"Elity globalistów twierdzą, że zbyt wielu ludzi posiada prywatne
pojazdy dla dobra planety."

"Argumentują, że ludzie powinni sprzedać swój samochód i chodzić lub
dzielić się, ponieważ - Platformy udostępniania samochodów, takie jak
Getaround i BlueSG, już wykorzystały tę okazję, aby zaoferować pojazdy,
w których płacisz za godzinę użytkowania."

"Według WEF, koniec z prywatną własnością jest niezbędny i może być
stosowany ze wszystkiego, od samochodów do prywatnych domów, a nawet
zasad projektowania w całym mieście."

-
https://neonnettle.com/news/19677-world-economic-for
um-calls-to-end-wasteful-private-car-ownership

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 26/07/2022 20:26, Mateusz Bogusz wrote:
> "Według WEF, koniec z prywatną własnością jest niezbędny

Kiedy patoprawica będzie kwilić nad tym strasznym losem ich SUVów, zwróć
uwagę na to, że wielu z nich ma w ręku iPhone, który już dawno nie jest
ich własnościa, i "nie zauważyli" albo nie potrafią zrozumieć co sie
stało. Świat się zmienia, a miejsce gdzie należało się zatrzymać
mijaliśmy naście lat temu. Nikt wtedy nie płakał nad "prywatną
własnością", jeśli chodziło o szpanowanie kawałkiem cegły. Innymi słowy
sami sobie ten los zgotowali, tylko teraz zaboli ich w czułym miejscu.

do góry

Dnia Tue, 26 Jul 2022 20:26:39 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):

> "Elity globalistów twierdzą, że zbyt wielu ludzi posiada prywatne
> pojazdy dla dobra planety."

Bardzo słuszne spostrzeżenie. Planeta jest ewidentnie przeludniona.
Zaczyna brakować wody i piasku, o trudniej dostępnych surowcach nie
wspominając. A są tylko dwie drogi by ten stan rzeczy zmienić - redukcja
zaludnienia i redukcja masy towarowej. Najlepiej zastosować te dwie
metody na raz. Kiedyś ludzie nazwą indywidualne samochody szaleństwem
białego człowieka. I trudno o inną ocenę wiedząc że takie auto jest
wykorzystywane góra przez 1% swojego czasu i służy głównie mierzeniu
statusu społecznego.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 26.07.2022 o 21:46, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 26 Jul 2022 20:26:39 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):
>
>> "Elity globalistów twierdzą, że zbyt wielu ludzi posiada prywatne
>> pojazdy dla dobra planety."
>
> Bardzo słuszne spostrzeżenie.

A jak pisałem, że zakaz spalinek to nie będzie zamienienie 1:1 na
węglowozy tylko po prostu ograniczenie dostępu plebsu do motoryzacji to
szurstwo było.

> Planeta jest ewidentnie przeludniona.
> Zaczyna brakować wody i piasku, o trudniej dostępnych surowcach nie
> wspominając. A są tylko dwie drogi by ten stan rzeczy zmienić - redukcja
> zaludnienia i redukcja masy towarowej.

Rozumiem, że zaczniemy od tych co zużywają zasobów i mają masy towarowej
najwięcej? Bo 1% najbogatszych odpowiada za 17% emisji CO2 (co jest dość
dobrym przybliżeniem zużywania tych zasobów). To co - rozkułaczamy czy
mondrzejsze o tym nie wspominać?

> Najlepiej zastosować te dwie
> metody na raz.

W sumie - jakby zdepopulować ten 1% to by planeta odetchnęła:P

> Kiedyś ludzie nazwą indywidualne samochody szaleństwem
> białego człowieka. I trudno o inną ocenę wiedząc że takie auto jest
> wykorzystywane góra przez 1% swojego czasu i służy głównie mierzeniu
> statusu społecznego.

Czyli zaczynamy od tych najbogatszych - prawda? Prawda?

