia uprzywilejowania i spowodowania
> kolizji, to oni mogą zabulić za straty, to jestem przekonany, że do 90%
> "pościgów" w ogóle nie dojdzie. A wtedy i my, i radiowozy będą bezpieczne.
1. Odpowiedzialność materialna pracownika jest mocno ograniczona
obowiązującym prawem.
2. Złapią czy nie złapią i tak oskarżą ściganego.
Pozdrawiam
-
33. Data: 2018-06-10 09:45:44
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 8 Jun 2018 17:22:07 +0200, nadir napisał(a):
> W dniu 2018-06-08 o 16:00, RadoslawF pisze:
>> Założenie że winnym wypadku radiowozu ma być kierowca pojazdu
>> ściganego jest mocno z czapy.
>> Widziałem kiedyś pościg który trwał przez jakieś trzysta metrów.
>> Bo było skrzyżowanie na które kretyn za kółkiem wpadł z rozpędu.
>> Kierowca ścigany mógł nawet nie wiedzieć że jego ścigają.
>
> Ale kumulacja, że ścigany nie wie, że go ścigają oraz rozpieprzenie
> radiowozu w drobny mak zdarza się rzadko.
A co Holowczyc winny, ze policjanci uparli sie przekroczyc predkosc
bezpieczna ?
> No ale jak się zdarzy, to
> wtedy wkraczają prawnicy obu towarzystw ubezpieczeniowych.
Czyli jednak nie tak automatycznie winny...
J.
-
34. Data: 2018-06-11 10:04:39
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 2018-06-07 o 22:33, Tomasz Pyra pisze:
> Firmy mają AC ze względu na to, że samochody są w leasingu, a leasingodawca
> życzy sobie mieć zabezpieczenie w postaci ubezpieczenia.
Niekoniecznie.
Moja firma na ten przykład ma w PL około 40-50 leasingowanych samochodów
i nie wykupujemy AC.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
35. Data: 2018-06-11 10:12:46
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b1e2d17$0$612$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-06-07 o 22:33, Tomasz Pyra pisze:
>> Firmy mają AC ze względu na to, że samochody są w leasingu, a
>> leasingodawca
>> życzy sobie mieć zabezpieczenie w postaci ubezpieczenia.
>Niekoniecznie.
>Moja firma na ten przykład ma w PL około 40-50 leasingowanych
>samochodów i nie wykupujemy AC.
Leasingodawca sobie wykupil ?
Czy policzyl, ze mu sie nie oplaca - oczywiscie dodajac skladke do
raty, ale "ubezpieczenie wewnetrzne" ...
Ewentualnie ... jaka macie umowe ?
Moze i tak zaplacicie za naprawy, a ubezpieczenie to tylko od
bankructwa chroni :-)
J.
-
36. Data: 2018-06-11 11:42:40
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 2018-06-11 o 10:12, J.F. pisze:
> Leasingodawca sobie wykupil ?
>
> Czy policzyl, ze mu sie nie oplaca - oczywiscie dodajac skladke do raty,
> ale "ubezpieczenie wewnetrzne" ...
Nie, po co?
Za ewentualne naprawy płaci firma (nie mamy współudziału) i tyle :)
Za kradzież pewnie też, choć już dawno nie słyszałem, żeby się zdarzyło
- na ale jest tylko jedno Audi w firmie z tego co wiem ;)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
37. Data: 2018-06-11 12:22:10
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b1e4410$0$692$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-06-11 o 10:12, J.F. pisze:
>> Leasingodawca sobie wykupil ?
>> Czy policzyl, ze mu sie nie oplaca - oczywiscie dodajac skladke do
>> raty, ale "ubezpieczenie wewnetrzne" ...
>Nie, po co?
>Za ewentualne naprawy płaci firma (nie mamy współudziału) i tyle :)
No wiesz - gdzies tam jest szkoda calkowita czy wlasnie kradziez - i
zachodzi problem, czy leasingujacy bedzie dalej placil, czy przestanie
i "wrak sobie wezcie, ja place za wynajem samochodu zdatego do jazdy".
Dalej - leasingodawca czesto kupuje auto na kredyt bankowy, i benk
chce miec zabezpieczenie.
Albo - nawet o tym nie wiesz, a w umowie macie obowiazek posiadania
umowy AC z cesja na leasingobiorce.
Natomiast tak w ogolnosci - leasingowca jako posiadacz duzej floty ...
jemu sie AC nie oplaca.
Ale ktos musi poniesc koszta, wiec tylko kwestia umowy.
No i najlepiej byloby mu wystawic polise .... i samemu zgarnac zysk
:-)
Albo jak mowisz - klient ponosi koszta, i ubezpieczyc sie trzeba tylko
od jego plajty, a w dodatku polaczonej z rozbiciem samochodu.
>Za kradzież pewnie też, choć już dawno nie słyszałem, żeby się
>zdarzyło - na ale jest tylko jedno Audi w firmie z tego co wiem ;)
To moze warto sie ubezpieczyc :-)
Polska firma czy niemiecka ?
Bo w polskiej to patrz jeszcze o tym zaliczeniu napraw w koszta.
J.
-
38. Data: 2018-06-12 08:01:45
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 2018-06-11 o 12:22, J.F. pisze:
> Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5b1e4410$0$692$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2018-06-11 o 10:12, J.F. pisze:
>>> Leasingodawca sobie wykupil ?
>>> Czy policzyl, ze mu sie nie oplaca - oczywiscie dodajac skladke do
>>> raty, ale "ubezpieczenie wewnetrzne" ...
>
>> Nie, po co?
>> Za ewentualne naprawy płaci firma (nie mamy współudziału) i tyle :)
>
> No wiesz - gdzies tam jest szkoda calkowita czy wlasnie kradziez - i
> zachodzi problem, czy leasingujacy bedzie dalej placil, czy przestanie i
> "wrak sobie wezcie, ja place za wynajem samochodu zdatego do jazdy".
Widziałeś gdzieś taką umowę leasingu? :) - my płacimy za wszystko w
takim przypadku.
[...]
> Polska firma czy niemiecka ?
amerykańska, ale oddział polski.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++