-
31. Data: 2012-03-05 22:30:26
Temat: Re: TDM, maly DL czy duzy DL ?
Od: The_EaGle <g...@d...pl>
W dniu 2012-02-27 00:12, Henryk Kaszubski pisze:
> Użytkownik "Kuczu"<q...@g...com> napisał w wiadomości
> news:jie7o7$bn4$1@inews.gazeta.pl...
>> Bierz DL 1000. Kawal motocykla, no i co V2 to V2.
>
>
> Nie moge sie doszukac czy oba DL od poczatku maja wtrysk, czy sa rowniez
> wersje na gazniku/gaznikach?
> Jesli tak, to od ktorego rocznika jest zmiana?
Wszystkie DLe mają wtrysk. 1000 są w zasadzie takie same od 2002 roku do
końca produkcji czyli do 2009 roku. Możesz nabyć nowsze Dle ale to są
modele z USA.
Pierwszy 650 od 2004 chyba do K6 = 2006 ma 1 świecę per jeden cylinder
po tym roku masz 2 świece na każdy cylinder i dwie zamiast jednej sondy
lambda.
Na pewno lepsze osiągi ma litr tyle że ten litr jest bardziej zawodny -
to silnik od starego TLa 1000, podczas gdy z 650tka dosłownie NIC się
nie dzieje. Druga sprawa to spalanie litr spala około 7 litrów na 100km
a 650tka bliżej 5l. Naturalnie mówię o średniej.
Pozdrawiam
Rafał
-
32. Data: 2012-03-05 22:36:41
Temat: Re: TDM, maly DL czy duzy DL ?
Od: The_EaGle <g...@d...pl>
W dniu 2012-02-28 22:39, Ivam pisze:
> Użytkownik "Norbi" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4f4d3bf2$0$26693$6...@n...neostrad
a.pl...
>> Powiedzmy tak ze kumpla TDM-a spala od 3,6 - 6 l :)
>> Srednio pon 5 l
>> to sa dane sprawdzone w trasie przy roznych predkosciach..
>>
>> Ogolnie bardzo oszczedne moto :)
>
> Nie przecze, ze oszczedne, ale niech nikt nie wciska bajek, ze przy
> przelotowej 150km/h pali ponizej 4/100. Swoja droga to 3,6 to naprawde
> dobry wynik - mi fazerem udalo sie zejsc do 3,8 ale juz preclowalem na
> maksa. Najwiecej w dwie osoby na autostradzie caly czas na czerwonym
> wciagnal mi 6,5.
Jeszcze jest kwestia tego jak bardzo optymistyczny jest prędkościomierz.
Właśnie w DLu denerwuje mnie to najbardziej w tym moto. Co za skończony
debil tak skalibrował prędkościomierz że jadąc 100km/j jadę 91 a jadąc
120 jadę 108 km/h. Idąc dalej tym tropem i powiększającego sie błędu
przy 150 licznikowych będzie ze 125 realnych to wtedy faktycznie może i
4l na 100km/h będzie realne.
Pozdrawiam
Rafał
-
33. Data: 2012-03-05 22:42:43
Temat: Re: TDM, maly DL czy duzy DL ?
Od: The_EaGle <g...@d...pl>
W dniu 2012-02-29 20:57, marvin pisze:
> Uzytkownik "Ivam" napisal...
>
>> Opinie dot. spalania z neta mozna se w d. wsadzic.
>
> Brandzlujecie sie tym spalaniem jakby to mialo jakiekolwiek znaczenie.
Rozumiem że masz nieograniczone zasoby gotówki? Dla mnie jak jadę 5 czy
6 tys km podczas 2 tyg wyjazdu i płacę 1500zł za paliwo ma znaczenie czy
to będzie tyle czy 3000zł. Po za tym dojeżdżam do pracy na moto od marca
do listopad po 80-90km dziennie. W związku z tym za nie wydaną kasę na
wachę mogę zawsze coś sobie kupić.
Gdybym traktował moto jako zabawkę i do polatania z kumplami po ulicach
nocą to pewnie by mi wisiało ile to spala ale tak nie jest...
Pozdrawiam
Rafał
-
34. Data: 2012-03-05 23:06:50
Temat: Re: TDM, maly DL czy duzy DL ?