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 26.07.2022 o 21:46, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 26 Jul 2022 20:26:39 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):
>
>> "Elity globalistów twierdzą, że zbyt wielu ludzi posiada prywatne
>> pojazdy dla dobra planety."
>
> Bardzo słuszne spostrzeżenie. Planeta jest ewidentnie przeludniona.
> Zaczyna brakować wody i piasku, o trudniej dostępnych surowcach nie
> wspominając. A są tylko dwie drogi by ten stan rzeczy zmienić - redukcja
> zaludnienia i redukcja masy towarowej.

A jakby tak budować domy z zapałek?

> Najlepiej zastosować te dwie
> metody na raz. Kiedyś ludzie nazwą indywidualne samochody szaleństwem
> białego człowieka. I trudno o inną ocenę wiedząc że takie auto jest
> wykorzystywane góra przez 1% swojego czasu i służy głównie mierzeniu
> statusu społecznego.

Proponuję wszystkich zapisać do przedszkola.

do góry

Po przeczytaniu tytułu myślałem że chodzi o zbyt krótki czas używania
auta, podniesienie ich trwałości i koniec pchania się w elektromobilność.

Ale piękny mógłby być świat ;-)

do góry

W dniu wtorek-26-lipca-2022 o 20:58, heby pisze:
> Kiedy patoprawica będzie kwilić nad tym strasznym losem ich SUVów, zwróć
> uwagę na to, że wielu z nich ma w ręku iPhone, który już dawno nie jest
> ich własnościa, i "nie zauważyli" albo nie potrafią zrozumieć co sie
> stało. Świat się zmienia, a miejsce gdzie należało się zatrzymać
> mijaliśmy naście lat temu. Nikt wtedy nie płakał nad "prywatną
> własnością", jeśli chodziło o szpanowanie kawałkiem cegły. Innymi słowy
> sami sobie ten los zgotowali, tylko teraz zaboli ich w czułym miejscu.

Znaczy wracamy do kołchozów? ;-)

do góry

W dniu wtorek-26-lipca-2022 o 21:46, Jacek Maciejewski pisze:
> Bardzo słuszne spostrzeżenie. Planeta jest ewidentnie przeludniona.
> Zaczyna brakować wody i piasku, o trudniej dostępnych surowcach nie
> wspominając. A są tylko dwie drogi by ten stan rzeczy zmienić - redukcja
> zaludnienia i redukcja masy towarowej. Najlepiej zastosować te dwie
> metody na raz. Kiedyś ludzie nazwą indywidualne samochody szaleństwem
> białego człowieka. I trudno o inną ocenę wiedząc że takie auto jest
> wykorzystywane góra przez 1% swojego czasu i służy głównie mierzeniu
> statusu społecznego.

było już parę filmów na ten temat.

Dasz przykład i ustąpisz miejsca innym na planecie?

do góry

W dniu wtorek-26-lipca-2022 o 22:09, ii pisze:
> Proponuję wszystkich zapisać do przedszkola.

Z tego forum?

do góry

On 26/07/2022 22:23, _Master_ wrote:
>> ich własnościa, i "nie zauważyli" albo nie potrafią zrozumieć co sie
>> stało. Świat się zmienia, a miejsce gdzie należało się zatrzymać
>> mijaliśmy naście lat temu. Nikt wtedy nie płakał nad "prywatną
>> własnością", jeśli chodziło o szpanowanie kawałkiem cegły. Innymi słowy
>> sami sobie ten los zgotowali, tylko teraz zaboli ich w czułym miejscu.
> Znaczy wracamy do kołchozów? ;-)

W przypadku produktów elektronicznych to się już stało. Nie jesteś
włascicielem tego, co kupujesz, z roku na rok coraz większego procentu
elektroniki. Farmerzy nie posiadają już kupionych traktorów, części
samochodów ma ficzery na abonament itd itp.

Ale jak ktoś chce zabrać SUVy to nagle biadolenie półgłówków, którzy nie
będą mogli sobie poszpanować.

Nie mogli kwilić wcześniej, kiedy ten trend się tworzył? Wtedy, jak ktoś
protestował przed praktykami np. Apple, to pieprzyli coś o lewactwie. To
teraz czyja będzie wina?

do góry