-
11. Data: 2018-06-07 17:51:40
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2018-06-07 o 11:48, p...@g...com pisze:
> http://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/180609539-Stargard
-Policja-dostala-BMW-za-195-tys-zl-Juz-rozbite.html
Mnie tylko zastanawia dlaczego do rozładowania korków Policja musi
jeździć na sygnale jako pojazd uprzywilejowany?
-
12. Data: 2018-06-07 19:15:02
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: p...@g...com
To już taka polska tradycja, premier na kolację, minister na promocję czasopisma
przykład idzie z góry więc im też palma odbija ;-)
-
13. Data: 2018-06-07 21:17:38
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 7 Jun 2018 03:22:05 -0700, p...@g...com
napisał(a):
> -- Myślę, że Policja jako całość dużo zaoszczędza na braku takiego ubezpieczenia.
>
> jak duza flota to duze znizki, dziwne ze innym firmom sie oplaca a im nie,
>no chyba ze wszystkie wypadki ida na czyjes konto :-)
Inne firmy aby wliczyc naprawy w koszty musza miec AC.
Widzisz jakies sensowne uzasadnienie takiego przepisu ?
Czyzby troska o stan zarobkow PZU ?
J.
-
14. Data: 2018-06-07 22:33:12
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Thu, 7 Jun 2018 03:22:05 -0700 (PDT), p...@g...com
napisał(a):
> -- Myślę, że Policja jako całość dużo zaoszczędza na braku takiego
> ubezpieczenia.
>
> jak duza flota to duze znizki, dziwne ze innym firmom sie oplaca a im nie, no chyba
ze wszystkie wypadki ida na czyjes konto :-)
Firmy mają AC ze względu na to, że samochody są w leasingu, a leasingodawca
życzy sobie mieć zabezpieczenie w postaci ubezpieczenia.
Gdyby jakaś firma miała tysiące własnych pojazdów (policja ma ponad 20tys),
to również nie opłacałoby się im mieć AC.
Przy takiej flocie szkody to statystyka, a suma cen polis AC statystycznie
będzie wyższa niż suma kosztów napraw pojazdów.
Jeszcze w przypadku firmy prywatnej ubezpieczenie zawsze jest jakimś
zabezpieczeniem przed bankructwem z powodu pechowego zniszczenia w jednym
roku bardzo wielu pojazdów.
Policja nie ma takiego problemu, bo tak czy owak gwarantowana jest przez
państwo.
-
15. Data: 2018-06-07 22:50:34
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-06-07 o 11:48, p...@g...com pisze:
> http://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/180609539-Stargard
-Policja-dostala-BMW-za-195-tys-zl-Juz-rozbite.html
>
"Wszystko wskazuje na to, iż będzie to już piąte nowe BMW, które zostało
w ciągu kilku miesięcy rozbite przez polskich policjantów."
http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/nowe-policyjne-b
mw-do-kasacji/qn4zn4
--
Pozdr
Janusz
-
16. Data: 2018-06-08 08:01:07
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: p...@g...com
--"Wszystko wskazuje na to, iż będzie to już piąte nowe BMW, które zostało
w ciągu kilku miesięcy rozbite przez polskich policjantów."
200 000 pln za kazde to jest duza banka, jasne ze zawsze szkody calkowitej nie ma ale
naprawa BMW kiedy poduchy strzelily tania nie jest, wiec zagadka:
ile nowych BMW musza rozbic policjanci aby oplacilo sie wykupic AC ?
*chodzi tylko o nowe auta z ostatniego przetargu
http://www.gazetakrakowska.pl/motofakty/na-drogach/a
/policja-wybrala-bmw-przetarg-na-140-nieoznakowanych
-radiowozow-przegraly-skoda-i-vw,12321518/
-
17. Data: 2018-06-08 08:24:55
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 7 Jun 2018 23:01:07 -0700 (PDT),
p...@g...com napisał(a):
> --"Wszystko wskazuje na to, iż będzie to już piąte nowe BMW, które zostało
> w ciągu kilku miesięcy rozbite przez polskich policjantów."