Od: The_EaGle <g...@d...pl>
W dniu 2012-02-25 10:37, Henryk Kaszubski pisze:
> Latka leca, kondycja fizyczna juz nie ta. Dzieciaki angazuja i czasu
> brakuje, ale zainteresowania pozostaly. Pojazdzilem sportami, wczesniej
> mialem dwa choppery. Niedawno przewinal sie nawet endurak ktory skutecznie
> umilal weekendy, ale teraz chcialbym turyste. Ciagnie mnie troche do
> pojezdzenia w PL i na niedalekie traski po Europie. Glownie sam, ale tez uda
> mi sie czasem wyciagnac malzonke. Szukam uzywanego turystyka.
> Biore pod rozwazenie:
> - TDM 900
> - DL 650
> - DL 1000
> Budzet - okolo 15-18 kzl
> Wszystkie powyzsze w opisach bardzo chwala za.. w zasadzie wszystko.
> DL podobno wygodniejszy - zwlaszcza z tylu, a to tez dla mnie wazne. TDM
> podobno mniej awaryjny.
> Czy jest tu ktos kto ma za soba doswiadczenie w jezdzie na przynajmniej 2 z
> 3 powyzszych przykladow i chcialby napisac kilka zdan?
Rozważałem zakup TDM 900 i jeździłem nim testowo - ale wybrałem DL 650.
Czemu:
- DL ma 19" przednie koło i nadaje się do lekkiego terenu TDM to taki
versys zajebiście się prowadzi po asfalcie ale na szutrze czujesz że coś
jest nie teges...
- DL ma cholernie dobrą osłonę przed wiatrem co oznacza że podczas
dalekich wypadów nie męczysz się.
- DL całkiem dobrze spisuje się na krętych drogach - nie jest to TDM ale
naprawdę w Chorwacji po łukach szliśmy prawie na kolanach :)
- Dlem wybraliśmy się na wprost 100km przez lasy pola dróżki wg wskazań
GPS,a przez rewelacyjne starorzecze Pilicy po błotach i wodzie po pół
koła i dał radę bez żadnych problemów. Wręcz zjeżdżasz z drogi na leśne
ścieżki u zaczyna ci się robić banan na mordzie.
- masa części zamiennych - wyjebka w terenie to żaden problem - jedyna
rzecz która się może urwać to wystające kierunkowskazy - koszt to 60zł -
a wymiana samodzielna jest bardzo prosta.
- miejsce na dodatkowe pierdoły typu grzane manetki, gps, telefon, dwa
gniazda zapalniczek, handbary itp - to wszystko wygląda na nim dobrze.
- jazda po autostradzie do 140km/h licznikowych jest OK powyżej
zauważasz że motocykl się już męczy jazda non stop 180 powoduje zupełnie
nie proporcjonalne zużycie paliwa i zaczyna żłopać olej.
- 22l zbiornik paliwa to coś co jest ABSOLUTNYM asem w ręku właściciela
DLa - z zasięgiem 400km możesz znacznie szybciej dotrzeć na miejsce
przeznaczenia niż typowe 250-280km jak np w nowym transalpie.
- polecam do jazdy częściowo terenowej oponki michelin anakee2 - nie są
najlepsze w każdym środowisku ale sumarycznie sprawdzają się bardzo i są
przewidywalne - ważne aby się rozgrzały przy niskich temp jak teraz...
- spalanie - średnio podczas wyprawy jakieś 5l na 100km z bagażem i
często po górach.
minusy:
- prędkościomierz wskazujący sience fiction
- wskaźnik paliwa wskazuje przez 250km połowę baku a kolejnych 100
schodzi do rezerwy.
- moc 67KM jest za mała na autostrady optymalnie przydało by się ponad 80KM
- gabaryty do jazdy po mieście - czasem nie wciśniesz się jak nakedem po
między samochody
- latem przez szybę i handbary brak wentylacji ubrania
Pozdrawiam
Rafał
-
35. Data: 2012-03-06 08:38:21
Temat: Re: TDM, maly DL czy duzy DL ?
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Wed, 29 Feb 2012 11:24:54 +0100) ktos podajacy sie za Kopyt
wyklawiaturowal co nastepuje:
>> - wycieki z popychacza sprzęgła
>
> Oj tak -- Japonczyk nie wszystko umi zrobic dobrze. Uklad sprzegla z
> nieoslonietym popychaczem przechodzacym obok zebatki zdawczej to chory
> pomysl.
Akurat to robilem w swoim zima, moj mechanik wywiercil gdziestam dziurke
dzieki ktorej syf powinien wyplywac na dol nie zalegajac pod pokrywa i nie
niszczac popychacza.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/