>
> 200 000 pln za kazde to jest duza banka, jasne ze zawsze szkody calkowitej nie ma
ale naprawa BMW kiedy poduchy strzelily tania nie jest, wiec zagadka:
>
> ile nowych BMW musza rozbic policjanci aby oplacilo sie wykupic AC ?
Ogolnie - nie oplaca sie.
Wszak skladka ubezpieczenia musi pokryc koszta napraw, prowizje
agentow, zysk ubezpieczyciela i reklame w TV.
Ale moze PZU da policji jakies znizki. Albo choc Kurskiego dofinasuje.
> *chodzi tylko o nowe auta z ostatniego przetargu
> http://www.gazetakrakowska.pl/motofakty/na-drogach/a
/policja-wybrala-bmw-przetarg-na-140-nieoznakowanych
-radiowozow-przegraly-skoda-i-vw,12321518/
A bylo zamowic model z ESP i automatycznymi hamulcami :-)
No i dac doswiadczonym funkcjonariuszom, co to potrafili poldkiem
powozic :-)
J.
-
18. Data: 2018-06-08 09:17:18
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: p...@g...com
--Ogolnie - nie oplaca sie.
no nie wysil sie troche, 5 aut to jedna banka w plecy :-)
--A bylo zamowic model z ESP i automatycznymi hamulcami :-)
esp jest ale niestety autopilota nie ma :-)
-
19. Data: 2018-06-08 10:16:06
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: WS <L...@c...pl>
W dniu piątek, 8 czerwca 2018 09:17:20 UTC+2 użytkownik p...@g...com
napisał:
> --Ogolnie - nie oplaca sie.
>
> no nie wysil sie troche, 5 aut to jedna banka w plecy :-)
Tylko w praktyce to nie takie proste. Firmy ubezpieczeniowe maja jeden cel: zarabiac
;)
Potrafia oszacowac ryzyko i dostosowac do niego ceny polis tak, zeby nie stracic.
Gdyby np. policja chciala wykupic polise AC tylko te 140 nieoznakowanych, to jestem
pewien, ze dostana cene mocno zaporowa i raczej uzasadniona - wielu zmieniajacych sie
kierowcow, byc moze ponizej 25lat, brak okresu bezszkodowego.
Gdyby im ktos sprzedal "tanio" to ma spora gwarancje, ze wyleci z pracy ;)
WS
-
20. Data: 2018-06-08 12:49:30
Temat: Re: Tak wiem znow nie bylo AC bo sie nie oplaca
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2018-06-08 o 10:16, WS pisze:
> Gdyby np. policja chciala wykupic polise AC tylko te 140
> nieoznakowanych, to jestem pewien, ze dostana cene mocno zaporowa i
> raczej uzasadniona - wielu zmieniajacych sie kierowcow, byc moze
> ponizej 25lat, brak okresu bezszkodowego.
Tyle, że to można doprecyzować, nawet gdyby się uprzeć -
ustawą/rozporządzeniem, że pojazdy specjalne/uprzywilejowane, a nie
tylko policja takie posiada, mają być ubezpieczane na zasadach takich
jak reszta pojazdów. Ale warunkiem jest, że:
- kierowca ma odpowiednie kursy i szkolenia, nawet cykliczne
- użycie pojazdu jako uprzywilejowanego było uzasadnione, nie jeździmy
na sygnale kierować ruchem, po kebaba czy podwieźć komendanta
I o ile powyższe warunki są spełnione, to zakładamy, że sprawcą lub
przyczyną kolizji jest osoba/pojazd ścigany i ubezpieczalnia ma do niego
regres tak jak do każdego innego sprawcy. A ten ostatni na ogół posiada
OC, jak nie posiada, no to ma problem.